Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdybym by? bogaty...


Smok

Recommended Posts

No i tak to się skończyło, że mój wątek Redakcja przeniosła z "Sondaże" do wariatkowa. Droga Redakcjo, wiem, że moje niektóre wypowiedzi kwalifikują mnie do terapii, ale zostaw nam choć marzenia. :smile:
A teraz znowu przenosiny do działu porad życiowych.

Jest to tzw. wątek wędrujący. :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:lol:.................... :lol: ......................... :lol:

:lol:.................... :lol: ..................... :lol:.. :lol:

:lol: ................... :lol: ................. :lol: ........ :lol:

:lol:. :lol: . :lol: .. :lol: :lol: ............... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

:lol: .................. :lol: ........... :lol: ...................... :lol:

:lol: .................. :lol: ......... :lol: ............................ :lol:

:lol: .................. :lol: ....... :lol: .................................. :lol: HA HA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wcale bym nie chciał mieć tych pieniędzy. Dla mnie liczy się droga do celu, a nie jego osiągnięcie.

W szkole podstawowej zbierałem znaczki ... pamiętam z tamtych czasów historię z jakiejś gazety dla rodziców: "Jasiu zbierał znaczki... tata Jasia kupił mu kilogram... Jasiu już nie zbiera znaczków". Boże, jak ja marzyłem wtedy o tym kilogramie znaczków - ale gdybym go miał - czy zbierał bym znaczki ? czy nie straciłbym tych moich marzeń?

Zacząłem myśleć o budowie nie tylko dlatego, że powiększyła mi się rodzina i zrobiło się za ciasno, ale między innymi po to aby mieć mobilizację do pracy i do życia. Moja praca jest moim hobby. Sam jestem dla siebie szefem. Kilka lat temu ograniczyłem działalność, bo mi się po prostu nie chciało, nie było po co. Teraz znowu mam cel.

Gdybym miał pieniądze - zanudziłbym się na śmierć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

może bym go kupiła .................... :D :D

 

to tylko 3 miliony..................... :o

 

lokalizacja: Bielsko-Biała

pow. użytk.: dom252mkw., basen 258mkw

działka: 24a

cena: 3mlnzł

opis: Pierwszy raz taka oferta ! Dom mieszk. jednor. z basenem. Dom 252mkw., częśc. podpiwniczony, 7 pokoi, 2 łazienki, wc, gaz Vailandt,ceramika. Basen: 258mkw., p.użytk., lustro wody 160mkw., pojemność 180mkw., głębokość 0,9m-3m, w obiekcie również sauna, 3 kabiny, wc. Teren ogrodzony, urządzony, wykonana mała architektura, chiński ogród, gril, budynek gospodarcz 75mkw., garaż wolno stojący

 

 

 

 

http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638a_3.jpg

 

http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638a_2.jpg

 

http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638a_4.jpg

 

http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638b.jpg

 

http://www.nieruchomosci.bronowska.pl/foto/sb-00638b_2.jpg

 

 

 

basen, klimatyzacja, łaźnia parowa., raj na ogrodzie .. no i czego mozna chciec więcej............

 

budynek gospodarczy niewiele mniejszy mojego domku o którym marzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

basen, klimatyzacja, łaźnia parowa., raj na ogrodzie .. no i czego mozna chciec więcej............

 

no, chociażby abonamentu na ochronę na najbliższe ćwierćwiecze :lol:

basenik ładny, ale gdzie strzelnica? mała dyskoteka? (w sumie dlaczego mała???) i inne takie....

 

http://www.kakofonia.pl/PL/PLmlode/kupie%20sobie.wav 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
  • 1 month później...

Hm, temat - rzeka chyba nigdy się nie wyczerpie. Bo ilekroć tej kasy by było to "zawsze możgłoby być więcej". Ponoć apetyt rośnie w miarę jedzenia. - tak przynajmniej można często zaobserwować.

Piszecie o willach z basenami, koniach, drinkach itp, a ja chciałabym tylko kupić sobie trochę wolnego czasu dla mojej rodziny no i... wprowadzić się do własnego kąta. Prędzej chyba osiągne to drugie, bo z tym czasem coś nie wychodzi, zwłaszcza gdy perspektywa spłacania kredytu.....!pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała trzos pieniędzy

Wyszłabym ja wreszcie z nędzy

Miałabym ja dom z ogródkiem

Zerwałabym wreszcie z smutkiem.

 

Piłabym ja dobre wina,

których teraz w kuchni ni ma

Ni ma ci tam ni butelki

Smutek mnie ogarnia wielki.

 

W ogródeczku pod drzewami

miałabym ja jak w Miami,

Zapach kwiatów i szum drzew

Co kawałek piękny krzew.

 

Wszystko pachnie, wszystko rośnie

Dzięki temu jest radośnie.

Pies zaszczeka, kot zamruczy

Bieda mi tam nie dokuczy.

 

Siedzę rano, piję kawę

Czytam prasę, słucham WA-WĘ

Potem jadę do Warszawy

Stracę kasę....nie ma sprawy.

