dyziak 07.04.2006 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 Kładą mi właśnie parkiet doussie. Mam jednak wątpliwości czy jakośc podłogi jest odpowiednia (sprzedawca i zarazem układający twierdzi, że tak).Parkiet jest połódkowany - parkieciarz podkłada więcej kleju.Parkiet jest pouszkadzany - listewki nie trzymają wymiarów na całej długości (te kazałam poodrzucać, ale niektóre zostały już połozone i np. na środku pokoju jest na dł. ok. połowy deseczki dwumilimetrowa szpara), koloru (tu nie jest taki wielki problem bo można ciemniejsze dać do jednego z pokoi, albo poupychać w miejscach gdzie mają być szafy). Niektóre sa poobłupywane na rogach i na powierzchni, czasem na głębokość kilku milimetrów. Wśród połozonych to jest jakieś 5, 6 klepek, ale za to w bardzo rzucających się w oko miejscach. Parkieciarz twierdzi, że "to się zaszpachluje i nic nie będie widać".No i co do tego stwierdzenia mam watpliwości, ale może przesadzam.Czy rzeczywiście zaszpachlowane odłupania i tak duże szpary nie będą widoczne? Czy położenie połódkowanych klepek nie wpłynie na jakość całej podłogi? Pozdrawiam i bardzo na was liczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pafnucy 07.04.2006 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 Eksperci, wypowiedzcie się. Czekamy na Wasze komentarze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 07.04.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 który to gatunek? Trzeci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dyziak 07.04.2006 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 który to gatunek? Trzeci? Noo to by coś wyjasniało, ale podobno nie trzeci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 07.04.2006 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 co znaczy podobno? Masz chyba fakturę? Parkiet I gatunku - nie ma prawie odpadów. Przy 3-cim moga zdarzyc się przebarwienia. Ale łódkowate klepki to raczej - parkiet poza klasowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dyziak 07.04.2006 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 co znaczy podobno? Masz chyba fakturę? Parkiet I gatunku - nie ma prawie odpadów. Przy 3-cim moga zdarzyc się przebarwienia. Ale łódkowate klepki to raczej - parkiet poza klasowy Podpobno - bo w umowie nie jest trzeci, i twierdzą że nie jest w rzeczywistosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fracek 07.04.2006 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 Klasycznie zrobili Cie w konia.Sorry za szczerosc ale z opisu wynika ze posiadasz parkiet III klasy lub pozaklasowy.Nawet taki, nie powinien byc wylodkowany gdyz to swiadczy o jego zlym wykonaniu.Niestety sprzedawcy zdaja sobie sprawe ze sa to niuanse i licza na naiwnosc kupujacego.Jest to typowy "walek" tzn. pomieszanie roznego gatunku parkietu i liczenie na dobrego parkieciarza ktory z tego cos wyciagnie.Poza tym dla ciekawosc sprawdzic na stronach poswieconych parkietom czym roznia sie od siebie klasy parkietu wbrew pozorom sa to dosc szczegolowe wymagania.Pozdowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Toffi 08.04.2006 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2006 W sumie zgadzam się z poprzednikami lecz proponuję jeszcze zbadanie wilgotności klepek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 08.04.2006 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2006 jak jak z rozliczeniem??...masz na nich bata.... nie płac... tylko albo rozbieraja i poprawiaja, albo niech spieprzają od razu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 08.04.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2006 popołudniu wkleję link dot wymagań techniczych dot parkietu oraz różnice w poszczególnych klasach.ale wydaje mi się ze jest to 3 gatunek lub jakiś odpady z resztek serii z DLH, mnie proponowano cos takiego za 60 zł m2, jak sie coś wybierze to połowa do wywalenia.DLH ściaga dzrewo z różnych tartaków i drzewo z różnych rejonów ma różne właściwości. Ja przed lakierowaniem i cyklinowaniem poprosiłbym jakiegoś innego fachowca , rzeczoznawcę o ocenę pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 08.04.2006 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2006 Kładą mi właśnie parkiet doussie. Mam jednak wątpliwości czy jakośc podłogi jest odpowiednia (sprzedawca i zarazem układający twierdzi, że tak). Doussie dosyć twarde i super stabilne drewno. Dobrze położona podłoga będzie piekna na lata. Ale z tego co napisałeś - zamiast satysfakcji z wyboru, masz niezłe bagienko. Jeżeli masz wątpliwości to nigdy nie wierz sprzedawcy. On powie: "...jest OK i w porządku...". Nie dziwi mnie reakcja parkieciarza - przecież to sprzedajacy. Parkiet jest połódkowany - parkieciarz podkłada więcej kleju. W/g mnie najgorszy objaw - połódkowanie świadczy o złym przechowywaniu (parkiet zamókł a potem wysechł w niekontrolowany sposób). A podkładanie większej ilości kleju ... bez komentarza. A tak na marginesie: co to za klej (nazwa)? Parkiet jest pouszkadzany - listewki nie trzymają wymiarów na całej długości (te kazałam poodrzucać, ale niektóre zostały już połozone i np. na środku pokoju jest na dł. ok. połowy deseczki dwumilimetrowa szpara), koloru (tu nie jest taki wielki problem bo można ciemniejsze dać do jednego z pokoi, albo poupychać w miejscach gdzie mają być szafy). A jaki wzór układasz z tego parkietu? Jeżeli "na dziko" to tylko szerokość jest ważna. Szpara 2 milimetry jest do wyszpachlowania i nie jest to problem. A kolorystyka: