Szdom 05.09.2003 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2003 Na lekcji przyrody nauczycielka pyta:- Jasiu, co wiesz o jaskółkach?- To bardzo mądre ptaki. Odlatują, gdy tylko rozpoczyna się rok szkolny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 05.09.2003 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2003 Zobaczcie jak się gra w ping-ponga w matriksie:http://www.astercity.net/~tobik/pingpong.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 05.09.2003 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2003 http://www.sirena.lf.lv/humor/karikaturi/2/108.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 05.09.2003 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2003 najpiękniejszy jest język czeski:cytat z czeskiego pornosa - "pozor! pozor! budu triskat"wiewiórka - drewni kocurzepsuty - poruhany"Zaczarowany Flet " - "Zahlastana fifulka""Być albo nie być" - "Bytka abo ne bytka to je zapytka"ogórek konserwowy - styrylizowany uhorekTerminator - elektronicky mordulecGwiezdne Wojny z czeski dubbingiem: Lord Vader do Skywalkera - Luk! jo sem twoj tatinek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 05.09.2003 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2003 http://www.sirena.lf.lv/humor/karikaturi/1/046.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 05.09.2003 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2003 -Synu, co zrobiłeś z tym wspaniałym, wodoodpornym, nieczułym na wstrząsy, wyposażonym w system GPS złotym zegarkiem, który ci podarowałem?!?!?-Zgubiłem go.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullabysta 07.09.2003 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2003 zamieszczę tutaj baaaaaardzo obrzydliwy kawał Poszedł tata na wywiadówke do Jasia i Małgosi, a tam nie ma zbyt dobrych wieści, więc po przyjściu do domu przeprowadza rozmowę wychowawczą. I tak mówi do małgosi:- Małgosia, albo dostaniesz wpierdol jak sie patrzy, albo zrobisz mi laske, - Ależ tato! co ty?! -Powiedziałem , co wolisz?- Tato , to nie wypada!?-Rozumiem,że chcesz wpierdol?-No dobra niech ci będzie. I tak ciagnie Małgosia i ciągnie minutę dwie i trzy, aż nagle się z niesmakiem oblizuje i mówi:-Tato, ty masz kał na penisie! - A co ty myślisz, że Jasiu to miał same piątki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 08.09.2003 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2003 Usunięty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 09.09.2003 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 Maz jest jakis chory, wiec malzenstwo idzie do lekarza. Lekarz bada pacjenta, po czym prosi go zeby wyszedl i poczekal na zewnatrz, zaprasza do gabinetu malzonke.Malzonka: I co panie doktorze? W jakim stanie jest moj maz?Lekarz: Wie pani, jest smiertelnie chory z wyczerpania.....choc jest jeszcze mala szansa na wyleczenie.Malzonka: Prosze mi powiedziec, zrobie przeciez wszystko!Lekarz: Wie pani, Maz ma szanse wyzdrowiec, lecz musi pani postepowac zgodnie z moimi zaleceniami, tylko musi pani to robic dokladnie i przez minimum pol roku!Malzonka: Alez oczywiscie, panie doktorze prosze powiedziec o co chodzi!lekarz: A wiec, musi pani wstawac o pol godziny wczesniej niz zwykle i przygotowac mezowi sniadanie- takie porzadne, z sokiem pomaranczowym i kawa, do tego jakies zdrowe musli, jogurt, moze jajecznica, gdy wychodzi do pracy musi pani pocalowac go na do widzenia i zyczyc milego dnia. Gdy przychodzi z pracy, musi pani mu podac kapcie, pomoc zdjac plaszcz i marynarke, mieszkanie ma byc posprzatane, na stole ma stac juz parujacy obiad z dwoch dan , potem deser, zadnego narzekania i gadania o bzdurach, tylko musi sie pani zapytac jak mu minal dzien, wysluchac co ma do powiedzenia, potem podac gazete lub wlaczyc telewizor, potem pojsc pozmywac do kuchni, wieczorem przygotowac kapiel, zapalic swiece w lazience, sama ubrac sie w jakies seksowne ciuchy, i jesli bedzie mial ochote na seks to oczywiscie- kochac sie z nim bez narzekania , jesli nie, to moze mu pani zrobic masaz...i wtedy na pani szanse ze maz przezyje. Malzonka wychodzi z gabinetu.Maz: I co? Co powiedzial?Malzonka: Niestety, powiedzial ze jestes smiertelnie chory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 09.09.2003 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 .....ten sam w nie wpada http://www.swidnica.mm.pl/~api/images/escavator.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 09.09.2003 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 http://www.wielkarzeczpospolita.net/img/info213.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 09.09.2003 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 Pewnego dnia Kowalski po raz pierwszy od kilku lat spóźnił się do pracy w pewnej prestiżowej firmie. Ze strachem w oczach, kwadrans po 8.00 wszedł do budynku. Od razu wypatrzyły go czujne oczy szefa.