ewusia 27.01.2006 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2006 spotykają sie dwie koleżanki ( np.Agacka i Ew-ka) Widziałaś jak Tola wyładniała ? -pyta Agacka No, aż żal patrzeć -odpowiada Ew-ka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 28.01.2006 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2006 Jakby kto zapomniał jak to było, kiej bylimy młodzi Dr S. B.: Mówišc o programie Mathematica: - Jaki kłębek drutów wyliczył to w cztery sekundy, a ja siedziałem kilka dni wczeniej. Dr hab. P. B.: - Dokładne wzory nie sš istotne, piszę je po to, żeby nie trzymać obu ršk w kieszeni bo to podobno nie ładnie. Prawo, prof. S.: Profesor o perspektywie przeniesienia zajęć do większych, wygodniejszych, bardziej przestronnych sal: - 500 osób w sali 200-osobowej dostarczało wielu atrakcji seksualnych. W zwišzku z tym studenci niechętnie reagujš na polepszajšcš się sytuację... Prof. K. R.: - Jak komu program działa za pierwszym razem, to jest to co najmniej podejrzane. Kto wymyla takie rzeczy? Teoria władzy politycznej: - Więc czy to jest władza, jeli policjant obkłada demonstranta swoim elastycznym przedłużeniem konstytucji? Prof. S: Zaliczenie na prawach egzaminu: - Hmm... jak można być kobietš na prawach mężczyzny? Prof. J. J.: - Kula ma tutaj doć patologiczny wyglšd, bo to jest kula jednowymiarowa. Prof. J. J.: - Znaczy, to wyglšda doć idiotycznie, ale dwa epsilon musi być mniejsze od dwa epsilon. Mgr J. M.: - Ustalanie programu tych studiów odbywa się na zasadzie błšdzenia przypadkowego. Proste wyjanienia trudnych problemów Dr hab. P. B.: - Chirurg jak widzi pacjenta, to od razu chce zajrzeć do rodka. Tak samo programista ma z programem. Dr hab. P. B.: - Obiekty sš tworzone tak jak dzieci - skšd się biorš... Prof. J. J.: - Kwestia udowodnienia (...) jest dosyć trudna (...) Na wszelki wypadek nie będziemy się tym zajmować... Dr hab. A. S.: - Indukcja polega na tym, że co się przekłada na następne i dlatego indukcję wemiemy na następnych zajęciach. Ekonomia: Ekonomia, wykład. Prowadzšcy mówi co (nieciekawego) o zatrudnieniu ludnoci: - Trudno powiedzieć, że panowie pod dworcem głównym to aktywnie poszukujš pracy... Na to student: - Ale aktywnie poszukujš kapitału! Wykładowca w miech i mówi: - Ale rentownoć ich inwestycji jest relatywnie niska... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 02.02.2006 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 cztery bardzo dobre chińskie dowcipy http://fun.from.hell.pl/2004-10-12/cztery-dobre-chinskie-dowcipy.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 02.02.2006 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Jakby kto zapomniał jak to było, kiej bylimy młodzi Dr S. B.: Mówišc o programie Mathematica: - Jaki kłębek drutów wyliczył to w cztery sekundy, a ja siedziałem kilka dni wczeniej. Dr hab. P. B.: - Dokładne wzory nie sš istotne, piszę je po to, żeby nie trzymać obu ršk w kieszeni bo to podobno nie ładnie. Prawo, prof. S.: Profesor o perspektywie przeniesienia zajęć do większych, wygodniejszych, bardziej przestronnych sal: - 500 osób w sali 200-osobowej dostarczało wielu atrakcji seksualnych. W zwišzku z tym studenci niechętnie reagujš na polepszajšcš się sytuację... Prof. K. R.: - Jak komu program działa za pierwszym razem, to jest to co najmniej podejrzane. Kto wymyla takie rzeczy? Teoria władzy politycznej: - Więc czy to jest władza, jeli policjant obkłada demonstranta swoim elastycznym przedłużeniem konstytucji? Prof. S: Zaliczenie na prawach egzaminu: - Hmm... jak można być kobietš