Kupno działki z pozwoleniem na budowę

[Bodiniusz]

Proszę o poradę. Działka ma pozwolenie na budowę.

 

1. Kupuję działkę - czy pozwolenie przechodzi automatycznie na mnie? Czy trzeba kupić jakoś inaczej (albo jako coś innego)?

 

2. Budowa praktycznie nie ruszyła jeszcze, ale nie minęły 2 lata. Tymczasem miasto uchwala inne plany zagospodarowania przestrzennego (jeszcze się nie uprawomocniły). Czy taka uchwała jakoś mnie dotyka?

 

3. Projekt, na który jest pozwolenie nie jest moim wymarzonym. Czy można architektonicznie dokonać tak głębokich zmian, żeby był (oczywiście w zgodzie z wydanymi wcześniej warunkami zabudowy)? Czy do tego wystarczy architekt? Czy miast może się nie zgodzić?

[pitbull]

1. Mozna administracyjnie przeprowadzic scedowanie prawa pozwolenia na budowe na inna osobe jesli dopelni wszytskie warunki - pytanie do starostwa.

 

2. Po uchwalenie nowego planu uchawał moze dotknac osoby ktora przystapila do zmiany w uzyskanym pozwoleniu na budowe.

 

3. Jesli to sa zmiany istotne (o tym osadza projektant) wtedy nalezy przedlozyc projek ze zmianami i uztskac na nie pozwolenie.

[Tomasz M.]

1. Pozwolenie na budowę nie przechodzi automatycznie. W umowie sprzedaży działki zapisz zgodę zbywcy na przeniesienie pozwolenia na Ciebie i zadbaj o przejęcie dziennika budowy i zatwierdzonego projektu. Złóż w starostwie (chyba że to miasto na prawach powiatu - wtedy w urzędzie miasta) wniosek o przeniesienie pozwolenia na Ciebie. Możesz jednocześnie złożyć projekt zamienny - patrz niżej.

2. Teoretycznie nie powinna dotykać. Jeśli jednak zmieniło się radykalnie przeznaczenie działki (np. postanowili puścić tamtędy drogę), możesz się spodziewać praktycznych problemów z przeniesieniem. Rozumiem, że przed kupnem sprawdzisz czy według nowego planu przez środek nabywanej działki nie przejdzie druga nitka gazociągu jamalskiego lub w sąsiedztwie nie zaplanowano lotniska.

3. Jeśli zmiany w projekcie byłyby istotne, trzeba złożyć w starostwie i uzyskac zatwierdzenie projektu zamiennego. Projekt musi zrobić architekt i ewentualnie konstruktor. Jeśli nowy projekt będzie niezgodny z nowym planem zagospodarowania, nie będzie zgody, ale jeśli będzie zgodny i zrobiony zgodnie z regułami sztuki i przepisami, nie ma powodu do odmowy.

[Bodiniusz]

Dzięki za odpowiedz. Oczywiœcie wiem, że nie ma tam być lotniska. Przeznaczenie terenu również pozostaje niezmienione (nadal MN).

 

Zmiane np. ulega linia zabudowy (od bocznej drogi wzrasta z 4 do 5 metrów). Zmianie ulega też dostępnoœć mediów: było możliwe pobieranie wody ze studni i korzystania z szamba, a teraz nie będzie. Ponieważ do najbliższych domów jest ze 150 metrów, to chciałem to wykorzystać.

 

BTW - w MPZP (w dodatku) jest napisane, że "Inwestycje z zakresu infrastruktury technicznej, które należš do zadań własnych gminy, będš finansowane z budżetu gminy, w tym ze œrodków pozyskiwanych z funduszy Unii Europejskiej, a także ze œrodków zewnętrznych." -

 

czy to oznacza, że woda, kanalizacja, gaz - docišgnie miasto? Czy w zwišzku z tym oznacza to, że mogš to zrobić np. po 7 latach od złożenia wniosku?

[pitbull]

Zgadza sie.