Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oto ile kosztuje 1 kWh energii w zale?no?ci czym ogrzewamy


Grzegorz63

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 99
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Do Grzegorz.

1.OK, przekonałeś mnie co "czystości" obecnych kotłów węglowych.

Czy pisałeś to wszystko czy dałeś kopiuj/wklej.

 

2. Co do wydobycia oleju i ropy. Sądzę do tego czasu będą oleje które będą produkowane z innych produktów - rzepak. Skoro auta będą jeździły na rzepaku to piec chyba też może działać.

 

3. Dom bez piwnicy.

80% gotowych projektów dostępnych w różnych praowniach nie posiada piwnic??? Czyżby to tylko mój wymysł. Pozostaje pogodzić się z myślą że jestem biedakiem stawiającym 190m2 altanki letniskowej

w takim też układzie 80% innych budujących korzystających z gotowych projektów buduje altanki letniskowe.

Proponuję złożyć petycję do działu projektów gotowych Muratora żeby przemyśleli sprawę.

 

Nie w tym rzecz.

 

Ja jednak pozostanę przy moim rozwiązaniu, olej+DGP i może w przyszłości solary??? Who knows???

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do rafi27

1. Dałem kopiuj/wklej

2. Zgadzam się, ale kto to wie ile rolnicy będą wołali za olej rzepakowy, a może do tego jeszcze jakaś akcyza?

3. Ja całe życie mieszkałem w domu z piwnicą. Wartość użytkowa piwnicy jest dla mnie po prostu bezcenna.W mojej piwnicy nigdy nie straszyło... Strych też mam, ale moim zdaniem strych nadaje się jedynie na rupieciarnię.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Właśnie w sobotę wizytowałem moją działkę,i miałem okazję zobaczyć sąsiadów uzywających "ekologicznych" pieców węglowych. Czad taki walił z komina że aż czarno było dookoła. Poszedłem z ciekawości do jednoego z nowych domów i zacząłem wypytywać jaki piec posiadają. Nie pokazywali mi go ale zapewniali że jest to nowoczesny piec na węgiel. Efekt widoczny gołym okiem. Poza tym palenie jest "ekologiczne" przy uzyciu odpowiedniej klasy węgla, głównie o niskiej zawartości siarki i innych substancji. Niestety tona takiego węgla jest tak droga że każdy w praktyce kupuje i tak najtańszą wersję o najniższej wartości opałowej a to już nie jest takie ekologiczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ekologiczne, przyjazne dla środowiska" są piece na miał węglowy i węgiel groszek ale tylko z paleniskiem RETORTOWYM!!! (opał jest podawany automatycznie, w sposób ciągły, w odpowiednich ilościach; powietrze do procesu palenia podawane jest dmuchawą). Wszystkie inne piece, takie gdzie węgiel wrzuca się tradycyjnie w ogromnej ilości do paleniska, a potem dławi się to wszystko przymknięciem dopływu powietrza zawsze będą kopciły że hej!!! Najbardziej uciążliwy dla środowiska jest zawsze moment rozpalenia. Gdy palenisko osiągnie swoje optymalne parametry cieplne a paliwa i tlenu będzie tyle ile potrzeba- nic nie ma prawa kopcić! Później przez cały sezon piec retortowy pracuje praktycznie "na okrągło". Czyż z tym kopceniem to nie podobnie jest z samochodami? Spróbujcie powąchać jak pachnie świeżo odpalony Diesel, albo benzyniak na "ssaniu"... Ale później, gdy się rozgrzeje, przyznacie praktycznie nic nie czuć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie większość samochodów ma katalizatory, a z rury dieselka wydobywa się się dym który pod względem zawartości zanieczyszczeń jest równy temu co wydobywa się z rury samochodu napędzanego silnikiem benzynowym z katalizatorem.

Poza tym jak napisalem wcześniej, czytość spalin z pieca węglowego zależy tylko i wyłącznie jakim węglem palisz, chodzi o klasy węgla, a nie jego kształt (miał czy groszek)!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafi27

Nie zgadzam się z Tobą. Palenie na palenisku retortowym węgla drobnego, czy wręcz miału polega na tym,że podajnik takiego kotła podaje w danym momencie małą ilość węgla, który przy wymuszonym nadmuchu (duża ilość tlenu) spala się szybko i całkowicie. Po prostu nie ma nie spalonego węgla, który w postaci sadzy wędruje do komina. Na palenisku retortowym cały czas obserwujemy "piękny, jasny" żar, a to że taki kocioł ma możliwość pracy z mocą zarówno np. 7 jak i 25 kW nie wynika z tego, że aby ograniczyć jego moc to zamykasz dopływ tlenu (wtedy właśnie nie dopalony węgiel wędruje do komina w postaci sadzy!), lecz po prostu podajnik podaje mniej paliwa, ale warunki spalania są zawsze takie same (występuje spalanie całkowite, a mniejsza moc bo mniej węgla się pali). Mówisz, że nie ma znaczenia granulacja paliwa, tylko jego jakość. Jakość- owszem ale w przypadku paleniska retortorowego mniejsza granulacja jest korzystniejsza, ponieważ wtedy płomienie ogarniają szybciej cały dostarczony przez podajnik opał nie dopuszczając do powstawania dymu. Doświadczenie: podpal pojedynczą stronę gazety- spali się szybko i bez dymu, a następnie podpal całą zwiniętą grubą gazetę- dymi się że hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd na weekend nie jest problemem, bo gdy się ustawi taki kocioł na "podtrzymanie" i napełni całkowicie zasobnik to potrafi wytrzymać tydzień czasu. Ciekawostką jest, że podgrzewając wodę latem w zasobniku cwu obsługa takiego kotła jest przewidywana raz na dwa tygodnie. Ja dodatkowo projektuję że w "wyjazdowych sytuacjach" będę się wspomagał prądem elektrycznym (mały kocioł CO elektryczny).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już naprawdę nie wiem, co o tej dyskusji myśleć.