na prawach mężczyzny? Prof. J. J.: - Kula ma tutaj doć patologiczny wyglšd, bo to jest kula jednowymiarowa. Prof. J. J.: - Znaczy, to wyglšda doć idiotycznie, ale dwa epsilon musi być mniejsze od dwa epsilon. Mgr J. M.: - Ustalanie programu tych studiów odbywa się na zasadzie błšdzenia przypadkowego. Proste wyjanienia trudnych problemów Dr hab. P. B.: - Chirurg jak widzi pacjenta, to od razu chce zajrzeć do rodka. Tak samo programista ma z programem. Dr hab. P. B.: - Obiekty sš tworzone tak jak dzieci - skšd się biorš... Prof. J. J.: - Kwestia udowodnienia (...) jest dosyć trudna (...) Na wszelki wypadek nie będziemy się tym zajmować... Dr hab. A. S.: - Indukcja polega na tym, że co się przekłada na następne i dlatego indukcję wemiemy na następnych zajęciach. Ekonomia: Ekonomia, wykład. Prowadzšcy mówi co (nieciekawego) o zatrudnieniu ludnoci: - Trudno powiedzieć, że panowie pod dworcem głównym to aktywnie poszukujš pracy... Na to student: - Ale aktywnie poszukujš kapitału! Wykładowca w miech i mówi: - Ale rentownoć ich inwestycji jest relatywnie niska... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 02.02.2006 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 Coś szwankowało w szafie i mąż wszedł do niej żeby ją naprawić. W tym czasie dzwonek dodrzwi żona otwiera wchodzi Kazik kolega z pracy i zaczyna obściśkiwać się z żoną. Ona zdejmuje ubranie i oto mąż ją widzi przez drzwi szafie całą nagą z piersiami prawie do kolan brzuchem obwisłym całą w cellulicie i zmarszkach i sobie myśli…. "ale wstyd przed Kazikiem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 02.02.2006 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2006 http://www.polityka.pl/_gAllery/20/77/20770.jpg http://www.polityka.pl/_gAllery/21/33/21336.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek67 03.02.2006 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 do szkoły przychodzi wizytator i pragnie poznać jakie postępy zrobiły dzieci w nauce jezyka niemieckiego.I tradycyjnie dzieci chwalą się poznanymi słówkami ale wizytator chce usłyszeć jakieś całe zdanie.Zgłasza się więc Jasiu - i tu konsternacja u pani nauczycielki - wstaje i grzecznie mówi:" SERDECZNIE POZDRAWIAM PIELGRZYMÓW PRZYBYŁYCH Z POLSKI " Leszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 03.02.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 W tramwaju starsza kobieta chodzi i częstuje ludzi orzeszkami .W pewnym momencie ktoś pyta :-babciu a cóz tak rozdajesz te orzeszki?-bo ich nie mogę pogryźć, a szkoda żeby sie zmarnowały...-a skąd je masz?-z "toffifi"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 03.02.2006 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Kobiecy system punktowania Na świecie istnieje tylko jedna zasada - musisz uszczęśliwiać kobiety!!! - Zrób coś, co ona lubi a nabijesz za to punkty - Zrób coś, czego ona nie lubi a stracisz punkty - Zrób coś, co ona lubi i oczekuje tego od ciebie - a nie dostaniesz za to żadnych punktów. Zacznijmy od podziałki systemu punktowego - wygląda to następująco: 1) Proste obowiązki Ścielisz łóżko 1 Ścielisz łóżko ale zapominasz ułożyć na nim ozdobnych poduszeczek 0 Po prostu rzucasz kołdrę na pogniecione prześcieradło -1 Idziesz jej kupić extra cienkie podpaski ze skrzydełkami 5 Robisz to samo w burzę śnieżną 8 Wracasz z tych zakupów ale z piwem -5 Wracasz z wyprawy po podpaski z piwem ale bez podpasek -25 Nocami sprawdzasz szelesty które wydają się jej podejrzane 0 .... nie znajdując niczego 0 Jeżeli coś znajdziesz 5 Zabijasz to kijem do golfa 