Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UWAGA NA KLESZCZE - śmiertelne zagrożenie dla psów i kotów


tyberian

Recommended Posts

tabasco napisz proszę jak Twoje psy unikają wilgoci?

Kontakt mojego psa z wodą jest nieunikniony, włazi do każdej kałuży, do większych bajorek wpada rozpędzony, o deszczowych dniach nie wspomnę. Informacje na ulotce czytałam, do planowanych kąpieli obrożę psu ściągam, ale na samowolkę tudzież siły natury nie poradzę. Co to znaczy ograniczone działanie? Że działa mniej (czyli najlepiej wyrzucić) czy, że działa krócej i powiedzmy po 3 m-cach kupię nową i będzie drożej ale ok? Trochę obawiam się eksperymentować z innymi środkami, żeby mój pies tej metody prób i błędów życiem nie przypłacił, a do Kiltix'a nabrałam już zaufania (w zeszłym roku działała mimo kilku przypadkowych kąpieli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Stosowałem Kiltix i na ulotce był opis, że jest wodoodporna w tym sensie, że właśnie nie zmienia działania podczas deszczu itp. Do kąpieli w wannie też zdejmuję ale latem jak psy biegają w ogrodzie i włażą pod deszczownicę nic im się nie działo i nie zmieniało to działania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tabasco napisz proszę jak Twoje psy unikają wilgoci?

(...)Trochę obawiam się eksperymentować z innymi środkami, żeby mój pies tej metody prób i błędów życiem nie przypłacił, a do Kiltix'a nabrałam już zaufania (w zeszłym roku działała mimo kilku przypadkowych kąpieli).

hahahah nie unikają!! ja unikam będąc z nimi na spacerach.Mimo ,iż to męczące - po każdym spacerze każdy/każda ma przegląd sierści .Jest to nawyk ,który trzeba sobie wypracować.Kwestia przyzwyczajenia.(potem jest juz jak mycie zębów)

oczywiście mi też zdarzyły się"wpadki",bo nie sposób upilnować psów.Ale "kiltix"także zadziałał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ilu dniach od zakażenia występują objawy choroby? We wtorek wyjęłam mojej suni kleszcza,był bardzo duży, chyba sięjednak napił, chociaż była posmarowana środkiem (odpowiednik frontline'a, nie pamiętam nazwy, pani wet gwarantowała, że skuteczny). Możliwe, że złapała go w niedzielę, bo wtedy była dłużej w lesie, czyli wynikałoby, że był więcej niż 48 godzin. Kurczę, przestałam ufać temu środkowi. :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środa, 26 kwietnia 2006

 

Kleszcze atakują miasta

 

Metropol 05:42

 

 

Coraz więcej właścicieli psów, nawet z dużych miast, skarży się na kleszcze. Jeszcze do niedawna znalezienie kleszcza na skórze swojego pupila było bezpośrednią konsekwencją wyprawy za miasto.

 

– Kiedyś tak nie było, żebym po powrocie ze zwykłego spaceru wokół domu znajdowała u psa kleszcza – mówi pani Joanna, mieszkanka warszawskiego Gocławia. – Widać, że przyroda się obudziła – mówi Tomasz Kujawka, lekarz z Żoliborskiej Kliniki Weterynaryjnej. On również potwierdza obserwacje właścicieli zwierząt – kleszcze można przywlec ze spaceru, nawet nie wyjeżdżając poza miasto. Według niego w tym roku „sezon na kleszcza” rozpoczął się trochę później niż rok temu, to efekt cięższej niż ubiegłoroczna zimy.

 

W sezonie w związku z kleszczami do jego kliniki trafia 5, 6 psów dziennie. Przenoszone przez kleszcze choroby mogą być poważnym problemem dla właściciela zwierzęcia. Pies najpierw traci apetyt, ma wysoką gorączkę. W stadium zaawansowanym objawem choroby jest ciemne zabarwienie moczu.

– Kiedyś psy z chorobą odkleszczową trafiały do weterynarza w dużo cięższym stanie – mówi Kujawka. – Teraz właściciele wiedzą, jakie są jej objawy, jesteśmy w stanie zrobić szybko badania, by upewnić się, że to skutki ukąszenia kleszcza.

 

Zazwyczaj z kleszczami kojarzone były takie rejony jak Suwalszczyzna lub Mazury. Jak tłumaczy dr Bajer, to ogniska pierwotne, czyli miejsca, w których kleszcz może zamknąć cały swój cykl życiowy wśród dzikich zwierząt. Pojawia się jednak coraz więcej ognisk wtórnych, np. w dużych miastach.

– To miejsca, w które kleszcze zostały przywiezione – tłumaczy dr Bajer. – Kleszcz do tygodnia żeruje na swoim żywicielu, potem odpada. Jeśli znajdzie odpowiednie warunki, będzie się rozmnażał – mówi Bajer.

 

Według Tomasza Kujawki, lekarza weterynarii, kleszcze nie dotarły jeszcze do południowej Polski. – Moi koledzy np. z Wrocławia spotykają się z chorobami odkleszczowymi dużo rzadziej niż my w Warszawie – mówi Kujawka. Według Wiesława Rozbickiego z sanepidu, pomimo częstszego występowania kleszczy liczba ludzi chorujących na choroby przez nie przenoszone, np. boreliozę, nie zwiększa się.

 

Robert Makowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - jak realnym zagrożeniem są dla kota kleszcze. Mam na myśli typowego dachowca a nie super rasowego. Całe życie mamy koty i przyznam, że mimo, że mieszkamy na skraju lasu nigdy się nie zdarzyło by miały one jekieś zauważalne dolegliwości, czyli cięzko powiedzieć na ile cierpiały od kleszczy. W zasadzie wszystkie koty jakie były w mojej rodzinie albo dożywały sędziwego wieku i któregoś dnia po prostu nie wracały, albo ginęły pod kołami samochodów. Właśnie dla tego zastanawiam się jak istotnie mogą być kleszcze grożna dla zwykłego kota?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kocia niestety też przynosi kleszcze, więc nie ma się co łudzić, że koty mniej im smakują.

Zastanawiam się, kto wymyślił, że kleszcze na południe Polski nie dotarły, bo w Niepołomicach jest ich zatrzęsienie.

Dotychczas mówiło się, że jest tego paskudztwa coraz więcej, bo zimy sa krótkie i łagodne. Tegorocznej nie można chyba tego zarzucić, a kleszczy jest więcej niż w zeszłym roku! To co się dzieje? Wyginęli naturalni wrogowie kleszczy (a swoją drogą, to są tacy?)? Jakaś nowa odmiana albo gatunek, szczególnie płodne i odporne? O co w tym biega? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Po wczorajszym spacerze zdjęłam z suni chyba z 15 kleszczy i już się cieszyłam, że nie wchodzą, bo smarowana, a tu wieczorem jeden już siedział w brewce. :evil:

Czy coś się stanie, jak założę jej Kiltix, a jest posmarowana Frontlinem (3 dni temu)? Nie wierzę w skuteczność tych smarowideł :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...