Fotelik w samochodzie

[edwinw]

Czy mozna przewozić 1,5 roczne dziecko na przednim siedzeniu w foteliku, w samochodzie bez poduszek powietrznych.

[tomgabi]

można z fotelikiem zamontowanym odwrotnie do kierunku jazdy

[Mireks6]

można z fotelikiem zamontowanym odwrotnie do kierunku jazdy

a zgodnie z kierunkiem jazdy?? Z Twojej wypowiedzi wychodzi, że już w taki sposób nie wolno.

 

 

Troszkę z Prawa o ruchu drogowym:

Art. 39.3.

W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.

4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.

 

 

 

Art. 45. 2. Kierującemu pojazdem zabrania się:

4) przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera;

 

5) przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym, dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego.

[tomgabi]

o sorry,

 

miało być, że nie można z fotelikiem odwrotnie.

[Rocky]

Czy mozna przewozić 1,5 roczne dziecko na przednim siedzeniu w foteliku, w samochodzie bez poduszek powietrznych.

 

Art. 39.3.

W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.

4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.

 

Art. 45. 2. Kierującemu pojazdem zabrania się:

4) przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera;

 

5) przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym, dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego.

 

Wynika zatem, że można przewozić 1,5 roczne dziecko na przednim siedzeniu w foteliku przodem lub tyłem do kierunku jazdy w samochodzie bez poduszek powietrznych lub też wyłącznie przodem do kierunku jazdy w samochodzie z poduszką powietrzną pasażera.

 

Odnośnie art. 45 pkt 5) to dowiedziałem się kiedyś, że rozróznia się fotelik ochronny od samego siedziska (podwyższenia) i dlatego też dzieci na samym siedzisku (podwyższeniu) muszą byc przewożone wyłącznie na tylnych siedzeniach.

[Mireks6]

Wynika zatem, że można przewozić 1,5 roczne dziecko na przednim siedzeniu w foteliku przodem lub tyłem do kierunku jazdy w samochodzie bez poduszek powietrznych lub też wyłącznie przodem do kierunku jazdy w samochodzie z poduszką powietrzną pasażera.

 

Odnośnie art. 45 pkt 5) to dowiedziałem się kiedyś, że rozróznia się fotelik ochronny od samego siedziska (podwyższenia) i dlatego też dzieci na samym siedzisku (podwyższeniu) muszą byc przewożone wyłącznie na tylnych siedzeniach.

W obydwu stwierdzeniach masz 100% rację.

Pozdrawiam

[dzióbek]

Czy mozna przewozić 1,5 roczne dziecko na przednim siedzeniu w foteliku, w samochodzie bez poduszek powietrznych.

Można, ja tak wożę, bo jak jadę sama to sobie nie wyobrażam mieć dziecka z tyłu, zresztą malutka też uwielbia wszystko lepiej widzi, fakt, że ma 3 lata, ale to nie ma znaczenia.

[edwinw]

Dzieki za wszystkie odpowiedzi. A z dzieckiem w foteliku nieraz ciężko jechac jest z tyłu bo jest ruchliwe i ciekawskie, a ostatnio są wskazania dla policji aby karać rodziców także za to, że na chwile rozpieli szelki lub wyjęli z fotelika.

[dzióbek]

Dzieki za wszystkie odpowiedzi. A z dzieckiem w foteliku nieraz ciężko jechac jest z tyłu bo jest ruchliwe i ciekawskie, a ostatnio są wskazania dla policji aby karać rodziców także za to, że na chwile rozpieli szelki lub wyjęli z fotelika.

Wiem coś o tym, naogół mam pod ręką 2 zabawki, paluszki do chrupania i picie, żebym jadąc mogła skupić się na drodze a nie na marudzącym dziecku, bo się nudzi. Ale i tak po godzinie tak się nudzi, ze póżniej juz problem żeby wsiadło znowu do auta. Ale kiedyś wyrośnie - chyba

[tomgabi]

Nasze dzieci jak jedziemy gdzieś dalej to momentalnie zasypiają...

Od początku nauczone są, że jeżdżą z tyłu także problem wątkowy mamy z głowy, tylko samochód za przednimi siedzeniami to masakra, taki umorusany.

 

[/url]

[edwinw]

Synek też zawsze jedździ z tyłu ale jadąc na Święta musimy coś zabrac na tylnie siedzenia i o foteliku nie ma mowy. Mamusia za kierownicą synek obok a tatuś na tylnim.

[Maggie]

Synek też zawsze jedździ z tyłu ale jadąc na Święta musimy coś zabrac na tylnie siedzenia i o foteliku nie ma mowy. Mamusia za kierownicą synek obok a tatuś na tylnim.

