qwazar 03.04.2006 15:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Dziekuje i jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to będzie mi miło. Ps.dziś otrzymałem z jednej z firm doradzających w sprawach kredytu takie info : "Jednocześnie informuję, że jest to tylkojedna oferta ze względu na brak zdolności kredytowej w innych bankach.Jedynie bank, którego ofertę przygotowałem ma w swojej ofercie kredyt zprocedurą uproszczoną, w której deklaruje Pan wysokość dochodów.Dziękitemu można uzyskać zdolność kredytową i jednocześnie nie być narażony na wyższe oprocentowanie." Kredyt 100 000 na ok 2,6 % w CHF na 28 lat i rata 440 zł co wy na to?. Pozdrawiam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ryby 03.04.2006 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Kredyt 100 000 na ok 2,6 % w CHF na 28 lat i rata 440 zł co wy na to?. Pozdrawiam M. A jaki to bank? podaj jakieś szczegóły.z x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 03.04.2006 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 No to chyba nie pozostaje ci nic innego, tylko wziąć tam kredyt. Skoro to jest jedyny bank, to nie ma co liczyć, ze będzie najnizsze oprocentowanie. A swoją drogą nie jest jakieś fatalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 03.04.2006 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Nie podam co to za Bank bo sam nie wiem ?? Zwróciłem się o pomoc do firmy brokerskiej która wyszukuje najlepszy kredyt dla klienta ,oczywiście nie za darmo bo za 1,5 % kwoty. Pewnie dowiem się co to za Bank jak podpisze umowę. Mirek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.04.2006 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Dziękuje wszystkim za porady. @Nefer ja też bym się bał brać taki kredyt przy takich zarobkach ale przecież wiecie jak dzisiaj wygląda zarobek wykazany w stosunku do rzeczywistego i tu jest pies pogrzebany Dziekuje i jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł to będzie mi miło. Ps.dziś otrzymałem z jednej z firm doradzających w sprawach kredytu takie info : "Jednocześnie informuję, że jest to tylko jedna oferta ze względu na brak zdolności kredytowej w innych bankach. Jedynie bank, którego ofertę przygotowałem ma w swojej ofercie kredyt z procedurą uproszczoną, w której deklaruje Pan wysokość dochodów.Dzięki temu można uzyskać zdolność kredytową i jednocześnie nie być narażony na wyższe oprocentowanie." Kredyt 100 000 na ok 2,6 % w CHF na 28 lat i rata 440 zł co wy na to?. Pozdrawiam M. NO i właśnie tej jednej informacji brakowało : rzeczywistych dochodów Jeśli je masz - znajdziesz bank. SŁyszałam kilka nazw banków, które mają takie oferty. Ja mówię : brać póki dają :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal_G-ce 04.04.2006 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Pogadaj z jakimś znajomym niech Cie zatrudni na 0,5 etatu. Jak pracujesz to zus masz już odprowadzany, tak więc będziesz płacił ok 80 zł tzw. zdrowotnego miesięcznie. Znajomy też będzie zadowolony bo będzie miał większe koszty Biznes to biznes. od kiedy obowiązuja takie przepisy, bo ja znam zupełnie inne...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal_G-ce 04.04.2006 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 czesc- wqurwia mnie to psioczenie na rzad- akurat ja jestem jednym z tych ktorzy ciezko pracowali zeby ten rzad rzadzil. tym to ja bym sie nie chwalił ...... ale do rzeczy- bank po prostu ma procedury- dla nich musisz miec dobra prace, zadnych obciazen i dobre zabezpiecznie. samo zabezpieczenie czyli hipoteka twojego domu to dla nich za malo- absurdalne ale tak jest. Absurdalne? A z czego chcesz spłacać kredyt nie mając zdolności?? Co bankowi bo zabezpieczeniu w postaci hipoteki jak za pół roku bedzie musiał rozpoczynac procedury windykacyjne? A co zostanie kredytobiorcy? oni- czyli bank wola nie miec problemu ze splata kredytu niz windykowac cie , sprzedawac twoj domu etc. Na zagrozoze kredytu musza tworzyc rezerwy, gosciu ktory ich udzielal musi sie reportowac- no same problemy. Oczywiście windykacja to problem tylko dla banku....... Co tam eksmisja, brak mieszkania itd. pomysl a nie placz. właśnie zyjemy w pier---- matrixie- mozesz miec miliony, a oni i tak chca miec dobra pensje, najlepiej na panstwowej posadzie, bo to jest ich gwarancja- taki klient- bialy szczurek w krawacie to dla nich najlepsze zabezpieczenie. zadnych problemow- z penji co miesiac idzie stale zlecenie, i po krzyku. ludzie "mający miliony" nie mają potrzeb