Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


kgadzina

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Artykuł w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:

- Kto ci to zrobil?

- Zona...

- Zona? za co!?

- Powiedzialem do niej - ty.

- I za to cie pobila? A jak dokladnie powiedziales?

- Ona mówi do mnie - juz sie nie kochalismy ze dwa lata... A ja do

niej: - Chyba ty.

 

Wraca maz do domu po pracy, w lózku lezy zona cokolwiek rozanielona.

Maz otwiera szafe i widzi golego faceta, który klaszcze w dlonie.

- Co pan tu robi?

- Mole odganiam.

- Na golasa?

- Patrz pan, ciuchy mi zzarly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Serwisu Technicznego

Około roku temu zmieniłam oprogramowanie na rzekomo lepsze. Do tej pory używałam pakietu Przyjaciel 5.0, a zamieniłam go na intensywnie promowany pakiet Mąż 1.0. Niemal natychmiast po uruchomieniu nowego oprogramowania zauważyłam, że system pracuje dużo wolniej, szczególnie jeśli chodzi o aplikacje związane z kwiatami i biżuterią, które pod pakietem Przyjaciel 5.0 działały błyskawicznie i bezbłędnie. Jakby tego było mało, instalacja pakietu Mąż 1.0 spowodowała automatyczne odinstalowanie tak wartościowych programów, jak Romantyczność 9.9, za to zainstalowanie istnego śmiecia informatycznego, jak Żużel 4.5 i Liga Polska 3.0. Nie chce przy tym działać program Rozmowy 8.0, a próba uruchomienia programu Sprzątanie & Porządki 2.6 powoduje zawieszenie całego systemu. Próbowałam ratować system uruchamiając Pretensje 5.3, ale bez widocznych rezultatów.

Co robić?

Zdesperowana

 

 

Szanowna Zdesperowana,

Przede wszystkim pamiętaj, iż Przyjaciel 5.0 to pakiet rozrywkowy. Mąż 1.0 to profesjonalny system operacyjny. Radzę spróbować komendy:

C:/JUZ MNIE NIE KOCHASZ

po czym zainstalować Łzy 6.2. System Mąż 1.0 powinien wtedy automatycznie uruchomić aplikacje Poczucie Winy 3.0 i Kwiaty 7.0. Pamiętaj jednak: nadużywanie aplikacji Łzy 6.2 może spowodować, że Mąż 1.0 zresetuje ustawienia na Milczenie 2.5, Hulaj Dusza 7.0 lub Gorzała 6.1. Ten ostatni jest szczególnie groźny, ponieważ powoduje wygenerowanie plików dźwiękowych Chrapanie.wav. POD ŻADNYM POZOREM nie instaluj pakietu Teściowa 1.0. Nie próbuj też reinstalować nowej wersji pakietu Przyjaciel. Oprogramowania te spowodują definitywne zniszczenie systemu operacyjnego Mąż 1.0.

Podsumowując, system Mąż 1.0 to mimo wszystko wspaniałe oprogramowanie. Jedyne jego niedoskonałości to mała pamięć operacyjna i wolne instalowanie nowych aplikacji. Nieoficjalnie radzę zastanowić się nad zakupem dodatkowego oprogramowania, poprawiającego działanie systemu Mąż 1.0. Osobiście polecam Wykwintna Kolacja 3.0 oraz Sex Bielizna 6.9.

Powodzenia,

Serwis Techniczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób w jaki mężczyzna i kobieta korzystają z bankomatu;)

 

On:

Podjechać

Włożyć kartę

Wprowadzić PIN

Wziąć pieniądze, kartę i kwitek

Oryginalny kwitek schować, a do saszetki włożyć uprzednio przygotowany do pokazania zonie

Odjechać

Kupić kwiaty kochance

Kupić kwiaty żonie

 

Ona:

Podjechać

Puścić sprzęgło

Zakląć na szarpniecie

Wrzucić luz

Ustawić lusterko wsteczne na swoja twarzyczkę

Skrzywić się do lusterka

Poprawić makijaż

Uśmiechnąć się do lusterka

Wysiąść otworem drzwiowym

Zgasić silnik

Włożyć kluczyki do torebki

Wyjąc kluczyki z torebki i zamknąć drzwi

Dogonić samochód i zaciągnąć ręczny

Przejść dwie przecznice, bo koło bankomatu było miejsce tylko na dwie długości samochodu

