Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grupa wielkopolska


karola

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witamy oficjalnie Grupę Wielkopolską!

Od roku błąkałem się gdzieś po forum szukając pomocy. I oczywiście opłaciło się.

Od dnia wczorajszego jesteśmy właścicielami pozwolenia na budowę :D !!

Co prawda jeszcze musimy poczekać aby się uprawomocniło, ale co tam. Mam nadzieję, że nikt się od niej nie odwoła.

Nasza działka znajduje się w Wirach i jak by nie patrzeć jest ona rolna :wink: .

W tym roku mamy zamiar zacząć budowę domku wg. projektu LMB-27 z pracowni Lipińscy z Wrocławia.

http://lipinscy.pl/projekty/parterowe/b27.html

Nie ukrywam, że liczymy na Waszą pomoc :D .

Pozdrawiamy.

Hania i Maciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj (-cie) ryby :D

Gratuluje rozpoczęcia inwestycji ! Domek będzie śliczny, Szczególny sentyment mam do okiennic. W naszym projekcie tez takie były... niestety proza życia zadecydowała inaczej i mamy nieszczęsne rolety..... Ciekawa jestem, czy Wy zdecydujecie sie na okiennice.

 

 

loniu, my tez utwardzamy naszą uliczkę - bez tego nie da się mieszkać bo ostatnio nie ma szans na podjechanie pod dom...koszmar :( :evil:

 

Pozdrawiam

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia dla Wszystkich Wielkopolan (po przerwie),

 

od wczoraj mam szczęście być szczęśliwym właścicielem domu w stanie surowym otwartym .... uff co za ulga, udało się.

Przerwa na budowie jest, ale przygotowania do dalszych etapów trwają.

I związana z tym prośba - czy ktoś z Was jest szczególnie zadowolony z jakiegoś studia kuchennego (MHAL dzięki za namiary) lub sprzedawcy okien, drzwi i bramy ? Jeśli tak, proszę o kontakt.

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo Ryby!

Gratulacje i zapraszamy do zwierzeń w Grupie (Wsparcia Wielkopolskiego :) ).

Tak sobie pomyślałam, że jakoś rok temu spotkaliśmy się i poznaliśmy. Mało nas było, ale zupełnie inaczej człowiek podchodzi do realowych Forumowiczów czytając później ich posty. Co Wy na to aby ten "numer" ze spotkaniem powtórzyć?

Co u Lonia? Urlop, zepsuty komputer czy coś innego?

Mhal - może coś wiesz? Małe info na privie.

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie mijają dwa miesiące od wprowadzenia - na razie super, i mam nadzieję, że tak pozostanie. Śnieg dodaje dodatkowego uroku, niech sobie poleży. A i okoliczną zwierzynę lepiej obserwować.

Fachowców jakoś nie polecam, no chyba, że tych co zawsze, ale o tym trąbiłem już tyle razy (ciekawe, czy ktoś w ogóle skorzystał?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Rybki!

 

ciesze sie tez niezmiernie , że coraz nas więcej i więcej......

 

Mironmk, zima ci nie dokucza? masz kilkoro drzewek niedaleko?

my mamy stół w około, i czad niezły - hula wiatr ze hoho.

a jeszcze sąsiad pali w piecu jakimiś śmieciami. wczoraj widziałem , co zwoził do palenia:

meble z wystawek, tapczany obite, choinki, stare lampy drewniane, etc.

jak to wszystko buchnie w kominie, to zapach i dym będzie niezły.

ja rozumiem, że można nie mieć kasy na opał, ale to już przesada.

a w ogóle rodzina z dziećmi mieszka w chacie przeznaczonej do rozbiórki...

 

Mhalku,

kiedy wy sie w końcu przeprowadzicie? nie męczą cie sny o nowym i jak to będzie?

 

Pozdrawiam was serdecznie ciepło

 

oorbus

 

będę jutro w P-niu, ale niestety na Budmę to chyba czasu nie znajdę:(.

musze odwiedzić konsula na Bukowskiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oorbus, zima nie - jest jeszcze lepiej, i lepiej sie jeździ, i nie ma bagna, i dalej widać, i jest jasno dookoła, no i co najlepsze wieczorem można sobie poszaleć z odśnieżaniem (baaaaaaaardzo przyjemne zajęcie) ścieżek i pogadać z sąsiadem, i oczywiście córka sie cieszy - czyli same plusy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oorbus, jak miło Cię słyszeć, czytać :D Przeprowadzka planowana na luty ale jeszcze nie wiadomo dokładnie którego... to zależy od paru spraw, które musimy załatwić np. utwardzenie drogi dojazdowej bo przed ostatnim atakiem zimy nawet przejść sie nie dało :evil:

Pewnie, że meczy mnie takie oczekiwanie a najbardziej męczą mnie rózne "starchy". Począwszy od naturalnego strachu przed "NOWYM" poprzez starach jak ja sobie z tym "wszystkim" dam radę, jak przeprowadzkę zniesie mój czteroletni syn, o czym zapomnieliśmy, co zrobiliśmy nie tak i co nam będzie przeszkadzało...itp. itd.

Będzie mi brakowało moich ukochanych sąsiadów z bloku. Mamy z nimi fantastyczny kontakt, pomagamy sobie przy dziciach i w sytuacjach awaryjnych np. zepsuta pralka. A teraz ich zabraknie...

 

A i zapomniałabym, że boje sia odgłosów nowego domu..Tych wszystkich stuków, chrobotów, szmerów.........śpiewu wiatru w kominie, dźwięku włączającego sie pieca......szczególnie nocą....... :o :o :o

 

Troche potrwa zanim sie przyzwyczaje......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MHAL, też miałem takie same obawy, zwłaszcza, że do tej pory mieszkałem w bloku (fakt, że supercichym) - ale przyzwycziłem sie po kilku dniach. Ponieważ dooooookoła panuje rzeczywiście cisza każdy odgłos sie potęguje (szczególnie, gdy nie ma zasłon, firan, dywanów itp. my akurat nie planujemy takowych).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...