Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


kgadzina

Recommended Posts

Taki tekœcik dziœ dostałam:

 

>Wiesz, ze żyjesz w roku 2006, kiedy:

1. Niechcšcy wprowadzasz hasło do mikrofalówki. 2. Od lat nie układałeœ pasjansa prawdziwymi kartami. 3. Masz 15 numerów telefonów do twojej czteroosobowej rodziny 4. Wysyłasz maile do osoby przy sšsiednim biurku 5. Nie utrzymujesz kontaktu z rodzina i znajomymi, którzy nie majš maila. 6. Po długim dniu pracy odbierasz telefon, mówišc nazwę firmy. 7. Dowiadujesz się z wiadomoœci, że zostałeœ zwolniony z pracy.

8. Twój szef nie umiałby wykonywać twojej pracy. 10. Zatrzymujesz samochód pod blokiem i dzwonisz z komórki do domu, żeby ktoœ zszedł i pomógł ci wypakować zakupy. 11. Każda reklama ma na dole adres WWW. 12. Wychodzšc bez telefonu komórkowego, którego nie używałeœ przez ostatnie 20 lub 30 (lub 60) lat, wpadasz w panikę i wracasz po niego do domu. 13. Wstajesz rano, wchodzisz na Internet i sprawdzasz pocztę, zanim wypijesz kawę. 14. Odwracasz głowę na boki, żeby się uœmiechnšć;) 15. Wiesz już dokładnie, komu przeœlesz tš wiadomoœć. 16. Jesteœ zbyt zajęty, żeby zauważyć, że nie było punktu 9. 17. Przesunšłeœ stronę do góry, żeby sprawdzić, ze nie było punktu 9. A teraz œmiejesz się z siebie! No dalej, rozeœlij to swoim znajomym!

 

> I co Ty na to? W którym roku żyjesz?

>:o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Białoruscy uczeni dowiedli, że największš iloœć witamin zawierajš

>apteki.

>

>Wniosek LPR o zakaz handlu w niedzielę, to zemsta Giertycha, którego nie

>wpuœcili do Media Markt.

>

>Fragment wywiadu Marka Kamińskiego dla GW: "... i im bliżej byłem bieguna

>tym ładniejsze były białe niedŸwiedzice"

>

>Pan domu otwiera drzwi i mówi:

>- Teœciowo, co tak stoicie na zewnštrz w deszczu?! IdŸcie do domu!

>

>- Panie te kurczaki œwieże?

>- Jasna sprawa, wczoraj jeszcze kichały wesoło!

>

>Nowoœci z list przebojów: Rekordy sprzedaży w Mediamarkt bije grupa CD-RW z

 

>albumem 700MB.

>

>- Jakie trzy słowa potrafiš u każdej kobiety wywołać ekstazę?

>- "Kupię Ci to."

>

>W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt XVI. Na miejsce spotkania papieża z

 

>wiernymi wybrany został Grunwald - tradycyjne miejsce spotkań Polaków i

>niemieckiego duchowieństwa.

>

>Żona Marcinkiewicza była wczoraj w kinie - na premierze.

>

>Szejk Abdullah gdy dowiedział się co się dzieje w Polsce, z dobrego serca

>wpłacił 1 mln $ na operację rozdzielenia bliŸniaków.

>

>Wyszperane w pamiętniku studenta: "Kiedy zaczšłem odkurzać pokój roztocza

ze

>

>zdziwienia umarły."

>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto oryginalne cytaty z arkuszy ocen pracownika:

 

 

* Od mojego ostatniego raportu pracownik osiągnął dno, a potem zaczął kopać głębiej.

 

 

*Pracuje dobrze pod stałym nadzorem i zapędzony w kozi róg jak szczur w pułapce.

 

 

* Ustala niskie standardy personalne, a potem wciąż ich nie może osiągnąć.

 

 

* Ten pracownik powinien zajść daleko; im szybciej zacznie, tym lepiej.

 

 

*Ma sześciopaka, tylko brak mu rączki, żeby je trzymać razem

 

 

*Wielki ignorant - 144 razy gorszy od zwykłego ignoranta.

 

 

*Czasem chciałbym z nim pojechać na polowanie.

 

 

* Za dużo pracował przy kleju.

 

 

* Wnosi dużo radości, kiedy wychodzi z pokoju.

 

 

* Kiedy jego IQ osiąga 50, może sprzedawać.

 

 

* Jeśli dwoje ludzi rozmawia i jedno z nich jest znudzone, to on jest tym drugim.

 

 

* Pamięć fotograficzna, ale z obiektywem pobrudzonym klejem.

 

 

* Pierwszy kandydat do naturalnej selekcji negatywnej.

 

 

* Podarował nauce swój mózg zanim go zaczął używać.

