Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"ZA ILE WYBUDUJE DOM ?" czyli: Poradnik na wesoło*


Recommended Posts

A ja podraze jeszcze temat kosztow wstepnych.

Zielonooka, kiedys poradzilas mi: "mysle ze warto zaplacic te 100 czy 300 zl za szczegolowe rozpisanie materialow do wykonania domu. "

 

ja bym wycenila w 2 -3 firmach i dopiero jak by sie diametralnie roznily pokusila o kosztorys - napisalam o tym pare watkow wyrzej

 

Rozumiem ze na zestawieniu podanym przez biuro proj. nie mam co polegac.

kosztorys biurowy daje pojecie (moim zdaniem) o rzedzie wielkosci kosztow domu

 

I jeszcze jedno: czy warto Waszym zdaniem wydac kase na badania geologiczne - ok 600pln (na oko dzialka nie wyglada na trudna).

pozdrawiam

 

hmm, jest takie powiedzenie ze na oko , to chlop umarl :wink: Spytalabym sie sasiadow juz pobudowanych lub takich juz pofundamentowych - moze robili badania? i udostepnia lub powiedza czy byly problemy z fundamentami

Jest to jakies ryzyko - ale na pewno zrobilabym badania gdybym planowala podpiwniczenie! (zreszta zrobilam)

 

prawde mowiac nie wiem , jesli te 600 zl to duza suma w budzecie a po wstepnych ogledzinach wydaje sie ok...to mozna zaryzykowac (

czemu warto - czasem pod wstwa piasku bywa glina i zaczynaja sie problemy lub sa dwa rodzaje (o roznej nosnosci) obok siebie i jesli w tym miejscu stanie dom to moze byc problem np z nierownomierrnym osiadaniem budynkU)

Hmmm spytalabym sie sasiadow potem jak powiedza ze np kiepsko to sie zaczela martwic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 159
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

..to mozna zaryzykowac (

czemu warto - czasem pod wstwa piasku bywa glina i zaczynaja sie problemy lub sa dwa rodzaje (o roznej nosnosci) obok siebie i jesli w tym miejscu stanie dom to moze byc problem np z nierownomierrnym osiadaniem budynkU)

Hmmm spytalabym sie sasiadow potem jak powiedza ze np kiepsko to sie zaczela martwic

jak widać dom jest bez piwnicy .

czy się mylę?

badanie gruntu powinno się przeprowadzić na terenach zagrożonych , np.:

skarpa , tereny podmokłe itd.

jeżeli tego nie ma , można samemu wykopać otwory w gruncie i oczywiście popytać się sąsiadów .

można też postawić dom na plycie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anpi - jak to - TYLE ZMIAN :o :o :o

Ja właściwie nic nie zmieniam!!!!!!!!!!

W porównaniu z tymi, którzy mają z projektu tylko NAZWĘ, (a jest ich wielu) to ja naprawdę nic nie zmieniam.

 

OK. W takim razie spytaj jakiegoś architekta, ile weźmie za te "parę zmian". Może się okazać, że cena adapatacji projektu + cena zmian + cena projektu gotowego jest większa od ceny projektu indywidualnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że moją wypowiedzią wywołam małą burzę ale co mi tam :D

 

Jeżeli chcesz wybudować swój dom za 150 tyś zł (a może mniej?) - bo np na więcej Cię nie stać - musisz opanować trudną sztukę : myśl o swim przyszłym domu jako przedmiocie użytkowym. Wiem - to bardzo trudne.

Większość inwestorów traktuje budowany przez siebie dom jako swego rodzaju pomnik, który ma świadczyć o ich zaradności, mądrości i co tam jeszcze..... Oczami wyobraźni widzą jak za 200 lat ich pra prawnuki żyją w nim szczęśliwie i chwalą dziadka (babcię) za to dobrodziejstwo w którym mieszkają. :wink:

Nie mam nic przeciwko temu - ale jeśli tak myślisz zapomnij o domu za 150 tyś.

I jeszcze te mądrości ludowe: "biednych nie stać na rzeczy tanie" albo "dom buduje się tylko raz w życiu", "dla siebie Pan budujesz czy na sprzedaż?".

