Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


kgadzina

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Baca rozwodzi się z Gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta się Gazdy:

- Powiedzcie, Gazdo, dlaczego chcecie się rozwiśeć z ta Gaździna, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?

Gazda na to odpowiada:

- A bo Panie sędzio, ona mi seksualnie nie odpowiada.

Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:

- Głupoty, Gazdo, gadacie! Całej wsi odpowiada, a wam nie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają:

- Co tu robicie?

- Łowię pstrągi.

- Przecież nie macie wędki.

- Pstrągi łowi się na lusterko.

- W jaki sposób?

- To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę.

Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją gaździe. On tłumaczy...

- Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i juą jest mój...

- Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście?

- Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za te wspaniałe

promocje, dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając do Ciebie

etykietki z soków, w zamian za co otrzymują drobne upominki. I tak

kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na Kubusiowy Plecaczek.

Wszystkie pieniążki, które dostawała wydawała na te Twoje zagęszczane

soczko-smrodki licząc na to, ze kiedy wyśle założoną ilość etykiet

otrzyma obiecany Plecaczek z Twoją sympatyczną mordką. Trzeba było

zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę kiedy zamiast

plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z rozbrajającym

wyjaśnieniem, że Plecaczki się skończyły. Tak więc puchaty skurwysynu

chciałem Ci napisać, że Jebaną Przygodową Bandankę możesz sobie z

całym tym twoim posranym działem marketingu wsadzić w dupę, bo nie mam

szacunku dla kogoś kto oszukuje dzieci. Mam nadzieję, że spotkają cię

wszelkie możliwe przykrości a najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc

ciebie i tego chuja co wymyślił tę promocję rżnął Alibaba i

czterdziestu nieogolonych rozbójników. Choć znając branżę reklamową

obawiam się, że mogłoby to wam się spodobać. Powinieneś też zmienić

imię - zamiast Kubuś - Kuba Rozpruwacz (dziecięcych portfeli ). Moja

córka jest zbyt młoda żeby cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej

sytuacji sposób... Pierdol się Kubusiu...idziemy do Pysia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W dniu dzisiejszym zostal zestrzelony F-16 nalezacy do Polskich Sil

Zbrojnych.

 

Jak podaje specjalnie powolana komisja przyczyna zestrzelenia byla

pomylka sil NATO.

 

Sily obronne wziely swiecace na niebiesko spryskiwacze szyby przedniej

i swiecaca na niebiesko antene za niezidentyfikowany samolot

przeciwnika. Po tym incydencie pilci otrzymali bezwzgledny zakaz

przyciemniania szyb bocznych, umieszczania napisow Pioneer, oraz

umieszcania plyt CD (majacych jakoby pochlaniac wiazke radaru) na

lusterku wstecznym(;)). Swiecace wentylki kol pozostawiono, bowiem jak

wykazaly badania kola i tak sie chowaja w podwoziu tuz po starcie.

Przy okazji tych badan, komisja potwierdzila skutecznosc gwizdkow na

dzikie zwierzeta: zaden samolot z zainstalowanym gwizdkiem nie uderzyl

jak dotychczas w sarne, dzika, czy nawet zajaca. Komisja zakazala

natomiast uzywania ozdobnych koncowek ukladu wydechowego."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnej malej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich oddawał się zajęciom gospodarskim.

Szczególnie lubił hodowle drobiu, która szła mu naprawdę nieźle. Któregoś jednak dnia księdzu zginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, ze kogut po prostu uciekł, co mu się czasami zdarzało, ale zawsze wracał. Jednak minął jakiś czas a koguta jak nie ma tak nie ma. Ksiądz zmartwił się i doszedł do wniosku, ze mu ukradziono koguta. Z innych źródeł ksiądz wiedział, ze miejscowa ludność organizuje czasami zakazane w tym regionie walki kogutów. Postanowił załatwić sprawę podczas niedzielnej mszy.

Po mszy wszyscy wierni zbierali się już do odchodzenia, ale ksiądz ich powstrzymał. Stwierdził:

- Mam jeszcze jedna, bardzo wstydliwa sprawę do załatwienia. (W tym miejscu należy wyjaśnić, ze po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale może tez oznaczać męskiego członka).

- Chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta (wszyscy mężczyźni wstali).

- Nie, nie to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta (wszystkie kobiety wstały).

- Oj, nie, to tez nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy (polowa kobiet wstała).

- Parafianie - nie rozumiemy się, spytam wprost - kto widział ostatnio mojego koguta (wstał chórek chłopięcy, ministranci, organista i znajdująca się przypadkiem w kościele koza) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam.....ale bez tego malutkiego słowa to traci sens....

