zielonooka 21.06.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 .......... medalik św. Benedykta na szyi na rzemyku (tylko srebrny niestety). Ma mnie chronić przed urokami. I nie noszę obrączki (chociaż być może zacznę) . O tatuażu myślałem w dzieciństwie (ale skromny - dwie litery SS na lewym przedramieniu (od wewnętrznej strony). czemu srebrny źle? ( ja np. zdec. bardziej lubie srebro od zlota (no chyba ze biale zloto ) zreszta, do odczyniania urokow to musi byc srebrny - wiadomo - obraczke zacznij nosic (jeszcze jakas niewinna kobitka sie nabierze ) - SS ? - to jakis skrot? (powiem szczerze ze mi sie z formacja SS kojarzy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 21.06.2006 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2006 O tatuażu myślałem w dzieciństwie (ale skromny - dwie litery SS na lewym przedramieniu (od wewnętrznej strony). Dlaczego od wewnętrznej, dlaczego SS? Atlantic OK, mechaniczny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 22.06.2006 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Zielonooka - kojarzy Ci się dobrze, niestety - moje małe zamiłowanie do militariów oraz historii II wojny światowej. Taki tatuaż był obowiązkowy w owym czasie tej organizacji - ale spokojnie, nie jestem neonazistą ani członkiem stowarzyszenia Krew i Honor (z krwią jeśli coś mam wspólnego, to Honorowe Dawstwo Krwi). Od wewnętrznej, bo tak było pokazane w komiksie Podziemny front (odcinek Wilk w matni) - dla tych co pamiętają. Srebrny dlatego niestety, bo modne są złote krzyże na grubym łańcuchu o łącznej wadze ponad 1 kilograma - ale nie jestem aż tak wierzącym katolikiem . I mocno przeszkadza w pływaniu (obniża środek ciężkości). Atlantic kwarcowy nie mechaniczny - ale dostałem go w pracy za zasługi (z dedykacją), więc nie wybrzydzam. Może zacznę nosić obrączkę, jeśli to odstraszy te niewinne kobiety, a przyciągnie wampy . Oficjalnie obrączka przeszkadza w pisaniu na komputerze i myciu rąk, bo drapie mydło, które nie chce wyjść spod obrączki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 22.06.2006 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 A tak wogóle polecam ten medalik - naprawdę działa (tylko strasznie nagrzewa się w saunie). Dla zainteresowanych: http://www.benedyktyni.pl/medalik.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 22.06.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 SS - nie żartuj, błagam. Nawet jakby to znaczyło cokolwiek innego. A co myślicie o fryzurach?Mnie akurat nie kręcą męskie kucyki. Ale łysi wg mnie mają coś w sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 22.06.2006 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 (...)Ale łysi wg mnie mają coś w sobie. Jako łysy potwierdzam - mam w sobie coś. Konkretnie Snikersa (właśnie kończę go jeść) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 22.06.2006 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 (...)Ale łysi wg mnie mają coś w sobie. Jako łysy potwierdzam - mam w sobie coś. Konkretnie Snikersa (właśnie kończę go jeść) Pewnie tłusty jesteś! Tłusty i łysy już nie przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 22.06.2006 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Już Kazik śpiewał: "...a najlepsza fryzura, jeśli jeszcze nie wiecie, krótko z przodu, długo z tyłu i wąsy na przedzie..." To jak w dowcipie - Ona ma w sobie coś fajnego, ale zaraz to wyjmę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 22.06.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Herne - w saunie absolutnie nie wolno nosic czegokolwiek (oprocz recznika , albo nawet bez ) mozna sie naparwde mocno poparzyc wlasnie medalikiem, obraczka , czymkolwiek.... co do SS - ok, choc powiem szczerze - np. jakbym poznala faceta i odkryla taki dosc hmmm...specyficzny tatuaz..., troche dziwne mialabym odczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Herne 22.06.2006 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Zawsz mógłbym jej opowiadać, że to na cześć AGH im. Stanisława Staszica, którą kończyłem. I że pieniędzy starczyło tylko na inicjały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 22.06.2006 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 (...)Ale łysi wg mnie mają coś w sobie. Jako łysy potwierdzam - mam w sobie coś. Konkretnie Snikersa (właśnie kończę go jeść) Pewnie tłusty jesteś! Tłusty i łysy już nie przejdzie. :-) Pudło - ale