tu nie pomogę: ja wymieszałbym wszystko ze sobą... . Niektóre sa poobłupywane na rogach i na powierzchni, czasem na głębokość kilku milimetrów. Wśród połozonych to jest jakieś 5, 6 klepek, ale za to w bardzo rzucających się w oko miejscach. Pamiętaj, że podłoga będzie cyklinowana. I z tych kilku milimetrów zrobi się 2 a może nic. Do wyszpachlowania. Parkieciarz twierdzi, że "to się zaszpachluje i nic nie będie widać". No i co do tego stwierdzenia mam watpliwości, ale może przesadzam. Czy rzeczywiście zaszpachlowane odłupania i tak duże szpary nie będą widoczne? Czy położenie połódkowanych klepek nie wpłynie na jakość całej podłogi? Co do dwóch pierwszych zastrzeżeń: to nie powinno być problemu. Co do połódkowania: pytanie jest jedno - CZY KTOŚ MIERZYŁ WILGOTNOŚĆ TEGO DREWNA? Bo jeżeli nie to skąd pewność iż ono jest suche??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dyziak 10.04.2006 06:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Stanęło na tym, że połodkowane i zbyt ciemne odpadną i dowiozą odpowiednie. Tyle, że się wszystko opóźni, wrrr. Czy ktoś mierzył wilgotność parkietu nie wiem.Na pewno mierzyli wilgotnośc podłoża.Jaki to klej nie wiem - stoi mi w oczach nazwa Maximus (chyba na puszce tak stoi), ale w umowie jest P28. Może to to samo?? Dwuskładnikowy jest w każdym razie. Układamy nieregularną cegiełkę - i tu się czuje pocieszona wyjaśnieniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 10.04.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Maximus jest klejem OK (więc nawet podkładanie większej ilości nie jest wielka zbrodnią). Jeżeli wymieniają część parkietu to też OK. A, że przeciągnie się? Trudno... lepiej stracić przy montażu 2 dni niż wołać parkieciarzy za rok albo dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.chmielinski 10.04.2006 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Wyłódkowany parkiet oznacza, że jest zawilgocony.Możemy zmierzyć Ci wilgotność parkietu na miejscu.Ważna też jest wilgotność podłoża, na który układa się parkiet. Info na mojej stronie internetowej (w profilu użytkownika) pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 10.04.2006 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 ...Wyłódkowany parkiet oznacza, że jest zawilgocony... Nie jest a był. Parkiet mokry wygląda idealnie tylko jest ciężki. Łódki powstają gdy woda odparuje: robi się łuk (wzdłuż lub w poprzek), albo krawędzie idą do góry. Więc podtrzymuję: parkiet był mokry (ale czy wysechł dostatecznie?; tego nie wie nikt). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.chmielinski 10.04.2006 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 Ze stałym bywalcem parkieciarzem nie będe się kłócił. Dla jednych "mokry" to wyciągnięty z wiadra z wodą, dla innych z wilgotnością powyżej 20%. Ja należe do tych drugich Tak na marginesie, to wyróżnia się 4 stadia zachowania parkietu przy dużem zawilgoceniu (np. zalaniu) w trakcie odsychania: 1 Bardzo mokry (woda) - jest prosty, czyli: -- 2. Po wstępnym osuszeniu (wilgotny) robi się łódka: \/ 3. Dalsze odsychanie powoduje powrót do stanu: -- 4. Niedosuszenie powoduje z czasem powstanie garbu: /\, To taka ciekawostka, co nie zmieniua faktu, że takiego kłaść jako nowego raczej nie wchodzi w grę. No ale podobno został wymieniony pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 10.04.2006 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2006 A jaka powinna być wilgotność podłoża przed układaniem parkietów. Czy elektroniczny miernik jest wystarczający? A są inne sposoby badania (pracuję w laboratorium i mam wilgotnościomierze do proszków). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.chmielinski 11.04.2006 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 Producent parkietu zaleca wilgotność podłoża na jakie ma być on położony.Generalnie jest wilgotność w granicach 2,5 - 3%, ale są też niższe i wyższe zalecane w zależności od drewna. Są różne mierniki wilgotności, dające wynik w wilgotności Rh względną w %, wagową Wt w %, masową M w % i metoda karbidowa CM w %. Dla każdej z tych metod będzie inny wynik. Dla podłoża parkietu przeważnie są podane wartości CM, jest to precycyjna metoda pomiaru, dla której pobiera się od 8 do 10 próbek posadzki, kruszy i dodaje karbidu. Po reakcji odparowania waży się próbki w celu określenia % zawartości wody. Mierniki pojemnościowe (elektroniczne - dotykowe) służą jedynie do oreientacyjnego pomiaru Rh (wilgotności względnej) np. do określenia miejsc z których należy pobrać próbki. Ta metoda pozwala orientacyjnie określić wilgotność posadzki. Można skorzystać z tabel przeliczeniowych Rh na CM, które są indywidualne dla każdego rodzaju miernika. Niektórzy parkieciarze posiadają takie mierniki, którymi wykonyją pomiar posadzki przed ułożeniem parkietu. Położenie parkiety na zbyt wilgotne podłoże może powodować chłonięcie przez niego wilgoci technologicznej z posadzki, w wyniku czego mogą powstać jego odkształcenia, spuchnięcia, po dłuższym czasie nawet pleśń i grzyb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mstrogow 11.04.2006 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 no p.Chmielnicki gratuluje wyobrazni i polotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m.chmielinski 12.04.2006 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 Panie mstrogow Po pierwsze: Żaden "Chmielnicki".... Po drugie: doświadczenie.....doświadczenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.