Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grupa wielkopolska


karola

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Serdecznie witam wszystkich Wielkopolan i dołączam do grupy! Kostrzyn Wlkp się kłania. Mam do Was kochani podobną prośbę jak higgins: gdzie w naszej pięknej Wielkopolsce najlepiej kupić materiały z ceramiki tradycyjnej? Czy ta z Krotoszyna jest dobra czy może jakaś inna? Czy możecie polecić sprawdzoną, solidną ekipę do ścian 3-warstwowych z tego materiału? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam! :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Przyjmijmy, że wczoraj był dzień Pierwszy.

Drzewa wycięte - część i tak nie owocowała - wycielibyśmy prędzej czy później

humus ściągnięty - właściwie każdy może sobie dowolne doły na działce wygrzebać

ale tylko BUDOWA może zmusić dorosłych ludzi do wbijania przez 3 godziny rozmaitych kołków w rozmaite dziury, jak tez robót archeologicznych w poszukiwaniu kamieni geodezyjnych. Tak więc STAŁO SIĘ. Dzieci zachwycone - starsze zaproponowało by:1) zamieszkać na budowie na stałe 2) zbudować dom własnymi rękami, bo niby czemu oddać taką fajną zabawę innym ludziom.

Mąż zaliczył zaś PIERWSZĄ W ŻYCIU BEZSENNĄ NOC.

 

Pozdrowienia dla Toma z Biskupic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Pasco,

jestem co prawda kobietą postawną i w sile wieku, ale nawet z pomocą ośmiolatka nie widzę się w zalewaniu fundamentów. Mąż woli zarabiać na budowę. Jak zwykł mawiać on humanista.

 

Chociaż majster może choć pomurować pare cegieł nam pozwoli :(

 

Z rozważań nad fachowcami:

Jestem w dziwacznej sytuacji - mam zaufanie znacznie większe do murarza niż KIerownika i Architekta (ta sama osoba). I sie potwierdza, bo juz wczoraj błedy w projekcie wyłapywał murarz. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O "fachowości" fachowców nie mówię.

Sam architekt przyznawał mu rację - tłumaczył w deseń - wie pan ja właśnie to miałem na mysli, tylko tak nie narysowałem - tutaj poproszę ikonkę opadających rąk albo spodni. I nie mam na mysli alternatywnych rozwiązań.

Majster np. zwrócił uwage na brak wieńca na ścianie kolankowej, brak izolacji poziomej na fundamencie... Jest trochę śmiesznie, bo Inwestor (to ja, to ja, to ja!!!) Majster i Kierownik wiedzą tyle samo tylko z różnych dziedzin. Nie mam poczucia, że Kierownik Wie Lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystskich !

 

magdalena

pozdrawiam.

Martwię się o twojego męża co będzie gdy zacznie się budowa (ile nocy można nie przespać?) :wink:

Mam kierownika budowy na papierze - tzn. potrzebowałem osoby która ma uprawnienia. Kierownik na budowie był 2 razy (pierwszy po zalaniu fundamentów, drugi po zadaszeniu budynku). Sam kontroluję budowę bo gdybym miał liczyć na kierownika i architekta to już dawno z torbami bym poszedł. Wychodzę z założenia że żeby upilnować budowy kierownik musiałby być min. 2 razy w tygodniu na budowie. Bywam na budowie i pilnuję wykonawców ale kierownika pilnować to już by mi się nie chciało!

Domy które budujemy są dla nas nie dla kierownika czy architekta! Dla nich to kolejna bardziej lub mniej trafiona budowa.

P.S.

Już kończę budowę (chyba za miesiesiąc się wprowadzę) i wszystkie nocki przespałem :wink: NIE MA BUDÓW BEZ BŁĘDÓW!!!!

 

pasco

Na początku też działałem sam i gdybym się uparł to zbudowałbym cały dom - tylko ile by to trawło?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...