smutna lidka 05.04.2006 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Zainspirował mnie bliźniaczy wątek Żaby_Gonii. Kobietki kochane, napiszcie co tak naprawdę Was kręci w facetach? Jaki jest ten wymarzony, wyśniony man? tak naprawdę to kasa i bicepsy Lidzia czy Ty aby w Biedronce nie robisz ze tak cenisz te bicepsy ??? nie kiciu bicepsy nie do dźwigania jejku... przecież bicepsy są do napadania !! chyba do podziwiania ale może faktycznie lepiej, zebyś o tym nie wiedizał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 05.04.2006 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 codzienny striptiz Lidziu, to sie znudzi.... Wymarzony to musi byc Cheapendels (chyba dobrze napisałem?!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 05.04.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 codzienny striptiz Lidziu, to sie znudzi.... Wymarzony to musi byc Cheapendels (chyba dobrze napisałem?!) oni są bez kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 05.04.2006 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Mój punkt widzenia: 1. "coś" w oczach - jakiś błysk, porozumienie, kawałek kosmosu (znacie to uczucie, kiedy patrzy się komus w oczy i ma sie wrażenie, że świat zaczyna się kręcić, że wszystko odpływa i zostaje tylko głębia spojrzenia - to są ułamki sekund, ale dla tych chwil można wiele zrobić....ale ok, rozmarzyłam się ) 2. Umiejętność sprawienia, żeby kobieta czuła się najpiękniejsza, najmądrzejsza, najseksowniejsza....i ogólnie cała naj 3. Umysł (nienawidzę ludzi głupich i prostackich; żeby była jasność - nie ma to żadnego zwiazku z wykształceniem, pochodzeniem itp.) 4. Siła (psychicza i fizyczna) 5. Poczucie humoru 6. Choć fragmentaryczna umiejętność rozumienia psychiki kobiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 05.04.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 DRESIARZE....to wymarzeni... wszystkie kryteria spełniaja poza estetycznymi... ..ale jak się nie ma co sie lubi to sie lubi co sie nie lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 05.04.2006 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Paulka bardzo pięknie a po 10, 15 latach znajomości co .....ma kręcić??? (B. jestem ciekaw odpowiedzi) może powie coś ta zła baba o kocim spojrzeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 05.04.2006 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Kiedyś kręcił mnie uśmiech, blask w oku i dłonie...Nie powiem reszta tez się liczyła...Dzisiaj i to całkiem poważnie mówiąc, liczy się to, że umie słuchać, ma poczucie humoru, nie jest humorzasty, drobiazgowy i marudny...Bardzo mi się tez podobają dłonie, nie powiem, takie w których potrafi znaleźć się odkurzacz szmatka do kurzu, albo herbatka dla mnie jak jestem chora...Nie musi umieć pogadać na każdy temat, ale bardzo mile widziane jest jeśli na przykład kocha dzieci i umie się z nimi bawić, nie jest beksa lala, ale umie współczuć i potrafi pocieszać... Krócej mówiąc jest ciepły, cierpliwy, tolerancyjny i tez skromny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 05.04.2006 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Kiedyś kręcił mnie uśmiech, blask w oku i dłonie...Nie powiem reszta tez się liczyła... Dzisiaj i to całkiem poważnie mówiąc, liczy się to, że umie słuchać, ma poczucie humoru, nie jest humorzasty, drobiazgowy i marudny... Bardzo mi się tez podobają dłonie, nie powiem, takie w których potrafi znaleźć się odkurzacz szmatka do kurzu, albo herbatka dla mnie jak jestem chora...Nie musi umieć pogadać na każdy temat, ale bardzo mile widziane jest jeśli na przykład kocha dzieci i umie się z nimi bawić, nie jest beksa lala, ale umie współczuć i potrafi pocieszać... Krócej mówiąc jest ciepły, cierpliwy, tolerancyjny i tez skromny... S U P E R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 05.04.2006 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Paulka bardzo pięknie a po 10, 15 latach znajomości co .....ma kręcić??? (B. jestem ciekaw odpowiedzi) może powie coś ta zła baba o kocim spojrzeniu Ja po 10 latach znajomości...odpuściłam tylko punkt 1 (no niestety, po jakims czasie przestaje działać ) . Reszta się zgadza i dlatego mój mąż jest moim mężem Dla par ze stażem dodałabym jeszcze odpowiedzialność i świadomość, że można na "onego" liczyć w każdej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 05.04.2006 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Paulko, ten punkt1 odnosi się raczej do okresu zakochania czy narzeczeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 05.04.