Wiesiek_N 05.05.2005 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 WitamTomjot musiałem wykonać operat szacunkowy działki do kredytu w banku i dałem za to 350 zł, rzeczoznawca z listy, pani całkiem sympatyczna do pogadania, wysyłam namiary na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arkadly 05.05.2005 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Jeszcze jedno jak czesto mysliwce lataja normalnie bez manewrow? Czy sa jakies okreslone godziny, czy lataja tez w weekendy? Pozdrawiam Mario Poznan Odpowiem jak jest w Robakowie, ale to blisko. Dwa lata temu podczas manewrów było bardzo głośno, ale latali tylko do godziny 13. Normalnie (w domu jestem po 17) widuję samoloty wysoko na niebie co kilka dni. Na niskiej wysokości przelatują raczej w ciągu dnia i nie częściej niż 2 x w tygodniu. W weekendy nie widziałem. Częstotliwość zależy pewnie od ilości pieniędzy/paliwa, ale od czego zależy, czy latają nad moim domem, czy wysoko nie mam pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 05.05.2005 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 No cóż. Nikt nie lubi nadmiaru hałasu, a wiadomo, że myśliwce robią go duuuużo. Ale w tym miejscu muszę zmartwić trochę oko, bo w Dąbrowie też latają samoloty, tyle że osobowe, startujące z Ławicy. Mi to nie przeszkadza, bo nad Dąbrową są już dość wysoko, i słychać je może przez 30 sekund. Za to jest też duży plus - do lotniska pasażerskiego zawsze musi być szybki dojazd, więc miasto będzie dbało o to, żeby na Bukowskiej nie było korków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 05.05.2005 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Za to jest też duży plus - do lotniska pasażerskiego zawsze musi być szybki dojazd, więc miasto będzie dbało o to, żeby na Bukowskiej nie było korków Pasco, właśnie od czsaów otwarcia wiadomego marketu widać jak miasto dba o Bukowską. Mam ta nieprzyjemność codziennie przejeżdżac tędy do pracy i odetchnąłem dopiero jak zamieniłem samochód na rower. A co do działek, do w dość atrakcyjnych cenach są w okolicach Spławie, Pokrzywno, Krzesiny - ale wiadomo dlaczego (samoloty). Nie wiem natomiast jak się cenowo kształtuje w okolicch Kicina i dalej w stronę Puszczy Zielonki... bardzo ładne okolice. No a jak ktoś jest zasobny w kasę to z czystym sercem polecam moją okolicę - Strzeszyn Grecki. Mieszkam to 7 rok i wad nie widzę (choć buduję się w Kostrzynie ). pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 05.05.2005 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Pasco, właśnie od czsaów otwarcia wiadomego marketu widać jak miasto dba o Bukowską. Mam ta nieprzyjemność codziennie przejeżdżac tędy do pracy i odetchnąłem dopiero jak zamieniłem samochód na rower. To dziwne, bo ja teraz robię tak: rano na budowę, potem do pracy - właśnie Bukowską - a po pracy (ok. 17.00) z powrotem na budowę. Jakoś nie mam problemów z dojazdem - od Rynku Jerzyckiego do Dąbrowy jadę 20 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario Poznan 05.05.2005 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 co wiecie na temat lini energetycznych w Kamionkach czy będą one przechodziły również przez Borówiec. Załączcie mapkę na której będzie przedstawion przebieg tej linii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
REX RoD 05.05.2005 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2005 Mario Poznań i inni zainteresowani Borówcem. Co do linii energetycznej - póki co zawisła cała sprawa budowy linii, ponieważ jakaś część dokumentacji projektowej ponoć była niekompletna (czy wręcz wg plotek sfałszowana) i pozwolenie na budowę zostało wydane bezprawnie, co ponoć zostało zaskarżone. Także sprawa linii moze się różnie rozwijać. W Borówcu nie wiem któredy ta linia ma przebiegać, ale na pewno na południe od ulicy Głównej i to dość daleko, bo jest tu już dość gęsta zabudowa i nie ma wolnych terenów pod budowę takiej linii. I jeszcze raz sprawa mysliwców. Podczas manewrów dwa lata temu, zachodnie mysliwce były taka atrakcją, że ludzie się zjeżdżali z całego Poznania aby poogladać choć z daleka samoloty - nikt nie narzekał na hałas. A jesli chodzi o codzienność. Wojsko nie przeprowadza lotów nocnych (już od kilku lat) ze względu przede wszystkim