Anisia3 07.04.2006 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 Ludzie pomocy. Sasiad ma wysokiego modrzewia tuż przy granicy z naszą działką. Drzewsko większe od jego dwupiętrowego domu rośnie nieco przechylone na naszą stronę. Oczywiście śmieci jak nieszczęście, ale to jeszcze nic, bo można posprzątać. Problem w tym, że chcemy rozbudować stojący tam maleńki budyneczek i korona modrzewia włazi na teren naszego domku i nawet lekko przycięta na pewno będzie zasłaniała jedno okno - wprawdzie w łazience, ale jednak. Jak sobie z tym poradzić, czy potrzebne będzie zezwolenie na przycięcie? (najlepiej jakby sąsiad je wyciął, ale nie wiadomo czy zechce) Czy może po prostu w trakcie budowy złapać za piłę i wyciąć gałęzie po naszej stronie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 07.04.2006 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 Zawsze w podobnej sytuacji warto porozmawiac i spokojnie przedstawic swoje zdanie w tej sprawie, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 07.04.2006 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2006 Tyle to i ja wiem. Ale ponieważ przewiduję trudności, pytam jak to wygląda od strony formalnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 08.04.2006 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2006 Już tyle razy było... nie wygląda Trzeba się dogadać, albo pójść na udry. Kazać sąsiadowi obciąć w rozsądnym terminie, jak nie obetnie, masz prawo wyciąć gałęzie nad Twoją działką, i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.