Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grupa wielkopolska


karola

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Pyrka

doskonale zdaję sobie sprawę z tego ile jest włamań do altanek czy też domów w budowie i wydaje mi się, że również mam świadomośc tego, jakie problemy robią firmy ubezpieczeniowe z wypłatą pieniędzy z tytułu poniesionej szkody.

Niestety zazwyczaj okazuje się, że gdzieś w tej umowie z firmą ubezpieczeniową znajduję się ujęte drobnym druczkiem dodatkowe warunki ( np. podwójne zamki czy też kłódki posiadające atest ), których niespełnienie powoduje, że nie zostanie wypłacona cała wartość skradzionych przedmiotów.

 

Życzę Ci abyś nie musiała korzystać z tej polisy.

Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówi mój agent ubezpieczeniowy jestem jedną z nielicznych klientek, która czyta umowy i zadaje mnóstwo kłopotliwych pytań, dlatego zawsze przychodzi do mnie z pełnym zestawem warunków ubezpieczeniowych różnych firm. Po długiej dyskusji wybieram i podpisujemy umowę. Z tego powodu mam różne rzeczy ubezpieczone w różnych firmach. Jedne w Compensie, inne w PZU, Warcie, Samopomocy. Odszkodowania brałam kilka razy z różnych powodów, do tej pory nie było większych problemów. Mam tylko jeden problem z PZU z polisy komunikacyjnej OC. Samochód owszem, naprawili, ale pozostałych szkód nie chcą wyrównać, idą w zaparte. Ubezpieczenie domu(w budowie) w Compensie wybrałam właśnie dlatego, że przy stosunkowo niskiej odpłatności nie mieli żadnych szczególnych wymagań względem zabezpieczeń. Wypadło to bardzo pozytywnie na tle Generali, w którym jest wyższa składka a jeszcze pani agentka powiedziała, że dom musi mieć takie zabezpieczenia, żeby złodziej nie mógł się dostać. :-? Teraz jest taki wybór w firmach ubezpieczeniowych, że zawsze coś się znajdzie. Trzeba tylko trafić na dobrego agenta, bo część z nich nie wie co sprzedaje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po długiej przerwie - musiałam sie nieco zregenerować po ostatnich miesięcach. Dzisuaj nadrabiałam zaległości formumowe i poczytałam sobie o przejściach Pyzi z oknami... Współczuję :( To nic przyjemnego walczyć z oszustami o swoje. My też mieliśmy nieprzyjemne rozmowy z firma od okien i rolet ale to co spotkało Pyzię to juz szczyt wszystkiego....

Ostatnio zrobiłam się bezwględna w sprawach my inwestorzy contra wykonawcy: od firmy montującej okna i rolety ściągam odszkodowanie a stolarzowi za odwlekanie terminów montażu schodów potrąciłam z wynagrodzenia! A co ! Miałam juz dość tego "bujania się".....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z budowlanki: to dzisiaj upił mi się elektryk :evil: :evil: :evil: - ciśnienie mi tak poszło w górę... %$%%&... Nie wyrzucę jeszcze gnojka (przepraszam za słownictwo :oops: ale to i tak najdelikatniejsze z tego co ciśnie mi się na usta!) ale jeszcze raz i koniec.

Macie takie doświadczenia. :(

Przerażenie wzięło mnie, kiedy zobaczyłem na budowie prawie wypróżnioną połóweczkę w trakcie pracy malarzy (potem znalazłem opróżnioną). Malowali na zewnątrz i już pal diabli że chodzili po rusztowaniach, ale jak im się udało wymalować prosto opaski wokół okien? :lol: :lol: :lol: Całe szczęście jednak udało się. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie !!!!

Moja niesystematycność nie zna niestety granic.

Jest to minus, ale patrząc na to z innej strony to także plus.

Poznaję nowych forumowiczów.

W przyszłym roku startuję, ale już od dawna śledzę forum.

Może to z racji zawodu.

Przesiedlony z Wrocławia zawitałem w Wielkopolsce. "Śpiewają" tu hanyskim akcentem ale da się żyć :)

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis sobota i właśnie obejrzałem sobie zdjęcia z budowy Nnataszy i jestem pod wrażeniem tym bardziej że ostatnio widziałem jej "malutki" domeczek na żywo.....

