Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[braza]

Przez internet to się chyba jednak nie da ... 2 razy próbowałam, zajęło mi to ponad 3 godziny i ... kicha .... zablokowało się i ani rusz.

Zgramy na płytę i wyślemy hurtem wszystko ... może jeszcze w tym tygodniu!!

 

Dzień doberek Jakbyś nie zauważyła, to właśnie zaczęła się szkoła

[braza]

I tutaj jestem pierwsza

 

Dzień doberek

[Agduś]

Dobry dzionek.

Początek szkoły zauważyłam.

Powiem Weronice o tej płytce, bo się codziennie pyta, czy filmik przyszedł.

[braza]

"Pancernych..." damy do zgrania, nam nie bardzo jednak to wychodzi Jak już będą, zapakujemy wszystko razem i ....ziuuuuuutttttt.... by Poczta Polska

[Maluszek]

żeby tylko nie zaginęło bo ostatnio często to naszej Poczcie się zdarza

miłego dzionka

[aniawmuratorze]

cześć Aduś Ty już wszystkie pannice umieściłaś w państwowych placówkach edukacyjnych

 

dziewczynki zadowolone że wakacje się skończyły ?

 

u nas beż marudzenia jak na razie a to już duuuży plus

 

o stare mebelki wcale nie pytam

[braza]

Ta korekta to taka zajmująca jest naprawdę??????

 

Dzień dobry

[Agduś]

Niezwykle zajmująca jest. Proszę bardzo - oto kilka próbek:

 

Mowa z nauk szkolnych zupełną, iaka tylko w tym życiu bydź może, wynikaiącą szczęśliwość okazuiąca gdy trzech miesięczney pracy w Akademii Zamoyskiey szkoła krasomowstwa dowod dała. Przez W. J. P. Adama Dąbrowskiego Łowczyca Bidgosckiego pod dozorem M. Tomasza Antoniego Cwiklinskiego nauk wyzwolonych y filozofii Doktora, Retoryki Professora. Roku 1779. w miesiącu kwietniu miana. w drukarni Akademii Zamoyskiey (1779). w 4ce, ark. sygn. A—C5 (k. 15 nlb).

 

Hastiludium philosophicum hastis illustrissimae Domus Zamoscianae sacrum dicatumq; quod sub felici nomine Illustrissimi Infantis ac Domini D. Joannis in Zamoscie Zamoyski Castellanidae Leopoliensis post absolutum biennalem Logices ac Metaphysices in Academia Zamoscensi cursum Joannes Dąbrowski Philosophiae et Iuris prudentiae in Academia Auditor, praesidente Excellentissimo ac Doctissimo Domino M. Francisco Casimiro Grabowicz Phiae Doct. Logices ac Metaphys. ordin. publ. profess. exhibuit. Anno Domini MDCLXXVIII. 29 Junii in Lectorio DD. Theologorum. (1678). folio, 4 arkusze.

 

Beytrag zur Geschichte der Polnichen Revolution im Jahre 1794. Aus einem polnischen Manuscripte. Frankfurt und Leipzig. 1796. w 8ce, str. 132.

Bentk. H. 779.

Branic. — Czartor. — Jagiell. — Ossol.

— Proklamacya z głównej kwatery w Bolonii 13 Thermidora roku 5 wolności francuzkiej a l szej Rzeczy pospolitej Cisalpińskiej. Bolonia 1797 (5 rok wolnosci). fol. str. 1.

Branic.

— ob. Dyszyński Ludwik Celestyn (1783) — Neyman (Wspomnienia, List 1798) — Publicandum (1797) — Uniechowski (Remonstrancya 1778) — Woytyński Jan (List 1798).

