tdxls 18.07.2003 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2003 No i tak to się skończyło, że mój wątek Redakcja przeniosła z "Sondaże" do wariatkowa. Droga Redakcjo, wiem, że moje niektóre wypowiedzi kwalifikują mnie do terapii, ale zostaw nam choć marzenia. A teraz znowu przenosiny do działu porad życiowych. Jest to tzw. wątek wędrujący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 20.07.2003 21:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2003 .................... ......................... .................... ..................... .. ................... ................. ........ . . .. :lol: ............... .................. ........... ...................... .................. ......... ............................ .................. ....... .................................. HA HA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 20.07.2003 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2003 A ja wcale bym nie chciał mieć tych pieniędzy. Dla mnie liczy się droga do celu, a nie jego osiągnięcie. W szkole podstawowej zbierałem znaczki ... pamiętam z tamtych czasów historię z jakiejś gazety dla rodziców: "Jasiu zbierał znaczki... tata Jasia kupił mu kilogram... Jasiu już nie zbiera znaczków". Boże, jak ja marzyłem wtedy o tym kilogramie znaczków - ale gdybym go miał - czy zbierał bym znaczki ? czy nie straciłbym tych moich marzeń? Zacząłem myśleć o budowie nie tylko dlatego, że powiększyła mi się rodzina i zrobiło się za ciasno, ale między innymi po to aby mieć mobilizację do pracy i do życia. Moja praca jest moim hobby. Sam jestem dla siebie szefem. Kilka lat temu ograniczyłem działalność, bo mi się po prostu nie chciało, nie było po co. Teraz znowu mam cel. Gdybym miał pieniądze - zanudziłbym się na śmierć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 28.07.2003 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2003 Gdybym była to:zakup sprzętu foto, a potem zwiedzanie świata i zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.08.2003 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2003 może bym go kupiła .................... to tylko 3 miliony..................... lokalizacja: Bielsko-Biała pow. użytk.: dom252mkw., basen 258mkw działka: 24a cena: 3mlnzł opis: Pierwszy raz taka oferta ! Dom mieszk. jednor. z basenem. Dom 252mkw., częśc. podpiwniczony, 7 pokoi, 2 łazienki, wc, gaz Vailandt,ceramika. Basen: 258mkw., p.użytk., lustro wody 160mkw., pojemność 180mkw., głębokość 0,9m-3m, w obiekcie również sauna, 3 kabiny, wc. Teren ogrodzony, urządzony, wykonana mała architektura, chiński ogród, gril, budynek gospodarcz 75mkw., garaż wolno stojący http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638a_3.jpg http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638a_2.jpg http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638a_4.jpg http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638b.jpg http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638b_2.jpg basen, klimatyzacja, łaźnia parowa., raj na ogrodzie .. no i czego mozna chciec więcej............ budynek gospodarczy niewiele mniejszy mojego domku o którym marzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 12.08.2003 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2003 basen, klimatyzacja, łaźnia parowa., raj na ogrodzie .. no i czego mozna chciec więcej............ no, chociażby abonamentu na ochronę na najbliższe ćwierćwiecze basenik ładny, ale gdzie strzelnica? mała dyskoteka? (w sumie dlaczego mała???) i inne takie.... http://www.kakofonia.pl/PL/PLmlode/kupie%20sobie.wav Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 16.06.2004 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 tylko basen mi sie podobal:) bo ta kaskado-skalka w ogrodku to juz bleeee (ale o gustach sie nie dyskutuje podobno):) a ja bym kupila dom z wielkim terenem wokol i zalozyla prywatne schronisko - dla psow kotow i koni (takich wywozonych na mieso) o! pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
juana i lucas 28.07.2004 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2004 Hm, temat - rzeka chyba nigdy się nie wyczerpie. Bo ilekroć tej kasy by było to "zawsze możgłoby być więcej". Ponoć apetyt rośnie w miarę jedzenia. - tak przynajmniej można często zaobserwować. Piszecie o willach z basenami, koniach, drinkach itp, a ja chciałabym tylko kupić sobie trochę wolnego czasu dla mojej rodziny no i... wprowadzić się do własnego kąta. Prędzej chyba osiągne to drugie, bo z tym czasem coś nie wychodzi, zwłaszcza gdy perspektywa spłacania kredytu.....!pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 29.07.2004 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2004 Nauczyłbym się kowalstwa, bo dziadek był kowalem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 01.08.2004 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2004 Gdybym miała trzos pieniędzy Wyszłabym ja wreszcie z nędzy Miałabym ja dom z ogródkiem Zerwałabym wreszcie z smutkiem. Piłabym ja dobre wina, których teraz w kuchni ni ma Ni ma ci tam ni butelki Smutek mnie ogarnia wielki. W ogródeczku pod drzewami miałabym ja jak w Miami, Zapach kwiatów i szum drzew Co kawałek piękny krzew. Wszystko pachnie, wszystko rośnie Dzięki temu