 

Kupię sobie dużo rzeczy

Niech mi wcale mąż nie przeczy

Niech się cieszy, że ma żonę

dom, ogródek i mamonę.

 

Jak się znudzę w domku moim

Zrobię wypad do Zawoi

Albo jadę na Seszele

Tam rozrywek jest tak wiele.

 

Raz jest Londyn, raz jest Rzym

Potem Egipt, potem Krym

Jadę sobie gdzie zamarzę

Potem wracam....więcej ważę !

 

Wszędzie dają dobrze jeść

Nie poznaje mnie już teść

Po tych wszystkich wspaniałościach

Przybyło mi dużo w kościach.

 

Teraz będę się odchudzać

Pościć, ćwiczyć i zanudzać

Jak to dobrze było jeść

Teraz problem mam.... i cześć.

 

A jak znowu mi się znudzi

To pojadę gdzieś do ludzi

Będę zwiedzać, jeść i pić

Nie umierać, tylko żyć !

 

Jeśli masz pieniędzy w bród

Możesz zwiedzić zachód, wschód

Możesz sobie żyć jak lord

Zjeździć nawet cały world

Możesz służbę mieć i straż

Bo pieniędzy dużo masz.

 

I tak mi upływa życie

Jeśli marzę - tylko skrycie

Wszyscy myślą - tyle kasy -

życie jej - to wręcz wywczasy.

 

A ja tęsknię do tych czasów

Gdy nie miałam nigdy wczasów

Pracowałam piątek, świątek

Wolny dzień - to był wyjątek.

 

Ale miałam furę marzeń

Na budowie dużo wrażeń

Mury rosły, dach...okienka

A pod domem znów studzienka

Tutaj kanał, tutaj woda

Tu zlew będzie, tu komoda.

 

Kiedy człowiek ma swe cele

Nie potrzeba mu już wiele.

Kiedy ma marzenia wielkie

Znikną smutki, troski wszelkie.

 

Duży szmal - to dobra sprawa

Jest rozrywka i zabawa

Ale nie to najważniejsze

Można mieć i cele mniejsze

Jak na przykład domek mały

Własny, ciasny, lecz wspaniały.

 

Nic nie szkodzi, że brak kasy

Człowiek na nią ciągle łasy

Lecz bez tego można żyć

i szczęśliwym również być.

 

Szczęście dają inni ludzie

Praca w znoju, życie w trudzie

Kiedy wreszcie dom już stoi

Można jechać do Zawoi.

 

Nie potrzeba mi Seszeli

w Polsce lud się też weseli

Trza odpocząć po budowie

Podbudować teraz zdrowie.

 

Piękny ten nasz mały domek

Oddziedziczy go potomek

Wnukom będzie snuł opowieść

Jak to było trudno dowieźć

 

Na budowę materiały -

Sąsiad wściekły przez dzień cały

Bo mu drogę rozjeżdżono

Kłóci się co rano z żoną

Ona jest kobitka z klasą

On ogląda się za kasą.

 

Znów wracamy do pieniędzy

Bez nich życie czeka w nędzy

Więc każdemu życzę mnóstwo

Zdrowia, kasy... a ubóstwo

Niech ucieka szybko precz

Duża kasa - dobra rzecz.

_________________

Renia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja - gdybym nagle stała się bogatą - nikomu bym nic nie powiedziała

 

żyłabym sobie dalej w swoim małym domku który mam nadzieję uda mi ię wybudować

kupiłabym tylko wszystkie puste działki naokoło żeby dalej było fajnie i dziko naokoło tak jak jest teraz

jadąc na Seszele na wakacje wszystkim naokoło mówiłabym że do Chorwacji

i nie kupiłabym broń Boże dżipa szeroki tylko daewoo albo inną mniej uznaną markę samochodu

po prostu - jest cała masa chorych zawistnych ludzi, świrów, przestępców, porywaczy - trochę strach ryzykować bezpieczeństwo swojej rodziny dla posiadania

 

miałabym gosposię i zaopatrzeniowca w domu, ogrodników - tak żeby mieć dużo czasu dla dzieci i na czytanie książek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A ja bym kupiła sobie wolność.

 

Wolność od mania :wink: domu, mania samochodu, mania walizek i kalendarza.

 

Wybudowałabym ten dom (bo szkoda tylu zainwestowanych marzeń) i zrobiła z niego jakiś poczciwy użytek i pojechała gdzieś w diabły. Spałabym w hotelach, wynajmowała domki nad jeziorami i morzami albo w górach. Nie musiałabym pamiętać o stroju kąpielowym ani o nartach. A poza tym kupowałabym mnóstwo rzeczy, które ludzie wykonują aby przeżyć - hamaki od Indian, kierpce od górali, grzebienie do włosów od Afrykanów, płyty od muzyków, obrazy od malarzy, itd, i jeździłabym rykszami i taksówkami i latała czarterami rozwożąc te zakupy tam, gdzie mogą się lepiej przydać.

I mogłabym chodzić niemodnie, ale wygodnie ubrana - i nikt by się nie odważył skrytykować.

:D

Fajnie by było. Fajny wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...