grupa wielkopolska

[loniu]

Ładnie, ładnie ..... ludzi straszysz.

Ja na rozmowę o usterkach montażowych firmy B pożyczam czarne BMW a dzień wcześniej maszynkę do golenia głowy. Przybiorę możliwie tępy wyraz twarzy i będę podpierał się kijem baseball'owym.

 

Zobaczymy czy przyśpieszy to proces decyzyjny.

[misza]

Miron - ogrodzenie to cholerna pułapka Niby nic, parę słupków z klinkieru, fundamencik, dechy, jakaś robocizna... a jak się zsumuje to niestety

U mnie koszty rozłożyły się tak (dług. ogrodzenia od frontu 33m) - 1200 rob. za fundament zbrojony, następne tyle materiał (cement, stal, itp.), 3 palety klinkieru (który zresztą jest tańszy od bloczków M6 ) na 7 słupków (i to będzie jeszcze mało )i 2 palety bloczków na podmurówkę + murek oporowy na wjazd do garażu (razem 4tys), metalowe słupki (takie kątowe żeby można do nich przykręcić deski) 400zł, zaprawa do klinkieru 1400 ... A jeszcze przede mną robocizna za słupki, brama, furtka zwykła i śmietnikowa, i dechy

Nie wspominając jeszcze o wykłej siatce ocynkowanej na pozostałe 3 boki, a koszt metra siatki ze słupkami i robocizną to ok. 35zł/m.

Podsumowując: MAM DOŚĆ!!

[misza]

Jaka jest cena za położenie płytek z klinkieru ( parapety zewnętrzne )? To się liczy od sztuki, czy od mb?

[mironmk]

jutro to będę wiedział to dam znać.

Teraz już wiem dlaczego sąsiad zreygnował z bramy wjazdowej i będzie wjeżdżał od razu do garażu, stracił trochę nieogrodzonej działki, a zyskał na bramie.

[MHAL]

loniu ja bym dodała jeszcze towarzystwo dobrego prawnika, tak na wszelki wypadek, gdyby sama wizualizacja nic nie pomogła

 

A co do ogrodzenia to nawet o tym nie myślę. Wczoraj doszłam do wniosku, że 1.5 miesiąca to strasznie dużo czasu na zastanawianie się Dzięki budowie domu CZAS stała się wartością niezwykle względną....

[oorbus]

hey,

właśnie wróciłem z zesłania...

13,5 h za koołkiem- masakra( poszło 5 Red Buli i nie wiem ile jeszcze kaw!!)

zaraz jade na "poligon" zobaczyc co i jak.

a elektryk wycenil robote na 1900 pln + odbioor.

MHAL ( skąd ten nick ),

generalnie masz racje, ale dla spokoju dajmy im spokooj ( wiesz, ja czesto wyjeżdżam... ...

okna w piątek,,, hahaha

[oorbus]

a ja myśle nie robic ogrodzenia fcale.....

[MHAL]

oorbus a skąd Twój nick? Mój to po prostu inicjały. Imię zaczyna się na M W praktyce mam tyle haseł i cyfr do zapamętania, że już się nie wysilam

[mironmk]

oorbus, też tak myślałem, zwłaszcza, że trochę pomieszkałem w Beneluxie, ale już mnie tu wyprostowali. I jednak się nie da.

[MHAL]

Nie, no ogrodzenie musi być ! A do tego jakieś krzaki z długimi kolcami i pies Najlepiej jakiś groźny brytan Calodobowa ochrona i alarm

[mironmk]

MHAL, żart, czy poważnie?

[nnatasza]

Dziś to dopiero mam doła. Byłam w naszym ukochanym starostwie po dziennik budowy i aby zgłosić rozpoczęcie budowy. Nie ma kobitki, która opiekuje się naszym regionem (ma urlop - a szkoda bo jest strasznie sympatyczna i bardzo pomocna). Musiałam iść do innej - ta nie mogła znaleźć "zwrotek", nakrzyczała na mnie , gdy powiedziałam jej, że na pewno były bo w tej sprawie dzwoniłam 2 tyg temu. Pofukała na mnie jeszcze chwilę i wyszłam.

