Szdom 02.09.2003 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 W środku nocy budzi się żona i patrzy, że koło niej nie ma męża więc zrywa się z łóżka i idzie go szukać. W łazience nie ma, w jadalni też dziada nie ma. Wchodzi więc do kuchni i patrzy a tam stoi mąż i moczy swoje przyrodzenie w szklance mleka i mówi:- Pij mleko - będziesz wielki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 02.09.2003 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 http://sprinter.beep.pl/blog/dowcip.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 02.09.2003 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 opis sytuacji na dyskotece: podrywacz:-Czesclacha:-Czescpodrywacz:-chcesz drinka ?lacha:-tak jasne... red bull z vodkapodrywacz:-proszelacha:- a tak w ogole czym tu przyjechales ?podrywacz:- trojkąlacha:- trojka bmw czy trojka golfem ?podrywacz:- tramwajemlacha:- to wez tego drinka i spierdalaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 02.09.2003 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 Szdom coś mi przypomniał: Gościu, po upojnych chwilach spędzonych z niewyżytą blondyną, poczłapał do kuchni chcąc włączyć chłodzenie . Nie mając specjalnego wyboru, włożył swe narzędzie do szklanki z mlekiem. Blondyna nagle wpada do kuchni, widzi tę sytuację i krzyczy: -Aaaa, to tak!?!?! A ja zawsze się zastanawiałam, jak WY je napełniacie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinM 03.09.2003 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Dwóch facetów łowi ryby. Jednemu z nich bierze co chwile, a drugi tylko moczy kije w wodzie. Ten pechowy wreszcie nie wytrzymal: - Prosze mi powiedziec, na jaka przynętę pan lowi? - Lapie na pastylki na syfilis - zadrwil ten drugi. Pechowy zostawia sprzet na brzegu, wskakuje do swojej "Syrenki" i jedzie do najblizszej apteki. - Poprosze 4 opakowania pastylek na syfilis. - A co, zlapal pan? - zainteresowal sie zyczliwie aptekarz. - Jeszcze nie, ale znam super miejsce! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinM 03.09.2003 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Syn pyta ojca:> > - Tato, czy w czasie postu mozna spać z kobietą?> > - Można synku, - odpowiada ojciec - ale tylko z własną żoną, bo człowiek w czasie postu powinien unikać przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 03.09.2003 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Dwóch ledwo żywych rozbitków dryfuje w szalupie na środku oceanu. Żar leje się z nieba, a oni nie maja ani wody pitnej, ani jedzenia. Jeden z nich,próbuje coś złowić. Po wielu staraniach udaje mu się cos złapać. Wyciąga haczyk z wody, patrzy a tam złota rybka. - Wypuść mnie, a spełnię twoje życzenie ? - rzekła rybka. - OK, spraw, aby cała ta woda wokół zamieniła się w dobrze schłodzone piwo. Błysnęło, huknęło i rzeczywiście - już po chwili unosili się na falach złocistego trunku. Rozbitek dumny z siebie, spogląda na swego kompana, czekając jakby na słowa pochwały. Drugi, który do tej pory milcząco obserwował całe zdarzenie, odzywa się wreszcie z niezbyt zadowoloną miną: - Aleś kurna wymyślił!!! Teraz musimy lać do łodzi!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 03.09.2003 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Wieczór po trzydniowym (hucznym?) weselu. On w zmordowanym już dosyć garniturze siedzi zmęczony balowaniem naprzeciw niej w sukni ślubnej, która już nie jest taka jak była 3 dni wcześniej: bialutka i szeleszcząca. Goście się rozeszli a od jutra zaczyna się normalne życie. Moment taki sam dobry jak każdy inny na ustalenie chociaż podstawowych zasad na resztę dni (i nocy?).- Kochanie, chciałbym, żebyśmy może ustalili teraz kilka spraw. Kocham Cię bardzo i tak dalej, ale nie chciałbym, żeby nasz ślub zbyt wiele zmienił w moim życiu. Wiesz, ja mam kolegów, czasem jeździmy na ryby, czasem na mecz, czasem zostajemy po pracy w barze czy na bilardzie. Może się zdarzyć, że np. wrócę późno albo nie wrocę na noc i nie chciałbym z tego powodu widzieć żadnych scen zazdrości czy złości, tak żebym wtedy żałował - jak niektórzy moi koledzy, że się ożeniłem. Jeśli masz coś przeciwko moim rozrywkom czy znajomościom, powiedz mi to najlepiej teraz i ustalimy co i jak.- Przeciwko? - ona na to szczerze zdziwiona - ... ależ kochanie, absolutnie nie! Bardzo szanuję Twoich kolegów itd, ale chciałabym, żebyś zapamiętał, że od jutra poczynając, kolacja w tym domu będzie między 18 a 19, a seks gdzieś pomiędzy 21 a 23, OBOJĘTNIE czy jesteś czy Cię nie ma." