Joasia 30.03.2006 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Znalazłam ładną szafkę łazienkową z umywalką - ale okazało się, że ta umywalka jest z konglomeratu. Niektóre brodziki w Opexie też są konglomeratowe.Z czym to się je? Czy ktoś to ma i chwali, czy wręcz przeciwnie?Czy to się rysuje?Która umywalka lepsza: z konglomeratu czy normalna ceramiczna>Czy konglomerat to to samo albo cośpodobnego do akrylu?Dziękuję za rady.Joasia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 31.03.2006 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 konglomerat to typowy chemiczny zlepieniec. W praktyce wnetrzarskiej-budowlanej mieszanina materialu naturalnego jakim jest np kryszywo i jakas zywica. Latwosc formowania daje mozliwosci tworzenia przedmiotow tanszych , o innych wlasciwosciach /najczesciej gorszych niz jedno z uzytych skladnikow konglomeratu/. A wiec marmorit to zmielone odpady marmurowe z zywica epoksydowa - lepsze w pewnych wlasnosciach i tansze od marmuru gorsze i tansze w innych od epoksydu. Konglomeraty raczej nie nadaja sie na umywalki i brodziki. Do tego sa raczej kompozyty a wiec materialy o znacznie lepszych wlasciwosciach niz skladniki z ktorych sa zbudowane. Tak wiec fragranit ma lepsze wlasnosci od granitu - mniej sie rysuje, jest wytrzymalszy na udar, bardziej sprezysty itd.Tego typu urzadzenia beda na pewno mialy lepsze wlasciwosci uzytkowe od tradycyjnych brodzikow akrylowych czy stalowych. Oczywiscie pod warunkiem , ze nie jest to konglomerat lecz wlasnie kompozyt.Beda tez znacznie drozsze kompozyty od konglomeratow czy materialow tradycyjnych.Powiedzmy szczerze konglomerat to najczsciej tanszy zamiennik-ersatz, kompozyt to material o scisle zaprojektowanych wlasciwosciach a wiec material specjalnie uksztaltowany do okreslonych potrzeb.A wiec bez obaw nie porysuje sie tak latwo i jest duuuzo lepsze od akrylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 31.03.2006 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Wojtek, dzięęęki Ale - przepraszam - nie zrozumiałam oststniego zdania: lepszy od akrylu jest kompozyt czy konglomerat czy jedno i drugie? Czyli jak to jest wg jakości: najlepszy kompozyt, potem konglomerat, potem akryl, potem stal emaliowana? czy jakoś inaczej ta kolejność jest? (W odniesieniu do umywalki i brodzika oczywiście). (Przepraszam, że Cię tak męczę, ale pomęcz się jeszcze odrobinę i odpisz, please...) Joasia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 31.03.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Trudno mowic co lepsze, wlasciwosci to rozne parametry fizyko-chemiczne .Kompozyty sa najmocniejsze, trudne do zniszczenia /maja polepszone wlasciwosci akrylu, kamienia i stali , jesli tak zostaly celowo zaprojektowane/ Akryl generalnie jako material sanitarny to zadna rewelacja. Jest lekki,bialy i tani -to jedyne jego zalety + latwosc formowania.Jest natomiast miekki, podatny na zarysownia. Konglomerat nadaje sie raczej na blaty, parapety .Nie wiem czy robi sie z niego umywalki brodziki - ja sie nie spotkalem z czyms takim - wiem ze te konglomeraty ktore udaja np mamur czy granit sie przebarwiaja, dostaja plam sa kruche i nieodporne na zarysowania. Brodziki, umywalki, zlewy robi sie raczej z kompozytow - maja lepsze cechy niz kamien i stal emaliowana razem wzieta. Corian, Plexicor, Fragranit, Stalit itp Taki wiec w Twojej klasyfikacji konglomeraty postawilbym na koncu razem z akrylami/z reszta tez w pewnym sensie akryle to konglomeraty na zbrojeniu z wlokna szklanego / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 31.03.2006 12:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Pięknie dziękuję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.