Chodynicki s. 114. — Plater Opis W. X. pozn. 1846. s. 359. — Roczniki T. P. N. XIII. 21—4. — Pamięt. Warsz. 1818. T. XI. 426. 1820. T. XVIII. s. 382—4. — Gazeta codzienna 1860. N. 280, 288. — Mickiew. Kurs 2goletni 1842. s. 163. — Tygodn. Wileńs. 1821. T. 2. s. 113—124. — Wójcicki Encykl. Org. VI. 851—6. — Tenże: Cmentarz powązkowski T. 3. s. XXII—XXIII. — Wielka encyklop. XV. 189.

 

I widźielismy go, á nie było ná co poyrzeć, wzgárdzonego y naypodleyszego z mężow, mężá boleśći: a iákoby zásłoniona twarz iego y wzgárdzona, skąd ánismy go mieli zacz. Prawdźiwie choroby násze on nośił, á boleśći násze on odnosił, a mysmy go poczytáli iako trędowátego, á od Bogá vbitego y vniźonego. Lecz on zránion iest zá niepráwości nasze: karność pokoiu ná nim, a sinośćią iego iesteśmy vzdrowieni. Wszyscysmy iako owce pobłądzili, każdy ná swą drogę vstąpił; á Pan włożył nań niepráwość wszystkich nas. Ofiárowan iest, iż sam chćiał, á nie otworzył vst swoich: iáko owca ná zábićie wiedźion będzie, a iako báránek przed strzygącym się zámilknie, á nie otworzy vst swoich. W Krakowie, W Drukárni Mikołáiá Lobá. Roku

 

Chcecie więcej?

A najśmieszniejsze, że nie wiem, za ile ją robię. Jutro zawożę, to się może dowiem. Do jutra wolne mam, więc sprzątam. Może wreszcie uda mi się podjazd doprowadzić do stanu godnego fotografii (ale na zasadzenie wrzosów nie ma co liczyć - nie zdążę do jutra, takoż ukażę światu chwasty...

[braza]

I widźielismy go, á nie było ná co poyrzeć, wzgárdzonego y naypodleyszego z mężow, mężá boleśći: a iákoby zásłoniona twarz iego y wzgárdzona, skąd ánismy go mieli zacz. Prawdźiwie choroby násze on nośił, á boleśći násze on odnosił, a mysmy go poczytáli iako trędowátego, á od Bogá vbitego y vniźonego. Lecz on zránion iest zá niepráwości nasze: karność pokoiu ná nim, a sinośćią iego iesteśmy vzdrowieni. Wszyscysmy iako owce pobłądzili, każdy ná swą drogę vstąpił; á Pan włożył nań niepráwość wszystkich nas. Ofiárowan iest, iż sam chćiał, á nie otworzył vst swoich: iáko owca ná zábićie wiedźion będzie, a iako báránek przed strzygącym się zámilknie, á nie otworzy vst swoich. W Krakowie, W Drukárni Mikołáiá Lobá. Roku

 

Piękne!!!!!

 

 

Nic nie rozumiem....

[braza]

Czy Ty masz jeszcze zdrowe zmysły ....

 

Dzień dobry

[DPS]

Szaleje na podjeździe.

Wrzosy sadzi i inne takie.

[Agduś]

Chciałabym...

Mogę sobie za to tłumaczyć, że zarabiam na piasek, ziemię, torf, kamienie i inne takie... Od następnej korekty mam zacząć pracować oficjalnie jako ja, a nie jako moja ciocia.

Zmysły na razie chyba mam zdrowe, chociaż wzrok mogę stracić nad korektą.

[DPS]

Kto Ciebie wie, co ty tam jeszcze popełnisz z tego pisania.

Chyba trzeba zawczasu autograf wziąć, potem się nie dopcham.

Kurna Felek, nie wiem, czy mamy zdjęcie razem...

A taki w razie czego byłby powód do chwały!

[braza]

Wiesz Depsia, że ja też popełniłam takie niedopatrzenie i nie mam zdjęcia z Agduś Ale jakby co, to jest mnóstwo rzeczonej na Brazylii, będę mogła się chwalić, że taka sława na mojej klaczce jeździła

 

"Myszterej...." nagrani, w środę wykorzystam Pocztę Polską

[Agduś]

Ja nie piszę - ja poprawiam to, co inni napisali.

