alibabka 23.11.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Teraz, w dobie prywatnych samolotów, takie odległości to pestka: http://images46.fotosik.pl/226/a28225377f515ba7.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwomalinka 23.11.2009 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Mecz Polska - Niemcy. W pewnym sektorze jeden z kibiców zaczyna się onanizować. Po chwili patrzy na niego cały sektor, aż w końcu cały stadion. Wszystko ucichło, piłkarze przestali grać, telewizja transmituje onanizującego się mężczyznę. Po chwili kibic doznaje orgazmu. Otwiera oczy, wyciąga papierosy, ale zauważa, że wszyscy się na niego patrzą. - No nie mówcie, że tu ku**a jarać nie wolno?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 23.11.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 iwomalinka świetne Program otwarcia pewnej wystawy rolniczej przedstawiał się tak: godz. 11:00 - przyjazd nierogacizny i bydła nierogatego. godz. 12:00 - przybycie zaproszonych gości. godz. 13:00 - wspólny obiad. Chłopak z miasta ożenił się z dziewczyną ze wsi, lecz bardzo wstydził się jej wiejskiej wymowy. Postanowił wysłać ją do Ameryki, aby tam nabyła manier, a przede wszystkim nauczyła się po "miejsku" mówić. Po kilku tygodniach dziewczyna wraca. Wychodzi z samolotu i woła do męża: - Heloł bejbi! Heloł bejbi! - O, proszę, jak ładnie! - myśli mąż. A ona krzyczy dalej: - Heloł bejbi! Juści jezdem nazad! Sąsiad widzi sąsiada zbijającego z desek pudła różnej wielkości: - Po co pan to robi? - A, bo syn pisał z miasta, że złapał syfilisa, a ja nie wiem jakie to duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hartwig 23.11.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Na licytacji koni:- Pan uważa na tego. Arab. Niejednego już wysadził Dobry kumpel mówi do kumpla:- Czesław, muszę ci coś ci wyznać.- Tak?- Przespałem się z twoją żoną.- No i co z tego?- Rozwiedź się z nią.- Po co?- Słuchaj, całe osiedle z nią śpi. Rozwiedź się!- Po co?- Chłopie, pół miasta ją rżnie! Rozwiedź się!- Po co?- W kolejce się ustawiają, żeby ją dymać! Czesław, rozwiedź się!- Po co? Żeby w kolejce stać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 24.11.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:-Wszyscy nienormalni proszę wstać!Wstaje Jasiu, a nauczyciel pyta:-Jasiu, dlaczego wstałeś?A Jasiu na to:-No bo mi głupio jak pan tak sam stoi... *** Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:- Jasiu, jak było w szkole?- A dobrze- odpowiada Jasio.Pani mnie wyróżniła, powiedziała, że cała klasa to debile, a ja największy. *** Pani pyta Jasia w szkole:- Jasiu wiesz kto to jest Mickiewicz, Słowacki, Prus?Jasiu na to:-A wie pani, kto to jest Zdzichu, Łysy, Marian?- Nie.- To co mnie pani swoją grupą straszy?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 24.11.2009 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Baca zatrudnił się w kopalni. Już pierwszego dnia miał pecha, bo wpadł do starego, zapomnianego szybu. Zbiegli się koledzy i mówią:- Franek, jesteś tam?- Jo.- Nic ci się nie stało?- Ni.- To wyłaź stamtąd.- Kaj nie moge, bo jesce lece... Juhas widzi Bacę prowadzącego duże stado owiec.- Dokąd je prowadzicie?- Do domu. Bede je hodował.- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?- W mojej izbie.- Toż to straszny smród.- Cóż, bedom sie musiały przyzwyczaić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwomalinka 24.11.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon, szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się, kompletny odjazd, skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi: - A co to takie cudowne do mnie przyszło? Małpka? Facet nic. - A może Napoleon albo książę? Facet nic. - A może to taki piękny przybysz z obcej planety do nas przyleciał? Facet na to: - Panie, ku**a, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali internet podłączyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 24.11.2009 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Dwaj starzy przyjaciele spotykają się po długim czasie.- Co słychać? - pyta pierwszy.- A, nic dobrego - odpowiada drugi - Cierpię na moczenie nocne i nie wiem, co z tym zrobić.- Wiesz co, tu niedaleko mieszka dobry psychoterapeuta. Spróbuj, może on znajdzie sposób.Przyjaciele spotykają się po kilku miesiącach.- No i co, byłeś u tego psychoterapeuty?- Byłem i jestem Ci bardzo wdzięczny.- Już się nie moczysz?- Moczę, ale teraz jestem z tego dumny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 24.11.2009 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 http://www.fun.net.pl/Zabytki_From_Hell/2004/2004-07-30/cala-prawda.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 24.11.2009 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta pracownika:- Czy jest szef?- Szefa nie ma, wyjechał po towar. ................ Sędzia:- Oskarżony! Za chwilę odczytany zostanie wyrok. Jak się pan czuje?- Hmm... jak by to powiedzieć...podobnie jak panna młoda przed nocą poślubną. Już się domyślam co będzie, tylko jeszcze nie wiem jak długi... ................ - Dlaczego chce się pan rozwieść z małżonką?- Więc, wysoki sądzie, poznałem ją, oświadczyłem się, potem był ślub, syn nam się urodził, ochrzciliśmy, potem jakoś urodziny były moje, potem teściowa mi zmarła, potem lepszą pracę dostałem, potem żeśmy mieszkanie sobie kupili, syn do przedszkola poszedł, dostałem awans, podwyżkę, kupiłem samochód, przeprowadziliśmy się znowu, dziecko do pierwszej komunii poszło...- No, to wygląda na wyjątkowo udane pożycie małżeńskie, skąd wniosek o rozwód?