Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Szukałam w archiwum, ale jakoś nic nie znalazłam. Jakie są zalety i wady jednej i drugiej? Dotychczas zamierzałam wolnostojącą, bo zabudowana wydawała mi sie bardzo płytka, ale przy zabudowie jakoś mi z nią niezręcznie.

Czy parametry techniczne i trwałość są w którejś wyższe?

I czy mozna pomieścić żarełko w zabudowanej (birąc pod uwagę dorastających młodzińców?) - gary, pudełka etc.? Mam wrażenie, że trzeba sięgać ze stolkiem po pewne rzeczy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/
Udostępnij na innych stronach

mieliśmy ten sam dylemat z żoną, ale zdecydowaliśmy się na wolnostojącą - tylko srebrną, konkretnie na ten model: ERD 3322 X z Electroluxa za ok 1700

 

1. Szersza i głębsza od zabudowanej

2. Srebrny ładnie wygląda

3. Niższy koszt mebli kuchennych

4. Wyższa od zabudowanej w podobonych cenach

5. Karteczki z magnesem na drzwiach można powiesić ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1110731
Udostępnij na innych stronach

Monika B ja mam podobny dylemat ale ze względów estetycznych. bo nie wiem dlazcego jak lodówka stoi osobno, strasznie bije mi po oczach. wygląda jak nie na swoim miejscu (może bo taka duża i ten kolor?)

tak więc zdecydowałam się na lodówke do zabudowy ale do szafki wys. 122 a więc żeby była wystarczająca do naszych potrzeb nie może mieć zamrażalnika. no więc idąc dalej potrzebny mi osobny zamrażalnik a to znowu dodatkowy koszt (jakieś 1500) i masz tu babo placek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1110942
Udostępnij na innych stronach

Ja właœnie estetycznie mam problem. Wolnostojšcš można zabudować częœciowo œciankami. Ale to zajmuje więcej miejsca.

Użytkowo chyba zabudowana jest gorsza? A może ktoœ z użytkowników się wypowie - czy sš niezadowoleni ze swoich rozwišzań czy wręcz przeciwnie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1111220
Udostępnij na innych stronach

Moniko no wiec u mnie zadecyduja wzgledy praktyczne i fakt ,ze lodówki niezabudowane sa po prostu wieksze. Jak zajrzalam do srodka tej zabudowanej to konia z rzedem temu kto na najnizszej pólce postawi obok siebie jednoczesnie dwa garnki. MAm juz uparzonego ladnego srebrnego Boscha i nie wydaje mi sie , zeby akurat lodówka mialaby mi popsuc calosc aranzacji skoro " bdzie pasowac do srebrnego okapu, piekarnika i mikrofali. I tyle :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1111840
Udostępnij na innych stronach

Dla posiadaczy wolnostojących a planujących nową kuchnię-

warto przy zamawianiu kuchni zamówić od razu same drzwi do lodówki pod zabudowę (koszt w stosunku do całości nieduży), a nóż za parę lat gust się zmieni a wtedy przy szybko zmieniających się trendach i wzorach nie będzie szansy na dobranie takich samych . W moim przypadku zmuszony byłem wstawić wolnostojącą gdyż ma dopiero 2 lata a drzwi pod zabudowę ładnie zapakowane czekają na strychu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1114548
Udostępnij na innych stronach

a ja się zastanawiam, co sie dzieje w sytuacji, kiedy lodówka sie zepsuje. Kupujemy nową i co...? Obudowy nie da się "przełożyć", (nawet zakładając, że znajdziemy identyczny rozmiar). Nowa obudowa pewnie różniłaby sie kolorem...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1114667
Udostępnij na innych stronach

A mnie się te srebrne nie podobajš. Każdego palucha na nich widać, nie chcę mieć na lodówce linii papilarnych całej rodziny. Czy to można nadšży㠜cierać?

Kilka dni temu w TTW kupowałek kibelek roca. Na wystawie widziałem 2-e blachy srebrne jedna była normalna i widać było odciski, na drugiej natomiast ciężko było zostawić widoczny ślad nawet spoconym paluchem. Nawet jak się udało to zaraz znikał.

Chyba chodziło o to że robią agd z blachą na której nie widać odcisków. Nazw producentów/produktów niestety nie pamiętam. W każdym bądź razie ja będe szukał wśród agd zewnętrznych wykonanych z własnie takiej bezodciskowej blachy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1114755
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku zmuszony byłem wstawić wolnostojącą gdyż ma dopiero 2 lata a drzwi pod zabudowę ładnie zapakowane czekają na strychu. Pozdrawiam

A jestes pewien, ze beda pasowaly ? Przeciez lodowki maja roznewielkosci dolnej i gornej czesci. To jedno. Drugie, ze dobry stolarz potrafi dorobic drzwi pasujace wzorem i kolorem. Ergo. Wcale nie jestem przegonana, ze miales genialny pomysl.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1115018
Udostępnij na innych stronach

A jestes pewien, ze beda pasowaly ? Przeciez lodowki maja rozne wielkosci dolnej i gornej czesci. To jedno. Drugie, ze dobry stolarz potrafi dorobic drzwi pasujace wzorem i kolorem. Ergo. Wcale nie jestem przegonana, ze miales genialny pomysl.

