Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 948
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

powinno się udać bez problemu, na wszelki wypadek zdejmij rewizję i zobacz czy niepotrzebnie skrzynki roletowej nie przykręcili do okna - jeśli nie to odkręcasz prowadnice od profila i tyle roboty :) ale... uważaj by całość ci nie poleciała - tak naprawdę dwu powinno na wszelki wypadek podtrzymywać rolete za prowadnice do chwili aż nowe okno się nie pojawi - ale to ocenisz w trakcie pracy, może wystarczy tylko podeprzeć prowadnice by elewacja ci skrzynkę i całość trzymała - nie wiem

 

Rzeczywiście tak napisałem jakbym przymierzał się do wymiany okien, ale tak naprawdę dopiero je wstawiłem. Parę lat się wstrzymam ;). Naszło mnie na takie rozważania przy okazji obróbki skrzynek od integro, u mnie te skrzynki przykręcone są do poszerzenia z profilu PVC nad oknem, co prawdopodobnie całą operację jeszcze by komplikowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem dotyczy montażu ocieplenia na oknach z roletami Integro.

Ściana 24 + 20 cm styropian. Nadproża cofniete o 6 cm ( dwie L'ki po 9cm ) do tego styrodur.

Na styrodur skrzynka . Jak uniknąć mostków przy montażu styropianu na budynku.

Gdyby nie było rolety styropian zachodzi na ościeżnice okna eliminując w ten sposób mostki.

Gdy zastrosujemy rolety , prowadnice uniemożliwiają taki montaz ocieplenia. Dodatkowo jeśli sie uprzemy i "zajedziemy"

ociepleniem na prowadnice , pewnie będzie problem z dostepem do rewizji w skrzynce.

Jak powinno to byc wzorcowo wykonane celem uniknięcie mostków.

Znalazłem gdzieś na sieci taki obrazek. Jest to omawiany przypadek

2e0mzyb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiego mostka się obawiasz?Skrzynka odseparowana tym samym w nadprożu mostka nie będzie, a że ościeżnicą nie będzie zakryta styropianem to jeszcze nie oznacza, że będziesz miał tam mostek. Chcesz mieć jeszcze lepiej? Wysuń okno 20-30 mm poza lico muru i kłopot masz z głowy ale.... ale wtedy tam gdzie skrzynka do balkonu zapewne trzeba będzie zwiększyć gdyż skrzynki się nie schowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy roletach nie ma znaczenia ile styropianu będzie przykrywało prowadnicę, ponieważ słynny na forum "mostek" występuję przez kieszeń prowadnicy (tam gdzie porusza się pancerz) i ważne aby ona była w ociepleniu. Przy roletach integro prowadnice aluminiowe przykręca się wkrętami do okna, są sztywne więc można pomiędzy ociepleniem a prowadnicą dać dodatkowo piankę (nie robi się tego przy roletach nadstawnych)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy roletach nie ma znaczenia ile styropianu będzie przykrywało prowadnicę, ponieważ słynny na forum "mostek" występuję przez kieszeń prowadnicy (tam gdzie porusza się pancerz) i ważne aby ona była w ociepleniu. Przy roletach integro prowadnice aluminiowe przykręca się wkrętami do okna, są sztywne więc można pomiędzy ociepleniem a prowadnicą dać dodatkowo piankę (nie robi się tego przy roletach nadstawnych)

 

Rozumiem. ale czy styropian ocieplenia zachodzi na piankę ( mam na myśli boczne ościeżnice ) czy piankę ta zakrywa prowadnica rolet ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kolejny temat :) - osadzenie okna .

Z tego co sie naczytałem okno powinno posiadać kotwy na całym obwodzie.

1. Jesli zamontujemy okna na listwie parapetowej to czy posiada ona specjalne wycięcia na kotwy ??

2. Pod listwą parapetową znajduje sie pianka montażowa. Na czym opiera się zatem okno - bo chyba nie na tej piance . Kotwy utrzymują przecież okno w płaszczyźnie prostopadłej do muru

3. Gdzieś czytałem ze okno opiera sie na parapecie wewnętrznym. Co w czasie kiedy jeszcze takiego parapetu brak ??

4. Czy wąska listwa parapetowa nieocieplona nie stanowi mostka cieplnego ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. ale czy styropian ocieplenia zachodzi na piankę ( mam na myśli boczne ościeżnice ) czy piankę ta zakrywa prowadnica rolet ???

