Grzegorz63 13.01.2004 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Adam___, masz u mnie przechlapane!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 13.01.2004 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 13.01.2004 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Ja do dośnieżania stosuję mój mały prywatny helikopter. Wystarczy że przed pracą trochę polatam przed wejściem i już. Wadą jest to że dobrze odsnieżam śnieg puszysty. Do ubitego stosuję łódź podwodną. Najlepszy sposób na świeży śnieg to "wywinąć orła"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 13.01.2004 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 ...Maszyna miodzio.Za niecale 3 godzinki zrobilem cala droge i pol podworka.Lopata to bym chyba caly dzien machal a i tak by nie bylo takich efektow... Może czas pomyśleć o biznesie!!! Urząd Miejski co roku ogłasza przetarg na zimowe utrzymanie dróg. Myślę, że mógłbyś "spoko" wystartować ze swoją maszyną z ofertą zimowego utrzymania np. Al. J. Piłsudskiego (oraz obowiązkowo ul. Kościelnej w Gołonogu...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam___ 13.01.2004 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Grzegorz niedobrze ze mam przechlapane No w sumie jakbym cos pokombinowal i ciagnal za soba wozek z piaskiem to byloby juz o czym rozmawiac. No wiem ze chcialbym zebym odsniezal Koscielna w Golonogu.I pewnie przez "przypadek" dobrze byloby zjechac na twoja droge Aleja PIlsudzkiego to juz troche duza skala Dzisiaj walczylem troche i snieg lykalo bez problemu. Tylko nie mozna za szybko jechac bo wtedy licho zbiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 14.01.2004 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2004 Adam_ - śnieg stopniał, masz ,,przechlapane"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 14.01.2004 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2004 Adam___, i po co było biegać z tą maszyną??? Twoi sąsiedzi cierpliwie poczekali i sprawa odśnieżania sama się rozwiązała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam___ 14.01.2004 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2004 No niekoniecznie sie sama rozwiazala. Jakbym tego nie odwalil to ciezko byloby dojechac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 15.01.2004 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 Maszyna do błota poszukiwana. Szadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 15.01.2004 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 U nas błoto robi się samo, u Ciebie nie?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 15.01.2004 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 Robi się samo, ale ta maszyna winna je likwidoiwać. Czyli Odbłaciarkę pilnie kupię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 15.01.2004 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 Szadam - w błocie najlepiej się poruszać łodzią podwodną... ..ewentualnie do wysuszenia można zaangażować helikopter... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 15.01.2004 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 Szadam, walonki w wiatrołapie stoją??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 15.01.2004 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 A czemu winna ta maszyna, że ją Szadamie do błota chcesz wrzucić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 15.01.2004 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 Szadam, walonki w wiatrołapie stoją??? Do wiatrołapu też trzeba dotrzeć, a teraz wygląda na to, że w walonkach dobrze chodzić po wiatrołapie. Muszę zmienić temat, bo wyjdzie na to że swoje życiowe pieniądze utopiłem w błocie... Grzegorz, a co Ty na moją suchą sadzę powiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 15.01.2004 15:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 ...Muszę zmienić temat, bo wyjdzie na to że swoje życiowe pieniądze utopiłem w błocie... Szadam, żebyś ty widział, w jakim ja błocie utopiłem swoje pieniądze!!! ...Grzegorz, a co Ty na moją suchą sadzę powiesz?...Nie chcę się już więcej wymądrzać, bo nie jestem "specem" od korozji niskotemperaturowej kotłów. Wszystko to co napisałem w tamtym wątku dowiedziałem się rozmawiając osobiście (ponad godzinę) z Panem Jerzym Tilgnerem, producentem TEGO KOTŁA. Pamiętam, jak zachwalał, że jego kotłem można bez problemu ogrzewać nawet w lecie c.w.u, bo ma taką konstrukcję, że przy temperaturze minimalnej 55-50 stopni nie ma prawa wystąpić korozja niskotemperaturowa. Nie wiem, czy sucha sadza w kominie jest jednoznaczna z brakiem takiej korozji w kotle. Jak poważna jest to sprawa możesz np. przeczytać ostrzeżenie producenta kotła na drewna na końcu TEJ STRONY INTERNETOWEJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 15.01.2004 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2004 W linku, który Ci podałem wcześniej, popatrz na dane eksploatacyjne kotłów KTM. Temperatura wody na zasialaniu: Temp. maksymalna - 90°C, minimalna - 50°C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Uller 16.01.2004 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Witam po dłuższej przerwie. Ale się nasz klub rozrósł. Cieszę się z tego ogromnie.Mam do was prośbę - czy macie namiary na solidnych i tanich wykonawców instalacji wodno kanalizacyjnej CO i elektrycznej? Tynkarzy też poszukuję.Dziękuję z góry za pomoc.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 16.01.2004 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 żebyś ty widział, w jakim ja błocie utopiłem swoje pieniądze!!! ja wiem...w CZERWONYM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 16.01.2004 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 ...czy macie namiary na solidnych i tanich wykonawców instalacji wodno kanalizacyjnej CO i elektrycznej? Tynkarzy też poszukuję... To wszystko dopiero przede mną, ale ekipa, która budowała mój dom ma swojego elektryka i hydraulika. Współpracują z nimi od lat, chwalą ich. Elektryk bierze chyba 35 zł za punkt z materiałem. Gdzie indziej słyszałem już o cenach 50 zł (tylko nie wiadomo, czy tak samo liczą te punkty). Nie ręczę za nich, bo jeszcze u mnie nie robili, ale jeśli chcesz numery telefonów to napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.