Znaleźć kartę w torebce

Włożyć kartę do bankomatu

Wyjąć z bankomatu kartę telefoniczna i włożyć właściwą

Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PINem

Wprowadzić PIN

Postudiować instrukcje

Wcisnąć Cancel

Wprowadzić kod jeszcze raz, prawidłowo

Wcisnąć Cancel

Znaleźć w torebce kartkę z PINem do używanej właśnie karty

Wprowadzić sumę do wypłacenia

Zwiększyć sumę do maksymalnego pułapu

Zmniejszyć sumę do możliwości własnego konta

Wziąć pieniądze

Wrócić do samochodu

Znaleźć kluczyki

Poszarpać się z drzwiami

Znaleźć kluczyki do samochodu

Poprawić makijaż

Uruchomić silnik

Ruszyć

Przeprosić w myślach właściciela pojazdu stojącego z tylu za porysowany zderzak

Przestawić wsteczne lusterko tak aby widać było samochód z tylu

Wrzucić bieg i puścić sprzęgło

Uruchomić silnik i zmienić bieg z "3" na "1"

Ruszyć

Zatrzymać się

Cofnąć

Wyjść z samochodu

Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem

Z powrotem do samochodu

Włożyć kartę do portfela

Włożyć kwitek do torebki

Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało

Zwolnic trochę miejsca w torebce aby włożyć portfel do torebki

Poprawić makijaż

Wrzucić wsteczny bieg

Wrzucić jedynkę

Ruszyć

Przejechać 3 km

Zwolnic ręczny

Domknąć drzwi

Podjechać pod perfumerię

Wydać wszystko

Żyć, nie umierać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sie chłopaki tak nie cieszcie :wink:

 

Sposoby parzenia herbaty

 

Jak to robią kobiety:

1. Nalać wody do czajnika.

2. Włączyć gaz.

3. Postawić czajnik na gazie.

4. Po zagotowaniu wody zalać herbatę w szklance.

 

 

Jak to robią mężczyźni:

1. Odnaleźć kuchnię.

2. Poszukać szafki ze szklankami.

3. Półtorej godziny szukać herbaty.

4. Jest szklanka.

5. Po zrujnowaniu kuchni znaleźć łyżeczkę.

6. Zapalić gaz (czym?).

7. Aha, zapałki lub zapalniczka do gazu.

8. Po trzech kwadransach uruchomić zapalniczkę do gazu i (o dziwo) zapalić gaz.

9. Czajnik na szczęście jest na wierzchu.

10. Nalać wody (zimnej!!!).

11. Czekając na zagotowanie wody, oglądać mecz.

12. Po meczu poczuć swąd z kuchni.

13. Stwierdzić spalenie czajnika.

14. Wyjąć z szafki garnek.

15. Postanowić stać cały czas przy garnku.

16. Po zaobserwowaniu wydobywającej się pary z garnka uznać wodę z zagotowaną.

17. Chwycić za ucho garnka.

18. !@#$$@?#&!

19. Szukać przez dziesięć minut rękawiczki do uchwycenia garnka.

20. Po odnalezieniu rękawicy chwycić garnek.

21. Dotknąć rękawicą płomienia.

22. Ogień!!!! - panika.

23. Co robić?

24. Rzucić rękawicę w kąt.

25. Stwierdzić zapalenie się firanek.

26. Biegiem do auta po gaśnicę.

27. Wrócić do mieszkania z gaśnicą.

28. Stwierdzić przeterminowanie gaśnicy z powodu niewydobywania się z niej środka gaśniczego.

29. Wpaść na pomysł użycia wody.

30. Ugasić pożar.

31. Nareszcie zalać herbatę.

32. Niestety zalać sobie spodnie (i nietylko) wrzątkiem.

33. !@##$%!

34. Pędem do łazienki...

35. Wziąć zimny prysznic.

36. Przebrać się.

37. Iść na herbatę do sąsiadki.

38. Zostać na zawsze.

39. Po miodowym miesiącu - zacznij od punktu 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien mąż wyjeżdżał za granicę, jednak miał podejrzenia co do żony. Poprosił więc zaprzyjaźnionego sąsiada, by ten, za każdym razem, gdy jakiś facet przyjdzie do tejże żony, wyjmował jedną deskę z płotu. Po jakimś czasie mąż wraca, a tu... nowy płot. Pyta żony:

- Co się stało?

- Nie uwierzysz, ale jakiś kretyn nam płot po kawałku kradł, trzy razy trzeba było nowy stawiać.

 

Mały Stasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka.

- Mamo, czy to mój mózg?

- Nie synku, jeszcze nie...

 

Komisja wojskowa:

- Zawód ojca?

- Ojciec nie żyje.

- Ale kim był?

- Gruźlikiem.

- Ale co robił?

- Kaszlał.

Zdenerwowana już komisja:

- Panie, przecież z tego nie da się żyć!

- Przecież ku**a mówię, że nie żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dla podróżujących

 

Wyobraźcie sobie taką sytuację

Lecisz samolotem......jedziesz pociągiem.....i umierasz z nudów.

Aby trochę ożywić atmosferę wśród współpasażerów....polecam poniższa zabawę ...rezultat murowany;))

 

 

Jak wywołać zamieszanie i podnieść adrenalinę u osoby siedzącej obok Ciebie w samolocie albo pociągu??

