Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grupa wielkopolska


karola

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

Mam rowniez pytanie w sprawie okien. Czy kupowal ktos okna firmy SŁowińscy, lub moze slyszal jakis opinie na temat tych okien. Chodzi mi o okna drewniane. A moze mozecie polecic jakigos innego producenta w rozsadnej cenie.

Pozdrawiam wszystkich.

Bracia Bertrand w Przeźmierowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Budowniczych!

 

Szukam kogos godnego polecenia, kto jest w stanie wykonac instalacje CO, w ktorej ma pracowac kominek z plaszczem wodnym Makroterm i kociol kondensacyjny jednofunkcyjny (Viessmann, Vaillant cos tego typu) z zasobniekiem. Moze ktos z Was instalowal podobny zestaw i ma jakies doswiadczenia. Dobrze by bylo jak by ta osboba lub firma mogla rowniez sprzedac kociol i kominek w dobrej cenie.

Pozdrawiam wszystkich. Byle do wiosny!

 

Instalacje Andrzej Jabłoński tel 606 214 232, mozesz powołac się na mój nick, Sterego instalatora wywaliłem ... tego sprawdziłem i jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do kominków z płaszczem ..wiem ze to robi chyba na Lechmie co do ce musisz poromawiac z Jabłońskim

młody chłopak .. robi sprawanie i ma dobrze poukładane w głowie. U mnie nie krobił instalacji od początku a przejął prace po instalatorze partaczu i ciągnie dalej.

nie daj się naciągnąc na zakupy robione przez instalatora dobre ceny dostaniesz w każdej hurtowni ...wystarczy związac się z jedną i troszkę ponegocjować ja na np grzejniki RADSON dostałem ponad 30% od katalogu. Daj kaś ei niech instalator bierze na twoje konto z hurtowni Cały rabat zostanie w twojej kieszeni a instalaotor się nie martwi ze klient mu nie zapłaci. Później będę składał papiery na zwrot VATu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może to głupie pytanie, ale czy pozwolenie na budowę nie obejmuje czasem wykonania również przyłączy :roll:

Pozwolenie na budowę domu nie obejmuje pozwolenia na budowe przyłącza. Przyłącze zresztą załatwia gazownia. Ale inwestor musi sam załatwić pozwolenie na budowę instalacji gazowej wewnętrznej (od skrzynki gazowej do odbiorników gazu wewnątrz domu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SławekD-żonka - W tych hurtowniach (nie wiem czy wczesniej bylo o tych samych) jak wyjezdzasz z Poznania na Komorniki to po lewej stronie - wiem, ze przy zakupie kilku sprzetow daja bardzo korzystne rabaty.

 

To chyba to samo:

 

na Glogowskiej przed A2 od Poznania po lewej sa chyba 2 hurtownie

 

Rabacik mile widziany 8) tym bardziej, że całą kuchnię trzeba wyposażyć, więc trochę tego będzie :wink:

Dzięki za info :p

Byliśmy i był teleturniej; pytanie - odpowiedź - a ile pani ma najtaniej - 1650 - to damy 1600...

W sumie wyszło prawie 200zł mniej niż w internecie - a jeszcze nie negocjowaliśmy tych cen :wink:

 

PS: tam są 2 hurtownie, mam tu na myśli tą po lewej 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze tartak w Gądkach - wprawdzie brałem od nich tylko drewno na wiatę na opał, ale drewno było solidne (bez większych wad). Nie wiem jak z więźbą, może ktoś jeszcze u nich zamawiał.

 

Potwierdzam, bralem u nich cala wiezbe na dach, plus caly strop drewniany. Jestem bardzo zadowolony. Polecam!!!

 

Ja brałem więźbę z Witara w Gądkach. To jeden z najdroższych tartaków był wtedy (jesień 2004) ale trochę kicha była wtedy z więźbą po za długo czekałem i tylko oni mogli odpowiednio prędko zrealizować zamówienie.

Cieśla więźbę bardzo chwalił - oflisów żadnych nie było, naprawdę super materiał.

z tego co widze to Gadki króluja :D

dzieki za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Buduję się niedaleko Witara w Gądkach i faktycznie - ceny mają zabójcze. Za deski wołali 400 od kubika, natomiast w Witarze cena kantówek wyniosła ponad 850 zł za kubik.

Moja więźbę robił gość z Odolanowa ( sic!), któremu opłacało sie przyjechać, przywieźć ją oraz zamontować. O ile dobrze pamiętam kubik więźby mnie wyszedł około 750, zaimpregnowanej, prawdopodobnie najtańszym sposobem, ale zawsze.

Pzdr Krotosz.

P.S. czasami warto poszukać w małych tartakach, w niewielkich miejscowościach oraz wsiach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta kruszarnia też by mnie interesowała, musze doprowadzi droge do porządku przed budową w maju.

 

acca5 i korba obiecuję że jak tylko mój małż wróci z pracy to napiszę Wam co i jak z tą kruszarnią oczywiście na priv

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam ale miałam rodzinkę na hałsie cały zeszły tydzień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ale muszę się trochę pożalić przy okazji też liczę na Wasze rady.