na mieszkańców Marlewa i Minikowa. Przez ostatnie lata (chyba już 4) lotów nawet w dzień jest bardzo mało: dwa lata trwał remont pasa startowego, a obecnie czekaja na swoje nowe F-16. Dużo wiekszy hałas niż nad Borówcem jest nad miejscowościami znajdującynmi się na tzw "podejściu" czy "prostej naprowadzającej". Chodzi tu o przedłużenie osi lotniska, a więc przede wszystkim Koninko, Szczytniki, a nieraz nawet i Robakowo (dla ślepych pilotów ). Mi samoloty nie przeszkadzają zwłaszcza, że: - hałasują bardzo rzadko, - hałasują przez kilkadzisiąt sekund, - hałasują w czasie gdy mnie nie ma w domu, - w pewien sposób uatrakcyjniaja sielankowy nastrój Borówca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario Poznan 06.05.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Mario Poznań i inni zainteresowani Borówcem. Co do linii energetycznej - póki co zawisła cała sprawa budowy linii, ponieważ jakaś część dokumentacji projektowej ponoć była niekompletna (czy wręcz wg plotek sfałszowana) i pozwolenie na budowę zostało wydane bezprawnie, co ponoć zostało zaskarżone. Także sprawa linii moze się różnie rozwijać. W Borówcu nie wiem któredy ta linia ma przebiegać, ale na pewno na południe od ulicy Głównej i to dość daleko, bo jest tu już dość gęsta zabudowa i nie ma wolnych terenów pod budowę takiej linii. I jeszcze raz sprawa mysliwców. Podczas manewrów dwa lata temu, zachodnie mysliwce były taka atrakcją, że ludzie się zjeżdżali z całego Poznania aby poogladać choć z daleka samoloty - nikt nie narzekał na hałas. A jesli chodzi o codzienność. Wojsko nie przeprowadza lotów nocnych (już od kilku lat) ze względu przede wszystkim na mieszkańców Marlewa i Minikowa. Przez ostatnie lata (chyba już 4) lotów nawet w dzień jest bardzo mało: dwa lata trwał remont pasa startowego, a obecnie czekaja na swoje nowe F-16. Dużo wiekszy hałas niż nad Borówcem jest nad miejscowościami znajdującynmi się na tzw "podejściu" czy "prostej naprowadzającej". Chodzi tu o przedłużenie osi lotniska, a więc przede wszystkim Koninko, Szczytniki, a nieraz nawet i Robakowo (dla ślepych pilotów ). Mi samoloty nie przeszkadzają zwłaszcza, że: - hałasują bardzo rzadko, - hałasują przez kilkadzisiąt sekund, - hałasują w czasie gdy mnie nie ma w domu, - w pewien sposób uatrakcyjniaja sielankowy nastrój Borówca. Dzieki za szczegolowe wyjasnienia REXie Pozdrawiam Mario Poznan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 06.05.2005 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Dołożyłem kilka osób na mapkę. Pozostali muszą jeszcze trochę poczekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
REX RoD 06.05.2005 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 no to ja jestem wśród tych co muszą jeszcze czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasieks 06.05.2005 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2005 Do tych co mają oczyszczalnie przydomowe:jaka firma robiła wam instalacje i czy płaciliście za projekt. Firma, która ma kłaść u nas instalacje za przygotowanie dokumentacji i projekt chce 480zł. Czy to jest dużo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomjot 08.05.2005 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Zaczyna się Szukam człowieka z maszyną do zdjęcia humusu, geodetę już mam. Jeśli macie jakieś namiary - poprosze też o kontakt na ekipę, która zrobiłaby przyłącze elektryczne (mam już na granicy działki tzw. ZKW czyli złącze kablowo-pomiarowe - wygląda to na normalną skrzynkę elektryczną) na czas budowy no i pewnie docelowe przyłącze wodne (nie wiem czy istnieją tymczasowe). Ile powyższe prace (mam na myśli elektrykę i wodę) mogą potrwać w Poznaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 08.05.2005 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 REX nie martw się. Jutro będziesz na mapce. Ciasno się robi w Borówcu Teraz mam tylko mały problem z ludźmi z Biskupic Wielkopolskich - czy to chodzi o te Biskupice między Poznaniem a Pobiedziskami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 08.05.2005 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Zaczyna się Jeśli macie jakieś namiary - poprosze też o kontakt na ekipę, która zrobiłaby przyłącze elektryczne (mam już na granicy działki tzw. ZKW