- No bo, wysoki sądzie, ostatnio jakoś żadnej okazji większej nie było i małżonkę żem na trzeźwo zobaczył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hartwig 24.11.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz,zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemijakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Niemogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylnesiedzenie i jedzie do mechanika. Po przeglądzie mechanik mówi: -Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźćna miejsce... Mąż do żony:- Kochanie, nie mogę znaleźć herbaty!- Ty beze mnie to z niczym byś sobie nie poradził! Herbata jest w apteczce,w puszce po kakao, z nalepką "sól". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 24.11.2009 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Wiesz, moja żona chyba nie żyje.- Jak to ?!- No seks to tak jak zwykle, ale garów i prania ciągle przybywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 25.11.2009 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Podczas nocy poślubnej młody małżonek po wejściu do łóżka odwrócił się tyłem do żony i ułożył do snu.- Wiesz - mówi żona - a moja mama to mnie zawsze przed snem trochę popieściła...- No, przecież nie będę w środku nocy po twoją mamę leciał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwomalinka 25.11.2009 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Nauczyciel pyta: - Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny? - 7. - A ile będziesz miał w następne? - 9. - Siadaj, pała! - Niech to szlag, pała w urodziny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 26.11.2009 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Noc. Mąż śpi z żona w łóżku, gdy nagle budzi ich głośne łup łup łup w drzwi. Przewraca się na bok i patrzy na zegarek - trzecia w nocy."Kurde, nie będę się o tej porze z wyra zrywał", myśli przewraca się z powrotem.Słychać głośniejsze łup łup łup.- Idź otwórz, zobacz kto to, - mówi żona.No więc zwleka się półprzytomny i schodzi na dół (mieszkają w domku). Otwiera drzwi, a na progi stoi facet, od którego jedzie alkoholem:- Dobry wieszor, - bełkocze. - Szy mochby pan mnie popchnąć?- Nie, spadaj facet, jest trzecia w nocy. Wywlokłeś mnie pan z łóżka,- warczy maź i zatrzaskuje drzwi. Wraca do żony i mówi co zaszło.- No co ty, jak mogłeś? - mówi żona. - A pamiętasz, jak nam się wtedy zepsuł samochód, kiedy jechaliśmy odebrać dzieci z kolonii i sam musiałeś pukać do kogoś, żeby nam pomógł? Co by się wtedy stało, gdyby też ci powiedział, żebyś spadał?!?!?!?- Ale kochanie, on był pijany!- Nieważne, potrzebuje pomocy.No wiec mąż jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera się i schodzi na dol.Otwiera drzwi, ale z powodu ciemności nic nie widzi, węec woła:- Hej, czy nadal trzeba pana popchnąć?Z ciemności dochodzi glos:- Taaaa...Ale ponieważ nadal nie potrafi zlokalizować faceta, krzyczy:- Gdzie pan jest?- W ogrodzie, na huśtawce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 26.11.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Barman opieprza kelnera:- Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??- Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu- Ale k**wa nie w "WARSIE"!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 26.11.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 - Poruczniku! Dowiedziałem się wczoraj, że wróciliście do obozu pijani i na dodatek pchając taczkę!- Tak jest, panie majorze.- Ja was zdegraduję! Zamknę w areszcie! I długo nie wydam żadnej przepustki!- Tak jest, panie majorze.- I nic nie macie na swoje usprawiedliwienie?- W tej taczce był pan, panie majorze... - Z kim mieliście ostatnio stosunek?- Melduję, że z wiewiórą.- Zboczeniec! A wy?- Melduję, że też z wiewiórą.- A wy? Też z wiewiórą?- Melduję, że nie.- Dam wam nagrodę za wzorowe zachowanie. Jak się nazywacie?- Wiewióra. Na którymś wykładzie na środku sali, w sposób tajemniczy i niewyjaśniony, znalazł się pet. Do sali wchodzi pan major, zauważa peta i się pyta:- Czyj to pet?Odpowiada mu grobowa cisza, więc pyta się znowu:- Czyj to pet?Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygraną i pyta się po raz trzeci:- Po raz ostatni pytam się czyj to pet?Tym razem otrzymuje odpowiedź:- Niczyj, można wziąć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hartwig 26.11.2009 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie zdjęcie. fotograf : -Kolorowe, czy czarno-białe? pingwin: - A walnąć ci?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 27.11.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 Mówi stary Szkot do synka:- Skocz no, Ken, do sąsiada i pożycz od niego siekierkę...Malec poleciał. Za kilka minut przylatuje i krzyczy:- Sąsiad nie chce pożyczyć!- A to kawał świni! Leć synuś do szopy i przynieś naszą! .................. Nauczycielka na zastępstwie w 2 klasie pyta się klasy:- Kogo macie najstarszego w rodzinie?Zgłasza się Ela:- Ja mam babcię!Zgłasza się Kacper:- A ja mam babcię i dziadka!Zgłasza się Jasiu:- Ja mam pra pra pra prababcię!- O Jasiu ty chyba kłamiesz - odpowiedziała nauczycielka- Ale dla dla dla dlaczego? .................. Dwie staruszki oglądają telewizję. Nagle jedna z nich mówi- O, Benedykt XVINa co druga- A Kubica, który? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 28.11.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2009 Do stojących pod dyskoteką trzech dziewczyn podchodzi chłopak i mówi:- Chciałem Was poinformować, że w sprawach seksu mam bardzo konserwatywne poglądy, w związku z czym z jedną z Was będę się musiał pożegnać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.