Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I znowu mi "uciekla" strona.Niedobrze.Cos sie opuszczam w pisaniu. :(

 

Krystian nie wiem czy to wazne ale Grzegorz chyba wrocil juz do domu.Cos sie dzialo na Jego budowie dzisiaj.Co takiego to nie wiem ale jakis automobil stal i brama byla otwarta.

Nie bylo to autko Grzegorza,no chyba ze przyjechal innym

 

Ula S zapytaj sie jeszcze w Centrostalu w Katowicach.Wiem ze napewno maja tam rury.Ale jak sama nazwa wskazuje to inne rzeczy tez powinny tam byc.

 

Krystian w Wawie to krotko troche byles.W sumie sama droga trwala dluzej niz pobyt tam.No ale chyba spotkanie nie skonczylo sie o 18.30 jak Ty wyjezdzales

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam, dobrzy ludzie!

Jak ferie, to ferie!!! :D

Oj, wybyczyłem się! :wink:

A tu tyle się wydarzyło:

Wowka ponoć mnie odwiedził (niestety, chyba padał świeży śnieg, bo żadnych śladów Wowki nie widziałem). :-?

Krystian szalał w Warszawie. :lol: (na tyle, na ile mu pozwoliła jego połowica). :wink:

I tylko czujny, nieomylny Adam___ czuwał na straży mojego domu i nawet mnie dzisiaj wypatrzył! :o :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz to byles Ty?Myslalem ze kto inny bo automobil tez inny byl :)

Sniegu to ostatanio spadlo i to nawet sporawo :)

W "Twojej" hurtowni zamowilem styropian.W sumie ceny mieli jak gdzie indziej ale ze najblizej to od nich wzialem.Zobaczymy jak sie bedzie rozwijala dalsza wspolpraca.

Mam nadzieje ze korzystnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krystian w Wawie to krotko troche byles.W sumie sama droga trwala dluzej niz pobyt tam.No ale chyba spotkanie nie skonczylo sie o 18.30 jak Ty wyjezdzales

 

...ale warto było... 8) 8) 8)

Pobyt - 5 godzin, jazda - (tam i tu) 6,5 godzinki... :p , spotkanie z piwnic muratora po 19.00 przyniosło się...w różne inne miejsca... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Czy mogę zapytać gdzie kupowaliście stal?Ja szukam i szukam i znalazłam tylko jedną hurtownie więc nie mogę porównać cen.Zaczynam na wiosne i chyba już czas zacząć rozglądać się za materiałem.Pozdawiam.

Ja osobiscie kupowałem w hurtowni bobrek (koło huty katowice) - wówczas (rok temu) tam znalazłem najbardziej atrakcyjną cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale była jazda, pogoda - marzenie... :p :p :p

drogi suche... 8) 8) 8)

 

Krystian mieliśmy szczęście z tą pogodą. Dziś by nam się już tak dobrze nie jechało. Czy Redakcja miała jakiś cynk z góry :wink:

Pozdrawiam sąsiadów

Edzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pogoda taka ze szkoda gadac.Ani w te ani we wte.

Mogloby byc troche mroziku to by od razu inaczej bylo.

No ale nic.Byle do wiosny :)

 

Krystian w ramach pokuty proponuje bic sie w piers i powtarzac

"mea culpa,mea cupla,mea maxima culpa" :lol:

 

Tylko zebys sobie krzywdy nie zrobil jak sie tak bedziesz bil w piers ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jazda - (tam i tu) 6,5 godzinki...

Krystian, powinieneś zatrzymać się przy pierwszym lepszym policjancie i "dobrowolnie poddać się egzekucji" z tytułu przekroczenia dopuszczalnej prędkości jazdy! :p

 

Chodzilo mi o ta wypowidz

ze powinienes sie bic w piers z powodu przekroczenia predkosci ;)

 

Maszyna chodzi jak burza. 2,5 godzinki i wszystko odsniezone.Tzn tylko to co niezbedne zeby sie z domu wydostac i moc kolo domu obrobic.

Nie znudzilo mi sie sniegowanie,super sprawa :)

 

A skad Edzia stuka bo nie moge nigdzie znalesc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Edzia :p , mieliśmy szczęście nie tylko z pogodą... :wink: ,

mieliśmy szczęście poznać wspaniałych ludzi... :p

Krystian wiem, wiem to było wspaniałe przeżycie.

 

 

A skad Edzia stuka bo nie moge nigdzie znalesc?

 

Adam no wiesz toż ja Waszą sąsiadką jestem, klikam z Rybnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szadam Kto? Oczywiście, że zajmować się budowaniem będą specjaliści w danej dziedzinie pod czujnym okiem kierownika budowy.

A inwestor może po powrocie z nart uregulować należność za wykonane prace przelewem. :p :p :p :p :p

 

Ale mi się marzy...... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale mi się marzy...... :wink:

 

A ja właśnie zaszalałam, w związku z poślizgiem prac na placu boju /budowy/ i wybieram się na narty do Zakopanego. Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie takie małe marzenie, pozjeżdżać z Kasprowego no i jadę...ciekawe jak to sie skończy :wink:

Nastapi to 13 marca...mam nadzieję, że wrócę cała i bez gipsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się przyznać, że ostatnie weekendy spędzam iście wakacyjnie. Jak pisałem w Czaskie górki mam o rzut beretam, Więc śpimy, tak, aby o 10 wyjechać ( najczęściej jest to 10:20 :( ) Przebrani i w kolejeczce do wyciągów zaczynamy skipasowy 5 godzinny wypas od 12. Ale rzeczywistość wykazuje, że po 16 mamy już dość i powrót do domciu. Nowego Domciu :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...