 

Sam wybrałem piec na gaz płynny, jak będę miał możliwość, to przejdę na gaz ziemny. Kominka nie mam.

 

Może płacę trochę drożej, ale bardzo się cieszę, że nikomu nie smrodzę i nie wrzucam żadnych szkodliwych substancji do atmosfery.

 

Dzięki temu, że większość sąsiadów używa gazu, elektryczności albo oleju mam świeże powietrze. Czasami smrodzą kominki (szczególnie przy bezwietrznej pogodzie), ale idzie wytrzymać.

 

Ludzie - szanujmy się nawzajem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Tambala

Każdą dyskusję można sprowadzić do absurdu. Oto przykład:

Cieszysz się, że nie wrzucasz żadnych szkodliwych substancji do atmosfery? Otóż wrzucasz i dodatkowo tak jak każdy z nas ogrzewając dom przyczyniasz się do "wzrostu globalnego efektu cieplarnianego". Zużywasz tlen do procesu spalania? Zużywasz, czyli zabierasz tlen innym a nie od dziś wiadomo, że rośliny coraz trudniej "wyrabiają" z procesem fotosyntezy!

Podsumowując- nie jest prawdą, że nikomu nie szkodzisz skoro szkodzisz wszystkim!

"...Ludzie - szanujmy się nawzajem!..."

Potraktuj to jako żart :wink:

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nasz zatwardziały zwolennik węgla nie odpuszcza. Grzegorz, daj sobie powiedzieć że w węglu nawet najlepszej jakości jest 15 krotnie więcej siarki niż w jakim kolwiek innej substancji opałowej, np oleju opałowego. Pomimo Twoich fantastycznych teorii na temat palników siarki W NIM NI SPALISZ. Jeżeli znasz torchę się na klasach węgla to powiem Ci, że węgiel stosowany przez elektronie to 21/18/10 gdzie:

21 - wartość opałowa

18 - zawartość pyłów

10 - stężenie siarki,

dla porównania powiem że węgiel sprzedawany dla indywidualnych konsumentów to 18/28/16.

Gdzie Tu mowa o ekologii. Palniki powodują jedynie to że jest mniej poppiłu bo efektywność spalania jest wyższa a nie spalisz siarki i związków popiołu !!!!!. Zapytaj każdego specjalisty w tej sprawie!!!

Cały czas jednak unikasz problemu obsługowości tego źródła ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz

Przeczytałem cały wątek, włącznie z twoimi cytatami i zaczynam bardzo poważnie skłaniać się do kupna pieca z paleniskiem o jakim piszesz.

Chciałbym również oddać honor Rafiemu, ponieważ po jego stronie też jest "trochę" racji. Mianowicie, gdy zacząłem wypytywać wśród znajomych wybudowanych w ciągu ostatnich 4-5 lat, zapewniali mnie, że ich kotły miałowe, czy węglowe spełniają kryteria norm itd. lecz dym walący z kominów ich domów mówił sam za siebie. Okazało się, że rzeczywiście, piece te spełniały jakieś normy, lecz kilka lat temu, ponadto opał kupują najtańszy - więc prawdopodobnie nie uda się na tym opale spełnić norm. Dopiero jeden ze znajomych pochwalił się piecem z jakimś dodatkowym zbiornikiem, z którego obrotowy ślimak podaje opał do paleniska. Dymu nie widziałem, ale nie wiem czy opałem jest węgiel (jakiś groszek)czy miał.

Mieszkam w Kaliszu i niedaleko mam Pleszew, który jest podobno mekką wielkopolskich kotlarzy ? Może i oni rozwinęli technologię i tam znajdę odpowiedni piec.

Jeżeli ktoś zna w internecie lub ma numer telefonu do firm produkujących takie ekologiczne i ekonomiczne kotły, to proszę o umieszczenie danych w wątku lub na mój PRIV.

 

pozdrawiam wszystkich i zyczę dalszej równie owocnej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Heike

cytat "...Dopiero jeden ze znajomych pochwalił się piecem z jakimś dodatkowym zbiornikiem, z którego obrotowy ślimak podaje opał do paleniska. Dymu nie widziałem, ale nie wiem czy opałem jest węgiel (jakiś groszek)czy miał..."

Właśnie o takim kotle piszę, z podajnikiem ślimakowym lub tłokowym i z paleniskiem retortowym.

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do rafi27

Musiałbym być zupełnie stuknięty, żeby twierdzić że spalanie węgla może być bardziej ekologiczne od spalania gazu lub oleju opałowego. Ja tylko twierdzę, że również w tym zakresie dokonał się duży postęp techniczny i teraz spalanie węgla nie musi się już kojarzyć ze śmierdzącym, czarnym dymem.

Również w zakresie "bezobsługowości" kotły na gaz i olej biją kotły na węgiel.

No więc o co się rozchodzi? Zupełnie mi odbiło?

Nieee! Ja po prostu umiem liczyć kasę!!!

Poza tym trochę gimnastyki przy takim kotle na pewno wyjdzie mi na zdrowie (niestety, prowadzę siedzący tryb życia...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...