jest radośnie. Pies zaszczeka, kot zamruczy Bieda mi tam nie dokuczy. Siedzę rano, piję kawę Czytam prasę, słucham WA-WĘ Potem jadę do Warszawy Stracę kasę....nie ma sprawy. Kupię sobie dużo rzeczy Niech mi wcale mąż nie przeczy Niech się cieszy, że ma żonę dom, ogródek i mamonę. Jak się znudzę w domku moim Zrobię wypad do Zawoi Albo jadę na Seszele Tam rozrywek jest tak wiele. Raz jest Londyn, raz jest Rzym Potem Egipt, potem Krym Jadę sobie gdzie zamarzę Potem wracam....więcej ważę ! Wszędzie dają dobrze jeść Nie poznaje mnie już teść Po tych wszystkich wspaniałościach Przybyło mi dużo w kościach. Teraz będę się odchudzać Pościć, ćwiczyć i zanudzać Jak to dobrze było jeść Teraz problem mam.... i cześć. A jak znowu mi się znudzi To pojadę gdzieś do ludzi Będę zwiedzać, jeść i pić Nie umierać, tylko żyć ! Jeśli masz pieniędzy w bród Możesz zwiedzić zachód, wschód Możesz sobie żyć jak lord Zjeździć nawet cały world Możesz służbę mieć i straż Bo pieniędzy dużo masz. I tak mi upływa życie Jeśli marzę - tylko skrycie Wszyscy myślą - tyle kasy - życie jej - to wręcz wywczasy. A ja tęsknię do tych czasów Gdy nie miałam nigdy wczasów Pracowałam piątek, świątek Wolny dzień - to był wyjątek. Ale miałam furę marzeń Na budowie dużo wrażeń Mury rosły, dach...okienka A pod domem znów studzienka Tutaj kanał, tutaj woda Tu zlew będzie, tu komoda. Kiedy człowiek ma swe cele Nie potrzeba mu już wiele. Kiedy ma marzenia wielkie Znikną smutki, troski wszelkie. Duży szmal - to dobra sprawa Jest rozrywka i zabawa Ale nie to najważniejsze Można mieć i cele mniejsze Jak na przykład domek mały Własny, ciasny, lecz wspaniały. Nic nie szkodzi, że brak kasy Człowiek na nią ciągle łasy Lecz bez tego można żyć i szczęśliwym również być. Szczęście dają inni ludzie Praca w znoju, życie w trudzie Kiedy wreszcie dom już stoi Można jechać do Zawoi. Nie potrzeba mi Seszeli w Polsce lud się też weseli Trza odpocząć po budowie Podbudować teraz zdrowie. Piękny ten nasz mały domek Oddziedziczy go potomek Wnukom będzie snuł opowieść Jak to było trudno dowieźć Na budowę materiały - Sąsiad wściekły przez dzień cały Bo mu drogę rozjeżdżono Kłóci się co rano z żoną Ona jest kobitka z klasą On ogląda się za kasą. Znów wracamy do pieniędzy Bez nich życie czeka w nędzy Więc każdemu życzę mnóstwo Zdrowia, kasy... a ubóstwo Niech ucieka szybko precz Duża kasa - dobra rzecz. _________________Renia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.08.2004 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2004 a ja - gdybym nagle stała się bogatą - nikomu bym nic nie powiedziała żyłabym sobie dalej w swoim małym domku który mam nadzieję uda mi ię wybudowaćkupiłabym tylko wszystkie puste działki naokoło żeby dalej było fajnie i dziko naokoło tak jak jest terazjadąc na Seszele na wakacje wszystkim naokoło mówiłabym że do Chorwacjii nie kupiłabym broń Boże dżipa szeroki tylko daewoo albo inną mniej uznaną markę samochodupo prostu - jest cała masa chorych zawistnych ludzi, świrów, przestępców, porywaczy - trochę strach ryzykować bezpieczeństwo swojej rodziny dla posiadania miałabym gosposię i zaopatrzeniowca w domu, ogrodników - tak żeby mieć dużo czasu dla dzieci i na czytanie książek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 11.08.2004 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2004 Gdybym miała dużo kasy .... to by było dużo łatwiej Budzić się rano i nie mieć długów i rat a na koncie kwotę, która cały czas procentuje. Ach cudownie. Żeby mieć tylko zdrowie na wydawanie tych pieniedzy. Ciekawe jakie bym miała wtedy problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 12.08.2004 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2004 Urząd Skarbowy i łysych na ogonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 13.08.2004 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 kroyena Ty to sprowadzasz człowieka na ziemię. Od dwóch lat walczę z Urzędami Skarbowymi - dziady. Może w końcu to się skończy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 13.08.2004 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 Olka jak mawiano u mnie na Polibudzie, a odnosi się do całego pięknego, a już niebogatego kraju: "Wiedza ma kolosalną przeszłość!" co tłumaczy moje niektóre, że tak się wyrażę krótkie piłki przy siatce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 13.08.2004 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2004 A ja bym kupiła sobie wolność. Wolność od mania domu, mania samochodu, mania walizek i kalendarza. Wybudowałabym ten dom (bo szkoda tylu zainwestowanych marzeń) i zrobiła z niego jakiś poczciwy użytek i pojechała gdzieś w diabły. Spałabym w hotelach, wynajmowała domki nad jeziorami i morzami albo w górach. Nie musiałabym pamiętać o stroju kąpielowym ani o nartach. A poza tym kupowałabym mnóstwo rzeczy, które ludzie wykonują aby przeżyć - hamaki od Indian, kierpce od górali, grzebienie do włosów od Afrykanów, płyty od muzyków, obrazy od malarzy, itd, i jeździłabym rykszami i taksówkami i latała czarterami rozwożąc te zakupy tam, gdzie mogą się lepiej przydać. I mogłabym chodzić niemodnie, ale wygodnie ubrana - i nikt by się nie odważył skrytykować. Fajnie by było. Fajny wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.