10 Gdy to był jej kot -40 2) Zobowiązania socjalne Przez całe party zostajesz u jej boku 0 Zostajesz chwilę u jej boku a potem idziesz do - kolegi -1 - kolega nazywa się Agnieszka -4 - Agnieszka jest tancerką -6 - z powiększanym biustem -18 Na jej urodziny zabierasz ją na niezłe jedzenie 0 Nie jest to bar szybkiej obsługi 1 Jest to bar szybkiej obsługi -2 Jest to knajpa z ekranem do transmisji sportowych -3 Ta sama knajpa z transmisjami \"live\" -10 ... a ty pomalowałeś twarz w barwy klubowe -50 Wychodzisz z kumplem -5 Twój kumpel jest szczęśliwie żonaty -4 ... jest kawalerem -7 Jeździ sportowym samochodem -10 ... i to włoskim ... -25 Idziesz z nią do kina 0 Na film który jej się podoba 1 Na film którego ty nienawidzisz 5 Na film który tobie się podoba -2 Na film w którym cyborgi pożerają ludzi -9 ... wcześniej ją okłamujesz i mówisz że będzie to film o miłości -15 3) Twój wygląd Rośnie ci widoczny brzuch -10 To samo - ale trenujesz by się go pozbyć 8 To samo ale ty przerzucasz się tylko na szelki -25 ... i nosisz koszule typu Hawaje -35 Mówisz \"nic nie szkodzi\" bo ona ma podobny -800 (!!!!!!!!) 4) Pytania kłopotliwe Ona: Czy jestem za gruba? Zwlekasz z odpowiedzą -10 Pytasz: Gdzie? -35 Każda inna odpowiedz: -20 5) Komunikacja Słuchasz jej 0 ... i próbujesz wyglądać na skoncentrowanego -10 ... ponad 30 minut 5 Ponad 30 minut podczas transmisji meczu w telewizji 12 Robisz to samo nie spoglądając ani razu na ekran 100 Robisz to samo ale ona odkrywa że zasnąłeś -200 Krótki wgląd w barometr szczęścia (punktacja): (Uwaga: punkty dodatnie przepadają po 2 dniach, punkty ujemne w ogóle nie tracą ważności) -1000 (minus tysiąc) - już nie będziesz miał stosunków -100 (minus 100) - to będzie kosztowało 0 do 10 Stała migrena 11 do 15 Musisz iść z nią potańczyć 16 do 20 Masz pozwolenie iść z nią potańczyć 21 do 50 Seks powraca w sferę możliwą do wyobrażenia 51 do 80 SEKS (względnie to, za co ona go uważa) 81 i więcej Stosunki się kończą! Bo z takim cieniasem ona nie będzie szczęśliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 03.02.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Nowa reklama Hondy Civic http://84.40.3.164/ Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 03.02.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2006 Ciąg dalszy. Aż mi żal, że nie studiuję. Konwersatorium z prawa karnego: Dr P.: - Po raz pierwszy w mojej karierze na uczelni byłem na zwolnieniu lekarskim i muszę powiedzieć, że podobało mi się... Podstawy paleontologii, dr B.: O małżach: - Wyjaśniając to tak bardziej obrazowo, to mięśnie otwierające i zamykające muszle działają podobnie jak guma od gaci. Naciąga się, a później strzela. Konwersatorium prawa międzynarodowego: Pani dr B.: - I przynieśli nam projekt nowej siedziby wydziału, tam był nakreślony jakiś korytarz i krzyżyki... powiedzieli nam że w tym miejscu będą nasze gabinety. Student: - A jaki widok będzie z okna? dr B.: - Nie wiem, bo nie wiadomo jeszcze, gdzie będzie stał budynek... Analiza Matematyczna, Dr M.: Rozwiązując jakieś zadanie: - No i tutaj potrzebujemy takiego twierdzenia. Ja je jeszcze omówię na wykładzie, ale już nie pamiętam, albo je udowodnię, albo powiem, że jest oczywiste. Podstawy chemii, prof. Ł.: Prof zaczyna omawiać układ okresowy: - Teraz uważajcie, to wcale takie łatwe nie jest... - Panie profesorze, położył pan układ na rzutniku dołem do góry - A faktycznie... Mówiłem, że to nie takie łatwe... Analiza Matematyczna, dr M.: Rozpoczynając pierwszy wykład na I roku: - Bo wiedzą państwo, z matematyką jest