Niestety powiedziałam o tym mojemu szurniętemu mężowi - pojechał tam na nią pokrzyczeć , że jak się jej ta praca nie podoba to może pracować w innym miejscu..... teraz to tego chyba nigdy nie załatwię

[MHAL]

no cóż poł-żartem, pół- serio Z tego wszystkiego u mnie będzie alarm i pies Choć znam takich co mają to wszystko to co wymieniłam plus mur Serio

[mr.moonlight]

miron, a Ty nie udawaj takiego zdziwionego! sam zafundowałeś sobie alarm i całodobową "opiekę" firmy ochraniarskiej

jeśli założysz siatkę to i ogrodzenie zrobi się kolczaste

żaden tam Benelux tylko po amerykańsku - kto bez pytania pojawi się na terenie tego z dwururki nabitej solą lub czymś twardszym

 

natasza, nie przejmuj się! urzędy i urzędnicy są po to aby nam pomagać i służyć. wszyscy są tam mili i pomocni, a Twoja sprawa nawet jeśli opóźni się o kilka miesięcy to na pewno wyjdzie Ci na zdrowie. będziesz miała więcej czasu na przemyślenie całej inwestycji

[nnatasza]

urzędy i urzędnicy są po to aby nam pomagać i służyć. wszyscy są tam mili i pomocni,

 

hi,hi,hi

[mironmk]

nie, nie jestem zdziwiony, tylko podoba mi sie takie podejście "ogrodzenie-minimum" i fajnie, gdyby ktoś to podzielał. Żonę te moje zabiegi w kwestii bezpieczeństwa też wkurzają i dochodzimy do wniosku, żeby nie przesadzać. Takie ogrodzenie to przecież praktycznie tylko po to, aby pies własny/obcy nie wyskoczył/wskoczył. Ulica ślepa, ruch minimalny, na funkcji reprezentacyjnej nie zależy mi w ogóle, a wręcz odwrotnie. Niby nic, a roboty i kasy przy tym od cholery.

nnatasza - przygotuj sie na podobne niepodzianki, bo stracisz zdrowie. Następna niespodzianka będzie przy robieniu fundamentów. Normalka.

[mAgnes]

Kochani, prosze o opinie...

Murarz wycenil mi wszystkie prace na 16 000: fundamenty, sciany parteru i poddasza, scianki dzialowe, schody, taras, kominy, strop. Mur 3 warstwowy, dom ma uzytkowe poddasze, 124 m2 pow uzytkowej.

Czy ta cena jest ok? Pytalam juz w dziale "Lista plac..." ale jakos cicho tam, a mnie to nieco niepokoi.

[mironmk]

jak dla mnie to jest jak najbardziej OK.

[oorbus]

co do nicka.. byl kiedys taki wontek, tam polookaj.

co do plotu... sąsiedzi ogrodzili sie z 3 stron ( bez frontu) siatką zieloną estetyczną i nie rzucającą sie w ślepia. no i maja jeszcze bestie w kojcu....

pzdr

[mr.moonlight]

troszkę udało mi się Ciebie Miron podpuścić. też zamontowałem alarm na czas budowy, głównie ze strachu przed kradzieżą okien. alarm oczywiście zostanie po przeprowadzce ale nie bardzo wyobrażam sobie jak tu w domu z nim żyć. uczyć dzieci korzystania z niego, przestrzegania przed zdradzaniem numeru pin itd.

 

natasza,

kiedy 3 lata temu załatwiałem doprowadzenie prądu na działkę spotkała mnie w energetyce szamotulskiej przedziwna historia. formalności szły swoim torem aż tu pewnego pięknego dnia zadzwonił na biurku w moim biurze telefon. dzwoniła pani z energetyki. poniformowała, że muszę coś tam sprostować. i nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że nie zostawiałem w urzędzie mojego numeru tel. okazało się, że pani sprawdziła, czy w miejscowości, gdzie kupiłem działkę nie mieszka ktoś o tym samym nazwisku. mieszkał. zadzwoniła pod zdobyty numer, potem pod wskazany, a potem do mnie na biurko!! oprócz prośby o wyjaśnienie drobnego szczegółu poinformowała, że właśnie kończy się jakaś tam promocja, i że jeśli się pospieszę to zrobią mi przyłącze za 5%wartości. był to czas kiedy nie mogłem wyrwać się z pracy w godzinach urzędowania pani energrtyczki. zaproponowała więc, że możemy się spotkać po 21.00 dnia następnego u niej w biurze bo właśnie musi posiedzieć troszkę dłużej, ze względu na nadmiar pracy

no i co Ty na to. kupiłem kwiatka i pojechałem. podpisałem co trzeba i załatwione. nikt w tę hiatorię nie chciał mi uwierzyć. żona była ze mną i może poświadczyć. całe szczęście z resztą, że była, bo wśród kulegów w pracy od razu pojawiły się domysły czego to miła pani oprócz umowy jeszcze mi nie załatwiła