Wprowadziliśmy się miesiąc temu a my ciągle nie mamy wypoczynku w salonie, lodówki w kuchni (za lodówkę służy obecnie garaż ale robi się coraz cieplej), porządnego stołu w jadalni, kasa na wszystko jest, wiemy co chcemy kupić ale nikt nam nie chce tego tu dowieźć bo bagno dosłownie. Było zebranie sąsiedzkie w związku z "drogą osiedlową" ale to raczej gadanie o marzeniach nie do zrealizowania w najbliższym czasie i wygląda na to, że każdy musi liczyć na siebie...Na 41 działek jest nas narazie 6 zamieszkałych domków, my niestety jesteśmy najdalej od drogi i to na odnodze drogi gdzie nikt się jeszcze nie buduje :(

Nie chcę spędzać Świąt Wielkanocnych bez stołu, lodówki itp :(

Wjazd na osiedle jest planowany tylko jeden, sąsiad mieszkający przy nim wziął sprawę w swoje ręce i wysypał szlakę, beznadziejną co prawda ale zawsze coś, a do pracy wyjechać przecież jakoś trzeba..Jest też drugi wjazd na dziko ale już tak rozryty, że szkoda mówić (kajakiem można sobie pływać). No i teraz do nas nie ma jak dojechać ciężarówa z gruzem bo nie chcemy zniszczyć sąsiadowi jego szlaki a tym dzikim wjazdem ciężarówka pełna gruzu chyba raczej nie wjedzie ....:(

Nasze autko parkujemy na poboczu nieoświetlonej drogi asfaltowej 300m od domu i codziennie przeprawiamy się do auta w kaloszach jak trzeba gdzieś jechać...

Chyba więcej pisać nie muszę ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ale muszę się trochę pożalić przy okazji też liczę na Wasze rady.

Wprowadziliśmy się miesiąc temu a my ciągle nie mamy wypoczynku w salonie, lodówki w kuchni (za lodówkę służy obecnie garaż ale robi się coraz cieplej), porządnego stołu w jadalni, kasa na wszystko jest, wiemy co chcemy kupić ale nikt nam nie chce tego tu dowieźć bo bagno dosłownie. Było zebranie sąsiedzkie w związku z "drogą osiedlową" ale to raczej gadanie o marzeniach nie do zrealizowania w najbliższym czasie i wygląda na to, że każdy musi liczyć na siebie...Na 41 działek jest nas narazie 6 zamieszkałych domków, my niestety jesteśmy najdalej od drogi i to na odnodze drogi gdzie nikt się jeszcze nie buduje :(

Nie chcę spędzać Świąt Wielkanocnych bez stołu, lodówki itp :(

Wjazd na osiedle jest planowany tylko jeden, sąsiad mieszkający przy nim wziął sprawę w swoje ręce i wysypał szlakę, beznadziejną co prawda ale zawsze coś, a do pracy wyjechać przecież jakoś trzeba..Jest też drugi wjazd na dziko ale już tak rozryty, że szkoda mówić (kajakiem można sobie pływać). No i teraz do nas nie ma jak dojechać ciężarówa z gruzem bo nie chcemy zniszczyć sąsiadowi jego szlaki a tym dzikim wjazdem ciężarówka pełna gruzu chyba raczej nie wjedzie ....:(

Nasze autko parkujemy na poboczu nieoświetlonej drogi asfaltowej 300m od domu i codziennie przeprawiamy się do auta w kaloszach jak trzeba gdzieś jechać...

Chyba więcej pisać nie muszę ..

 

No cóż. Współczuję. Na pocieszenie chyba na razie pozostaje tobie tylko to, że niedługo wszystko wyschnie, i z dnia na dzień będzie lepiej... Co do transportu sprzętu - może by się udało te 300 metrów jakimś ciągnikiem, albo coś w tym rodzaju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

U nas powoooli wysycha. Dziś robiliśmy wiosenne porządki wokół domku, choć i tak jeszcze będą tynkować na zew. to bałaganu narobią...

Dobra ale do rzeczy.

Kruszarnia gruzu w Mosinie o której wspomniałam wcześniej jest po prawej stronie na samym wlocie do Mosiny jadąc od strony Poznania/Lubonia/Puszczykowa. Jest taka spora tablica informacyjna, nie da się nie zauważyć.

Zajmują się kompleksowo utwardzaniem nawierzchni, mają cały sprzęt i transport. Gruz naprawdę super,zgrabne kawałeczki, żadnych śmieci, zbrojeń itp

Tona gruzu kosztuje 20 zł + transport, natomiast 10zł kosztuje tona drobniejszych odpadków ale tego nie polecam na drogę bo zrobi się pył.

Gość za 300m drogi 2m szerokiej, 20 cm grubość gruzu, BEZ wybierania ziemi i rozgarnięcia tego powiedział nam 5.000 zł netto (w tym wliczony transport 2x15 km). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :), sami oceńcie czy to drogo czy nie. Dziś mąż dostał cynka o gruzie za 2.00 zł za tonę :o ale nie wydaje mi się żeby to było jakieś cudo..Zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych Forumowiczów

 

Chciałbym za pośrednictwem muratora zareklamować swoje usługi

 

Tynki tradycyjne (duże doświadczenie,praca przy tynkach miedzy innymi

 

przez 6 lat w Niemczech)

 

_możliwość wykonania próby np.w garażu

 

oferuje także swoje usługi w zakresie wykonczen stanu surowego

 

Zapraszam do współpracy Pozdrawiam serdecznie

 

[email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...