Sloneczko 17.06.2007 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2007 Lubię ludzi "z kręgosłupem", którzy nie dają sobie w kaszę dmuchać Witaj w Klubie http://bffc.net/icons2/shake.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
axd 19.06.2007 02:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Fajny watek. Witam rowiesnikow. Wiec , lubie dobrze zjesc i zapic . moim hobby jest kolekcjonowanie pieniedzy i wydawanie ich. Czy ktos z rowiesnikow lubi sporty wodne? http://img489.imageshack.us/img489/6003/p1010019crsd7.jpg Ja dzisiaj z moja cora ciagalem nogi po wodzie prawie do godziny 15. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 19.06.2007 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Ja dzisiaj z moja cora ciagalem nogi po wodzie prawie do godziny 15. Jednak są szczęśliwcy, którzy mniej zajmują się budową, a więcej rozrywką. Ech, życie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 19.06.2007 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Jednak są szczęśliwcy, którzy mniej zajmują się budową, a więcej rozrywką. Ech, życie... Ale mają podejrzane pryszcze na nogach... Już lepsze budowanie w zdrowiu, fizycznym i... psychicznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 19.06.2007 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Ale mają podejrzane pryszcze na nogach... Już lepsze budowanie w zdrowiu, fizycznym i... psychicznym. Nie mówię, że złe, tylko że potem wieczorem strasznie spać się chce i nie ma mowy o tym co pisał poeta: Za młodzi na sen, Za starzy na grzech ... Ja mogę być stary, ale nie za stary! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof54 19.06.2007 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 To i ja się przyłączam do klubu. Witam wszystkich serdecznie Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 19.06.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2007 Witaj krzysztof54. Wprawdzie jam tu niezbyt gospodarz, jeno zwykły członek, ale myślę, że szefostwo wybaczy mi to, że zapytam cie o więcej szczegółów. napisz, proszę, coś o sobie np.: co budujesz lub remontujesz, czym się zajmujesz zawodowo, czy masz dzieci, a może masz wspaniałe wnuki i w ogóle tylko to co zechcesz napisać. No, ale coś zechcij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 20.06.2007 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Czy ktos z rowiesnikow lubi sporty wodne? Nie tylko lubi ale i z nich korzysta. Mam jacht "Mors RT", wybudowałem się w lesie niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego i przygotowuję się do spędzenia jak najprzyjemniej okresu emerytalnego. Jeszcze tylko człkowicie wykończyć dom a potem to już pozostają nieustanne bieżące remonty i modyfikacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czerwony kapturek 20.06.2007 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Czy ktos z rowiesnikow lubi sporty wodne? Nie tylko lubi ale i z nich korzysta. Mam jacht "Mors RT", wybudowałem się w lesie niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego i przygotowuję się do spędzenia jak najprzyjemniej okresu emerytalnego. Jeszcze tylko człkowicie wykończyć dom a potem to już pozostają nieustanne bieżące remonty i modyfikacje. Ja posiadam motorowa, "tyz" fajna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof54 20.06.2007 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2007 Witaj krzysztof54. Wprawdzie jam tu niezbyt gospodarz, jeno zwykły członek, ale myślę, że szefostwo wybaczy mi to, że zapytam cie o więcej szczegółów. napisz, proszę, coś o sobie np.: co budujesz lub remontujesz, czym się zajmujesz zawodowo, czy masz dzieci, a może masz wspaniałe wnuki i w ogóle tylko to co zechcesz napisać. No, ale coś zechcij Oczywiście, już naprawiam gafę i się przedstawiam. Jestem z rocznika 1954, mam żonę i dwoje dorosłych dzieci. Córka już pracuje, a syn w tym roku kończy studia. Oboje jeszcze mieszkają z nami. Wnuków niestety jeszcze nie posiadamy. Zawsze marzyliśmy o małym domku z ogródkiem i w zeszłym roku zaczęliśmy realizować nasze marzenia. Dom będzie parterowy z użytkowym poddaszem, garażem i piwnicą. Żona i ja pracujemy zawodowo, ja często 24 godziny na dobę, a to niestety nie sprzyja budowie. Z tego powodu idzie ona jak po