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 ta zła baba to pewnie ja małżeństwo nie jest usłane różami. Każde z nas ma swoje wady, humory, ale też każde z nas, jak drugie będzie w potrzebie stanie za nim murem. Ja jestem ogień, mąż jest woda. I nie chce mi się wierzyć, że sa tacy co przez całe małżeństwo noszą sie na rekach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 05.04.2006 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 ja zmykamidę porobić przysiady i poćwiczyć grzybową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 05.04.2006 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Paulko, ten punkt1 odnosi się raczej do okresu zakochania czy narzeczeństwa To się zdarza przy takiej relacji, kiedy dwoje ludzi to "dwa ciała a jedna dusza", czyli nawet przy przyjaźni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 05.04.2006 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 ta zła baba to pewnie ja małżeństwo nie jest usłane różami. Każde z nas ma swoje wady, humory, ale też każde z nas, jak drugie będzie w potrzebie stanie za nim murem. Ja jestem ogień, mąż jest woda. I nie chce mi się wierzyć, że sa tacy co przez całe małżeństwo noszą sie na rekach no uderz w stół ...i trzeba troche poczekać ale...noŻyce Majeczka sie znalazła wszystkjo co piszesz to prawda zgodnie z twoim przydomkiem... , no to na mnie czas, bo dzieciaki czekają , żonka jeszcze nie raczej odwrotnie dzisiaj do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 05.04.2006 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Kiedyś kręcił mnie uśmiech, blask w oku i dłonie...Nie powiem reszta tez się liczyła... Dzisiaj i to całkiem poważnie mówiąc, liczy się to, że umie słuchać, ma poczucie humoru, nie jest humorzasty, drobiazgowy i marudny... Bardzo mi się tez podobają dłonie, nie powiem, takie w których potrafi znaleźć się odkurzacz szmatka do kurzu, albo herbatka dla mnie jak jestem chora...Nie musi umieć pogadać na każdy temat, ale bardzo mile widziane jest jeśli na przykład kocha dzieci i umie się z nimi bawić, nie jest beksa lala, ale umie współczuć i potrafi pocieszać... Krócej mówiąc jest ciepły, cierpliwy, tolerancyjny i tez skromny... Zeljka super to ujęłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 05.04.2006 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Mój punkt widzenia: 1. "coś" w oczach - jakiś błysk, porozumienie, kawałek kosmosu (znacie to uczucie, kiedy patrzy się komus w oczy i ma sie wrażenie, że świat zaczyna się kręcić, że wszystko odpływa i zostaje tylko głębia spojrzenia - to są ułamki sekund, ale dla tych chwil można wiele zrobić....ale ok, rozmarzyłam się ) 2. Umiejętność sprawienia, żeby kobieta czuła się najpiękniejsza, najmądrzejsza, najseksowniejsza....i ogólnie cała naj 3. Umysł (nienawidzę ludzi głupich i prostackich; żeby była jasność - nie ma to żadnego zwiazku z wykształceniem, pochodzeniem itp.) 4. Siła (psychicza i fizyczna) 5. Poczucie humoru 6. Choć fragmentaryczna umiejętność rozumienia psychiki kobiet Amen. Dorzuciłabym jeszcze : ładne ręce, miłe usposobienie, kultura osobista i zadbany wygląd(niekoniecznie markowe ciuchy mam na myśli). Natomiast nie znoszę chamstwa,zarozumialstwa i zawiści(też się zdarza, chociaż wydaje mi się,że częściej u kobiet) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 05.04.2006 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Zuchwałość mnie kręci i powala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 05.04.2006 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 A mnie najbardziej kręcą dojrzali mężczyźni. To spokojne, głębokie spojrzenie, czułe dłonie, mądrość i poczucie, że jestem dla niego kimś wyjątkowym. A w sypialni niech będzie zwierzakiem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 05.04.2006 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Hmmm... a moze cos o zewnetrznych cechach? Zelijka juz powiedziala o dłoniach Tez zwracam na to uwage Kreci mnie tez zapach dobrej jakosci perfum na meskiej skorze (ale na pkcie zapachow mam ogolnie fioła:)) No dooobra przyznam sie do czegos...aaalbo nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 05.04.2006 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Agnieszka, Piotrek Ciesze sie, ze sa tacy co zemna sie zgadzaja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.