Monika B 11.03.2006 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Apropos Chucka, mój syn dzi przedstawił nowe fakty: "Chucka Norissa zaatakowała banda oprychów. Chuck wygrał. Miał przewagę liczebnš." Potem okazało się, że sam to wymyslił Chuck Noris ma poprostu działanie edukacyjne i rozwojowe (jakby kto jeszcze nie wiedział) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1069542 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 12.03.2006 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 http://tnij.org/byt Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1070498 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 12.03.2006 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 http://tnij.org/byt Bym ja kupił ale tylko z misiem i piwkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1070519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 12.03.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 ja nawet samego misia Gołąb i gołębica siedzą na dachu. On jest wściekły, ona płacze. - Naprawdę nie jestem żonaty, powtarzam ci to sto razy. Ta obrączka jest moim numerem! Zrozum wreszcie... Idzie mały jeżyk przez pustynię. Nagle wpada na kaktusa. - Mama?? - piszczy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1070590 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 12.03.2006 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Dwa łabędzie grają w okręty:-strzelam - H5N1-trafiony zatopiony! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1070915 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wilcza75 14.03.2006 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Sposoby na ptasią grypę: 1. Nie chodzić spać z kurami.2. Nie siadać na jajach.3. Nie rzucać pawia4. Nie wycinać orła w progu.5. Uważać na wylatujące gile.6. Nie pić na sępa.7. Nie bawić się ptaszkiem.8. Nie łapać dwóch srok za ogon Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1075137 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 16.03.2006 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Zygmunt Solorz wsiada do jedynej, stojącej na postoju taksówki:- Na Okęcie proszę, ale jak najszybciej.Taksówkarz długo przyglada mu się w lusterku i odpowiada :- 500 złotych.- Co tak drogo ? - pyta zaskoczony właÂ�ciciel Polsatu- Teraz jest prime-time - rozkłada ręce sałaciarz -Korki w całym mieście.- Dobra, płacę ale już jedźmy.- Sponsorem dzisiejszej jazdy jest Zygmunt Solorz - krzyczy przezotwarte okno kierowca. Potem odwraca się do pasażera i informuje:- Moja żona zawsze dodaje do obiadu "Ziarenka smaku - Winiary" -Winiary - Dobre pomysły lepszy smak.- Panie jedź pan do kurwy nędzy, śpieszę się - wrzeszczy medialny magnat- Ok, Ok. już jedziemy - taksiarz wrzuca bieg - "Skoda Octavia tour"to dobre auto w kredycie 50 na 50 bez odsetek i prowizji zapłaciłem tylko21 753 złotych druga rata po roku, to agresywna wyprzedaż.Ruszają ale po dwustu metrach samochód staje a kierowca z uśmiechem mówi :- Kiedy dopadnie cię Mały Głód zjedz serek "Danio" firmy Danone -wyjmuje opakowanie i spokojnie zaczyna konsumować.- Panie pan się nade mną znęca? - pyta załamany pasażer- Ależ skąd. Jeszcze tylko "Manti" i już w porządku mój żołądku.- Panie - błaga Solorz pokazując na zegarek - Samolot. Ja muszę zdążyć.Ja się poskarżę w Zrzeszeniu taksówkarzy.- Wiesz pan co? - mówi taksówkarz - Ja wczoraj miałem pierwszy raz wtym miesiącu wolny wieczór i chciałem odpocząć oglądając film na Polsacie.Tak normalnie obejrzeć. Bez tych pańskich pierdolonych przerw nareklamy. I gówno, nie mogłem. Siedź pan więc spokojnie i niewkurwiaj mnie pan.Pociagnę jeszcze tylko łyk "Polo Cocty Plus" - królewski rozmiarfirmy Zbyszko i pojedziemy dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1079713 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 16.03.2006 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 http://www.cosgan.de/smiliegenerator/ablage/194/344.pnghttp://www.asuchowerski.photosite.com/~photos/tn/28_348.ts1142496743781.