1. wyjmij laptopa z torby

2. otwórz go powoli i uruchom

3. upewnij sie, ze osoba siedząca obok patrzy w twój ekran

4. zamknij oczy i połóż głowę na oparciu

5. westchnij głęboko i kliknij na poniższy link:

 

http://www.thecleverest.com/countdown.swf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dawno temu za górami ,lasami,kilkoma morzami na pewnym oceanie była wyspa,a na tej wyspie ,samotny, bardzo samotny ale to bardzo samotny gość.

Co ciekawe obok tej wyspy w odległosci niespełna 42,07m była druga wyspa pełna rozpasanych i wyuzdanych kobiet ,które kazdego wieczora na oczach samotnego goscia wyprawiały rózne zabawy rodem z Lesbos.

Poważną przeszkodą dla samotnego ale to samotnego goscia w mozliwosci zaspokojenia potrzeby sexu były stada rekinów ,które nie wiedziec dla czego pływały ciagle miedzy dwoma wyspami.

Lecz pewnego pieknego wieczora ,kiedy owy gość ,zmęczony przygladał sie jak co dzień kobitkom ,podskikała do niego złota żabka i powiada;

-zabka-- spełnię twoje jedno życzenie, ale tylko jedno wiec dobrze sie zastanów.

-gosc-- a jeb... mi tu mostek!

na to żabka zwinnie wyginajac sie przez plecy -- Toś kur.... wymyslił! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet w roboczym ubraniu, ubrudzony cementem, w autosalonie:

- Ile kosztuje Bentley GT coupe?

- 250 000 euro.

- Cholera... A na kredyt? Na rok?

- 25 000 euro miesięcznie.

- Dużo, kurde... A na dwa lata?

- 12 500 euro miesięcznie.

- Ja pie...lę, też niemało...

- To może miałby pan ochotę na tańszy samochód?

- Ochotę bym miał, ale płyta nam się przewróciła właśnie na taki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modlitwa wieczorna kobiety:

 

Ojcze nasz, który jesteś w niebie

Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie

Daj mi faceta i ma być bogaty

Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty

Duze mieszkanie, a najlepiej willę

Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę

Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę

Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę

Oglądać romansy, biżuterię kupić

W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić

Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki

Ja wydaję kasę - on płaci podatki

On nie ma kolegów - ja mam koleżanki

Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki

Złotych kart bez liku, czeków co nie miara

Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara

 

 

Modlitwa wieczorna faceta:

 

Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku.

Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone

koleżanki nimfomanki. Wiem że to się nie rymuje - ale tu nie o rym chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Co to jest Internet Explorer?

- Program do sciagania Firefoxa.

 

 

Cytat:

- Ten Hetfield jednak jest wszechstronnie utalentowany. W niedzielę brał udział w F1 Grand Prix Turcji z Robertem w teamie a w tygodniu koncerty. Jak on to ze sobą godzi?

 

- Nauczył się od Ullricha, który wiele lat był zawodowym kolarzem, wygrał Tour de France, a w międzyczasie koncertował i nagrywał z Metalliką.

 

- Nie można zapomnieć, że w 1410 był jeszcze Mistrzem Zakonu Krzyżackiego. Się chłop nieźle trzyma.

 

- Ale najbardziej utalentowany był jednak Armstrong: wygrał siedem razy Tour de France, zrobił wspaniałą karierę muzyczną i jeszcze księżyc sobie odwiedził.

 

- W jego przypadku niesamowite jest to, że jednocześnie był wokalistą jazzowym, nagrał przecież słynne "What a wonderful world", a obecnie występuje z Green Day, czyli zespołem punkowym. Szacunek.

 

- King też jest utalentowany: gra w Slayer, pisze horrory, a wolnej chwili nagrywa płyty blusowe.

 

- Jest jeszcze promotorem walk bokserskich, a w młodości jako pastor działał na rzecz równouprawnienia w Stanach.

 

- A Schumacher? W latach 80-tych jeden z najlepszych bramkarzy świata, później wielka kariera w F1, no i do tego reżyser.

 

- A Dudek gra na bramce w Realu, na obronie w Odrze Wodzisław i w pomocy w Wiśle Kraków i to czasami w jeden weekend! A w tygodniu jest historykiem IPN-u! Tylko pozazdrościć kondycji!

 

- I jeszcze jest liderem zespołu bluesowego, koncertuje i co roku organizuje Rawa Blues Festival w Katowicach - ma gość talent i kondycje.

 

- A Trujillo nie dość, że gra na basie to jeszcze jest kardynałem.

 

- Ja go nie lubię, bo kiedyś był dyktatorem.