tak jak ze mną: są rzeczy które widać i których nie widać. Widać to, że jestem garbaty, nie widać natomiast tego, że jestem głuchy. Prawo administracyjne: Prof. J. omawiając przypadek nadania dziewczynce imienia Antena... - A to dlatego, że ojciec był krótkofalowcem i najważniejszą rzeczą w jego życiu była krótkofalówka, której bardzo ważną częścią jest właśnie antena... Pomyślcie jakby był hydraulikiem i nadał córce imię Rura! Ćwiczenia z prawa administracyjnego: Dyskusja na temat art. 3 ust. 2 ustawy prawo o zgromadzeniach (uczestnicy zgromadzeń nie mogą na nie wnosić broni ani innych niebezpiecznych narzędzi). Dr B.: - No i jestem myśliwym to w dniu św. Huberta nie mogę wziąć udziału w zgromadzeniu niosąc strzelbę, mogę co najwyżej pokazać moje poroże... Prawo administracyjne: Wykład z profesorem J.: - Nasze spotkanie składać się będzie z 3 części... z pierwszej, drugiej i trzeciej. Prawo administracyjne: Pierwszy wykład, pełna sala. Prof. J.: - Nie wiedziałem, że mam tylu idoli... nie to ja jestem idol! Prawo administracyjne: Prof. J.: - Ja sobie nawet nie mogę wyobrazić, co ludzie, studenci potrafią wymyśleć... o taki przykład co mi utkwił w pamięci. Pytanie na egzaminie w 2000 roku o uprawnienia wójta... odpowiedź studenta: " Wójt kieruje siłami zbrojnymi PRL-u"... Prawo administracyjne: Prof. J.: - Nie wierzcie wykładowcom, którzy mówią, że są najważniejsi. Po prostu najważniejszy to jestem ja! Mgr P. Z. j.Angielski: Omawiając jakieś zadanie: - W tym zdaniu większość ludzi by wstawiła ten czas, ale ostatnio większość ludzi wybrała obecnego prezydenta, więc nie ma się czym sugerować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 05.02.2006 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2006 Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale chłopa by się zdało. -Znasz jakiś facetów -Pewnie -To dzwonimy do 32-óch -A po co nam tylu? -Po pierwsze: połowa nie przyjdzie -Ale po co nam16-tu? -Po drugie: połowa się upije. -Ośmiu to też dużo. -Po trzecie: połowa jak zwykle nie będzie mogła. -A czterech? -A co, nie chcesz dwa razy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 07.02.2006 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Tragedia na drodze!!!!!!!!!! http://img217.imageshack.us/img217/1874/tragedianadrodze8br.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 07.02.2006 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 I co, co bawi mnie zawsze, choć wywiechtane czyli język czeski: Ogórek kiszony styrylizowany uhorekTerminator Elektronicky Mordulec (w wołaczu: nie ubiwajte mne panie Terminatore!)Odjazdy autobusów odchody autobusowMam pomysł mam napadMiejsce stałego zamieszkania trvale bydliskoPlaster na odciski naplast na kure okoWiewiórka drewni kocurChwilowo nieobecny momentalnie nieprzytomniPłyta CD cedeczkoTeatr narodowy narodowe diwadloDrodzy widzowie wazeni divacyKoparka ripadloZaczarowany flet zahlastana fifulkaGwiazdozbiór hvezdokupa Cytat z Gwiezdnych Wojen z czeskim dubbingiem. Lord Vader do Luca Skywalkera:Luc, jo sem twój tatinek List do Koryntian Hymn o miłoci: miłoć się nie obraża i gniewem nie unosi laska se ne wypina a ne wydyma sa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.02.2006 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 Pani zarządziła klasówkę : "Jak wyobrażam sobie pracę informatyka ?"Wszystkie dzieci piszą, Jaś nie..- Dlaczego nie piszesz ? - pyta pani.- Czekam aż mi się otworzy edytor tekstu ..... J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldun 10.02.2006 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2006 Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia....Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez...Czasem, kiedy jesteś szęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu...Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości...Ale weź tylko pierdnij. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldun 11.02.2006 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2006 Alternatywna skala wiatru. 0 (cisza) - Żagle zwisają swobodnie. Ster radzi sobie sam. 1 (słaby powiew) - Żagle zaczynają ciągnąć. Jeśli zluzujemy wszystkieszoty, ster w dalszym ciągu da sobie rade sam. 2 (słaby wiatr) - Żagle żywo łopoczą i łódka dryfuje bokiem na zawietrzną.Szoty trzeba niestety wybrać i złapać za ster. Wypełnienie się żaglipowoduje przechyl lodki. Skrzynkę z piwem należy zestawić do kokpitu. 3 (łagodny wiatr) - Piwo nie chce już stać samodzielnie, należy je podeprzećlub trzymać w ręku. 4 (umiarkowany wiatr) - Puste butelki taczają się w kokpicie, należyzablokować pod jedna z burt. 5 (żywszy wiatr) - Wszystkie piwa chłodzone za burta należy wybrać napokład. 6 (silny wiatr) - Nikt nie powinien być odpowiedzialny za więcej niżjedno piwo (jednocześnie). 7 (bardzo silny wiatr) - Skrzynka z piwem nabiera tendencji do skakaniapo kokpicie. Należy oddelegować osobnika do siedzenia na niej. 8 (gwałtowny wiatr) - W dalszym ciągu butelkę może otworzyć pojedynczaosoba. Początkowe trudności z trafieniem do ust. 9 (wichura) - Butelkę należy trzymać obiema rękami. Tylko wyćwiczoneosobniki potrafią samodzielnie zdjąć kapsel. 10 (silna wichura) - Do odkapslowania niezbędne są dwie osoby. Pusteopakowania można wyrzucać jedynie na zawietrzną. Ciężko trafić do ust.Przypadki wybijania pojedynczych zębów. 11 (gwałtowna wichura) - Piwo ma tendencje do wypieniania się z butelki.Bardzo trudno pić. Wargi łopoczą i zęby wypadają. 12 (huragan) - Wszystkie otwarte butelki wypieniają się. Picie niemożliwe.Zakaz otwierania (tymczasowy). ************************************************************************************************** Zima jak cholera,po dwie pary stringów trzeba wkładać *************************************************************************************************** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 13.02.2006 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 http://img126.imageshack.us/img126/9919/teczka0or.jpghttp://img126.imageshack.us/img126/6506/lpr1kg.jpghttp://img464.imageshack.us/img464/2149/handelpsami8ev.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 15.02.2006 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 15.02.2006 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Sędzia na rozprawie rozwodowej.- Postanowiłem przyznać pańskiej żonie 2 tys. zł miesięcznie.- Świetnie, Wysoki Sądzie - odpowiada mąż.- Ja też od czasu do czasu dorzucę jej parę złotych od siebie. ******************* Sekretarka mówi do prezesa:- Albo da mi pan podwyżkę, albo powiem wszystkim, ze mi ją pan dał. *******************Pewnej niezamężnej kobiecie zadano pytanie:-Dlaczego nie ma pani męża?- A po co mi mąż: mam psa, który warczy, papugę, która przeklina i kocura, który włóczy się przez całe noce. ******************* Pacjent do Pacjenta:- Czyś ty zwariował? Uciekać z sali operacyjnej? Czego żeś się przestraszył?- Bo pielęgniarka mówiła: "Nie ma się czego bać, to prosta, rutynowa operacja"- No właśnie, A ty i tak uciekłeś.- Ale ona to mówiła do chirurga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.