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1079828 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 16.03.2006 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1080489 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 16.03.2006 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 UWAGA! Oszustki w marketach ! - ja się naciąłem. Nie wiem, czy robicie >tez zakupy w marketach, ja rzadko, ale czasem się mi zdarza i te >informacje moga >sie przydac. > >Chce was ostrzec przed tym, co mi sie przydarzylo. Padlem ofiara >przebieglych oszustek. Zdarzylo mi sie to w TESCO na Orkana, ale moglo >i gdzie indziej i komus innemu. > >Oszustki działają nastepujaco: dwie ladne dziewczyny kolo 20-tki >przychodza do waszego samochodu, kiedy ladujecie zakupy do bagaznika. >Zaczynaja myc >szyby a piersi im doslownie wyskakuja z bluzek. Kto by >nie popatrzyl? Jak im >podziekujecie i zaproponujecie pieniadze za wykonana prace, odmówia i >poprosza, by ich lepiej podrzucic do nastepnego TESCO. > >Jeżeli się zgodzicie, obie usiada na tylnym siedzeniu i w trakcie jazdy >zaczna sie nawzajem piescic. Nastepnie jedna z nich przechodzi na >przednie siedzenie i zabiera sie do robienia laski. W tym czasie druga >kradnie wasz portfel. > >Mój portfel zostal wlasnie tak skradziony w zeszly czwartek, piątek, >dwa razy w sobotę i przedwczoraj tez ze dwa razy!! Zorganizowano w Bydgoszczy zawody o Mistrzostwo Polski w Robieniu Laski . - Ja znam 68 sposobów – deklaruje przedstawicielka Słupska. - Sprawdzimy – mówi jury i woła pana Czesława, testera. Mija godzina. - Zgadza się – mówi Czesław, wróciwszy z testowania. - A ja znam 123 sposoby – deklaruje kandydatka z Wałbrzycha. Czesław przybywał w pokoju testów dwie godziny: - Zgadza się – mówi po powrocie. - A ja znam trzy sposoby – oświadcza finalistka z Łomży. Czesław wziął i poszedł z nią na testy. Po trzech godzinach, gdy nie dawał znaku życia, wparowało jury do pokoju. Czesław leży i ledwie dycha. Szybko wezwano karetkę i do szpitala. Gdy tester doszedł nieco do siebie pytają: - Jak było? - Oż w mordę – opowiada Czesław. – Bierze ta łomżanka mojego i mówi: - A teraz sposób "okulary babci" i... wkłada k*tasa, a jaja naciąga se za uszy! I zemdlał… Gdy się ocknął mówi: - Druga pozycja "Fantomas" – mówi ta laska. – Bierze czubek mego k*tasa do buzi, a skórę z napletka zakłada na głowę! I znów zemdlał… Gdy się powtórnie ocknął mówi: - A na koniec ona mówi: - A teraz ostatni numer: "Fantomas w okularach babci"! Siedzi sobie baca i pilnuje wyciągu krzesełkowego. Siedzi, turyści jeżdżą, wszystko spokojnie. Nagle baca wstał i wyłączył wyciąg. Turystami bujnęło. Wiszą. Co sprytniejsi zleźli z wyciągu po słupach i lecą do bacy: - Baco, baco, co robicie? Zimno jest, tamci pozamarzają, puśćcie ten wyciąg! - Nie puszczę! - Dlaczego? - Po ktoś powiedział do mnie "Chu*u"! - Baco, niemożliwe, tu jest dużo turystów z zagranicy, pewnie powiedział "How do You do", czyli jak się macie! - A może... dobrze, puszczę wyciąg. Baca puścił wyciąg i siedzi. Mruczy pod nosem: - Chałdujudu... Może i tak... ale dlaczego "w dupę jeb*ny"? Kocha się brat z siostrą. Siostra mówi: - Jesteś lepszy od taty! - Wiem, mama mi mówiła Wchodzi młody chłopak do baru: - Barman! 6 piw. - Aż 6? Świętujesz coś? - Tak. Właśnie trafił mi się pierwszy lodzik w życiu. - No to gratuluję, dam Ci siódme piwo na koszt firmy. - Nie, dzięki. Jak 6 piw nie zabije tego smaku, to siódme też nie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1080708 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 16.03.2006 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Na ostatniej wieczerzy Jezus pyta Piotra. Za co to wszystko kupiliście. Piotr odpowaiada. Judasz coś sprzedał. Wychodzącego z IPN Jezusa pytają dziennikarze I co I co? Jezus odpowiada. Do tej pory myślaleł, że to Judasz był kapusiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1080804 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 18.03.2006 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2006 Zagadka:Gdzie się mieci ta instutucja?http://img396.imageshack.us/img396/7112/tabliczka3mz.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1085145 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 18.03.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2006 A to wygrzebane ze starocie, może kto nie widział?W każdym razie księżniczka Fona istnieje: http://img119.imageshack.us/img119/3125/ksiniczkafiona0md.png Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1085154 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 23.03.2006 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 http://www.youtube.com/watch?v=pIqhUCZgwXQ&search=funny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1094490 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 23.03.2006 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Kolejka w aptece. Pierwszy klient podchodzi do okienka, daje receptę, aptekarz mówi: - 20 złotych proszę. Drugi podchodzi, daje receptę, aptekarz mówi: - 40 złotych. Trzeci podchodzi, aptekarz mówi: - 90 złotych. Czwarty facet w kolejce się lekko podenerwował i mówi: - Panie mgr, wszyscy idziemy od tego samego lekarza, wszyscy mamy taki sam lek na recepcie, dlaczego jedni płacą mniej, a inni więcej? Mgr odpowiada: - No wie pan, mamy taki kod z lekarzem, taką umowę. Facet się zdenerwował