Murator Expo, Warszawa Blue City - warto zobaczyć ?

[marcin.nowacki]

witam,

 

Od jutra zaczynają się targi budowlane Murator Expo w Warszawskim C.H. Blue City. Nie byłem na tych targach w poprzednich latach, dlatego pytam czy warto poświęcić dychę na wstęp aby zobaczyć co tam mają. Czy to jest duża impreza ?

[m.chmielinski]

Moja firma wystawiała się w zeszłym roku i nie był to dobry pomysł.

Mało ludzi było i wystawcy też nie byli zadowoleni.

 

W tym roku na 2 miesiące przed targami murator dawał upust do 40% na powierzchnie wystawową, więc zainteresowanie wystawców niewielkie.

 

Zależy co cię interesuje. Można zobaczyć wiele ciekawych rzeczy, zależy jacy wystawcy będą. Sama impreza nie jest wielkim szałem. O wiele lepsza jest Budma w Poznaniu.

[askala]

był ktoś dziś

miały być bezpłatne porady np architekta

ile kosztuje bilet wstępu

[Yamaha]

bilet kosztuje 10 pln

[Jajcek]

moze ktos dzis byl i doda swoje uwagi ?

[askala]

warto tam isc ???

[Rocky]

Odwiedziłem w sobotę targi Muratora. Skorzystałem z porad Pani architekt wnętrz, Pani od oświetlenia. Pana inżyniera z firmy budowlanej. Szczególnie zainteresowało mnie stoisko Stowarzyszenia Polska Wentylacja. Wysłuchałem bardzo ciekawego, poglądowego, ponad półtoragodzinnego wykładu na temat wentylacji grawitacyjnej i mechanicznej, co istotne bez podawania (reklamowania) jakichkolwiek nazw producentów i bez odniesienia do konkretnych wyrobów. Jednocześnie uzyskałem konkretne porady dotyczące swojego projektu. Poza tym kilka firm oferujących parkiety, dachy, okna i drzwi, centralne odkurzacze, możliwość zakupu wydawnictw Muratora po obniżonej cenie i jeszcze kilka innych firm, którymi już mniej byłem zainteresowany. Nie mam porównania z innymi targami, ale nie żałuję że poszedłem.

[Joanna i Janusz]

my chcieliśmy iść w przyszłym tygodniu na Gdańską Wiosnę Budowlaną, ale jej w tym roku nie będzie....

[mdzalewscy]

byłem w Niedzielę i niestety stracony czas,

 

byłem na wykładzie miał być o ogrodach wodnych, a był reklamą o pompach i filtrach, potem Pani produkowała się na temat ogrodów przydomowych z założeniem iż mieszkamy w zamku, itd....

 

wystawców mało, najwięcej z oknami i drzwiami, nie mieli nic w specjalnej ofercie, tylko zapraszali do swoich salonów

 

Nic specjalnego, lepiej jechać na Bartycką, dużo więcej wszystkiego, a 10zł można lepiej zpożytkować i kupić np. kebaba

[Wwiola]

My bylismy w ubiegłym roku więc wiem, że jechac tam nie warto .

 

my chcieliśmy iść w przyszłym tygodniu na Gdańską Wiosnę Budowlaną, ale jej w tym roku nie będzie....

 

W ubiegłym roku wiosna była, ale jesieni już nie było niestety. Szkoda, bo od 98 roku jeździłam na wszystkie targi do Gdańska (słuzbowo).

 

Joanna niedługo powinna byc wystawa ogrodnicza w Starym Polu podobno warto tam pojechać. Można sporo roślin kupić o połowę taniej niż w Elblągu a i w lepszej kondycji.

[ostry]

Odwiedziłem w sobotę targi Muratora. Skorzystałem z porad Pani architekt wnętrz, Pani od oświetlenia. Pana inżyniera z firmy budowlanej. Szczególnie zainteresowało mnie stoisko Stowarzyszenia Polska Wentylacja. Wysłuchałem bardzo ciekawego, poglądowego, ponad półtoragodzinnego wykładu na temat wentylacji grawitacyjnej i mechanicznej, co istotne bez podawania (reklamowania) jakichkolwiek nazw producentów i bez odniesienia do konkretnych wyrobów. Jednocześnie uzyskałem konkretne porady dotyczące swojego projektu. Poza tym kilka firm oferujących parkiety, dachy, okna i drzwi, centralne odkurzacze, możliwość zakupu wydawnictw Muratora po obniżonej cenie i jeszcze kilka innych firm, którymi już mniej byłem zainteresowany. Nie mam porównania z innymi targami, ale nie żałuję że poszedłem.

 

Ta Pani od oswietlenia to moja siostra Jesli ktos potrzebuje pomocy w sprawie oswietlenia to podam adres jej "studia oswietlen" w Wawie na priva...

[pattaya]

Kicha.

Jedyny plus ze wczorajszego wyjazdu do Warszawy to zakup dziecku butów.

Targi obeszliśmy w 10 minut,nic ciekawego.

Jak zwykle w przypadku Murartora-więcej szumu niż treści.

Połowa "wystawców" to sklepy położone dwa piętra niżej.

Organizacyjnie też byle jak.Musieliśmy wyjść na chwilę do trzyletniej córeczki,która została z teściową.Kilka metrów od wejścia na "targi".Niezbyt miła ochrona zapowiedziała,że już nie wejdziemy,chyba że kupimy nowe bilety.

No i nie weszliśmy.

Bo i po co?

[ostry]

W Blue City zazwyczaj Targi sa kiepskie. Malo wystawcow, malo zwiedzajacych. Podobno (sam nigdy nie bylem) targi Muratora na Torwarze sa juz duzo duzo lepsze. Z tego co wiem wkrotce (chyba w maju) beda tam organizowane...