nie moja to zasługa jeno genów - metabolizm na dopalaczu :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 22.06.2006 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2006 Już Kazik śpiewał: "...a najlepsza fryzura, jeśli jeszcze nie wiecie, krótko z przodu, długo z tyłu i wąsy na przedzie..." "Najwiecej smaku jest w polskim chlopaku dobrze ubranym i uczesanym skarpety biale, krawaty male czasami w dresie co troche niesie chcesz podobac sie kobietom twardy dla nich badz jak beton zapusc wasy z tylu grzywe kwiata kup poczestuj piwem" -------------"T-raperzy z nad Wisly" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.06.2006 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2006 - Właściwie to jaki ze mnie stańczyk? - Jedyny w swoim rodzaju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta123 26.06.2006 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 mnie kręci Jego zapach i smak i .... jeszcze to coś, czego nie można opisać, a unosi się w powietrzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras 07.07.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Kończy się mój flakonik Egoiste Platinum i pamiętałem, że gdzieś w ulubionym forum był wątek, który okresowo zamienił się w reklamę wód męskich Osobiście najbardziej lubię whisky ale powierzchownie też wylewam jw na się... Naszukałem się... i dopiero po profilu Zielonej... naszłem JEZD .... wątek przeliterowałem cały zrobiłem listę i śmigam sprawdzić Wasze gusta a nuż cosik podejdzie mi bardziej no i trza być ... jazzy, nie Dzięki ... Budulanki (czyt. laseczki z muratora) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 07.07.2006 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Kończy się mój flakonik Egoiste Platinum (...)i a nuż cosik podejdzie mi bardziej (...) Egoiste " tyż " niezly ale nieobiektywnie nie umywa sie do Allure (lub Allure home sport ) ja przepraszam ale mam totalnego bzika na pkcie tego zapachu - ide sie leczyc aha - tez piekny meski to Giorgio Armani Aqua di Gio - swieży, nieduszacy , nie taki strasznie piżmowy i ciezki jak wiele meskich zapachów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 18.07.2006 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Pachnieć musi, to fakt. Ale nie lubię np w pracy na km roznoszącego się zapachu męskiego pachnidła. Za dużo też nie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.07.2006 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Pachnieć musi, to fakt. Ale nie lubię np w pracy na km roznoszącego się zapachu męskiego pachnidła. Za dużo też nie dobrze. Ojjj co racja to racja I nie odnosi sie to tylko i wylacznie do meskiego pachnidła Panie tez potrafia niezle sobie "chlupnąć" raz przez taka wyszlam po 15 min z b. dobrego filmu w kinie) waniala tak ze momentalnie rozbolala mnie glowa i zrobilo mi sie niedobrze (i co z tego ze byl to Chanell no5 ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 18.07.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Pachnieć musi, to fakt. Ale nie lubię np w pracy na km roznoszącego się zapachu męskiego pachnidła. Za dużo też nie dobrze. Ojjj co racja to racja I nie odnosi sie to tylko i wylacznie do meskiego pachnidła Panie tez potrafia niezle sobie "chlupnąć" raz przez taka wyszlam po 15 min z b. dobrego filmu w kinie) waniala tak ze momentalnie rozbolala mnie glowa i zrobilo mi sie niedobrze (i co z tego ze byl to Chanell no5 ) hehehe kurde ja wole juz takie pachnidlo niz inne wydobywajace sie spod rekawa bleeeee do mnie do biura wpadaja jedni wykonawcy - matko z corką ,od nich jak wania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.07.2006 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Pachnieć musi, to fakt. Ale nie lubię np w pracy na km roznoszącego się zapachu męskiego pachnidła. Za dużo też nie dobrze. Ojjj co racja to racja I nie odnosi sie to tylko i wylacznie do meskiego pachnidła Panie tez potrafia niezle sobie "chlupnąć" raz przez taka wyszlam po 15 min z b. dobrego filmu w kinie) waniala tak ze momentalnie rozbolala mnie glowa i zrobilo mi sie niedobrze (i co z tego ze byl to Chanell no5 ) hehehe kurde ja wole juz takie pachnidlo niz inne wydobywajace sie spod rekawa bleeeee do mnie do biura wpadaja jedni wykonawcy - matko z corką ,od nich jak wania najlepsza opcja - to 2 w 1 - spocone nieumyte ciałko oblane obfcie "pachnidłem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.