KarinaZ 17.02.2003 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 Hej,Podajcie proszę swoje spostrzeżenia, wiedzę na temat jw.Aby rozpocząć wątek pierwsze dane : 1. do betonu chudego dodajemy trociny, aby wygłuszyć "złe" promieniowanie,2. pod wylewkę rozsypujemy skorupki jajek,3. do wylewki dodajemy białka z jajek kurzych,4. pod wylewkę układamy kamienie tzw. okrąglaki,5. w rogach fundamentu domu umieszczamy kamienie węgielne,6. dach dwuspadowy wywołuje mniejsze wzmocnienie promieniowania niż bardziej "połamany " Karina P.S.1. może to czary-mary, ale prawie nic nie kosztują, a doświadczenia pokoleń pewnie coś znaczą. Nie wiem tylko dlaczego kilka wieków temu do zapraw przy budowie kościołów dodawano byczej krwi ?2. wątek o żyłach wodnych i Feng Shui był, przeczytałam - przegadany. Proszę o zasłyszane i przeczytane informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jArti2 17.02.2003 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 Wybacz, wg mnie to żadna tradycja a poprostu zabobon. Ale jeśli ktoś czuje się z tym lepiej to musi to zrobić, wyda mniej na psychoanalityka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wega 17.02.2003 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 Niestety, kłania się historia budownictwa, ale to temat rzeka i nie są to zabobony. Wyjaśnię tylko tą byczą krew. Krew tak jak i jajka zawiera kazeinę a dodanie jej powoduje, że zaprawa się nie kruszy i jest bardzie "elastyczna", w miarę higroskopijna, trwała. Dodaje się ją do zaprawy wapiennej, do niedawna, choć jeszcze teraz np: przy kryciu dachów dachówką na zaprawie. Oczywiście, dziś można dodać kazeinę w stanie czystym. Kiedyś jej nie znano. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.02.2003 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 A gdzie wmurować psychoanalityka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.02.2003 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 Kamienie narożne w fundamentach budynku tłumią szkodliwe promieniowania np. żył wodnych, siatki szwajcarskiej czy diagonalnej. Pozostałe punkty wyliczanki KarinyZ spełniają podobną rolę. W efekcie powstaje specyficzny klimat promieniowania działający stymulująco na człowieka. Taki punkt widzenia przedstawia Leszek Matela, jeden z naszych czołowych radiestetów, w książce „Runy i ich zastosowanie”. Można w to wierzyć lub nie ale nie należy tego uważać za zabobon – jest rzesza ludzi potrafiących zlokalizować takie promieniowania i nawet jeśli część z nich to zwykli oszuści i dadzą złą radę to nie oznacza to, że ta wiedza nie ma znaczenia. Dla przykładu: czy jeśli lekarz postawi złą diagnozę to odrzucisz medycynę? O lekarza oszusta raczej ciężko. Powinno się wykorzystywać tradycję i wiedzę setek pokoleń ale bez przesady – jak ze wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michael 17.02.2003 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2003 Jezeli by zaczac od poczatku, to nie wolno zapomniec od odpowiedniego zorientowania budynku wedlug stron swiata, potem odpowiedni projekt uwzgledniajacy wszystkie niuanse, a nastepnie skorzystac - skadinad niezwykle prostych i tanich porad Kariny i wreszcie wnetrza zaprojektowac i ustawic wedlug diagramow (nawet gdzies je mam). Wiele rzeczy z kultur dalekiego wschodu NIE ROZUMIEMY. Ale czy to znaczy, ze nie dzialaja? Bo nie potrafimy tego zmierzyc termometrem albo linijka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muratorka 18.02.2003 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Wszystko to kwiestia naszej podświadomości. Założę się, że gdyby się komuś powiedziało, że szystkie w/w "parametry" zostały uwzględnione to od razu czułby się lepiej.Pozdrawiam i polecam książkę "Potęga podświadomości" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KarinaZ 18.02.2003 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 ale to właśnie świadomość "dobrego" i spokój ducha daje samozadowolenie i dalej zdrowie ciała. Jeśli podepszemy to układem budynku, pokoi, grą światła i kilkoma innymi to mamy domek marzeń. Bardzo proszę o przykłady nie dyskusję. Karina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.02.2003 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 ...a podczas burzy stawiamy w oknie zapaloną gromnicę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.02.2003 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 ...a świstak siedzi i zawija to wszystko w sreberka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michael 18.02.2003 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Mialo byc powaznie;Jezeli ktos nie sprawdzil osobiscie to dlaczego kpicie.Albo inaczej - dlaczego Anonimy ?!Zapraszam ktoregokolwiek z kpiarzy np. do klasztoru buddyjskiego.To tylko budynek, bogato zdobiony, z facetami jak w filmie kung-fu. Ale gwarantuje, chwila, kiedy nagle sie cos zmienia - jest niesamowita. I dopoki samemu nie sprawdzicie - to nie potraficie nic powiedziec. nic.Smianie