Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LODÓWKA - zabudowana czy wolnostojąca?


Monika B

Recommended Posts

Niezabudowana to na pewno wiecej miejsca, wygodniej poukladac rzezcy...

Zabudowana mi sie bardziej podoba z wzgledow estetycznych...W ogole caly sprzet w zabudowie...

U nas chyba caly sprzet bedzie niezabudowany...Wolnostojaca kuchnia, zmywarka i lodowka...Mąż zarzadzil i tak bedzie...Jak juz umebluje kuchnie to pokaze...Najwyzej jedny sie posmieja, inny nie... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż zarzadzil i tak bedzie...

A cemu un taki? :wink:

A tak serio - to czy to ze wzgędów finansowych taka decyzja? Ja jeszcze nie orientowałam się w kosztach, ale ponoć przez ostatnie lata sprzęt do zabudowy bardzo staniał. Sama miałam obie wersje: zabudoanš i nie, i bezapelacyjnie polecam, zwłaszcza rzeczy ustawiane pod blat, w zabudowie - czyli kuchenkę i zmywarkę. Przede wszystkim ze względu na łatwoœć utrzymania czystoœci (bez tych szpar na okrychy!).

No, chyba że to decyzja niedwołalna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się te srebrne nie podobajš. Każdego palucha na nich widać, nie chcę mieć na lodówce linii papilarnych całej rodziny. Czy to można nadšżyć œcierać?

Kilka dni temu w TTW kupowałek kibelek roca. Na wystawie widziałem 2-e blachy srebrne jedna była normalna i widać było odciski, na drugiej natomiast ciężko było zostawić widoczny ślad nawet spoconym paluchem. Nawet jak się udało to zaraz znikał.

Chyba chodziło o to że robią agd z blachą na której nie widać odcisków. Nazw producentów/produktów niestety nie pamiętam. W każdym bądź razie ja będe szukał wśród agd zewnętrznych wykonanych z własnie takiej bezodciskowej blachy.

To mnie oœwieciłeœ. Dzięki!

A co do lodówki tp w planach jest zabudowana. Pytałam koleżanek, które majš i wyrażały zachwyt. Więc chyba się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MonikaB moj maz twierdzi, ze te wszystkie zabudowane rzeczy sa od razu mniejsze i mniej wygodne, ale mysle tez, ze nie bardzo chce wydawac pieniadze na cos, bez czego mozna sie obejsc...Taki on juz jest.

A ja albo nie umiem przekonac, albo on jest niereformowalny... :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inny dylemat. Jestem zdecydowana na lodówkę zabudowaną, będzie we wnęce o szer. 91cm, głębokość do uzgodnienia (65? 70?). Marzę o lodówce z kostkarką, ale nie mogę znaleźć modelu do zabudowy z takim wyposażeniem. Lodówka może być węższa niż wnęka, np. przy "60" zmieści się jeszcze wysoka szafka typu cargo. Ale szersza mile widziana, aha - zamrażarka ma być mała, max 2 szuflady.

 

Czy możecie podsunąć mi jakiś model spełniający moje wymagania?

 

HELP! :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MonikaB moj maz twierdzi, ze te wszystkie zabudowane rzeczy sa od razu mniejsze i mniej wygodne, ale mysle tez, ze nie bardzo chce wydawac pieniadze na cos, bez czego mozna sie obejsc...Taki on juz jest.

A ja albo nie umiem przekonac, albo on jest niereformowalny... :lol: :wink:

 

Zeljko! Oczywiœcie Wasz wybór nie podlega dyskusji, ale serdecznie polecałabym przemyœlenie sprawy jescze raz.

Po pierwsze, co do mniejszej pojemnoœci i mniejszej wygody - to oprócz lodówki - nieprawda całkowita.

Ale o to nie kruszyłabym kopii.

 

Natomiast jest gigantyczna różnica w korzystaniu z wolnostojšcej kuchenki i zlewu, a takiego sprzętu z zabudowš. Jednolity blat, z wbudowanš kuchenkš i zlewem, to coœ o klasę wyższego od wolnostojšcych, oddzielnych szafek. Między szpary regularnie nie wpadajš okruchy, drobiny jedzenia, nie mówišc o wpadkach typu rozlane mleko. Osobiœcie zliczyłabym koszty i przynajmniej te dwie rzeczy - nawet tańszej firmy zakupiłabym pod zabudowę. Trzy lata temu zdecydowałam się na taki sprzęt Amica i nie żałuję. Wygoda nieporównywalna. Co do mikrofali, okapu, lodówki - można odpuœcić, ale zlewu i kuchenki - nigdy. Zmywarka - jesli z boku, może ujœć w tłoku. .Albo odwrotnie: kuchenka wolna, a zmyw. zabudowana, choc pierwsza opcja lepsza, bo kuchenka bardziej się pyćka. No, ja bym tam je obie pod blat walnęła.