 

- Wachowski to dopiero karierę zrobił. Zaczynał jako kierowca u Wałęsy, a potem razem z bratem wyreżyserowali "Matrixa" i wszystkim kopary opadły.

 

- Nie zapominajcie o Tomie Crusie, który w wolnych chwilach był Penelopą, a najlepsze, że udawał, ze był ze sobą parą!

 

- Tak wszystkich przebija Wiliams, który w latach 70tych ścigał się z powodzeniem w F1, potem został aktorem i następnie postanowił zostać wokalistą w grupie Take That.

 

- I skomponował muzykę do Gwiezdnych Wojen i nie tylko.

 

- No i tenisistką został, a nawet dwiema.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Co to jest Internet Explorer?

- Program do sciagania Firefoxa.

 

 

Cytat:

- Ten Hetfield jednak jest wszechstronnie utalentowany. W niedzielę brał udział w F1 Grand Prix Turcji z Robertem w teamie a w tygodniu koncerty. Jak on to ze sobą godzi?

 

- Nauczył się od Ullricha, który wiele lat był zawodowym kolarzem, wygrał Tour de France, a w międzyczasie koncertował i nagrywał z Metalliką.

 

- Nie można zapomnieć, że w 1410 był jeszcze Mistrzem Zakonu Krzyżackiego. Się chłop nieźle trzyma.

 

- Ale najbardziej utalentowany był jednak Armstrong: wygrał siedem razy Tour de France, zrobił wspaniałą karierę muzyczną i jeszcze księżyc sobie odwiedził.

 

- W jego przypadku niesamowite jest to, że jednocześnie był wokalistą jazzowym, nagrał przecież słynne "What a wonderful world", a obecnie występuje z Green Day, czyli zespołem punkowym. Szacunek.

 

- King też jest utalentowany: gra w Slayer, pisze horrory, a wolnej chwili nagrywa płyty blusowe.

 

- Jest jeszcze promotorem walk bokserskich, a w młodości jako pastor działał na rzecz równouprawnienia w Stanach.

 

- A Schumacher? W latach 80-tych jeden z najlepszych bramkarzy świata, później wielka kariera w F1, no i do tego reżyser.

 

- A Dudek gra na bramce w Realu, na obronie w Odrze Wodzisław i w pomocy w Wiśle Kraków i to czasami w jeden weekend! A w tygodniu jest historykiem IPN-u! Tylko pozazdrościć kondycji!

 

- I jeszcze jest liderem zespołu bluesowego, koncertuje i co roku organizuje Rawa Blues Festival w Katowicach - ma gość talent i kondycje.

 

- A Trujillo nie dość, że gra na basie to jeszcze jest kardynałem.

 

- Ja go nie lubię, bo kiedyś był dyktatorem.

 

- Wachowski to dopiero karierę zrobił. Zaczynał jako kierowca u Wałęsy, a potem razem z bratem wyreżyserowali "Matrixa" i wszystkim kopary opadły.

 

- Nie zapominajcie o Tomie Crusie, który w wolnych chwilach był Penelopą, a najlepsze, że udawał, ze był ze sobą parą!

 

- Tak wszystkich przebija Wiliams, który w latach 70tych ścigał się z powodzeniem w F1, potem został aktorem i następnie postanowił zostać wokalistą w grupie Take That.

 

- I skomponował muzykę do Gwiezdnych Wojen i nie tylko.

 

- No i tenisistką został, a nawet dwiema.

 

Cudne, ryczałem ze śmiechu. :D :D

Coś w zamian ode mnie:

 

 

 

Podchodzi pijak do policjanta

- Panie, gdzie tu jest druga strona ulicy.

- No, tam.m

- Q*.*a! Jak byłem tam to mi powiedzieli, że tu.

 

Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:

- Kto ci to zrobil?

- Zona...

- Zona? za co!?

- Powiedzialem do niej - ty.

- I za to cie pobila? A jak dokladnie powiedziales?

- Ona mówi do mnie - juz sie nie kochalismy ze dwa lata... A ja do

niej: - Chyba ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dwa, bo zapomnę:

 

 

Rozmawiaja trzy babcie. Pierwsza mowi:

- Moj wnuczek bedzie chyba lekarzem, bo ciagle robi lalkom

zastrzyki. Druga babcia na to:

- A moj to chyba na ogrodnika pojdzie, bo ciagle w ogrodku

przesiaduje. Na to chwali sie trzecia babcia:

- A moj to na pewno zostanie szewcem albo pilotem, bo ciagle wacha

klej i mowi: Ale odlot!

 

 

Wraca maz do domu po pracy, w lózku lezy zona cokolwiek rozanielona.

Maz otwiera szafe i widzi golego faceta, który klaszcze w dlonie.

- Co pan tu robi?

- Mole odganiam.

- Na golasa?

- Patrz pan, ciuchy mi zzarly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...