jest tez forma okazania niewiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomash 18.02.2003 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Ja już skonczyłem budowę domu, ale jesteśmy na etapie projektowania ogrodu. Też chętnie dobrych posłucham rad. W naszym domu nie ma co prawda żadnych "zabezpieczen" (nad czym ubolewamy), ale reszta jest zgodna ze wszystkimi zasadami. To bardzo pomaga - tzn. świdomość, że żyjemy w zgodzie z naturą. A Ci wszyscy, którzy drwią widocznie nie słyszeli o takich słowach jak natura, czy historia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jArti2 18.02.2003 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Ja z nikogo nie drwię. Nie wierzę w to po prostu. To moje prawo. Moim zdaniem wszystkie te zabiegi działają jak placebo, czyli odnoszą skutek jeśli ktoś w to wierzy. Nie potępiam, wyśmiewam, tylko obserwuję i wyciągam wnioski. Na świecie jest jeszcze dużo innych niedorzecznych rzeczy, zawsze znajdą się ich zwolennicy i przeciwnicy. Ostatnio widziałem chyba w TVN radiestetów szukających żyły wodne. Ubaw po pachy. No cóż na pewno gdzieś jest tych kilku "nieomylnych" radiestetów, ale jak ich rozpoznać? (naprawdę to tylko lekki sarkazm - nie obrazajcie się) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 18.02.2003 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Skoro w to nie wierzysz to po co zabierasz głos w tej dyskusji ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 18.02.2003 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Ja też nie wierzę, a głos zabieram dlatego że "klikając" na ten wątek na forum bądź co bądź ogólnodostępnym, nigdzie nie widziałem napisu "Tylko dla tych, co wierzą" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KarinaZ 18.02.2003 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 jArti2, grzegorz63, dziękuję za wypowiedzi i szanuję poglądy, trudno jednak mi się odnieść do wypowiedzi anonimów. I chociaż niemalże każdy wypowiada się tutaj używając nicka, to jednak czytając Wasze posty w innych wątkach, można wyrobić sobie obraz drugiej osoby.To troszkę tak jak z urokiem radia i audycji tam prezentowanych ...A co z anonimami ??? (...) Temat jest prawdopodobnie zbyt abstrakcyjny i małao znany. "Zwykli" ludzie jak ja nie wielkie mają pojęcie na ten temat, a fachowcy albo tu nie zaglądają, albo raczej chronią tą wiedzę. Podobnie jak w innych wątkach nie zamierzam tu znaleźć recepty na szczęście i gotowego rozwiązania. Ale poszukuję haseł i pomysłów, które ukierunkowują dalsze poszukiwania, często w necie, księgarniach, panoramie firm i wreszczie prawdopodobnie u fachowca, lub itp. W efekcie dochodzimy do satysfakcjonujących nas odpowiedzi i rozwiązań, temu służy to Forum ; wymianie doświadczeń, zawężeniu pola niepewności oraz znalezienia oparcia w grupie osób, z którą się identyfikujemy w danym czasie. ufff ... Karina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 18.02.2003 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 KarinaZ, jesteś dobrą duszyczką. Mnie ciśnienie podniósł Jasiu wykluczający z dyskusji poprzednika, który napisał, że nie wierzy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 18.02.2003 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Co do feng shui to nie jakiś tam zabobon tylko efekty chińskich doświadczeń z tysiącleci. Dzisiejsza psychologia dochodzi do wniosków zaskakująco zgodnych. Choćby to, że źle jest mieć podczas pracy drzwi za plecami, albo ostry wycelowany w siebie przedmiot na widoku. Wnętrza skomponowane zgodnie z feng shui zapewniają wypoczynek i komfort, dlaczego więc to odrzucać?------Do radiestezji z kolei mam znacznie więcej zaufania niż do.. TVN------ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ADAMOS48 18.02.2003 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 W coś trzeba wierzyć ,a sama wiara już nas wzbogaca ,i człowiek lepiej sie czuje i dopasowywuje sobie fakty do okoliczności .Świat jest bardzo skąplikowany i zapewne oddziaływuje na człowieka w różny sposób.Chińczycy usystematyzowali najbardzej logicznie i stąd ta popularnośc .Mówią ,że jak rozum śpi to budzą się upiory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KarinaZ 18.02.2003 22:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2003 Dla niedowiarków : Czy słyszeliście o leczeniu dotykiem ?np. jeśli uderzysz się w łokieć, to natychmiast masujesz go drugą ręką, dlaczego ? Matka też, tuli dziecko, które płacze. I chociaż w XXI wieku, możesz mieć światła i ciepła ile chcesz, to po długich jesiennych i zimowych wieczorach, wyczekujemy na promienie słoneczne, dlaczego ? Ciepło i światło ognia z kominka – jednak inne niż najdoskonalsze imitacje elektryczne.Sypialnia od strony wschodniej – poranne promieni słońca.Jałowiec pod oknem. Poszukuję haseł i krótkiego uzasadnienia.Każdy z zainteresowanych Forumowiczów wybierze istotne dla siebie tematy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.