Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


kgadzina

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No właśnie, zawsze mi się wydawało, żeś Ty kobieta, więc skąd ten mąż :roll: :oops:

 

Margoth* - błądzisz, oj błądzisz :D :lol: :lol:

 

 

 

 

Blondynka pyta się przechodnia:

- Gdzie jest druga strona ulicy?

- Tam - wskazuje przechodzień.

- To nieprawda! Byłam tam przed chwilą i powiedziano mi, że tutaj!!

 

*******************************

 

 

Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?

- Przecież to jest pralnia

Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.

Następnego dnia drech znów wchodzi do pralni.

- Bagietkę poproszę!

- Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a

- Bagietkę poproszę!

- Spierd***j!

Dresiarz znów pobił pracownika pralni.

Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.

- Czy macie banany?

- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?

- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn wrócił do domu z samymi dwójami na świadectwie.

Ponieważ ojciec przez cały rok suszył mu głowę

o oceny i czepiał się nauki, syn bał się jak diabli pokazać świadectwo.

Ojciec jednak, zamiast rzucać gromy i lać paskiem,

zaprosił syna na fotel. Syn usiadł niepewnie. Ojciec wyjął papierosy:

- Zapal synu...

- Tata, no co ty, ja nie palę...

- Pal, synu!

Zapalili. Po chwili ojciec otworzył barek i wyjął szkocką.

- Napij się, synu...

- Tata, daj spokój, ja nie piję...

- Pij, jak ojciec daje!

Napili się. Ojciec wyjął zza tapczanu Playboya.

- Masz, oglądaj...

- No nie, tata, nie wygłupiaj się...

- Oglądaj!!!

Siedzą, popijają, czas płynie leniwie.

Syn już całkiem się wyluzował,

sięgnął sam po papieroska, lekko szumi mu w głowie.

Przerzuca kartki Playboya, zaciąga się z widoczną

przyjemnością i wreszcie

rzuca od niechcenia znad kolejnej rozkładówki:

- Kurna... tata... i kto to wszystko dupczy?

No kto to wszystko dupczy???

- Prymusi, synu, prymusi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Halo ?

- Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusie

- tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem

po dłuższej chwili milczenia:

- ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka !

- nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni !

- Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze?

- dobrze tatusiu

- to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem...

... kilka minut później :

- już zrobiłam

- i co się stało ?

- mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa.

- Boże, a wujek Franek ?

- on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy.

...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie :

- hm mmm, basen mówisz ? a czy to numer 555-67-89 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotyka się dwóch biznesmenów:

- Słuchaj, zauważyłem, że w twojej firmie wszyscy przychodzą do pracy bardzo wcześnie. Jak ty to robisz?

- Prosty trick! Mam dwudziestu pracowników i piętnaście miejsc parkingowych...

 

************************************

 

Mówi stary Szkot do synka:

- Skocz no, Ken, do sąsiada i pożycz od niego siekierkę...

Malec poleciał. Za kilka minut przylatuje i krzyczy:

- Sąsiad nie chce pożyczyć !!!

- A to kawał świni! Lec synu do szopy i przynieś nasza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet postanawia unieszkodliwić swoją teściową. Wpada więc do sklepu zoologicznego.

- Panie są jadowite węże??

- Nie ma

- A jadowite pająki?

- Też nie ma.

- A co k*rwa jest jak nic nie ma?

- Są pelikany.

- A one są niebezpieczne?

- Tak, potrafią zadziobać szkodnika w kilka sekund.

Facet kupił dwa pelikany i udał się do domu aby wypróbować nowy nabytek.

- Pelikany na stół! - pelikany rozwalają stolik w pył.

Facet wniebowzięty mówi:

- Pelikany na krzesło! - krzesło rozniesione w drobny mak.

Nagle wpada teściowa i od progu woła:

- A na ch*ja Ci pelikany?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego koty są lepsze od mężczyzn?

 

1. Kot zawsze trafia do kuwety.

 

2. Kota łatwiej wytresować .

 

3. Nie musisz nigdy spędzać czasu z matką swojego kota.

 

4. Jeżeli będziesz prosić wystarczająco długo, kot w końcu cię wysłucha.

 

5. Kotu można obciąć pazury. Spróbuj nakłonić faceta, aby obciął paznokcie u nóg.

 

6. To nic jeżeli kot będzie się ocierał o twoją najlepszą przyjaciółkę.

 

7. Gdy kot wskoczy na twoje kolana, wystarczą delikatne pieszczoty aby go usatysfakcjonować.

 

8. Kot wie, że jesteś kluczem do jego szczęścia... Mężczyzna myśli, że to on jest szczęściem.

 

 

 

 

http://img714.imageshack.us/img714/218/beta244.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebranie koła wędkarskiego.

Prezes mówi:

- Panowie! Dwa lata temu na rozpoczęcie sezonu zabraliśmy 10 litrów wódki i ukradli nam wędki. Rok temu zabraliśmy 20 litrów wódki i ukradli nam autokar. Oczekuję propozycji na ten rok.