 

 

* Szlabany opuszczone, światła się świecą, ale pociąg nie nadjeżdża.

 

 

* Ma dwa mózgi, jeden się zgubił, a drugi poszedł go szukać.

 

 

* Jeśli mu dasz grosz za myślenie, dostaniesz jeszcze resztę.

 

 

* Jeśli staniesz wystarczająco blisko niego, usłyszysz ocean.

 

 

* Niektórzy piją ze źródła wiedzy; on tylko wypłukał gardło.

 

 

* Zabiera mu dwie godziny żeby obejrzeć "60 minut".

 

 

* Zatrudniając go pozbawiliśmy jakąś wioskę lokalnego głupka.

 

 

* Ma wszystkie pożądane cechy, które jednak nie trzymają się kupy

 

 

* Nie pozwoliłbym temu pracownikowi nawet oddychać.

 

 

* Z tego pracownika już nic nie będzie

 

 

* Ta młoda dama sprawia wrażenie dokładnej. I tylko sprawia wrażenie.

 

 

* Jest płytszy niż kałuża na parkingu

 

 

* Dużo czasu zabiera mu nie dojście do żadnych wniosków

 

 

* Kłóciłby się nawet ze słupem ogłoszeniowym

 

 

* Jeżeli byłby jeszcze trochę głupszy, musiałby być podlewany dwa razy w tygodniu.

 

 

* Trudno uwierzyć, że kiedyś pokonał tysiące innych plemników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z życia lekarzy:

 

-----------------------------

Faceta rannego w wypadku samochodowym przewieziono do szpitala. Lekarz po pobieżnym przebadaniu i założeniu opatrunku oswiadczył pacjentowi, że jutro będzie mógł wrócić do domu. Nazajutrz rano lekarz wpada do sali i woła:

- Dopiero dziś przeczytałem w gazecie opis tego strasznego wypadku. Musi pan u nas poleżeć co najmniej dwa tygodnie!

 

----------------------------

 

Stary doświadczony lekarz pyta się swojego młodego, dopiero rozpoczynającego karierę kolegi, jak mu idzie praktyka.

- Jakoś nieszczególnie. Wczoraj odbierałem pierwszy poród. Matka i dziecko umarli, a w dodatku z ręki wyśliznęły mi się szczypce, uderzyły w głowę i zabiły ojca...

- To rzeczywiście nieszczególny przypadek. Proszę to jest adres, proszę iść odebrać tam poród i wieczorem poinformować mnie o wyniku.

Wieczorem młody medyk dzwoni do profesora:

- No i jak panu poszło? - pyta się profesor.

- Zdecydowanie lepiej. Ojciec żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona do męża :

- Zobaczysz, przyczepię kartkę nad naszym łóżkiem, że jesteś idiota. Niech całe miasto się dowie...

 

***************

 

- Dlaczego masz taka nieszczęsliwa minę?

- Moja żona wyjeżdża na tydzień do swojej matki.

- I z tego powodu jestes taki ponury?

- Muszę, bo inaczej nie wyjedzie.

 

**************

 

Dzwoni telefon. Mąż mówi do żony:

- Jak do mnie to powiedz, ze nie ma mnie w domu.

Żona odbiera i mówi:

- Mąż jest w domu...

Mąż

- Czemu tak powiedziałaś, przecież mówiłem?!?

- Bo to był telefon do mnie! - odpowiada żona.

 

*************

 

Głos z radia:- Czas na poranna gimnastykę.

Jestescie gotowi?

No, to zaczynamy!

Góra-dół, góra-dół... A teraz druga powieka!!!

 

************

 

- Dlaczego student jest podobny do psa?

- Bo jak mu się zada jakies pytanie, to tak mądrze patrzy...

 

************

 

Szef do sprzataczki blondynki:

- Pani Jadziu, proszę posprzatać windę.

- Na każdym piętrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warszawa, korek w Alejach Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi:

-Słuchaj, porwali prezydenta Kaczyńskiego, żądają 100 000 000 złotych, bo inaczej podleją go benzyną i podpalą-robimy właśnie zbiórkę....

- Tak? A po ile dają inni kierowcy?

- Różnie: po 2-3 litry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?

- Jak dla mnie ok.

- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...

- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?

 

Pewna aktorka opowiada koleżance o niedawnym obiedzie ze znanym reżyserem:

- Pokazał mi scenariusz. Wiesz, główna rola jakby dla mnie stworzona.

Potem poszliśmy do niego, żeby omówić zamysł filmu. I w trakcie rozmowy ten bydlak mówi mi, że widzi mnie w roli pokojówki, która na ekranie nie mówi ani słowa!

- No i co? - pyta koleżanka.

- No wiesz, roześmiałam mu się prosto w jajca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wierszyk na dobranoc..