 

Ale znam osoby, które majš wszystko niezabudowane i żyjš, no i czasem rzeczywiœcie trzeba liczyć koszty :evil:

W każdym razie - powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tripper
hm. myslalem o lodowce do zabudowy, ale obejrzalem je wszystkie i 'jakos' zadna mi sie nie spodobala pod wzgledem parametrow. nie robie tez kuchni zabudowanej od a do z, wiec jedna zabudowana lodowka stracilaby racje bytu. mam teraz lodowke wolnostojaca we wnece, nie bedzie zabudowana, a raczej obudowana - reszta wneki bedzie pelna polek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm. myslalem o lodowce do zabudowy, ale obejrzalem je wszystkie i 'jakos' zadna mi sie nie spodobala pod wzgledem parametrow. nie robie tez kuchni zabudowanej od a do z, wiec jedna zabudowana lodowka stracilaby racje bytu. mam teraz lodowke wolnostojaca we wnece, nie bedzie zabudowana, a raczej obudowana - reszta wneki bedzie pelna polek.

Postanowione - u mnie też wolnostojšca obudowana. Obejrzałam dzisiaj z dziesięć zabudowanych i nawet połowa asortymentu by mi tam nie wlazła, a na razie dorasta mi (i je bez opamietania) tylko starszy syn :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Obecnie mam lodówke zabudowana. Uwazam, ze to lepsze rozwiazanie dla malych kuchni, rzeczywiscie wprowadza pewien ład. Natomiast w planach mam duzą kuchnie z wolnostojaca, dwudrzwiowa lodowka z kostkarka do lodu (koniecznie!). Uwazam, ze taki akcent w obszernym pomieszczeniu ladnie podkresli kompozycje wnetrza, a poza tym takie modele do zabudowy sa znacznie drozsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od "zawsze" planowalam w kuchni lodowke wolnostojaca. Z ta mysla kupilam zmywarke (tez wolnostojaca), wybralam model lodowki. Kiedy jednak doszlo do zamawiania mebli musialam sie zdecydowac na lodowke w zabudowie bo inna po prostu by mi sie nie zmiescila w slupku :( Cala koncepcje diabli wzieli, zmywarki sie nie pozbede, dokupilam do niej srebrny okap i umiescilam ja pod plyta. Sama jestem ciekawa jak to "zagra" 8)

Moja zabudowana lodowka jest dosyc duza (cztery polki w lodowce, trzy w zamrazarce), w tej chwili martwie sie tylko gdzie bede przyczepiac rachunki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Was czytam i nasunął mi sie pewien pomysł.

Bedę mieć sporą kuchnie (16m) i spiżarkę (3m)

Zabudowa będzie niska i dużo okien w tym wykusz z jadalnią.

Lodówka wogóle mi tam nie pasuje.

 

A co myslicie, aby wstawic zabudowaną małą lodówkę w kuchni (równo z blatem) i oprócz tego dużą z zamrażalką w spiżarce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też będzie wolnostojąca , bo po prostu taki mam układ kuchni ( w sumie mała 12m), że nigdzie w ciągu szafek w kształcie litery L mi nie pasowała, bo albo zasłaniała, albo tarasowała swobodne wejście. Zdecydowałam więc, że ją zupełnie odstawię, bedzie Bosch 180cm wysoka srebrna, ale żeby nie była taka....niby ostawiona zaplanowałam ( mam juz zresztą projekt kuchni), że przy niej będzie stała szafka spiżarkowa tak ją nazwałam tez wysoka na 180/60 i do tego miejsca, gdzie kończy się lodówka bedzie przeszklona, a od tego miejsca gdzie zaczyna się zamrażalnik będą szuflady, albo zwykła otwierana szafka , jeszcze mysle nad tym.Mało tego nad tą szafką i lodówką bedzie też niby taka długa łącząca szafka otwierana od dołu. Na projekcie bardzo fajnie to wygląda. Osobiście bardziej podobają mi się jednak niezabudowane, zabudowane kojarzą mi się z ...pokojem raczej, ale oczywiście każdy ma jakieś tam swoje gusty, prawda? Poza tym reszta sprzetu do zabudowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years później...

Wiem, że temat 'stary' ale nigdzie nie mogłam znaleźć nic innego, a nie chcę zakładać nowego tematu:)

Pan od Kuchni trochę nas przyciska, żebyśmy wybrali lodówkę- w zabudowie czy wolnostojącą?

stąd pytanie , gdyż nie mam możliwości podjechania do sklepu i obejrzenia na 'żywca' jednej i drugiej lodówki.

czy lodówka do zabudowy faktycznie jest dużo mniejsza? Wiem, że mowa jest tu o - 5cm na szerokości i głębokości,

ale czy faktycznie przekłada się to aż tak na pojemność? rodzina 2+1, w przyszłości 2+2 ;-)

 

chyba, że ktoś może mnie przenieść do innego tematu, w wyszukiwarce nie znalazłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...