 

Też nie uważam, że to genialny pomysł ale większość producentów lodówko-zamrażarek stosuje identyczne wymiary wolnostojących i do zabudowy więc jestem spokojny, a co do stolarza to nawet najlepszy magik nie wyczaruje identycznych drzwi jak za parę lat będą już inne wzory, faktury i kolory . A tylko "pasujące wzorem i kolorem " zburzyłob y moje poczucie estetyki :wink: . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1115083
Udostępnij na innych stronach

a ja się zastanawiam, co sie dzieje w sytuacji, kiedy lodówka sie zepsuje. Kupujemy nową i co...? Obudowy nie da się "przełożyć", (nawet zakładając, że znajdziemy identyczny rozmiar). Nowa obudowa pewnie różniłaby sie kolorem...

 

Mam lodówkę w zabudowie od kilku lat i szczerze mówiąc przede wszystkim ze względów estetycznych nie brałam pod uwage kupna lodówki wolnostojącej. Te troche miejsca które sie traci to chyba nie jest największy problem. Bo lodówka zabudowana nie oznacza że włozy sie o połowę mniej jedzenia, tylko to są różnice rzędu kilku procent maksymalnie.

 

A pozatym zabudowa lodówki ma postać szafy z drzwiami na specjalnych zawiasach które sie przyczepia do lodówki, tak więc w sytuacji gdy lodówka się zepsuje nie będzie problemu z wyjęciem starej i włożeniem nowej.

 

Szczerze polecam - jest wiekszy ład optyczny w kuchni z zabudowaną lodówką.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1115980
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że zabudowana - to mniej miejsca ale wolno stojąca w zabudowanej kuchni to trochę źle wygląda. U mnie jest zabudowana - nowa a starsza stoi w pom. gospodarczym. Znajdują się w niej artykuły "drugiej" potrzeby lub rezerwa tych "pierwszej" potrzeby.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1116007
Udostępnij na innych stronach

a ja się zastanawiam, co sie dzieje w sytuacji, kiedy lodówka sie zepsuje. Kupujemy nową i co...? Obudowy nie da się "przełożyć", (nawet zakładając, że znajdziemy identyczny rozmiar). Nowa obudowa pewnie różniłaby sie kolorem...

 

Mam lodówkę w zabudowie od kilku lat i szczerze mówiąc przede wszystkim ze względów estetycznych nie brałam pod uwage kupna lodówki wolnostojącej. Te troche miejsca które sie traci to chyba nie jest największy problem. Bo lodówka zabudowana nie oznacza że włozy sie o połowę mniej jedzenia, tylko to są różnice rzędu kilku procent maksymalnie.

 

A pozatym zabudowa lodówki ma postać szafy z drzwiami na specjalnych zawiasach które sie przyczepia do lodówki, tak więc w sytuacji gdy lodówka się zepsuje nie będzie problemu z wyjęciem starej i włożeniem nowej.

 

Szczerze polecam - jest wiekszy ład optyczny w kuchni z zabudowaną lodówką.

 

Mnie nie trzeba przekonywać, na pewno będe mieć zabudowaną. Nowa kuchnia z wolnostojącą lodówką to dla mnie profanacja :p

Tak sie tylko zastanawiałam jak to wyglada w przypadku jakiejś usterki..

W końcu trudno przewidzieć co dłużej wytrzyma - meble czy sprzęty :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1116281
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie bede mial lodowke niezabudowana w spizarni.

Jesli jednak lodowka mialaby byc w kuchni , to tez niezabudowana i w kolorze inox. Po pierwsze dlatego , ze zabudowane nie podobaja mi sie.

Po drugie , z niezabudowana lodowka mozliwe sa pozniejsze rearanzacje , a lubie sobie czasem mebelki poprzestawiac :D

Oczywiscie nie kuchenne szafki bo tym raczej trudno zmienic lokalizacje , ale stolik , lodowke (niezabudowana). Im wieksza kuchnia tym prawdopodobienstwo takich zmian wieksze.

Jesli wiec ktos zabudowac lodowke zamierza to niech dobrze miejsce dla niej wybierze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1116950
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie trzeba przekonywać, na pewno będe mieć zabudowaną. Nowa kuchnia z wolnostojącą lodówką to dla mnie profanacja :p

Może i profanacja panującej mody, ale mi się podobają niezabudowane :)

Taką też dam do nowej kuchni, która jest obecnie w fazie projektu.

Duża szafka z jedzeniem jakoś mi nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1117025
Udostępnij na innych stronach

Ja obecnie mam nowa duza lodowke Bosza, zastanawialismy sie z mezem co z nia zrobic po przeprowadzce do domku, w kuchni nam wogole niebedzie pasowala, sprzedac szkoda. W koncu postanowilismy wstawic ja do pomieszczenia gospodarczego, gdzie z reszta beda staly ,tez inne produkty spozywcze natomiast w kuchni mamy zamiar zrobic mala do wysokosci blatu lodowke w zabudowie. Widzialam takie rozwiazanie u znajomych, sa zadwoleni.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1117487
Udostępnij na innych stronach

Szkoda Babo, że chyba się przeprowadzać będziemy prawie równoczesnie, bo byś mi poweiedziała jak w praktyce przeżyjesz taka zmianę. :wink:

A w zabudowanej nie brakło Ci dotychczas miejsca?

 

W życiu nie zdecydowałabym się na niską lodówkę. Może na życie kawalerskie to się sprawdza, ale jak trzebaby wciskać gary z zupą dla całej rodziny pod blat, to chyba bym się wściekła!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51255-lod%C3%B3wka-zabudowana-czy-wolnostoj%C4%85ca/#findComment-1118140
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...