 

 

Panie Boze prosze Cie o madrosc zebym mogla zrozumiec swojego

mezczyzne, o milosc bym mogla mu przebaczyc, o cierpliwosc bym mogla

zniesc jego humory. Nie prosze Cie o sile bo wtedy bym go zajebala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podhale, lata gomułkowskie.

Po całych Tatrach rozeszła sie wiadomość, że w Poroninie stary baca opowiada w karczmie, że w 1914 r. uratował życie Leninowi.

Jest to sensacja na skalę całego bloku braterskich państw więc trzeba to nagłośnić. Przyjeżdża ekipa z TVP i nagrywają wywiad

 

- Proszę, niech pan gazdo opowie coś o tym wiekopomnym wydarzeniu.

- Ide se raz nad Morskie Oko i widze jak jeden łysy ceper z brudką i w mycce siedzi na krawędzi urwiska i zamyślony spoziero w dół. Mysle sobie kopnąc go w d... zeby polecioł.

Eeee, nie kopnołem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie dowcip, tylko autentyczna historia z czasów komuny. Wieczorem siedzę w łazience w bloku - piękna akustyka, wspólnym kanałem wentylacyjnym słychać sąsiadów, a w tym czasie leci Dziennik Telewizyjny z kolejnymi apelami partii. Sąsiadka woła: "Żuku, chodź umyć mi plecy", a z telewizora: "W odpowiedzi na apel KC PZPR ..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z krajów afrykańskich,bardzo gorące popołudnie.

W błotnistym jeziorku hipopotam bardzo ospale zażywa kąpieli błotnej.Strasznie powoli się w nim przekręca z boku na bok,naciera się błotem -zachowuje sie tak jakby 20 razy wolniej.

Na brzegu tegoż jeziorka rowerkiem pomyka jego synek, mały hipopotamek.Jeździ w tą i z powrotem,aż w końcu zerwał mu się łańcuch.

Woła do ojca -Tato rowerek mi się zepsuł.

Na to ociężały,znudzony błogim lenistwem hipopotam

-Weź tu rzuć teraz wszystko i reperuj mu rowerek.

 

HEJ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za te wspaniałe

promocje, dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając do Ciebie

etykietki z soków, w zamian za co otrzymują drobne upominki. I tak

kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na Kubusiowy Plecaczek.

Wszystkie pieniążki, które dostawała wydawała na te Twoje zagęszczane

soczko-smrodki licząc na to, ze kiedy wyśle założoną ilość etykiet

otrzyma obiecany Plecaczek z Twoją sympatyczną mordką. Trzeba było

zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę kiedy zamiast

plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z rozbrajającym

wyjaśnieniem, że Plecaczki się skończyły. Tak więc puchaty skurwysynu

chciałem Ci napisać, że Jebaną Przygodową Bandankę możesz sobie z

całym tym twoim posranym działem marketingu wsadzić w dupę, bo nie mam

szacunku dla kogoś kto oszukuje dzieci. Mam nadzieję, że spotkają cię

wszelkie możliwe przykrości a najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc

ciebie i tego chuja co wymyślił tę promocję rżnął Alibaba i

czterdziestu nieogolonych rozbójników. Choć znając branżę reklamową

obawiam się, że mogłoby to wam się spodobać. Powinieneś też zmienić

imię - zamiast Kubuś - Kuba Rozpruwacz (dziecięcych portfeli ). Moja

córka jest zbyt młoda żeby cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej

sytuacji sposób... Pierdol się Kubusiu...idziemy do Pysia.

Szdom - moja dziesięcioletnia córka też dostała ,,bandankę" , swego czasu nie otrzymała również ,,Krówki Milki", na wysokości obietnic stanęła tylko coca-cola i przysłała komplet misi... :p

Dołączam się do APELU :

- Pierdol się kubusiu :evil:

- Krówkę Milkę niech chudy byk wyje... :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D :D

no to KOOP w dupe dla hoop'a: zamiast roweru-czapeczka :evil:

*******************

Spotyka się dwóch Argentyńczyków na ulicy.

- Się masz? Co słychać?

- W porządku, jak zwykle. Wiesz, ostatnio posuwałem jedną panienkę. Byłem w tym taki dobry, że Chrystus z krucyfiksu nad moim łóżkiem oderwał ręce od krzyża i zaczął mi bić brawo...

- To jeszcze nic. Ja mam nad łóżkiem "Ostatnią wieczerzę"...

- I co, też ci bili brawo?

- Nie, zrobili falę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...