Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam dylemat z głębokością górnej pokrywy szamba.

Jaka ona powinna być, a może ujmę to inaczje:

do jakiej wysokości może napełniać się szambo?

Czy tylko do granicy przemarzania, czy może być wyżej?

 

Rurę z budynku mam wypuszczoną nad ławą, czyli gdzieś 60-80cm,

szambo będzie blisko, więc teoretycznie mogłoby na takiej głębokości wpadać do zbiornika.

 

I stąd moja wątpliwość, czy napełnianie zbiornika do głębokości np. 80 cm jest odpowiedzialne?

 

Zbiornik ma wysokość 2,2 m. Dodając do tego granicę przemarzania, czyli 1m, wychodzi, że trzeba by kopać na 3,2 m!!! :o

 

A może zakopać płycej, a głębiej wpuścić rurę i wtedy nie będzie się napełniał cały, ale będzie część niewykorzystana.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/51564-g%C5%82%C4%99boko%C5%9B%C4%87-szamba-jaka-powinna-by%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale myślę że uwzględniając spadek odpływu nie będzie problemu moje jest mniej więcej na tej samej głebokości i tej zimy nie zamarzło (bo czy szmbo nigdy nie zamarza to nie wiem)
Nie przejmuj się głębokością, ważna jest wygoda i ekonomia użytkowania, ja mam szambo ok 3 m głębokości (8 m szesc brutto). Wiadomo ze nigdy go ani nie opróżnisz do sucha ani nie nalejesz pod korek (w normalnej eksploatacji). W moim przypadku pojemność netto użytkowa to ok 6,5 m szesz Moj pan szabelan ma beczułkę 5 m sześć tak że nie ma problemu jezeliby niedojechal to jeszcze 2 -4 dni wytrzymasz, a następny wywóz będzie po prostu troche wcześniej. U mnie przy 4 osobach szambko starcza na 14-18 dni. Może jeszcze jedna uwaga odnośnie warunków glebowo-wodnych, ważne jest czy szambo nie bedzie mialo tendencji do wyskakiwania z wykopu, prz wysokim poziomie wód gruntowych to może byc problem. Plastikowe w takim wypadku odradam, bo są problemy z zakotwieniem :evil:

Dzięki,

jedna wątpliwość rozwiazana, ale mam jeszcze jedną: :wink:

 

Jak wpływa poziom wód gruntowych na możliwość osadzenia szamba.

Woda jest na 2.5 m, a szambo chcę zakopać na 3m.

Czy te 0.5 m wody uniemożliwi osadzenie szamba na tej wysokości?

niepowinno.

 

Jakie masz szambo ?? zbiornik z tworzywa czy zelbet ?

przy tym drugim bez obaw. To pierwsze w razie problemow napelnij woda (choc do zasypywania i tak powinienes to uczynic) :wink:

niepowinno.

 

Jakie masz szambo ?? zbiornik z tworzywa czy zelbet ?

przy tym drugim bez obaw. To pierwsze w razie problemow napelnij woda (choc do zasypywania i tak powinienes to uczynic) :wink:

 

Żelbet.

Pytam dlatego, że w sprzedawca szamba twierdził, że wstawianie w wode może być trudne a nawet niemożliwe.

Ale te kilkadziesiąt cm chyba nie powinny robić różnicy, co nie?

 

A jak z robieniem wykopu w wodzie?

niepowinno.

 

Jakie masz szambo ?? zbiornik z tworzywa czy zelbet ?

przy tym drugim bez obaw. To pierwsze w razie problemow napelnij woda (choc do zasypywania i tak powinienes to uczynic) :wink:

 

Żelbet.

Pytam dlatego, że w sprzedawca szamba twierdził, że wstawianie w wode może być trudne a nawet niemożliwe.

Ale te kilkadziesiąt cm chyba nie powinny robić różnicy, co nie?

 

A jak z robieniem wykopu w wodzie?

 

Musisz odwodnić wykop - wykonać rowy odwadniające tak aby nie mieć naokrągło błota, potem chudy beton.

niepowinno.

 

Jakie masz szambo ?? zbiornik z tworzywa czy zelbet ?

przy tym drugim bez obaw. To pierwsze w razie problemow napelnij woda (choc do zasypywania i tak powinienes to uczynic) :wink:

 

Żelbet.