Żałuję, że nie mam czasu na własną twórczość, bo miałam przygotować materiały z zajęć, które prowadzilam w przedszkolu. Tymczasem wygląda na to, że przerwy pomiędzy korektami wystarczą mi na posprzątanie tego, co w domu wyrośnie, gdy będę siedziała nad korektą. Nawet ze śniadanek przy komputerze zrezygnowałam (dzisiaj wyjątkowo, bo musiałam zostawić Andrzejowi wiadomość na gg, a nałóg jest rzeczą straszną - gdy włączę komputer, nie mogę nie otworzyć forum).

 

W dodatku wkopałam się sama w trójke klasową u Magdy. A tak zarzekałam się, że w tej szkole juz nigdy i za żadne skarby! No ale pani na widok lasu rąk, który podniósł się, gdy padło hasło zgłaszania się do trójki, rzekła rozsądnie, że dziecków w klasie jest 18, co podzielone przez 3 osoby daje 6 lat, więc każdy będzie mógł się wykazać. Zaproponowała kolejność alfabetyczną. Natychmiast przekalkulowałam zyski i straty i szybciutko się zgłosiłam. Dlaczego? Bo Madzia jest 4 w dzienniku, co oznacza trójkowanie w II klasie, czyli w roku I komunii!!! Za rok żadna siła mnie nie zmusi do kontynuowania prac w trójce klasowej!

Tymczasem okazalo się, że i pierwsza klasa to nie bajka. Ja chyba jakaś zacofana jestem, bo nie wyobrażałam sobie, że można taką szopkę zrobić z pasowania pierwszaków - impreza rangi komunii!!!

W tym dniu uroczystym nie ma lekcji. O 14.00 jest msza (poświęcenie tornistrów), potem składanie kwiatów pod pomnikiem patrona, potem uroczystość na sali gimnastycznej (przemówienia, występy pierwszaków i szóstoklasistów, pasowanie), potem imprezy w klasach, poczęstunek dla dzieci i rodziców, zabawa dla dzieci na sali gimnastycznej. Zaproszeni goście: derekcja, całe grono gogiczne szkoły, burmistrz, proboszcz, wizytator z kuratorium, dyr. wydzialu oświaty... Gości należy podjąć szwedzkim stołem, podobnie szóstoklasistów i oczywiście samych bohaterów uroczystości wraz z rodzicami. Gościom należy wręczyć kwiaty...

Czy ja jestem niedzisiejsza, czy Wam też się wydaje, że coś tu jest nie tak...???

[braza]

To jest coś nie tak, chyba że ja też niedzisiejsza... O ile pamiętam takiej szopki w pierwszej klasie mojej córci nie miałam okazji przeżyć, ale to było prawie 6 lat temu ... Może coś się zmieniło ....

 

W trójce klasowej to ja od 6 lat jestem, jako skarbnik, sprawdziłam się w przedszkolu, a że dziecka w klasie to większość grono przedszkolne więc ... Rodzice zdecydowali. Za to do Rady Rodziców to mnie siłom wzięli, ale za bardzo aktywna to nie jestem ... nie chce mi się.... Pociesza mnie myśl, że koniec podstawówki blisko, więcej wrobić się nie dam

[Agduś]

Ja już w przyszłym roku zaprę się rencami i nogami i NIE DAM SIĘ WROBIĆ!!!

W przedszkolu za to będę do końca trójkowała, za to w szkole zapowiem, że już się naudzielałam i ustąpię innym, żeby mogli się wykazać.

[braza]

Jak się sprawdzisz, to będziesz miała walczyć jak lwica, żeby się nie dać

[Agduś]

Lwica to pikuś przy mnie!

[braza]

Lwica to pikuś przy mnie!

 

No ba.....