kredytowych, a jeśli nawet ktos zechciałby wziąść kredyt mając "miliony na koncie" to bank chętnie udzieli mu kredyt pod zabezpieczenie środków. Wiec kolejny błąd. wiec zabezpieczenie na twoj dom to dla nich sprawa trzeciorzedna. Znów błąd. Zabezpieczenie jest sprawą pierwszorzędną na równi ze zdolnością kredytową. Przy kredycie musi być i jedno i drugie. taki system- dla szczurow w krawatach. proponuje - rozwod, zona bierze dzieci, Jak tak ma rządzić "ten rząd" to dzięki....... ty masz pensje 2300. ja to nie pomoze- niech ci znajomy da drugi etat- ty placisz zus, po roku rozwiazujesz za porozumieniem stron. no i we polise na zycie- na 100 000. dla tych skqrwensenow z banku to dobry pomysl. powodzenia. Napisz tylko z czego chłopak ma płacić raty kredytu, ZUS "dla znajomego" i utrzymywać żonę, dzieci i obecne mieszkanie. Może mu PISda? Reasumując jeśli ludzie tak "myślacy" a raczej nie myslący nami rządza to juz rozumiem dlaczego tak wyglada nasza polityka........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal_G-ce 04.04.2006 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Zastanawia mnie jedno, dlaczego przy wartości wkładu własnego ponad 200 000 i wszelkich zabezpieczeniach typu ubezpieczenie od straty pracy itp bank nie chce udzielić mi kredytu ,czym ryzykuje ?. Może jest tu jakiś bankowiec i rozjaśni mi umysł. A z drugiej strony gdybym był np lekarzem to podpisuje oświadczenie i po sprawie. Ryzykuje tym, ze od samego początku wiadomo, że nie stać Cie na spłaty kredytu. Przynajmniej z tych dochodów, które opisujesz. Oświadczenie dla lekarzy itd działa na takiej samej zasady. Wpisują swoje realne dochody. Jesli lekarz napisze ze ma 2500 brutto i trzy osoby na utrzymaniu to tez nie dostanie kredytu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
71kkk 04.04.2006 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 rafal gece- ja sie posluguje pewnymi skrotami myslowymi, a ty mi takie psoty zasuwasz- domnimuje ze jestes jednym z tych takich szczurkow w krawacie, , a koles sam powiedzal, i tu pytanie do niego - po kiego chu.... zawracasz brachu glowe tymi swoimi pseudo probmemiakmi, jak krecisz i kombinujesz- ukrywasz dochody czyli nie placisz taxow- to wstyd , wiec w normalnym domu sie tym czlowiek nie powinien chwalic. nie potepiam cie , ale nie chwal sie tym ,bo to wstyd. w mysl zasady- jak pierdzisz w towarzystwie , to odwroc glowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal_G-ce 05.04.2006 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Śmieszny jesteś. Najpierw udzielasz pseudo rad, w których aż roi się od niewiedzy, głupoty i absurdów a potem nazywasz to "skrótem myslowym". Brak wiedzy nie zabrania wypisywać się na forum, ale nie zabrania też przyznania się do błędów i nie zezwala Ci na obrazanie innych. Twoja wypowiedź jest na poziomie Twojego "guru". Zabrakło tylko tekstu "Spieprzaj dziadu".Chłopak ma problem i wszyscy oprócz Ciebie w jakimś stopniu prubują mu coś doradzić. Po to jest to forum. Szczurek w krawacie? Jeśli to ktos taki, kto ukończył kilka szkół, ma wyższe wykształcenie i pracuje w garniturze bo ma taka pracę to tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.04.2006 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Rafał, nie wdawaj się w dyskusje z tym kolesiem, bo z tego co widzę (nie tylko w tym wątku), czerpie on radość z kłótni i siania zamętu. Najlepiej trolla zignorować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 05.04.2006 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Rafał, nie wdawaj się w dyskusje z tym kolesiem, bo z tego co widzę (nie tylko w tym wątku), czerpie on radość z kłótni i siania zamętu. Najlepiej trolla zignorować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 05.04.2006 20:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 @ 71kkk Jestem ciekawy czy ty aby taki świety jesteś czy tak od rzeczy pierd...sz,bo lubisz komuś dopiąć. Moje życie i moja brocha jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to siedź po cichutku i uważja jak będziesz wchodził do Media Marktu bo to miejsce nie dla ciebie. Wszystkim pozostałym jeszcze raz dziękuje za pomoc. Chyba sobie poradziłem. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.04.2006 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 @ 71kkk Jestem ciekawy czy ty aby taki świety jesteś czy tak od rzeczy pierd...sz,bo lubisz komuś dopiąć. Moje życie i moja brocha jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to siedź po cichutku i uważja jak będziesz wchodził do Media Marktu bo to miejsce nie dla ciebie. Wszystkim pozostałym jeszcze raz dziękuje za pomoc. Chyba sobie poradziłem. Dzięki No, gratulacje! Zdradzisz szczegóły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