Głos z sali:

- Zabieramy 40 litrów wódki, nie bierzemy wędek i nie wysiadamy z autokaru!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę po czasie...........Przeprowadzając zamach na wierzenia naszych małych pociech...

 

 

 

- Wilkuuuu hyyppp... a dlaczeeeoggo... tyyy masz... rooogiii?!

- O rany, wstań już proszę!

- Wilkuuu a czemuuu masz taaakie długieeee uszy?!!

- No nie mogę z tobą! Człowieku wytrzeźwiej!

- Wiiiilkuuu a dlaczego masz taaki czerwonyyy nooosss?!!!

- Jezu, wstawaj już zachlana stara pijacka mordo w głupiej czerwonej

czapce!! Sanie czekają!!! To ja Rudolf!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo późno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet, czekając, mówi:

- O...twórz kochaaanie... przyniosłem bu... bukiet najpiękniejszych róż na świecie dla naj...najpiękniejszej kobiety na świecie.

Żona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto do sypialni.

- A gdzie róże? - pyta żona.

- A gdzie... najpiękniejsza kobieta na świecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy dowody na to, że Jezus był Meksykaninem:

1. Miał na imię Jezus

2. Był dwujęzyczny

3. Władze go nie lubiły

 

Ale możemy też wysnuć wniosek, że Jezus był czarny:

1. Mówił do wszystkich bracie

2. Lubił gospel

3. Nie miał uczciwego procesu

 

Znakomicie możemy udowodnić też, że Jezus był Włochem:

1. Gestykulował

2. Pił wino do każdego posiłku

3. Używał oliwy z oliwek

 

Udowodnimy też niezbicie, że Jezus był Kalifornijczykiem:

1. Nigdy nie obcinał włosów

2. Chodził boso

3. Rozpoczął nową religię

 

Równocześnie możemy przypuszczać, że Jezus był Irlandczykiem:

1. Nigdy się nie ożenił

2. Ciągle opowiadał różne historie

3. Uwielbiał jarzynki i wszelakie zielsko

 

Choć z pewnością najdalej idącym wnioskiem jest ten, że Jezus był kobietą:

1. Musiał nakarmić tłumy akurat wtedy, kiedy nie było nic do jedzenia

2. Usiłował nauczać facetów, którzy nic nie rozumieli

3. Nawet gdy był już martwy, musiał wstać, bo ciągle miał coś do zrobienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoni facet do lekarza i krzyczy w słuchawkę:

- Panie doktorze! Proszę natychmiast przyjeżdżać! Moja żona jest bardzo poważnie chora!

Lekarz:

- Spokojnie, nie tak nerwowo. Jakie są objawy?

Facet:

- No wie pan, dzisiaj rano była tak osłabiona, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby zrobiła mi śniadanie...

 

......................

 

Żona odwiedza męża w więzieniu i rozmawiają:

- Dlaczego nie byłaś na ostatnich odwiedzinach?

- Źle się czułam i poszłam do lekarza.

- Bajki opowiadasz! Gadaj! Z kim byłaś?

- To niesprawiedliwe, że mnie podejrzewasz. Przez 5 lat twojego siedzenia tutaj nie dałam ci do tego żadnego powodu...

- No dobrze. I co powiedział lekarz?

- Że chyba jestem w ciąży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia.

Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych:

- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?

Połowa wiernych podnosi ręce do góry.

Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie.

Mija 20 minut I znowu pyta:

- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?

Tym razem zgłasza się jakieś 80%. Kaznodzieja jeszcze

Zawiedziony wraca do kazania.

Mija kolejne 30 minut. Kaznodzieja znowu pyta:

- Ilu z was, bracia, przebaczy swoim wrogom?

Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie,

Wszyscy podnoszą ręce do góry.

Wszyscy z wyjątkiem staruszki z drugiego rzędu.

Kaznodzieja pyta:

- Dlaczego pani nie chce przebaczyć wrogom?

- Nie mam żadnych.

- Jakie to niezwykłe! Ile pani ma lat?

- 93.

- Niech pani wyjdzie na środek I powie wszystkim jak to możliwe,

żeby w takim sędziwym wieku nie mieć żadnych wrogów.

Staruszka nieśmiało wychodzi na środek, bierze mikrofon I mówi:

- Przeżyłam wszystkich skur...ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekarz rysuje pacjentowi trójkąt i pyta, z czym mu się to kojarzy:

- Z gołą babą - odpowiada pacjent.

Lekarz rysuje kwadrat:

- Z gołą babą.

Dalej następuje okrąg, szesciokąt, itp. - odpowiedź niezmiennie brzmi:

- Z gołą babą.

- Panie pan jest zboczony !!! - woła lekarz.

- Tak, a kto mi te wszystkie świństwa rysował ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...