satinkaa 29.10.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział:- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:- Słuchaj, nie chce nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?Jasiek zdecydował się napisać list do matki:"Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukierniczkę Justyny, nie piszę też że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć."Odpowiedź przyszła parę dni później."Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 29.10.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 OSKARŻONA: Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski. Od wielu miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami,objadając się, wegetuje przed telewizorem, a tego wieczoru, podczas transmisji meczu,wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła. SĘDZIA: A co konkretnie powiedział? OSKARŻONA: Strzelaj, kurwa, strzelaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 30.10.2009 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 http://images6.fotosik.pl/228/d9bc7877708fa47d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 30.10.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Lekarz do 75-letniej pacjentki: - No, babciu w waszym wieku trzeba się oszczędzać, unikać chodzenia po schodach.. - Po roku staruszka zjawia się u tego samego lekarza. - Jak się czujecie - pyta lekarz. - o, znacznie lepiej... Tylko mam jedno pytanie. Czy już mogę zacząć chodzić po schodach? - Możecie - odpowiada lekarz. - To chwała Bogu! Bo już to wchodzenie po rynnie na czwarte piętro bardzo mnie męczyło ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 30.10.2009 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 W łaźni miejskiej odbywa się spotkanie kilku zamożnych biznesmenów, wtem dzwoni komórka. Jeden z mężczyzn odbiera:- tak słucham? Co musisz sobie kupić? Bluzkę? A ile kosztuje? O Jezuuu, aż tyle? No dobra jak musisz to kup.- i co jeszcze musisz kupić? Buty? Pięć par? Po co Ci tyle? A ile one kosztują? Ile?! O Boże!!! No dobra skoro musisz je mieć to już je sobie kup.- I co jeszcze chcesz kupić? Futro? Chyba przesadzasz. Ile ono kosztuje? Aż tyle??? No dobra skoro jest Ci niezbędne to kup.Mężczyzna rozłączył się. Odetchnął głęboko. Podniósł telefon do góry i zapytał obecnych:- Panowie, czyj to telefon? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 30.10.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 http://images6.fotosik.pl/228/d9bc7877708fa47d.jpg Mistrzostwo świata Rodzynek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 30.10.2009 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcja podchodzi jakiś facet:- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!- Niestety - odpowiada strażak - Dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób... trwa reanimacja...- Szesnaście osób?!?! Przecież tam był tylko ochroniarz!- Skąd pan wie?! Kim pan jest???- Kierownikiem tego prosektorium... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 30.10.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 hahahaha Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu. Spotyka go szef i pyta:- Nie lepiej byłoby na taczce?- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 30.10.2009 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Rozmawiają dwie blondynki przeglądające gazetę:- Zobacz ! Benedykt Szesnasty !- Tak ? A Kubica który ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 31.10.2009 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Na trybunach stadionu zamieszanie. Jeden z kibiców pyta: - Co tam się dzieje? - Nie widzi pan? Anglicy biją sędziego i naszych kibiców! - Przecież mecz jeszcze się nie zaczął. - Tak, ale zaraz po meczu odlatuje ich samolot i mogliby nie zdążyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 31.10.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Obecnie znana deklinacja poszerzona zostały o dodatkowe odmiany: 1. Mianownik - kto? co? 2. Dopełniacz - kogo? czego? 3. Celownik - komu? czemu? 4. Biernik - kogo? co? 5. Nadrzędnik - z kim? z czym? 6. Miejscownik - o kim? o czym? 7. Wołacz - o! 8. Intymnik - kto z kim? 9. Wkrętnik - kto kogo i dlaczego? 10 Łapownik - kto komu ile? 11. Przypierdolnik - komu? w co? 12. Przypierdolnik materialny - komu? w co? za ile? 13. Powodnik - dlaczego ja? 14. Dziwnik - ke? 15. Rządownik - kwa? kwa? 16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile? 17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co? 18. Powybornik - co ja q...wa zrobłlem 19. Wymiotnik - po czym ? po ilu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Armidia 31.10.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu, pełnomocnik prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą kobietę. Zbliżył się do niej i zapytał:"Pani Jones, czy pani mnie zna?".Kobieta odpowiedziała:"Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana odkąd pan był małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim rozczarowaniem. Pan kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i obgaduje ich za ich plecami. Myśli pan, że jest wielkim paniczem, jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z tego, że nigdy nie będzie nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam Pana."Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na drugą stronę sali, pytając:"Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika obrony?"Kobieta znów rozpoczęła tyradę:"Tak, również znam pana Bradleya odkąd był młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym. Nie potrafi zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego kancelaria prawna jest jedną z najgorszych w całym stanie. Nie wspominając już o tym, że zdradzał swoją żonę z trzema różnymi kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak, znam go."Pełnomocnik obrony zamarł.Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i stonowanym, cichym głosem, powiedział:"Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta ją czy mnie zna, wyślę was obu na krzesło elektryczne." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 02.11.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 http://images6.fotosik.pl/228/bbaf450c42d4c60e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 02.11.2009 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 http://i125.photobucket.com/albums/p69/lamika-bucket/cid_025201c8fd3c78c8f4c045000a0akom.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 02.11.2009 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Szkoda,ze nie próbował z główki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 02.11.2009 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Małżeństwo wybrało się na wczasy. Po drodze zatrzymali się na noc w hotelu.Rano poprosili o rachunek za dobę hotelową. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że rachunek opiewa na zawrotną sumę 3000 zł.- Dlaczego tak dużo? Przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin! - pyta mąż.- To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.Małżeństwo zażądało spotkania z dyrektorem, który spokojnie wysłuchał zażaleń i stwierdził:- Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do państwa dyspozycji.- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!- Ale mogli państwo! I za to trzeba zapłacić.Mężczyzna wyciąga wreszcie z portfela 300 złotych i wręcza dyrektorowi.- Przepraszam, ale tu jest tylko 300 zł.- Zgadza się.- Obciążyłem państwa rachunkiem opiewającym na 3000 zł.- Pozostałe 2700 zł to rachunek dla pana za przespanie się z moją żoną - mówi mężczyzna.- Ale ja nie spałem z pana żoną! - krzyczy dyrektor.- Cóż, była do pana dyspozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 02.11.2009 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Świątynia Shaolin, Uczeń pyta Mistrza:- Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą?- Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę z jednej tylko...Uczeń zmieszany:- Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego wspaniałości Mistrza, ale nie słyszałem o kobietach, które można nawlec z obu stron.Na co mistrz odrzekł:- To nie kobiety, to Perły! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 02.11.2009 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Środek nocy. Długi dzwonek do drzwi. - Kto tam? - Policja. - Ale nikogo w domu nie ma! - A kto odpowiada? - Nikt nie odpowiada. Pewnie się przesłyszeliście. - A światło dlaczego się pali? - No dobra, już gaszę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 02.11.2009 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Przychodzi pacjent do doktora:- Panie doktorze czy można wyleczyć owsiki???- A co? kaszlą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 02.11.2009 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Kobieta w sklepie pyta sprzedawczynię:- Przepraszam, czy mogę przymierzyć tę sukienkę na wystawie?- Bardzo proszę, ale mamy też przymierzalnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.