Profesjonalni sprzedawcy (wykonawcy) dobrze wiedzą jak wykorzystać chwilę słabości inwestora. Niektórzy są zresztą profesjonalistami tylko w tym zakresie. :evil:

Nie zachęcam do kupowania materiałów złej jakości. Zwracam tylko uwagę na fakt, że nie zawsze drogie=dobre a tanie=złe.

O dobrej lub złej jakości najwięcej można się dowiedzieć na forum Muratora. Uczmy się na cudzych błędach!!!

I jeszcze jedno - podstawa to budżet, budżet i jeszcze raz budżet (ktoś już o tym pisał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwole sobie zapytac o swoj projekt:

http://www.domdlaciebie.com.pl/CM/content.php/default/default?akcja=szczegoly&id_domku=97

Projekt Kawka, planujemy jego lustrzane odbicie, z ewentualnym wyrownaniem bryly domu do szerokosci garazu (ale nie koniecznie).

-sciany: 2 warstwowe, myslalam raczej o BK (w projekcie jest Porotherm) i styropian 12

-strop Teriva

-dachowka ceramiczna albo cementowa

Jak oceniacie koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak oceniacie koszty?

 

 

ten dom jest większy i bardziej skomplikowany niż nasz (150 m2 uzytkowej łącznie z garażem i komunikacją), myśmy już wydali bez działki 280 tys. a mamy jeszcze do zrobienia elewację, ogrodzenie i kostkę brukową i część wykończeniówki (kuchnia, schody), do tego to koszty z okolic Trójmiasta, w Wa-wie spodziewałbym się wyższych stawek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że moją wypowiedzią wywołam małą burzę ale co mi tam :D

 

Jeżeli chcesz wybudować swój dom za 150 tyś zł (a może mniej?) - bo np na więcej Cię nie stać - musisz opanować trudną sztukę : myśl o swim przyszłym domu jako przedmiocie użytkowym. Wiem - to bardzo trudne.

Większość inwestorów traktuje budowany przez siebie dom jako swego rodzaju pomnik, który ma świadczyć o ich zaradności, mądrości i co tam jeszcze..... Oczami wyobraźni widzą jak za 200 lat ich pra prawnuki żyją w nim szczęśliwie i chwalą dziadka (babcię) za to dobrodziejstwo w którym mieszkają. :wink:

Nie mam nic przeciwko temu - ale jeśli tak myślisz zapomnij o domu za 150 tyś.

I jeszcze te mądrości ludowe: "biednych nie stać na rzeczy tanie" albo "dom buduje się tylko raz w życiu", "dla siebie Pan budujesz czy na sprzedaż?".

Profesjonalni sprzedawcy (wykonawcy) dobrze wiedzą jak wykorzystać chwilę słabości inwestora. Niektórzy są zresztą profesjonalistami tylko w tym zakresie. :evil:

Nie zachęcam do kupowania materiałów złej jakości. Zwracam tylko uwagę na fakt, że nie zawsze drogie=dobre a tanie=złe.

O dobrej lub złej jakości najwięcej można się dowiedzieć na forum Muratora. Uczmy się na cudzych błędach!!!

I jeszcze jedno - podstawa to budżet, budżet i jeszcze raz budżet (ktoś już o tym pisał).

 

 

czemu burze? :o

sama prawda ;)

ja bym zwrocila uwage jakie domu buduja np francuzi czy niemcy czy dunczycy

(nie wszystcy ale na tyle duzo ze jest to widoczne)

proste skromne, funkcjonalne

bez pirdulek ozdobekitd

a sa ogolnie lepiej sytuowani od nas :wink:

nie mowie zeby sie wzorowac ale jest to ciekawe ze dom dunczyka jest dla niego a nie dla sasiadow rozdziawiajacych geby z zachwytu

zeby bylo jasne - nie popieram wizji budowania prostych stodolek (choc czasem dzieki jakims detalom czy rozwiazaniom architektownicznym sa tez piekne :wink: )

budujmy domy z fantazja rozmachem, polamanymi dachami itp

tylko nie dziwmy sie ze... kosztuja tyle ile kosztuja :wink:

 

majac ograniczone fundusze - wybralabym prosty domek i potem go dopracowala , dobrej jakosci materialami szlachetnymi -- (w mysl zasady - "nie stac mnie na tanie" (jak slusznie zauwazyl ja14 nie zawsze jest to zasada ze tanie= badziew ale nieststy dosyc czesto) niz wywalala kase na wielki dom, po czym wyzolyla go wykladzina biurowa bo juz "nie starczyło"

ewentulanie - i dla mnie to juz horror - zastanawiala sie np na forum (czytalam takie posty) jak poodchudzac wiezbe do granicznej najnizszej nosnosci pod dachowke bo tansza :o bedzie o 2000 zeta

czy snula dywagacje na temat - konstruktor (praojektant)co dal krokwie co tyle cm - czasem nie przesadza -i moze to zmienie na wiecej bo wyjdzie mi taniej - -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ados jaki masz projekt? Mozesz podac link, dzieki

 

jest tu

 

http://www.hgatelier.com.pl/w3/index.html

 

dokonywaliśmy co prawda trochę zmian w kierunku uproszczenia, jednak ogólna koncepcja jest zachowana, link w stopce zawiera fotki z budowy, a propos kosztów to dodam że te które podałem mogłyby być zredukowane, ale w czasie budowy apetyty nam się zaostrzyły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem za budową domów prostych, funkcjonalnych ale z dobrych materiałow o wielkości takiej jak jest potrzebna żeby w miarę wygodnie mieszkać. Ale wybudowanie 150 m domu za 150.000 zł po prostu się nie da. Chyba, że:

drewno z własnego lasu,

cegła z własnej gliny

a w rodzinie sami budowlańcy chętni do pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi sie podobaja proste i funkcjonalne i niedrogie

jak i wystawne z szalenstwem i bardzo drogie ;)

 

napisalam wyraznie w poscie wyzej ze nie namawiam do budowy takich czy innych :wink: - kwestia gustu i kieszeni

 

nie podobaja mi sie za domy ktore są drogie w budowie a rzucil sie na nie Inwestor ktorego na te koszty nie stac - i tu pobcinal lukarne, tu balkon ktory byl charakterystyczny dla elewacji , tu pozmniejszal okna tu dal pape na dach zamiast pieknej dachowki.... itp. czyli na sile z drogiego domu zrobil tani bo na taki bylo go stac, po czym na koniec wylozyl ta przyslowiowa wykladzina....

Ale to moje zdanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ados fajny projekt. Troche mnie przestraszyles kosztami, ale wzrost apetytu troche to tlumaczy :)

My liczymy wstepnie, ze 300 tys wystarczy

 

na początku plany były takie: gazobeton + styropian, blachodachówka, okna PCV, brak odkurzacza centralnego, kocioł zwykły a nie kondensat, kominek bez DGP, metraż mniejszy, wyszło inaczej więc i koszty wyszły inaczej :D

 

poza tym porównywałem z innymi projektami to wychodzi np że zbrojenia i więźba są przewymiarowane (co prawda przy ostatnich wydarzeniach czuję się spokojniej obecnie :))

 

w sumie jednak jak przeliczyć na metry powierzchni całkowitej to wyjdzie ok. 1200zł za metr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo domów za granicą:

 

Holender. Dom w Polsce. Odwiedzają go znajomi z Holandii. Czym się chwali, co pokazuje najpierw z dumą? Salon, łazienkę, kominek? Ktoś wie?

 

Odpowiedź: garaż na 2 samochody.

Dlaczego: bo u nich garaż mają tylko naprawdę bogaci ...

 

 

serio? :D nawet nie wiedzialam

ale holendrzy sa tez oszczedni do bolu

chco akurat garaz uwazam za bardzo proktyczne rozwiazanie - wiec sie dziwe ze nie robia

czy to ma moze zwiazek np z tym ze male dzialki i nie ma gdzie? czy po prostu uwazaja za zbedny wydatek? (fakt tez ze klimat lagodniejszy u nich moze az tak bardzo nie potzrebuja )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...