-zeby mi to było ostatni raz..Panie Kowalski..... dzisiaj nagana a następnym razem wynocha z roboty, tylko ważne względy mogą Pana usprawiedliwić!!!!!!Niestety, historia lubi się powtarzać i gdzieś po miesiącu Kowalski budzi się w swoim ciepłym łóżeczku, patrzy na zegar i własnym oczom nie wierzy......godzina 9.00. Ma całe 60 minut spóźnienia.Migiem ubiera się i po drodze obmyśla usprawiedliwienie.Wymyślił,że pójdzie do stomatologa i najlepiej ,żeby było widoczne wyrwie sobie zęba, najlepiej na przodzie jedynkę, może nawet dwójkę.Wpada do prywatnego gabinetu, budzi jeszcze śpiacego lekarza i na progu krzyczy ,że będzie rwał sobie dwa zęby.Kiedy zasiadł w fotelu ,stomatolog grzecznie pyta co rwiemy, na to Kowalski górna jedynke i dwójkę.Lekarz nawet nie pyta dlaczego i po chwili wyrywa dwa zęby Kowalskiemu.Kowalski po zabiegu chcąc uregulować należność, pyta dentystę ......ile się należy.-normalnie 200 zł ale dziś w niedzielę biorę 300 zł........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 09.09.2003 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 Głupi Kowalski zmarł i oczywiście trafił do piekła. Tam przywitał go Diabeł i oświadczył, że Piekło jest teraz miejscem bardziej miłym i gościnnym i że może wybrać z trzch rodzajów tortur. Cykl każdych tortur trwa 1000 lat i może on wybrać dowolny rodzaj jako pierwszy. Kowalski poszedł z Diabłem do hallu gdzie za stopy powieszony był John i był tam biczowany łańcuchami. Kowalski kazał Diabłu minąć to miejsce. Dalej doszli do sali gdzie powieszony był Brian za ramiona i biczowano go batogiem uplecinym z ogonów kotów. Znowu Kowalski przecząco pokręcił głową. W końcu doszli do Józefa przywiązanego do ściany zupełnie golutkiego. Wspaniała kobieta robiła na nim seks oralny. Kowalski rzekł: "Tak to jest miejsce gdzie chcę zacząć." Diabeł na to: "Jesteś pewny? To trwa aż przez 1000 lat, zdajesz sobie sprawę z tego?" "Tak jestem pewien. To jest to miejsce." "OK" powiedział Diabeł. Podszedł do pieknej blondynki, puknął ją w ramię i rzekł: "Tu jest twój zmiennik." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 09.09.2003 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 Przychodzi żółw do sklepu i mówi:- Poproszę wiadro wodySprzedawca podaje mu wiadrożółw: - Ile płacę?- Nic, weź sobieNastępnego dnia znów przychodzi po wiadro wody, trzeciego dnia sprzedawca nie wytrzymał i się pyta:- Dlaczego codziennie przychodzisz żółwiu po wiadro wody?Żółw na to:- My tu gadu, gadu a mi się chałupa pali... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szdom 09.09.2003 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 Spotyka się pesymista z optymistą, pesymista mówi: mi to chyba nigdy nie stanie, na to optymista: ale zato jak ładnie zwisa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyzia 09.09.2003 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci: - Co to jest małe, je orzeszki, ma ruda kitę i skacze po drzewach? Wstaje Jasiu i mówi: - Na 99% to jest wiewiórka, ale jak siostrę znam, to może być Jezus. W szkole: - Hej, ty tam, pod oknem - kiedy był pierwszy rozbiór Polski? - pyta nauczyciel - Nie wiem. - A w którym roku była bitwa pod Grunwaldem? - Nie pamiętam - To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz zdać maturę? - Ja kaloryfer naprawiam. Płynie ślepy i jednoręki łódką przez Atlantyk. Jednoręki wiosłuje jak może ale przyszła fala i porwała mu wiosło więc krzyknął: - No to k***a dopłyneliśmy! Ślepy wysiadł... Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner - Och, dla niego to samo co dla mnie... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ketiso 09.09.2003 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2003 Lata siedemdziesiąte.Wydarzyła się katastrofa budowlana. Zawalił się strop w budynku .Rozpoczęto dochodzenie.Najpierw w obroty wzięto żwir.Żwir tłumaczył się ,że to nie jego wina ,tylko piasku wiślanego.Przyszła zatem kolej na piasek wiślany. Ten też nie przyznawał się do winy i zwalał winę na cement.Przyszła zatem kolej na cement.Cement też się nie przyznawał. W końcu stwierdził,że jak to może być jego wina jak go tam nie było.HEJ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 10.09.2003 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2003 Pewnego dnia mała dziewczynka przyglądała się, jak jej matka zmywanaczynia.Nagle zauważyła kontrastujące z brązowymi włosami matki siwe pasma.Spytała zatem:- Mamo, dlaczego niektóre pasma Twoich włosów są siwe?Matka odpowiedziała:- Za każdym razem, gdy mnie zdenerwujesz lub doprowadzisz do płaczuniektóre moje włosy stają się siwe.Dziewczynka przemyślała chwilę tę rewelację i odrzekła:- Musiałaś nieźle wkurzyć babcię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinM 10.09.2003 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2003 Stoi dwoch pijaczkow w ZOO przed klatką z lwami. Nagle jeden z lwów przeraźliwie zaryczał w strone pijaczkow. - Ja idę do domu - powiedzial pierwszy. Drugi na to: - A ja zostaję na film... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tdxls 10.09.2003 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2003 Do szkoły zaproszono fotografa i nauczyciel namawia dzieci, by każdekupiło odbitkę zdjęcia grupowego.- Pomyślcie tylko, gdy już będziecie dorosłe, popatrzycie nafotografię ipowiecie: "To Jennifer, teraz jest prawnikiem" albo "To jest Michael.Teraz jest lekarzem."Na to cienki głosik z tyłu sali:- A to jest nauczyciel. Teraz już nie żyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.