ZAGŁĘBIE DĄBROWSKIE

[ewela]

A Ty nie masz urlopu

 

Tak a propos z innej beczki.....szukam jakiegoś dobrego rzeztelnego prawnika żeby mi poradził w sprawie roszczeń co do rury gazowej na działce.....

[Sylwia1667]

A o co chodzi z tą rurą, jeśli wolno zapytać?

[ewela]

Witam,

 

z rurą jest tak że mam ją na działce:) Jest to rura do której moga mnie podłączyć, to już wiem. Ale jakiś czas temu wysłałam pismo żeby podali mi podstawę prawną w oparciu o którą rura znalazła się na mojej działce, do tej pory nie odpowiedzieli. Prawdopodobnie nie mają podstayw prawnej, rure pociągnęli w latach 70ych albo wczesniej....Sytuacje ma taką że, w gazowni w Dąbrowie powiedzieli mi żebym wystąpiła z pismem do dyrektora do Zabrza o pozwolenie umieszczenia skrzynki na budynku ze względu na rure na działce i jak otrzymam zgodę to oni wydadzą mi warunki wtedy. Oczywiście dodali że najlepiej abym napisała że w zamian odstąpie od roszczeń heheh oni juz wiedza o piśmie i nakręcają mnie a ja im mówię że ja na razie nic nie roszczę tylko chcę wiedzieć co i jak....a oni już chcą żebym zrezygnowała z dociekania. Ja nie chcę pisać do dyrektora dopóki mi nie odpowiedzą na moje pismo a tu naciskają więc mówię aby dali mi warunki ze skrzynką w ogrodzeniu a oni że to technicznie może nie być wykonalne bo wtedy trzeba by ciągnąc dwie nitki gazu obok siebie....itd....ale na piśmie mi nie dali tego.....chcą wymóc na mnie to co wyżej napisałam.....nie wiem co robić bo uzyskanie jakiegoś odszkodowania jest ciężkie, nie chcę też wszczynać wojny bo gaz mi potrzebny będzie bo chce ogrzewać gazem dom:)Sprawa śliska jest i stąd potrzebny mi prawnik z poradą....co ja mogę i czy wogóle mogę.....

[Sylwia1667]

Pytam, bo przez moją działkę też przechodzi gaz i nie myślałam, że będę miała przez to jakieś problemy.

[ewela]

Teoretycznie to nie jest problem, ja mam rure o srednicy 150mm i o srednim cisnieniu gazu,obowiazuje mnie odleglosc od rury 1,5m, sprawdz jak jest u Ciebie.

Chodzi o to ze jesli polozyli rure bezprawnie i korzystaja z gruntu bezumownie to winni sa jakies wynagrodzenie choc to trudne do egzekwowania. Duzo jest tu na forum o tym. Chyba ze nie chcesz nic od nich to masz spokoj a im to na reke.

[Sylwia1667]

Gazu jeszcze nie mam podłączonego i nie chciałabym sobie na tym etapie robić wrogów w gazowni.

Boję się, że jak się z nimi zacznie walczyć to mogą utruniać formalności na każdym kroku a doba ma tylko 24 h.

[marys888]

A czego tu się bać, na wszystko chyba już są przepisy a nie jakaś uznaniowość. Pisanie do dyrektora jest jak najbardziej wskazane skoro nie można uzyskać odpowiedzi w normalnym trybie.

[Bazhyl]

W tej chwili to nie mam. Jak będę w domu to poszukam.

Ale wystarczy zajrzeć do panoramy firm (http://www.pf.pl) albo pkt (http://www.pkt.pl) wpisujac hasło tartak i Wisła, Istebna, Koniaków itp. - ja tak szukałem -

wynotowałem sobie trochę tych telefonów i pojechałem w góry, dzwoniąc na nie po drodze. Może znajdziesz coś lepszego, bo ten mój to wybrałem tylko dlatego, że chciałem bez tzw. vat'u i tam było, a gdzieś indziej niekoniecznie...

 

Tak czy siak prosiłbym Cie o namiar jak znajdziesz. Przy okazji szukam dobrych i nie najdroższych osób do podłączenia prądu na budowę oraz podpięcia rurki od wody, wiem że wykonywałeś to już u siebie, więc może akurat...

 

Cześć, ja również buduję - ale w Sosnowcu. Mam faceta który zrobił mi wszystkie instalacje tzn: woda, kanalizacja, prąd i CO oraz anteny, internet, alarm itd. Jest niedrogi. Nie daje rachunku.

Tak przy okazji - szukam ziemi do wyrównania działki. Może ktoś słyszał że komuś zawadza i chce się pozbyć kilku wywrotek ?