 

Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.

Przesunął więc rękę z piersi do brzucha

Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!

Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?

Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!

W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.

Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.

Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,

Nogami się zaparł o krzesło za stołem...

I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,

I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.

A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!

(Klęczała wygięta w pozycji "na most").

A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.

I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.

Aż łóżko turkoce i krzesło też puka, A Jasiu ją stuka,

i stuka, i stuka.

Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal wyjmował i

wkładał ten narząd jak stal.

A ona spocona, zziajana, zdyszana poległa na plecach,

uniosła kolana.

Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.

I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:

A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?

A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?

Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?

Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!

I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,

I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,

Nagle.. świst. Nagle... gwizd.

... raptem; buch! Ustał ruch.

Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!

Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.

A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,

malutki, skulony, choć akt nie skończony!

Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.

I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.

I płacze, narzeka na los swój niewieści,

wiec sama ze sobą zaczyna się pieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn.

- Aniu, co robi twój tata?

- Jest nauczycielem w przedszkolu.

- A ile zarabia?

- 760 zł.

- A mama?

- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.

- To ile wynosi wasz budżet?

- 1400 zł miesięcznie.

- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?

- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.

- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...

- Ch*j mnie to boli, przynajmniej żyjemy jak ludzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyleciało dwóch kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, a drugi nadstawia miskę od tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten z miską mówi:

- Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze.

 

Dzieci podchodzą do hrabiego spacerującego po parku i wskazując na zamek, pytają:

- Czy pan mieszka w tym zamku?

- Tak.

- A czy tam nie ma żadnego straszydła?

- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy frustracji u facetów, czyli teskt pt.:

 

To potrafi wyjaśnić tylko kobieta:

 

- Jak bardzo chce ci się iść po Jej ulubiony przysmak o pierwszej w nocy.

 

- Dlaczego tipsy są lepsze od naturalnych paznokci i dlaczego należy zrobić sobie kompletny makijaż, żeby usiąść do komputera.

 

- Dlaczego nie podoba ci się nowa sąsiadka.

 

- Kobiecą logikę - niestety używając kobiecej logiki.

 

- To, że 5 godzin na zakupach to mało.

 

- Dlaczego 200 kosmetyków w łazience to mało.

 

- Dlaczego mereżki nie są modne, a baskinki tak? (Co to do cholery są

mereżki i baskinki? - przyp. Charakterek)

 

- Dlaczego nie może iść na zabawę drugi raz w tej samej sukience

 

- Dlaczego finał Ligi Mistrzów jest mniej pasjonujący od "Plebanii", bądź

też od 3748 odcinka "Mody na sukces".

 

- Dlaczego pieniądze nie są jej najlepszymi przyjaciółmi, bo zaraz gdzieś

znikają.

 

- Dlaczego obiad u jej mamy będzie wręcz rozkoszą.

 

- Czemu komplikowanie świata ma pomóc w jego uproszczeniu.

 

- Jaka jest różnica między zdradą fizyczną i mentalną i że takie istnieją.

 

- Dlaczego wchodząc tylko po masło do supermarketu trzeba wyjeżdżać z wózkiem kipiącym od wszelkiej maści debilizmów i że ta mała doniczka jest urocza i naprawdę potrzebna tak samo jak wiklinowy koszyczek nie służący absolutnie do niczego.

 

- Potrafią wyjaśnić, że "porozmawiaj ze mną" jest już tematem do rozmowy samym w sobie.

 

- Dlaczego to, co nazywają mydłem tym lepiej myje im mniej w tym mydła.

 

- Dlaczego każda wystawa sklepu z ciuchami jest obiektem wnikliwej

obserwacji.

 

- Dlaczego trzeba przejść każdy sklep i przymierzyć wszystkie buty, ciuchy nawet jeśli aktualnie nie ma się ani grosza?

 

- Dlaczego jak deklarują, że przygotowanie się do wyjścia zajmie im max

10min., to spędzają w łazience 3 godziny?

 

- Dlaczego mimo wszelkich znaków na niebie i drodze to ONA miała

pierwszeństwo i że tak na prawdę to Twoja wina że miała stłuczkę choć nie

było Cię w promieniu 5 km od samochodu.

 

- Dlaczego zakup firanek jest ważniejszy od nowych głośników?

 

- Potrafi wyjaśnić dlaczego (pomimo figury osy) jest gruba.

 

- Dlaczego jest niezadowolona z zakupu, mimo iż oglądała / przymierzała go kilkakrotnie.

 

- Dlaczego lepiej iść na obiad do jej rodziców niż do twoich.

 

- Dlaczego faceci powinni oglądać z nimi komedie romantyczne.

 

- W jaki sposób ogląda wszystkie możliwe seriale i jej się to nie miesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...