 

Styropian z ocieplenia powinien zakrywać całą piankę i może zachodzić na prowadnicę 1,5-2cm - więcej nie można zakryć prowadnicy bo nie otworzysz rewizji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styropian z ocieplenia powinien zakrywać całą piankę i może zachodzić na prowadnicę 1,5-2cm - więcej nie można zakryć prowadnicy bo nie otworzysz rewizji.

 

To sie nazywa wyczerpująca i jasna odpowiedz :). Dzięki

A może znacie odpowiedzi na moje powyższe 4 pytania. Jareko odesłał mnie do swojej strony i poprzednich wątków na temat okien

ale ja je wszystkie prawie znam na pamięć. Nic nie robie od kilku miesięcy tylko próbuje zdobyć wiedze na temat poprawnego montażu tak aby ekipa która bedzie to robic pozostawi po sobie "kawał dobrej roboty" i nie obudzę sie z ręką w nocniku :). Nie znalazłem odpowiedzi na pytanie na czym opiera się okno zanim zamontujemy parapety wewn. Wydaje mi sie ze okno poddawane sile grawitacji działa destrukcyjnie na piankę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jesli zamontujemy okna na listwie parapetowej to czy posiada ona specjalne wycięcia na kotwy ??

 

Z tym jest różnie, jedne mają a inne nie mają. Ja częściej spotykam brak wycięcia albo w innym rozstawie jak profil okienny.

 

2. Pod listwą parapetową znajduje sie pianka montażowa. Na czym opiera się zatem okno - bo chyba nie na tej piance . Kotwy utrzymują przecież okno w płaszczyźnie prostopadłej do muru

 

Jeżeli masz tylko piankę to właśnie na niej się utrzymuje ale tak być nie powinno !!

 

3. Gdzieś czytałem ze okno opiera sie na parapecie wewnętrznym. Co w czasie kiedy jeszcze takiego parapetu brak ??

 

Powinno być podparte plastikowymi, ew. drewnianymi podkładkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm ... prosty człowiek jestem i nie do końca rozumiem :)

1. Jeśli listwa parapetowa posiada wycięcia w innym rozstawie albo jest ich brak to fachowcy nie montują kotwy na dole ??? Raczej poważny babol wtedy wychodzi.

2. Czy te plastikowe/drewniane podkładki wysokości ~2 cm bo zakładam ze tyle jest pianki , zostają na stałe pod oknem ???? Innej sytuacji sobie nie wyobrażam,

bo przecież w momencie montażu parapetów wewn. ciężko raczej je wyciągnąć ponieważ sa dociśnięte przez sporo ważące okno.

3. Czy identyczne podkładki stosuje się montując okno tarasowe z zastosowaniem profili bazowych i poszerzenia systemowego ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm. jareko cos mi tu nie pasuje ale może dlatego że prosty człowiek jestem i prosto myślę :)

Zawsze mi sie wydawało iż kliny po bokach i na górze należy wyjąć, aby nie przenosić naprężeń mury na ramy okna .

Takowe zawsze występują - zwłaszcza w nowo budowanym domu !!! Czytałem we wcześniejszych wątkach , iż błędem

jest nie zapiankowanie tych "dziur" po klinach co sugeruje jednak ze sie je wyciąga.