 

Przeraża mnie taka niefrasobliwość rodziców . Brakuje wyobraźni, co może się stać z maluchem w razie wypadku. A pewnie jeszcze macie poduszki powietrzne na przednim siedzeniu?

[Mireks6]

Synek też zawsze jedździ z tyłu ale jadąc na Święta musimy coś zabrac na tylnie siedzenia i o foteliku nie ma mowy. Mamusia za kierownicą synek obok a tatuś na tylnim.

 

Przeraża mnie taka niefrasobliwość rodziców . Brakuje wyobraźni, co może się stać z maluchem w razie wypadku. A pewnie jeszcze macie poduszki powietrzne na przednim siedzeniu?

Maggie, podejrzewam, że edwinw`owi chodziło zapewno o ot, że brak miejsca na fotelik ale tylko z tyłu i dlatego jedzie w foteliku z przodu, czyż, nie?

[Asia i Robert]

Cześć

Czyli jak mój syn 10 lat chce jechać z przodu to może z tym fotelikiem pod tyłek. Chyba dobrze zrozumiałam?

Ale ja mu tego nie powiem, bo sama będę musiała jeździć z tyłu Asia

[Mireks6]

Jak ma 10 lat i poniżej 150cm, to z tym fotelikiem pod tyłek może jeżdzić ale z tyłu

Pozdrawiam

[Asia i Robert]

Jak ma 10 lat i poniżej 150cm, to z tym fotelikiem pod tyłek może jeżdzić ale z tyłu

Pozdrawiam

 

Dzięki. Na szczęście ma poniżej 150. Jestem uratowana.Asia

[edwinw]

Wszystko powoduje niewiedza, nawet krytyka jest wywołana niewiedzą. synek jeździ zawsze z tylu w foteliku a musimy odwieść łóżeczko bo komuś z rodziny jest potrzebne; łóżeczko można jedynie wlożyć w poprzek siedzeń tylnich i wręcz niemozliwe z dzieckiem z tyłu, ja sobie poradze ale dziecko placz i tyle i trzeba raz zawieść łóżeczko w jedną stronę i to jest przyczyna dlaczego musi jechac z tyłu a z przodu będzie się rozglądać i wytrzyma. pozdrawiam

[Żaba1719499177]

Odnośnie art. 45 pkt 5) to dowiedziałem się kiedyś, że rozróznia się fotelik ochronny od samego siedziska (podwyższenia) i dlatego też dzieci na samym siedzisku (podwyższeniu) muszą byc przewożone wyłącznie na tylnych siedzeniach.

W obydwu stwierdzeniach masz 100% rację.

Pozdrawiam

 

Na jakiej podstawie tak twierdzicie ?

W szkole podstawowej mojego dziecka na lekcji z policjantem dzieci zostaly poinformowane że mogą jeżdzić z przodu na siedziskach

[Nefer]

Odnośnie art. 45 pkt 5) to dowiedziałem się kiedyś, że rozróznia się fotelik ochronny od samego siedziska (podwyższenia) i dlatego też dzieci na samym siedzisku (podwyższeniu) muszą byc przewożone wyłącznie na tylnych siedzeniach.

W obydwu stwierdzeniach masz 100% rację.

Pozdrawiam

 

Na jakiej podstawie tak twierdzicie ?

W szkole podstawowej mojego dziecka na lekcji z policjantem dzieci zostaly poinformowane że mogą jeżdzić z przodu na siedziskach

 

jak skończą 12 lat. Wtedy nie muszą mieć podwyższenia ( pod warunkiem, że pasy są odpowiednio założone. A na to pozwala wzrost pow. 150 cm)

 

Lepiej chyba powozić je trochę dłużej z tyłu i nie mieć problemów w życiu niż się zaprzeć, wozić z przodu i .... mieć problem. Czego nie życzę nikomu :)

 

Moje dzieci (15 i 13) we wszystki dłuższe trasy jeżdżą z tyłu. I żyją. Są na tyle duże, że już można im wytłumaczyć...A ich fochy mało mnie interesują. Jak sobie zarobią na samochód to sobie będę jeżdzić z przodu :)

 

Po prostu z tyłu są bezpieczniejsze i już.

[Mireks6]

Na jakiej podstawie tak twierdzicie ?

W szkole podstawowej mojego dziecka na lekcji z policjantem dzieci zostaly poinformowane że mogą jeżdzić z przodu na siedziskach

Żaba, przeczytaj uważnie post od samej góry ze zrozumieniem i sama sobie odpowiesz na pytanie na jakiej podstawie tak twierdzimy. Dla ułatwienia dodam, że jest tam cytowana ustawa "Prawo o ruchu drogowym".

Pozdrawiam

P.S.

A ile lat ma Twoje dziecko?