 

W tym miejscu widziałem napis "oddam ziemię" - jakaś górka ziemi tam jest.

 

http://www.miejsce.info/m/pl/MWgagbH

[Bazhyl]

Mam pytanie bardziej techniczne, ale wolę spytać swoich (zagłębiaków).

Czym smarowaliście ścianę fundamentową - dysperbit, izolbet (jaki?) czy coś innego. Obecnie dałem pod bloczki dwie warstwy folii fundamentowej, chłopaki murują i nie za bardzo wiem co najlepiej zrobić dalej. Ważne by ten środek nie zjadł mi styropianu. Na to daję folię kubełkową. Na ściankę fundamentową chcę dać 2x papę na lepiku.

[marys888]

Mam pytanie bardziej techniczne, ale wolę spytać swoich (zagłębiaków).

Czym smarowaliście ścianę fundamentową - dysperbit, izolbet (jaki?) czy coś innego.

Ja smarowałem Izohan Izobud WL i malowałem pędzlem ławkowcem (majstry powiedzieli, że zwykłym pędzlem się nie da, tylko ławkowiec - za 40 pln i to nie jednym)

[Pandino_DG]

Witam

 

Mam pytanie bardziej techniczne, ale wolę spytać swoich (zagłębiaków).

Czym smarowaliście ścianę fundamentową - dysperbit, izolbet (jaki?) czy coś innego.

 

Ja nie samrowałem bezpośrednio ściany fundamentowej (zodnie z tym co wyczytałem na forum i potwierdziłem u praktyków - choć tu rozbierzność opinii jest duża). Na bloczki przylejony został styropian, na styropion położona siatka i zasmarowana klejem (tak jak pod tynk). Dopiero na to sarowałem izolacją przeciwwilogociową w postaci dysperbitu ale na bazie wody a nie rozpuszczalniku (żeby nie "zjadło" styropianu). Smaruje się tym bardzo dobrze, lekko się rozporowadza i jest bardzo wydajne. Na 70 m2 wyszło pięć 20 litrowych opakowań z tym, że w zasadzie mogło być mniej bo uparłem się żeby zużycie było takie jak w instrukcji i było malowane 5 razy zamiast 3 zalecanych. Cena 20 litrów to ok 48 PLN. Dokładnej nazwy tego środka nie pamiętam ale mogę sprawdzić.

[Bazhyl]

Ja zakupiłem Izohan Dysperbit - 49zł/20kg. Rozcieńcza się wodą, więc mam nadzieję, że styropianu mi nie zeżre. Zgodnie z instrukcją na opakowaniu smaruję pierwszą warstwę rozcieńczonym 1:1 z wodą, druga warstwa normalnie. Niby napisano na opakowaniu coś o trzeciej warstwie, natomiast zastanawiam się czy nie poprzestać na drugiej. Zużycie na opakowaniu to 0,5km/m2, wychodzi mi mniej więcej 0,5-0,6. Smaruję na ścianę ponieważ zakładam, że to mur nie powinien być wilgotny, ze styropianem chyba nie większego powinno się nic stać.

 

Dzięki za Wasze info.

 

Czy smarujesz również dysperbitem ściankę od góry, na to lepik i papa, czy sam lepik?

[katarek]

Ja smarowałem Dysperbitem Dn 2x bez rozcienczania od wewnatrz i od zewnatrz. od wewnatrz zasypane piaskiem, od zewnatrz styropian i folia kubelkowa...

[Pandino_DG]

Nie stosowałem papy na lepiku tylko taką specjlną, grubą folię w rolce. Na ławy (od góry) posmarowany był dysperbit i na to ta folia i dalej bloczki betonowe a pod ściany parteru (z pustaków ceramicznych - już powyżej gruntu) była dawana sama folia bez smarowidła.

[Bazhyl]

Ja smarowałem Dysperbitem Dn 2x bez rozcienczania od wewnatrz i od zewnatrz. od wewnatrz zasypane piaskiem, od zewnatrz styropian i folia kubelkowa...

 

Przed styropianem była jeszcze folia budowlana . Katarku, korzystam z Twojego dziennika na bieżąco...

[Bazhyl]

Nie stosowałem papy na lepiku tylko taką specjlną, grubą folię w rolce. Na ławy (od góry) posmarowany był dysperbit i na to ta folia i dalej bloczki betonowe a pod ściany parteru (z pustaków ceramicznych - już powyżej gruntu) była dawana sama folia bez smarowidła.