czyli złącze kablowo-pomiarowe - wygląda to na normalną skrzynkę elektryczną) na czas budowy no i pewnie docelowe przyłącze wodne (nie wiem czy istnieją tymczasowe). Ile powyższe prace (mam na myśli elektrykę i wodę) mogą potrwać w Poznaniu? Ja miałem humus ściagany wczoraj ale ekipa z Kostrzyna i ich caterpillar dwa razy odmówił posłuszeństwa, więc Ci nie polecę. Ale mamgdzieś namiary na gościa z Lubonia - jutro dam na priv. Elektryka - jeśli nie masz od Enea warunków technicznych przyłącza, to jest to pierwsza rzecz jaką musisz uzyskać. Jak zaopiniują, że OK i w ogóle (czyli jaki prąd możesz tam mieć), to kolejna rzecz - to podpisanie umowy z Zakładem Energetycznym (na warunki czekasz 2-4 tygodnie). Jak podpiszesz umowę (koszt włączenia do sieci - ponad 1800zł brutto), to załatwiasz sobie wstawienie licznika do Twojej skrzynki (na koszt Zakładu Energetycznego). Po tym możesz już szukać mistrza co podłączy Ci RBtkę . Ja płaciłem za to 1300 zł miesiąc temu. CO do wody - procedura podobna. WPierw warunki od Aquanetu, szukasz gościa co zrobi Ci projekt przyłącza (500-600zł) projekt musi być uzgodniony w ZUDzie i po uzgonieniu podpieczątkowany w Aquanecie (robi to zwykle ten ktoś kto projektuje przyłącze) trwa to 1,5 miesiąca (ZUD - 30 dni). POtem składasz szybciutko zgłoszenie prac budowy przyłącza i czekasz użędowe 30 dni na uprawomocnienie. W międzyczasie szukasz jeleni co zrobią Ci przyłącze właściwe (albo studzienkę - ale proponuje wpierw wylać ławy a potem załatwiać już przyłącze - żeby docelowo puścić w obrys budynku). Załatwiasz pozwolenie na zajęcie pasa ruchu, no i sama robota... Szukasz geodety co Ci zrobi dkumentację powykonawczą (300zł). Koszt przyłącza różnie. 1000-1600 zł zależy co robisz. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomjot 08.05.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Zaczyna się Jeśli macie jakieś namiary - poprosze też o kontakt na ekipę, która zrobiłaby przyłącze elektryczne (mam już na granicy działki tzw. ZKW czyli złącze kablowo-pomiarowe - wygląda to na normalną skrzynkę elektryczną) na czas budowy no i pewnie docelowe przyłącze wodne (nie wiem czy istnieją tymczasowe). Ile powyższe prace (mam na myśli elektrykę i wodę) mogą potrwać w Poznaniu? Ja miałem humus ściagany wczoraj ale ekipa z Kostrzyna i ich caterpillar dwa razy odmówił posłuszeństwa, więc Ci nie polecę. Ale mamgdzieś namiary na gościa z Lubonia - jutro dam na priv. Elektryka - jeśli nie masz od Enea warunków technicznych przyłącza, to jest to pierwsza rzecz jaką musisz uzyskać. Jak zaopiniują, że OK i w ogóle (czyli jaki prąd możesz tam mieć), to kolejna rzecz - to podpisanie umowy z Zakładem Energetycznym (na warunki czekasz 2-4 tygodnie). Jak podpiszesz umowę (koszt włączenia do sieci - ponad 1800zł brutto), to załatwiasz sobie wstawienie licznika do Twojej skrzynki (na koszt Zakładu Energetycznego). Po tym możesz już szukać mistrza co podłączy Ci RBtkę . Ja płaciłem za to 1300 zł miesiąc temu. CO do wody - procedura podobna. WPierw warunki od Aquanetu, szukasz gościa co zrobi Ci projekt przyłącza (500-600zł) projekt musi być uzgodniony w ZUDzie i po uzgonieniu podpieczątkowany w Aquanecie (robi to zwykle ten ktoś kto projektuje przyłącze) trwa to 1,5 miesiąca (ZUD - 30 dni). POtem składasz szybciutko zgłoszenie prac budowy przyłącza i czekasz użędowe 30 dni na uprawomocnienie. W międzyczasie szukasz jeleni co zrobią Ci przyłącze właściwe (albo studzienkę - ale proponuje wpierw wylać ławy a potem załatwiać już przyłącze - żeby docelowo puścić w obrys budynku). Załatwiasz pozwolenie na zajęcie pasa ruchu, no i sama robota... Szukasz geodety co Ci zrobi dkumentację powykonawczą (300zł). Koszt przyłącza różnie. 1000-1600 zł zależy co robisz. pozdrawiam Gerion Gerion - wielkie dzięki. Warunki techniczne od ENEI i Aquanetu już od dawna mam (było to potrzebne do załatwienia WZiZT a w dalszej kolejności pozwolenia na budowę). Razem z warunkami dostałem od ENEI 2 egzemplarze umowy do podpisu. Z tego co piszesz na etapie, w którym jestem szybsze będzie załatwienie prądu - ile czasu zajęło Tobie wykonanie przyłącza od momentu podpisania umowy z ENEą? (umowy jeszcze nie podpisałem ale mogę to zrobić choćby jutro) Gorzej zdecydowanie (jeśli chodzi o czasochłonność) - jak widzę - wygląda sprawa z Aquanetem - mam perspektywę kilku miesięcy bez wody a budowa tuż. Sugerujesz żeby przyłącze wodne załatwiać po wylaniu ław - budowlańcy nie domagali się wody na budowie od samego początku? Z góry dziekuję za namiary na caterpillar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April_75 08.05.