jprzedworski 04.04.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Tylko nie wyciąć ze sztukowaniem w środku! To trzeba ułożyć na nowo, a uciąć na końcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PrzemoBDG 04.04.2006 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Jeżeli będzie chciał "wycinać kawałek rury i łączyć ją w miejscu które będzie zabetonowane, to lepiej pozostaw tak jak jest.Szafki kuchenne są na nóżkach na wysokości 10cm, a istnieją warianty wysokie - 15 cm, czyli zawsze gdzieś można pozostawić szczelinę wentylacyjną i odprowadzić jakoś to ciepło do pomieszczenia.Umieszczenie ogrzewania podłogowego pod meblami to błąd, lecz nie tragedia i o ile meble nie przylegają swą powierzchnią do posadzki to nie powinno im to zaszkodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 04.04.2006 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 ...lecz nie tragedia i o ile meble nie przylegają swą powierzchnią do posadzki to nie powinno im to zaszkodzić. Lecz tak najczęściej jest, że przylegają... nie liczę szczeliny 2-3 mm nad podłogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 04.04.2006 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Teraz dopadly mnie wątpliwości czy ewentualny demontaz nie wplynie niekorzystnie na całość - przeceiz kilka metrów trzeba gdzieś "upchnąć" lub wyciąc?? Dzieki za podpowiedzi!! to, musi być policzone wcześniej, jak gęsto dać rurki na danej powierzchni by dane ogrzać pomieszczenie. nie można sobie ot tak układać jak komu pasuje. i żadne bezsensowne upychanie (są ograniczenia) ani wycinanie broń boże. poszczególne pętle mają być z jednego kawałka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BEZWIES 04.04.2006 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 sytuacja wyglada tak: rury od podlogówki sa juz rozłozone na całym parterze i przygotowane pod wylewki. Hydraulik teraz meczy sie z kotlownia. Jeszcze mozna zmienic, i chyba zdecyduje sie na to. biorąc temat na logike, doszłam do tych wniosków, które Wy wszyscy mi podsyłacie... Oczywiscie ze hydraulik znal rozkład mebli kuchennych, dostal ode mnie szczegółowy projekt mebli, łacznie z projektem przyłączy. Teraz dopadly mnie wątpliwości czy ewentualny demontaz nie wplynie niekorzystnie na całość - przeceiz kilka metrów trzeba gdzieś "upchnąć" lub wyciąc??Dzieki za podpowiedzi!! Pod lodowka to niech raczej odsunie, a z reszta daj sobie spokoj. Woda przeplynie pod szafka i podgrzeje do max. wlasnej temp. co daje jakies 20-25 stopni i przestanie oddawac tam cieplo poniewaz roznica temp. bedzie w przestrzeniach niezastawionych przez szafki. Drewno + nozki (wolna przestrzen) sa wystarczajaca bariera. Wymus na nim lepsza automatyke tak zebys nie grzala woda 30 i wiecej stopni jak to niektorzy maja i im rzeczywiscie dwie rurki w podlodze wystarcza, ale to nie ma nic, oprocz miejsca montazu, wspolnego z ogrzewaniem podlogowym. A straty przy ogrzewaniu chudziaka pomimo styropianu, ktory izoluje-zmniejsza straty, ale nie odizolowuje absolutnie sa duzo wieksze przy tem wody 30-40stopni niz 20-25. Zeby nie bylo nieporozumien-podlogowka pod szafkami to blad, ale blad dlatego ze nie spelnia zadania a nie ze doprowadzi do ruiny inwestora. Jeszcze jedno Jak sie hydraulik uprze i nie jest zbyt glupi to wykorzysta swoje swiete prawo do naprawy (przeciecie i profesjonalen polaczenie) a nie wymiany instalacji bo tak ktos chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinb51 04.09.2019 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2019 Witam Od 12 lat kładę ogrzewanie podłogowe i podziwiam takie fora amatorów- specjalistów Ogrzewanie jak najbardziej rozkłada się pod meblami w kuchni. Oczywiście ich gęstość jest zmniejszona lub rozkładamy tylką jedna pętle pod ściana i robi się to dlatego że: - w ten sposób unikamy mostka cieplnego ( unikniemy efektu "zimnej szafki" i powodujemy ,że na ścianie zewnętrznej nie pojawi się nam grzyb w wyniku różnic temperatur) Jeżeli już ktoś ma rozłożona instalacje na całej powierzchni to proponuje nie wpadać w panikę nic się niestanie i lodówki też działają ( a co się stanie jak przestawimy kiedyś lodówkę ) Na pewno nikt nie zaoszczędzi na centralnym ogrzewaniu nie kładąc tych paru metrów rurek , no chyba ,że wasza kuchnia ma długość około 40 metrów Nie wspominam już o jakiś pomysłach przecinania rur i poprawek przez instalatora:) Warto jak najbardziej sprawdzać i kontrolować wykonawców ponieważ nikt nie jest nieomylny ale przez takie fora i pomoc specjalistów amatorów tworzymy bzdury pozdrawiam [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.