Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Puk, puk ... to ja Marbo ...

Jeśli nie macie nic przeciw ( bo po ostatniej reformie jestem z Małopolski)

zajrzę tu czasem.

Gdyby trzeba było się wykazać przynależnościa terytorialną - moi teściowie mieszkają w Zagłębiu.

Ponieważ temperatura w wątku z ZSRR w tytule niebezpoiecznie się podniosła, chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej od Wowki w temacie malowania.

Co to znaczy "zaakrylowane"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marbo !!!

Skąd jesteś sąsiedzie? Z Olkusza, Bukowna, Wolbromia, Trzebini czy może z Chrzanowa?

 

Akrylowanie jest to umieszczenie w składanich ścian (czyli w w rogach pokoi oraz w złożeniach scian i sufitów warstwy akrylu (taka biała pasta w tubie wyciskana "pistoletem - wyciskaczem") Akryl jest plastyczny i w tych miejscach zapobiega uwidacznianiu się ewentualnych pęknięć wywołanych "pracą" scian. Koniecznie należy zakrylować miejsca gdzie tynk styka się z innym materiałem np. z futrynami okien. Tam powstanie pęknięć i szczelin - o ile nie zastosuje sie akrylu jest tylko kwestią czasu. Po prostu tynk i drewno inaczej "pracują". Cena akrylu jest niewielka -pojemnik kosztuje od 4 zł (produkt grupy PSB) lub o kilka zł więcej jak np. uznany Soudal.

Na mój budynek zużyłem jakieś 12 pojemników.

 

Zapraszam do częstszego "zaglądania" do tego regionalnego klubiku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marbo. Aż tak do końca mądry to ja niestety nie jestem :p

Przypuszczam, że konieczne będzie usunięcie wszystkich jak to nazwałeś "ruchomych" części, uzupełnienie ubytków gipsem (czy też tym samym materiałem z którego wykonane są tynki?) i położenie cienkiej milimetrowej warstwy akrylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie najsprytniej wybrałam sobie nika - stąd winnam Wam wyjaśnienie, że jestem kobietą.

Wowka - dla laika malarskiego cenna jest informacja że akrylowanie to nie cm a mm. Cenne jest nawet uświadomienie, że dany problem/zagadnienie wogóle występuje i trzeba na niego zwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do budujących tematów ...

Ja i mój domek jesteśmy na etapie wykończenia. Ja z powodu konieczności poszukiwania odpowiedzi na różne trudne pytania związane z budową i ... konieczność podejmowania decyzji ... bo chciałabym by było ładnie, praktycznie i niezbyt drogo. Domek , bo taka kolej budowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ten ból. Też jesteśmy już wykończeni ......

Zostało nam do wykonania kominek, podłogi, posadzki ..... ale stop -już o tym pisałem.

 

Ciekawa sprawa, swoje tynki też wykonałem późną jesienią ubiegłego roku :p

 

Mamy zamiar zasiąść do Wigilijnego nowego stołu w nowym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciliśmy z mężem ledwo żywi z trasy po "gresach glazurach itp...". W zasadzie wybrana górna łazienka i balkon. Reszta -?.

Z początkiem sierpnia zaczynamy ocieplenie poddasza i płyty g-k, potem posadzki. Początkiem września umówiony spec. od kominków - i kolejne znaki zapytania - kamień. Co do Wigilii ... bardzo bym chciała spędzić ją w nowym damu ale moje domowe "hamowniki" (od hamulca) robią wszystko, żeby przeprowadzka była raczej na Śmigus Dyngus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Grzesiu. Wygląda interesująco. Ale 450 kzł pęknie jak nic.

A tak wogóle to nie urlop w tym znaczeniu co u innych oznacza wypoczynek. Mój urlop wyględa tak od 7 do 9 doglądam interesu :D potem do 21 na Golgotę. Nie mogę zdążyć za fachowcami - bo musisz wiedzieć, że jako chłopak z Zagłębia lubię popracować. ( ostatnio szczególnie jak "zrekreowany" wracam z urlopu wypoczynkowego to nie wiem czy jeszcze lubię popracować :-? ).

Mam swój zakres robót do opędzenia i występuję w łańcuchu technologicznym. Cześć muszę lecieć ...... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff.. ocieplałem w ubiegłym roku. Wczoraj tynkarze "rzucili" na ściany kolor - KABE 1090. Deszcze nie przeszkodziły - chociaż potwierdzam - było trochę strachu. Stwierdziliśmy a sasziedzi potwierdzili (mam nadzieję, że nie była to tylko czcza kurtuazja), że kolory brązu dachówek podbitki, okien, kolumn, rynien oraz kremu ścian nieźle ze soba korespondują.

Wieczorem oświetliłem dom przy pomocy świeżo zainstalowanych ściennych kinkietów zewnętrznych - było bardzo miło pomimo mżawki.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako "zwyczajne", do oświetlenia wejść tarasów - łącznie 4 sztuki. Może i niewiele ale efekt rozchodzącego się po jasnej ścianie białego (żarówki energooszczędne) światła jednak jest. Tym bardziej, że dom od strony ogrodu oglądany jest przez przeswity w wysokich drzewach. Mam w planie (czyli w głowie :lol: )wykonanie oświetlenia także i bryły budynku swiatłem zewnętrznym. Ale to trochę dalsza przyszłość. Teraz koncentruj e si e na wnetrzu budynku bo przecież Wigilia coraz bliżej no nie Marbo :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...