Mój domek tylko wydaje się taki byczy, bo wszystko jest w jednym poziomie...

Oglądałam Barnabę - naprawdę ładny domek. Kuchnię połączysz całkowicie z salonem czy zostawiasz tj. na projekcie?

 

Folię kupowałam w Waszdach'u firmy ivt (pamiętam tylko, że czarną i jedną z tańszych z tych średnich - jeżeli rozumiesz co mam na myśli :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z budowlanki: to dzisiaj upił mi się elektryk :evil: :evil: :evil: - ciśnienie mi tak poszło w górę... %$%%&... Nie wyrzucę jeszcze gnojka (przepraszam za słownictwo :oops: ale to i tak najdelikatniejsze z tego co ciśnie mi się na usta!) ale jeszcze raz i koniec.

Macie takie doświadczenia. :(

Przerażenie wzięło mnie, kiedy zobaczyłem na budowie prawie wypróżnioną połóweczkę w trakcie pracy malarzy (potem znalazłem opróżnioną). Malowali na zewnątrz i już pal diabli że chodzili po rusztowaniach, ale jak im się udało wymalować prosto opaski wokół okien? :lol: :lol: :lol: Całe szczęście jednak udało się. :roll:

 

Tak naprawdę to nawet już nie jestem taka wściekła o to napicie się (elektryk to i tak jeden z lepszych pracowników na tym etapie :-? ) Wkurza mnie ten brak organizacji. Pod koniec tygodnia musieli mi skuć podłogę w jednym pomieszczemiu, bo instalator nie położył tam jeszcze rur ogrzewania. Wyobrażacie sobie co za matoły! Nie mam nawet siły o tym pisać. Jasne, że potrącę im za materiał itp. - ale ten stres.. A pomyśleć, że jeszcze niedawno wydawało się, że murarze czasem coś zawalili, a to był pikuś. Już za nimi tęsknie. Mogliśmy za ich "kadencji" sobie nawet wyjechać na tydzień bez stresu, a teraz powinnam tam siedzieć non stop!! A jak na złość nie mogę, bo nie mam z kim zostawić Zośki...........buuuuu............ chyba mam depresję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nnatasza - wielkość Twojego domku ok. Ja ma piętrowy więc inaczej na to patrzę jako że moja działka nie była bycza. Przy parterowym wygląda to inaczej ale i tak zazdroszcze ci podwójnego garażu.

Niestety kuchnia okazuje sie mała a patrząc ekonomicznie i przemyslając tą sprawe wiele razy(powinnismy od razu powiększyć - ale wybierając z tysiaca katalogów błedy odkrywają sie po fakcie)postanowiliśmy zamurować przejście do salonu i zostawić salon i kuchnie otwartą bez drzwi. Całe szczescie że powiekszylismy salon w szerzo około 1metra.

Czy znalazłaś kogoś do pilnowania????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z budowlanki: to dzisiaj upił mi się elektryk :evil: :evil: :evil: - ciśnienie mi tak poszło w górę... %$%%&... Nie wyrzucę jeszcze gnojka (przepraszam za słownictwo :oops: ale to i tak najdelikatniejsze z tego co ciśnie mi się na usta!) ale jeszcze raz i koniec.

 

U mnie ekipa dekarzy zostawiła że tak powiem kilkanaście butelek ćwiartek różnego rodzaju. Robota była robiona późną jesienią-zimą i to rozumiem ale jak ułożyli te dachówki to nie wiem. Mam nadzieje że wszystko jest ok

A jak u innych takie doświadczenia???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W radosnej ucieczce przed Vatem kupiłem za dużo bloczków SILKA M24. Chętnie się ich pozbędę za 3,25 za sztukę z dowozem i rozładunkiem (Poznań i okolica) Do wzięcia jezst 20 palet po 45 bloczków na palecie

Pozdrawiam budujących

 

[email protected]

 

Zbuduj garaż 900 szt to niemało <img src= ' alt='lol.gif.aba2f8c52d54b33e0374caa643b21f03.gif' alt=':lol:'> '>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...