i mówi: - Panie, niech pan nam powie co to za lek, dlaczego ma inną cenę? Na recepcie było napisane: CC NWKCMJDMCC PP. Klienci zaczęli nerwowo naciskać na aptekarza, bardzo chcieli żeby im przeczytał co to oznacza, co to za lekarstwo... W końcu aptekarz pod wpływem nacisku zaczął czytać z rumieńcami na twarzy: "Cześć Czesiek, Nie Wiem Ku$%#%a Co Mu Jest Daj Mu Co Chcesz, Pozdrawiam Przemysław" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1094494 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Artur69 24.03.2006 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 Na spacerniaku we więźniu w Białołęce rozmawia dwóch osadzonych:- Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł?- Otóż, Klaudiuszu, zrobiliśmy wczoraj taki skecz. Wzięliśmy jednego nowego, zdjęliśmy mu majtasy. Potem nagięliśmy łacno gostka i przystawiliśmy jego dupę do celi homosiów-gwałcicieli. Drzwi leciutko uchylone...- I co, młody się tak darł?- Nie... Istotą skeczu jest szybkie zamknięcie drzwi w odpowiednim momencie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1095556 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 25.03.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2006 - A mówiłaś, że byłaś dziewicą!!! - No bo byłam, zapytaj Mariana! Nastolatka wraca nad ranem do domu. Mama jej otwiera, a ona krecąc majtkami na palcu mówi: - Mamo, nie wiem co to za sport, ale to będzie moje hobby. ....jedną ręką trzymam Twoją fotografię, a drugą myśle o Tobie... - Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu? - Bo mają puchate jajka. - A z pocałunkiem póki co zaczekamy - powiedział piękny książe złażąc ze Śpiącej Królewny. ...ufnie położyła mu nogi na ramionach... Badania wykazały, że 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny pod prysznicem. Pozostalych 60% w wojsku nie służyło. - Czy mogę na pani polegać? - Legnij pan. No i co ci powiedział lekarz? - Że powinnam mieć dwadzieścia stosunków miesięcznie. - Dobra. Dwa razy możesz liczyć na mnie. Rzecz się dzieje w sypialni państwa Rosenbaum: - Mojsze ty jesteś jak lis! - względem chytrość? - Nie! Względem miękka kita! Małżonkowie udają się wieczorem do łózka, on od razu zabiera się do dzieła - Nie dzisiaj kochanie, głowa mnie boli - Na szczęście dziś twoja głowa nie jest mi do niczego potrzebna Facet w sexshopie - Proszę mi pokazać tę dmuchaną lalę - Proszę bardzo - Kiedy ją wyprodukowano? - W styczniu 2005 - E, to Koziorożec.Nie pasujemy do siebie. Dzwoni telefon: - Kochanie, co wolisz: banany czy truskawki? - Na bazarze jesteś, mój rycerzu? - Nie, w aptece. Chłopak do dziewczyny: - Kochanie chodź pójdziemy pooglądać gwiazdy! - Bez prezerwatywy, nie będę oglądać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1097297 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 25.03.2006 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2006 http://images2.fotosik.pl/33/tvg6r2nj30ar6szk.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1097443 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 25.03.2006 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2006 W Iraku żołnierz amerykański i polski dyskutują sobie po służbie. Amerykanin: "Ok, we have George Bush but we have Stevie Wonder, Bob Hope and Jonny Cash too!" Na co Polak: "We have Kaczyński and... No Wonder, No Hope and No Cash..." Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1097798 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DARIO2 25.03.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2006 WITAM Wchodzi sekretarka do gabinetu szefa. -Szefie mam dwie wiadomości, dobrą i złą. -Zaczynaj od dobrej. -Nie jest pan bezpłodny! Porno gwiazda przychodzi do ginekologa. -Mam się rozebrać? -Nie ma potrzeby wczoraj oglądałem pani ostatni film. Do dyrektora banku zgłasza się sprzątaczka: - Panie dyrektorze, proszę mi dać klucze od sejfu. - Pani chyba oszalała! - Wcale nie. Ale już nie mam ochoty męczyć się pól godziny wytrychami, aby otworzyć to cholerne pudło, w którym robię porządki w ciągu pięciu minut. W banku: - Przepraszam, chciałbym podjąć pieniądze. - Czy ma pan tutaj konto? - Nie, mam nabity rewolwer! The Boston taxi driver backed into the stationary fruit stall and within seconds he had a cop beside him. "Name?" "Brendan O'Connor." "Same as mine. Where are you from?" "County Cork." "Same as me......" The policeman paused with his pen in the air. "Hold on a moment and I'll come back and talk about the old county. I want to say something to this fella that ran into the back of your cab." Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/5086-dowcipy/page/132/#findComment-1097815 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.