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Poznań, a wkrótce - Zakrzewo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agri_dagi 08.05.2005 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Witam, mam pod Poznaniem działkę ze wszystkimi mediami. Problem polega na tym, że gazownia umieściła skrzynkę gazową w miejscu, gdzie będzie wjazd do garażu. Przesunąć domu nie mogę, bo jest to segment szeregowca. Odliczając grubość ściany (ok. 37 cm), skrzynka nadal będzie utrudniać wjazd. Chciałabym "przenieść" ją w linię ogrodzenia, obok skrzynki z licznikiem prądu. Czy jest to możliwe, jaką kolejność działań muszę zaplanować i jaki może być koszt ? A.D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agri_dagi 08.05.2005 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Witam, mam pod Poznaniem działkę ze wszystkimi mediami. Problem polega na tym, że gazownia umieściła skrzynkę gazową w miejscu, gdzie będzie wjazd do garażu. Przesunąć domu nie mogę, bo jest to segment szeregowca. Odliczając grubość ściany (ok. 37 cm), skrzynka nadal będzie utrudniać wjazd. Chciałabym "przenieść" ją w linię ogrodzenia, obok skrzynki z licznikiem prądu. Czy jest to możliwe, jaką kolejność działań muszę zaplanować i jaki może być koszt ? A.D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 08.05.2005 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2005 Z tego co piszesz na etapie, w którym jestem szybsze będzie załatwienie prądu - ile czasu zajęło Tobie wykonanie przyłącza od momentu podpisania umowy z ENEą? (umowy jeszcze nie podpisałem ale mogę to zrobić choćby jutro) Zajęło mi to około 2 tygodnie. Ale wykonawcą był gość siedzący na miejscu w ENEA Gniezno i robił szybko i sprawnie papierową robotę. NIe wiemjak w Poznaniu? Gorzej zdecydowanie (jeśli chodzi o czasochłonność) - jak widzę - wygląda sprawa z Aquanetem - mam perspektywę kilku miesięcy bez wody a budowa tuż. Sugerujesz żeby przyłącze wodne załatwiać po wylaniu ław - budowlańcy nie domagali się wody na budowie od samego początku? Jak lejesz z gruchy (pompa) to Ci woda niepotrzebna na działce. POtem ławy schną 2 tygodnie. Pod koniec możesz wpuszczać ekipę by przeciągnęła wodę pod ławą do pomieszczenia gospodarczego. Inaczej będiesz miał studzienkę przed budynkiem i dwa razy odbiory powykonawcze, dwa razy robota... Oczywiscie wcześniej powinieneś to skonsultować z wykonawcą. Jakby co to służę namiarami na takiego wykonawcę ze Swarzedza polecanego przez. inz.Mamonia. pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomjot 09.05.2005 03:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2005 Z tego co piszesz na etapie, w którym jestem szybsze będzie załatwienie prądu - ile czasu zajęło Tobie wykonanie przyłącza od momentu podpisania umowy z ENEą? (umowy jeszcze nie podpisałem ale mogę to zrobić choćby jutro) Zajęło mi to około 2 tygodnie. Ale wykonawcą był gość siedzący na miejscu w ENEA Gniezno i robił szybko i sprawnie papierową robotę. NIe wiemjak w Poznaniu? Gorzej zdecydowanie (jeśli chodzi o czasochłonność) - jak widzę - wygląda sprawa z Aquanetem - mam perspektywę kilku miesięcy bez wody a budowa tuż. Sugerujesz żeby przyłącze wodne załatwiać po wylaniu ław - budowlańcy nie domagali się wody na budowie od samego początku? Jak lejesz z gruchy (pompa) to Ci woda niepotrzebna na działce. POtem ławy schną 2 tygodnie. Pod koniec możesz wpuszczać ekipę by przeciągnęła wodę pod ławą do pomieszczenia gospodarczego. Inaczej będiesz miał studzienkę przed budynkiem i dwa razy odbiory powykonawcze, dwa razy robota... Oczywiscie wcześniej powinieneś to skonsultować z wykonawcą. Jakby co to służę namiarami na takiego wykonawcę ze Swarzedza polecanego przez. inz.Mamonia. pozdrawiam Gerion Dzięki Gerion. Jak masz pod ręką namiary na tego wykonawcę od wody - dawaj. Wszystko sie może przydać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.