 

Rozumiem, u mnie poszła folia na ławę bez niczego, bloczki, natomiast między bloczkami, a ławą chcę dać papę na osnowie poliestrowej na lepiku.

[katarek]

Ja smarowałem Dysperbitem Dn 2x bez rozcienczania od wewnatrz i od zewnatrz. od wewnatrz zasypane piaskiem, od zewnatrz styropian i folia kubelkowa...

 

Przed styropianem była jeszcze folia budowlana . Katarku, korzystam z Twojego dziennika na bieżąco...

 

- no widzisz... a ja o tym już zapomniałem...

Teraz to mnie więźba interesuje, bo własnie ją układamy na domu.

 

A celem uzupełnienia to między ławą a ścianą fundamentową miałem jeszcze papę na lepiku...

[Bazhyl]

Ja smarowałem Dysperbitem Dn 2x bez rozcienczania od wewnatrz i od zewnatrz. od wewnatrz zasypane piaskiem, od zewnatrz styropian i folia kubelkowa...

 

Przed styropianem była jeszcze folia budowlana . Katarku, korzystam z Twojego dziennika na bieżąco...

 

- no widzisz... a ja o tym już zapomniałem...

Teraz to mnie więźba interesuje, bo własnie ją układamy na domu.

 

A celem uzupełnienia to między ławą a ścianą fundamentową miałem jeszcze papę na lepiku...

 

Rozumiem, że na ściance fundamentowej na bloczek lepik, potem papa (bez dysperbitu)?

 

No to ładnie, dziennik widzę trochę zaniedbujesz, ponieważ nie widziałem jeszcze zalewania stropu. Powiedz mi jak więźba - były jakieś problemy? (zamawiam bodaj w tym samym miejscu). Brałeś na gotowo, czy sam zabezpieczałeś przed robalami i ogniem?

[katarek]

Rozumiem, że na ściance fundamentowej na bloczek lepik, potem papa (bez dysperbitu)?

 

No to ładnie, dziennik widzę trochę zaniedbujesz, ponieważ nie widziałem jeszcze zalewania stropu. Powiedz mi jak więźba - były jakieś problemy? (zamawiam bodaj w tym samym miejscu). Brałeś na gotowo, czy sam zabezpieczałeś przed robalami i ogniem?

 

Ja nie miałem bloczków...

Najpierw wylałem ławy w folii w gruncie, na to poszła papa na lepiku, potem szalunki i wylewałem ścianki fundamentowe, które to właśnie były tym dysperbitem smarowane itd... a na tych ściankach pod pustakami ściany nośnej też była papa.

 

Dziennik to jak na razie doszedł chyba gdzies do września ubiegłego roku.

Niestety czasu nie ma... W tej chwili aktywnie spędzam urlop na walkach z więźbą... Od rana do wieczora na budowie...

 

Więźba w miarę w porządku. Ani gorsza ani lepsza od innych. A co do impregnacji to mam mieszane uczucia. Niby kupiłem zaimpregnowaną, ale jak to trochę na deszczach poleżało, to nie wiem czy coś z tego impregnowania jeszcze zostało. Pewnie dla spokojności będę jeszcze troche malował jakimś preparatem, ale to już na górze...

[Bazhyl]

Rozumiem, że na ściance fundamentowej na bloczek lepik, potem papa (bez dysperbitu)?

 

No to ładnie, dziennik widzę trochę zaniedbujesz, ponieważ nie widziałem jeszcze zalewania stropu. Powiedz mi jak więźba - były jakieś problemy? (zamawiam bodaj w tym samym miejscu). Brałeś na gotowo, czy sam zabezpieczałeś przed robalami i ogniem?

 

Ja nie miałem bloczków...

Najpierw wylałem ławy w folii w gruncie, na to poszła papa na lepiku, potem szalunki i wylewałem ścianki fundamentowe, które to właśnie były tym dysperbitem smarowane itd... a na tych ściankach pod pustakami ściany nośnej też była papa.

 

Dziennik to jak na razie doszedł chyba gdzies do września ubiegłego roku.

Niestety czasu nie ma... W tej chwili aktywnie spędzam urlop na walkach z więźbą... Od rana do wieczora na budowie...

 

Więźba w miarę w porządku. Ani gorsza ani lepsza od innych. A co do impregnacji to mam mieszane uczucia. Niby kupiłem zaimpregnowaną, ale jak to trochę na deszczach poleżało, to nie wiem czy coś z tego impregnowania jeszcze zostało. Pewnie dla spokojności będę jeszcze troche malował jakimś preparatem, ale to już na górze...

 

A no widzisz, wszędzie bloczki, to i Tobie chciałem wcisnąć...