Te kliny na dole to rozumiem ze muszą być ,aby nie dobijać pianki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrz na rysunek na mojej stronie

Widać dokładnie które kliny i gdzie muszą (a nagminnie nie są wkładane)

http://jareko.pl/ITB-podparcie_okien.pdf

I teraz wytłumaczę w miarę przystępnie

O pozostawieniu klinów POD oknem nie ma co dyskutować - ono musi być i basta. Ten kto wyjmuję te kliny i uzupełnia dziurę pianę powinien być od razu zgilotynowany bądź co najmniej rąk pozbawiony skoro bezmózgowcem jest

A kliny po bokach? Oczywiście wszystkie kliny ułatwiające montażyście pracę powinny być usunięte ale w miejscach wskazanych na rysunkach powinny być dodane kliny usytuowane w lini ramiaka tak by nie wystawały i dały się dokładnie opianować - i tu nie ma innej możliwości jak tylko używać klinów PVC a nie drewnianych

Spójrz na miejsca pozostawienia klinów bocznych

Zapobiegają one występowaniu sił chcących przesunąć okno w poziomie - np. wystarczy lekko otworzyć skrzydło w oknie jednoskrzydłowym by nagle pojawiła się cholerna siła wynikająca z ciężaru skrzydła, skierowana w stronę zawiasów, Wektor oczywiście jest inny, strzałka w dół, strzałka w stronę zawiasów i wypadkowa skosem w dół.

Ale na tym nie koniec.

W górnym narożu, przy rozwórce pojawia się siła chcąca ten zawias przesunąć w stonę klamki i podobne zachowanie ościeżnicy jak opisane poniżej

Co się wtedy dzieje jak nie ma klina.

Ościeżnca napiera na pianę która poddając się naciskowi pozwala ościeżnicy lekko się przesunąć w poziomie, tym samym cały wysiłek montażowy bierze w łeb, bo zamiast prostokąta ościeżnica zmienia się w rąb, przy dalej zachowanym prostokątnym kształcie skrzydła

Zamykając skrzydło w tak przekrzywioną ościeżnice przez jakiś czas można sobie radzić przeszkliwjając jego położenie w ościeżnicy ale to opisane już zjawisko trwa ciągle, za każdym otwarciem okna się pogłębia - w pewnym momencie już nie da rady wepchnąć skrzydła w taką ościeżnicę, i dalej można się bawić z regulacją, przeszkliwianiem szyb itp patentami przez cały czas pozsiadania okien w domu. Pomijam już kwestię pękających tynków, widocznych gołym okiem odchyłek od pionu i tym podobnych zjawisk które wkurzają klienta

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko, sorry, że Ci się wcinam w autorski wątek, ale tak sobie myślę, że dobrze myślisz, a kiepsko tłumaczysz:-).

 

Spójrz na rysunek na mojej stronie Widać dokładnie które kliny i gdzie muszą (a nagminnie nie są wkładane)

 

To nie kliny, a klocki. Klocki!!! Podporowe i dystansowe. Gdyby się trzymać właściwego słownictwa nie byłoby problemu:-).

 

O pozostawieniu klinów POD oknem nie ma co dyskutować - ono musi być i basta. Ten kto wyjmuję te kliny i uzupełnia dziurę pianę powinien być od razu zgilotynowany bądź co najmniej rąk pozbawiony skoro bezmózgowcem jest

 

Wszystko prawda i zgoda jeśli zamienisz słowo klin, na klocek podporowy:-). To że Twoi kumple po fachu "robią" klocek z dwóch plastikowych klinów nasuwając je na siebie, to insza inszość, bo i tak wychodzi z nich wtedy coś na kształt klocka o "zmiennej" wysokości:-).

 

Myślę, że większość czytelników odbiera słowo "klin" dosłownie, czyli kojarzy je z klinami, których powszechnie używa się do pozycjonowania ramy w ościeży i stąd problemy ze zrozumieniem i porozumieniem.

 

Pojedynczo stosowane przy pozycjonowaniu ramy drewniane, czy też plastikowe kliny pozostawiane przez ekipy montażowe nie zastępują i nie spełniają funkcji klocka podporowego. Dlaczego? Ano dlatego, że ich kształt nie stanowi właściwego podparcia dla płaszczyzny ramy ościeżnicy. Pożyczę Ci szkic z szykowanej właśnie publikacji może wykorzystasz, przy kolejnym tłumaczeniu, bo jak znam forum i życie, to za chwilę się znowu zdarzy:-).

Klocek_i_klin.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...