grudzie. Mamy dopiero stan surowy i wciąż szukamy fachowców do wykonania kolejnych prac. Wiem, że macie podobne problemy, a że jak człowiek porozmawia z bratnią duszą, to mu lżej, więc postanowiłem dołączyć do szacownego grona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 22.06.2007 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2007 Witaj Krzysztofie. Pasujesz do naszej ferajny. Sami młodzi duchem Wnuków się doczekasz, nie ma obaw. Ja za kilka tygodni będę miał czwartego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 29.06.2007 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 krzysztof54Witaj, To jesteśmy rówieśnikami i na co nam na starość przyszło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 02.07.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 i na co nam na starość przyszło... Do mnie nic nie przyszło, a czekam już dłuuuugo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 02.07.2007 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 retrofood,jeszcze troszkę poczekaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 02.07.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 retrofood, jeszcze troszkę poczekaj... Ja miałem na myśli słowa moich sąsiadek, które patrząc na moją samotną walkę o estetykę na działce, twierdzą, że w końcu coś z tych, co kursują po drodze (albo raczej w ich okolicy) do mnie przyjdzie i nawet czasem się dopytują, czy coś nie przyszło, ale jak dotąd - nic!!! Pewnie dlatego, że tro aż ok. 100 m od głównej drogi ... Za to TIR-y słychać znacznie mniej, niż przy głównej. A tu mi każą czekać jeszcze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 02.07.2007 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 retrofood,myśmy papierologię załatwialiśmy prawie trzy lata, głównie z powodu błędu na mapie w starostwie, braku praw do drogi wyciętej w części z naszej działki i protestów sąsiadów tych nowobogackich, nasza działka przy rodzinie od stulecia. Jacy sąsiedzi potrafią być bezinteresowni i zawistni i potrafią mnożyć pisma do urzędu bez jakiego oparcia w rzeczywistości to wiemy bardzo dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabriela 02.07.2007 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 Jacy sąsiedzi potrafią być bezinteresowni i zawistni i potrafią mnożyć pisma do urzędu bez jakiego oparcia w rzeczywistości to wiemy bardzo dobrze... Zyczliwosci sasiadow doswiadczylismy rowniez, sasiad zablokowal nam budowe na przeszlo rok, ile zdrowia nas to kosztowalo, nerwow. Czasami odechciewalo sie wszystkiego. Zwyciezylismy jednak po dziesiatkach pism, odwolan, uzasadnien, oswiadczen i ogromnych kosztach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 02.07.2007 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2007 Jacy sąsiedzi potrafią być bezinteresowni i zawistni i potrafią mnożyć pisma do urzędu bez jakiego oparcia w rzeczywistości to wiemy bardzo dobrze... Ależ ja to też doskonale znam: a) na mojej wsi, ok. 200m ode mnie, po drugiej stronie drogi, mieszka facet o ksywie "prokurator". Takie miano wieś nadała mu juz jakieś 30 lat temu. Ten sądzi się ze wszystkimi o wszystko. Nawet jego dzieci zupełnie go nie odwiedzają. b) jak wspomniałem, mam rodzinę "budowlaną" i często słyszę, jak osoby, którym załatwiali papiery przychodzą po poradę, bo "dobrzy" sąsiedzi coś znowu oprotestowali. c) wspominałem, że miałem 2-letni epizod pracy w Urzędzie Gminy i Miasta. W czasach, kiedy nie było Starostw i budowlanka była w kompetencjach urzędu. Bywały horrory, co miałem okazję oglądać. Ja tylko pozwoliłem sobie na mały żart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 03.07.2007 23:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 retrofood,A żatruj sobie too też ludzka cecha, przecież nie możemy tylko utyskiwać na to co nas otacza. Należy nam się też odrobina pogody ducha po przebytych bojach, szable w dłoń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.07.2007 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 Szanowny Komturze Mazurski! Jak tam komary u waści w tym roku? Tną ostro, czy nic? U mnie w Puszczy Sandomierskiej jakoś ich prawie nie widać. A przecież nie wymarzły, bo zimy raczej nie było ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.