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 03.09.2003 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Do pośrednictwa pracy przychodzi pewien facet i pyta czy znajdzie się praca dla jego syna ?Pracownik pyta:- A co syn umie i jakie ma wykształcenie ?Ojciec powiada, że nic ... i bez wykształcenia.W takim razie pracownik proponuje, że ma dla niego pracę jako pomocnik murarza - płatna 1500 zł za m-c.Ojciec myśli i mówi:- A coś innego ? ...bo za dużo by mu zostało na wódkę...W takim razie pracownik proponuje:- Pomocnik pomocnika murarza trochę cięższa praca ale....... 800 zł za m-c...Ojciec myśli i mówi:- Nie jeszcze za dużo.Na to pośrednik wstaje ... nerwowo zamyka książki i podniesionym głosem mówi:- Proszę Pana, żeby zarabiać 500 zł to trzeba STUDIA skończyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinM 03.09.2003 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejezdzaja obok "tirówek". Zona pyta: - Kochanie, co tu robia te panie i to tak ubrane? - One zarabiaja na nierzadzie. - A co to znaczy? - Robia ludziom przyjemnosci za pieniadze. - A duzo mozna na tym zarobic - Oj, bardzo duzo, kochanie. - To moze i ja bym stanela? W koncu dopiero co sie dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne... Maz unosi brwi ze zdziwienia: - No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja tez sie zgadzam. - A co musze zrobic? - pyta zona. - Stan tu, ja stane 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie watpliwosci mów, ze musisz porozmawiac z menadżerem i przybiegnij do mnie. - Ok. Zona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje sie merol. Zona podchodzi, a kierowca pyta: - Ile? - Stówa. - Ale ja mam tylko siedem dych. - Poczeka pan. Musze porozmawiac z menadzerem. Zona biegnie do meza i pyta: - Józek, ale on mówi, ze ma tylko 7 dych. Zrobic to? - Nie kochanie, nie mozemy od razu robic znizek. Powiedz mu, ze za 70 to mu weźmiesz do reki. Zona biegnie z powrotem i mówi, ze zrobi reka za siedem dych. Gosc się zgadza, wyciąga ch..a. Oczom zony ukazuje sie instrument dlugi az po kolana klienta. Zona wytrzeszcza oczy i mówi: - Musze porozmawiac z menadzerem. Biegnie zdyszana do meza i wola: - Józek nie badz swinia! Pozycz mu te trzy dychy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 03.09.2003 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Iwanow i Pietrow wchodzą do sklepu monopolowego.- Dwie weźmiemy czy trzy?- Dwie. Wczoraj wzięliśmy trzy i jedna została !- Dobrze... Proszę więc cztery butelki wódki i dwie bułeczki... Student nie zdał egzaminu, ponieważ nie potrafił wytłumaczyć różnicy miedzy gospodarką socjalistyczną a kapitalistyczną.- Nie martw się - pociesza go ojciec - jeden z moich kolegów potrafił wytłumaczyć te różnicę i już z egzaminu nie powrócił... - Kto to jest komunista?- To człowiek, który przeczytał dzieła Marksa i Lenina.- A kto to jest antykomunista?- Ten, który je zrozumiał. Po przemówieniu Brezniew krzyczy na swojego sekretarza.- Zamawiałem wystąpienie na pietnaście minut, a to trwało godzinę !- Leonidzie Iliczu - tłumaczy sekretarz - tam były cztery egzemplarze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawek 1719499182 03.09.2003 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 Pochód pierwszomajowy obserwowany przez tłum gapiów, wśród których mocno zaprawiony 1-majowicz na uginających się nogach. Ilekroć przechodzi jakaś nowa grupa pochodowiczów krzyczy: "niech żyją kolejarze!!!" - niezwracając uwagi na to, że w tym czasie przechodzą pielęgniarki, uczeniowie, milicjanci, hutnicy, itp. Wreszcie któryś z gapiów, nieco zirytowany tym permanentnym lobowaniem tylko jednej grupy zawodowej, pyta owego krzyczącego osobnika: - Coś się pan na tych kolejarzy tak uwziął ?!? Zapytany na to: - Niech żyją kolejarze, bo jakby nie oni, to byśmy Q... ten węgiel do Ruskich na plecach nosili... Z doniesień PAP - (...) kwitnie handel polsko-radziecki - my im dajemy cukier, a oni biorą od nas węgiel (...)" ----Swoją drogą, jak się to pozmieniało...----- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 04.09.2003 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 "Wiesz jak twardy musi być facet?? Zawsze myślałem, że tak jest, ale dopiero teraz w pełni zdałem sobie z tego sprawę... Jeśli stawiasz kobietę na piedestale i próbujesz ochronić ją przed "wyścigiem szczurów" to jesteś męskim szowinistą. Jeśli nie pracujesz zawodowo i robisz za "gospodynię domową", jesteś maminsynkiem. Jeśli pracujesz zbyt wiele, to znaczy, że nie masz dla niej czasu. Jeśli pracujesz zbyt mało, jesteś nicponiem i obibokiem. Jeśli ona ma nudną i monotonną pracę z niską pensją, to jest wyzysk. Jeśli ty masz nudną i monotonną pracę z niską pensją, powinieneś ruszyć swoją leniwą dupę i znaleźć coś lepszego. Jeśli awansujesz przed nią, to jest faworyzowanie. Jeśli ona awansuje przed tobą, to jest wyrównanie szans. Jeśli mówisz, że ładnie wygląda, to jest molestowanie seksualne. Jeśli zachowujesz spokój, to jest to męska obojętność. Jeśli płaczesz, jesteś mięczakiem. Jeśli tego nie robisz, jesteś nieczuły. Jeśli podejmujesz decyzję bez porozumienia z nią, jesteś szowinistą. Jeśli ona podejmuje decyzję bez radzenia się ciebie, to znaczy, że jest wyzwoloną kobietą. Jeśli prosisz ją o coś czego ona nie chce zrobić, to jest dominacja. Jeśli ona chce tego od ciebie, to jest przysługa. Jeśli ona podoba ci się w samej sexownej bieliźnie, jesteś zboczeńcem. Jeśli ci się nie podoba, jesteś homoseksualistą. Jeśli każesz kobiecie wydepilować nogi, jesteś seksistowski. Jeśli tego nie robisz, nie warto się dla ciebie starać. Jeśli dbasz o siebie i swój wygląd, jesteś próżny. Jeśli nie dbasz, jesteś prostakiem. Jeśli kupujesz jej kwiaty, pewnie piłeś. Jeśli nie kupujesz, to znaczy, że w ogóle się o nią nie troszczysz. Jeśli jesteś dumny ze swoich osiągnięć, to jesteś zarozumiały. Jeśli nie jesteś dumny, to znaczy, że jesteś zakompleksiony. Jeśli boli ją głowa, to jest to po prostu ból głowy. Jeśli ciebie boli głowa, to znaczy, że jej nie kochasz. Jeśli chcesz TO robić zbyt często, jesteś maniakiem seksualnym. Jeśli niezbyt często - masz inną kobietę. Nic dziwnego, że faceci umierają wcześniej niż kobiety! Oni tego CHCĄ!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.09.2003 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 Na polowaniu Fąfara strzela do bażanta, który właśnie poderwał się do lotu. -Trafiłem!- cieszy się Fąfara. - Nawet pióra poleciały! -To prawda - potwierdza jakiś myśliwy. - Pióra poleciały ale razem z bażantem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 04.09.2003 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 Program otwarcia pewnej wystawy rolniczej przedstawiał się tak:godz. 11:00 - przyjazd nierogacizny i bydła nierogatego.godz. 12:00 - przybycie zaproszonych gości.godz. 13:00 - wspólny obiad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.09.2003 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 W czasie partii brydża jeden z graczy chcąc zasugerować partnerowi kolor wistu złapał się za serce , no i partner posłusznie zawistował w kiery.Po skończonej grze dający cynk krzyczy:- prosiłem Cię o wist w piki, przecież serce robi PIK PIK PIK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 04.09.2003 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 Antek radzi się agronoma:- Mówią, że nawóz sztuczny jest lepszy od naturalnego. A pan jak uważa?- Trudno powiedzieć, to rzecz smaku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.09.2003 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 Policjant zatrzymał samochód pędzący dużo powyżej limitu. - Gdzie to tak się pan śpieszy? - zapytał.- Na występ. Bardzo proszę, niech mnie pan puści, bo nie zdążę!- A, pan artysta! Piosenkarz, aktor?- Żongler.- O, żongler! Panie kochany, ja uwielbiam żonglerkę, ale nie mam czasu chodzić na występy. Niech mi pan coś tu szybciutko zademonstruje, to pana puszczę.Rad nierad, kierowca wyciągnął piłeczki i zaczął podrzucać. Tymczasem inny kierowca, który akurat przejeżdżał obok, otarł pot z czoła, wzdychając: - Jak to dobrze, że to nie na mnie trafiło... Ja bym w życiu tego testu na trzeźwość nie przeszedł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 04.09.2003 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 Młody agronom kazał na swoje urodziny zabić świnię. Chłop tłumaczy mu:- Niestety, nie możemy zabić, bo się prosi.- Choćby się i na kolanach prosiła - macie ją zabić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 04.09.2003 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2003 Slyszales? szef zmarl...- Tak... i caly czas sie zastanawiam kto jeszcze...- Jak to "kto jeszcze"?- No tak, w nekrologu bylo "wraz z nim odszedl jeden z naszychnajlepszych pracownikow" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.