71kkk 05.04.2006 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 @ 71kkk Jestem ciekawy czy ty aby taki świety jesteś czy tak od rzeczy pierd...sz,bo lubisz komuś dopiąć. Moje życie i moja brocha jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to siedź po cichutku i uważja jak będziesz wchodził do Media Marktu bo to miejsce nie dla ciebie. Wszystkim pozostałym jeszcze raz dziękuje za pomoc. Chyba sobie poradziłem. koles, nie obrazaj mnie, tylko podziekuj za rady - na kompanii to bys zginal, mam w dupie twoje zycie, jak prosisz o prywatne rady- Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwazar 06.04.2006 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 @71kkk po kiego chu.... zawracasz brachu glowe tymi swoimi pseudo probmemiakmi, jak krecisz i kombinujesz- ukrywasz dochody czyli nie placisz taxow- to wstyd , wiec w normalnym domu sie tym czlowiek nie powinien chwalic. nie potepiam cie , ale nie chwal sie tym ,bo to wstyd. w mysl zasady- jak pierdzisz w towarzystwie , to odwroc glowe Fajna rada Dziękuje Ci za nia bardzo,daje dużo do myślenia. Idę dziś do szefa i mu powiem że jego system wynagradzania jest nie zgodny z obowiązującym prawem i dlatego też proponuje natychmiastowe rozwiązanie umowy o prace. Nie będę na takich warunkach pracował a żryć od dziś będę siano.Żona z dzieckiem won na ulice może ktoś coś rzuci im co łaska i jakos to bedzie. Acha no i problem kredytu też mi się rozwiązał bo dochody mam już =0 więc do banku i tak nie mam po co iść. Ty się wogóle słyszysz koles, nie obrazaj mnie, tylko podziekuj za rady - na kompanii to bys zginal, mam w no twoje zycie, jak prosisz o prywatne rady A to to niby co ma znaczyć ? na kompanii to byś zginął Z drugiej strony to sformułowanie może wiele tłumaczyć. A co domyśl się sam. Myślę że wyjaśniliśmy sobie podstawy egzystencji w naszych warunkach gospodarczych i dalszy dialog z twoją osobą uznaje za niewskazany. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam jeśli zostałeś obrażony przez moje wypowiedzi. Ps. A propo mojego problemu to dzięki prawie obcej mi osobie /która rozumie realia życia i całkowicie mnie zaskoczyła/ być może dostanę pieniążki dzięki temu że poręczy kredyt ze mną banku. Kiedyś bezinteresownie mu pomogłem finansowo w trudnej sytuacji teraz on pomoże mi. Pozdrawiam wszystkich a przy okazji życzę spokojnych i wesołych świąt. Mirosław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_budowniczy 06.04.2006 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 @71kkk po kiego chu.... zawracasz brachu glowe tymi swoimi pseudo probmemiakmi, jak krecisz i kombinujesz- ukrywasz dochody czyli nie placisz taxow- to wstyd , wiec w normalnym domu sie tym czlowiek nie powinien chwalic. nie potepiam cie , ale nie chwal sie tym ,bo to wstyd. w mysl zasady- jak pierdzisz w towarzystwie , to odwroc glowe Fajna rada Dziękuje Ci za nia bardzo,daje dużo do myślenia. Idę dziś do szefa i mu powiem że jego system wynagradzania jest nie zgodny z obowiązującym prawem i dlatego też proponuje natychmiastowe rozwiązanie umowy o prace. Nie będę na takich warunkach pracował a żryć od dziś będę siano.Żona z dzieckiem won na ulice może ktoś coś rzuci im co łaska i jakos to bedzie. Acha no i problem kredytu też mi się rozwiązał bo dochody mam już =0 więc do banku i tak nie mam po co iść. Ty się wogóle słyszysz koles, nie obrazaj mnie, tylko podziekuj za rady - na kompanii to bys zginal, mam w no twoje zycie, jak prosisz o prywatne rady A to to niby co ma znaczyć ? na kompanii to byś zginął Z drugiej strony to sformułowanie może wiele tłumaczyć. A co domyśl się sam. Myślę że wyjaśniliśmy sobie podstawy egzystencji w naszych warunkach gospodarczych i dalszy dialog z twoją osobą uznaje za niewskazany. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam jeśli zostałeś obrażony przez moje wypowiedzi. Ps. A propo mojego problemu to dzięki prawie obcej mi osobie /która rozumie realia życia i całkowicie mnie zaskoczyła/ być może dostanę pieniążki dzięki temu że poręczy kredyt ze mną banku. Kiedyś bezinteresownie mu pomogłem finansowo w trudnej sytuacji teraz on pomoże mi. Pozdrawiam wszystkich a przy okazji życzę spokojnych i wesołych świąt. Mirosław 3maj sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.