Pytam dlatego, że w sprzedawca szamba twierdził, że wstawianie w wode może być trudne a nawet niemożliwe.

Ale te kilkadziesiąt cm chyba nie powinny robić różnicy, co nie?

 

A jak z robieniem wykopu w wodzie?

 

Musisz odwodnić wykop - wykonać rowy odwadniające tak aby nie mieć naokrągło błota, potem chudy beton.

 

Żeby wstawić gotowy zbiornik trzeba odwadniać wykop?

Kto tak robi?

 

 

Żeby wstawić gotowy zbiornik trzeba odwadniać wykop?

Kto tak robi?

 

Chcesz wstaw do wody a właściwie do błota (chociaż nie wiem jak z tym poziomem tej wody dokładnie jest) mogą być problemy z osiadaniem.

dziwne wnioski wyciągasz :roll: Nikt z nas tego nie powiedział. Radzimy Ci tylko, abyś wypompowywał wode w trakcie robienia wykopu i posadowienia szamba.
Jesli uda ci się zrobic wykop nie brodzą w błocie (a jest to przecież możliwe bo chyba nie bedziesz tego robił ręcznie) szambo żelbetonowe będzie zaizolowane (większość sprzedawców takie oferuje) to nie widzę problemu żeby je do tego błota wsadzić. on ma taką masę i i tak swoje musi osiąść. pozdrawiam
dziwne wnioski wyciągasz :roll: Nikt z nas tego nie powiedział. Radzimy Ci tylko, abyś wypompowywał wode w trakcie robienia wykopu i posadowienia szamba.

 

Bo każdy twierdzi podobnie - także sprzedawcy szamb i koparkowy.

A ja mam ten problem, że z płytszym może być problem ze zmieszczeniem się w odpowiednich odległościach.

Dlatego zastanawiam się jak to się robi na terenach z wysoką wodą.

Zwykle szambo posadawia się na podsypce z piasku 30-50 cm (zagęszczonej) - w wodzie i błocie tego nie wykonasz więc na czas montażu powinno się odwodnić wykop, wykonac podsypkę i podkład z chudego betonu - w przeciwnym razie ułożysz szambo nierównomiernie w osiadajacym bagnie. Po montazu woda już nie będzie stanowić problemu.

 

BTW Dlaczego nie zakopiesz szamba na gł. 2. 4m skoro ma 2.2 m wysokości - w razie czego można od góry jeszcze obsypać. Szambo chyba też wymaga obsypania piaskiem.

Jeżeli chodzi o montaż szamba to faktycznie byla niezja jazda, trafilismy na istny gejzer wodny, początkowo kopal ostrówek potem wykop byl dokonczony recznie przy dwoch pompach wlączonych ciągle okropność, następnie dzwig uniosl moje szambko na wykop i zrecznie upuścił a zię zazsało szybko polożono pokrywę i faktycznie troche to wystaalo ponad poziom, ale po podwyższeniu dzialki o pół metra wcale to nie razi. Co do chudych betonów i innych udziwnien bz przesadyszambo wazy samo ok 6,5 t + 8 ton wody po napelnieniu (bezpośrednio po posadowieniu). co tu jeszce dodać samo sie ustabiloizowalo :D
Jeżeli chodzi o montaż szamba to faktycznie byla niezja jazda, trafilismy na istny gejzer wodny, początkowo kopal ostrówek potem wykop byl dokonczony recznie przy dwoch pompach wlączonych ciągle okropność, następnie dzwig uniosl moje szambko na wykop i zrecznie upuścił a zię zazsało szybko polożono pokrywę i faktycznie troche to wystaalo ponad poziom, ale po podwyższeniu dzialki o pół metra wcale to nie razi. Co do chudych betonów i innych udziwnien bz przesadyszambo wazy samo ok 6,5 t + 8 ton wody po napelnieniu (bezpośrednio po posadowieniu). co tu jeszce dodać samo sie ustabiloizowalo :D

W takim razie po co w ogóle wypompowywać? Qrzucić do wody ładnie osiądzie :D Tak na serio to producent może nie dać gwarancji bez podbudowy - nie chodzi o ciężar tylko o osiadania ,szczególnie o te nierównomierne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...