Maluszek 08.01.2009 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 dzień doberek Agduś - wszystkiego dobrego w Nowym Roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.01.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Dzień dobry. Brazunia, miło mi, że Ci się podobało. Czasem coś tak napiszę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.01.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Witanko, witanko w ten piękny, słoneczny i lekko mroźny dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 08.01.2009 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Fakt piękny jest dzisiaj szkoda tylko, że muszę być w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.01.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 No szkoda ... ja byłam u Księżniczki ... przez ponad 2 godz. zdążyłam zmarznąć ale warto było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.01.2009 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 A próbujecie skiringu przy takiej pogodzie? Raz jeździłam i pomijając fakt, że ręce odmroziłam, całkiem mi się podobało! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 09.01.2009 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Ty mnie jeszcze oświeć, co to jest ten skiring, bo nie wiem, czy mam się obrazić, czy nie Czy to o te ciągnięcie chodzi???? To nie próbowaliśmy, cholera, trza by spróbować!!!! Długa ma być ta lina na której końcu się wisi???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 09.01.2009 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Ty mnie jeszcze oświeć, co to jest ten skiring, bo nie wiem, czy mam się obrazić, czy nie Czy to o te ciągnięcie chodzi???? ja też nie wiem .... ski - czyli narty .... ring - czyli pierścień, arena.... ??? No ale po cholerę mamy internet ... sprawdziłem i już wiem ... ... czyli chodzi o ciągnięcie przez konia! Dziwny sport. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.01.2009 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Czemu "dziwny"? Jedyna możliwość, żeby po płaskim sobie pojeździć, a nie pobiegać na nartach. Fajna sprawa, tylko ręce marzną od trzymania drążka. Linka musi być na tyle długa, żeby koń w galopie śniegiem po gębie nie rzucał. Jeżeli teren równy, to można sobie trochę pokręcić, unikając śniegu spod kopyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.01.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Ja tylko Dzień dobry powiem ... Miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 10.01.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Cześć Jadę dziś na wieś to wypróbuję skiring za traktorem. To będzie taki traktorring Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.01.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Dzień dobry. Gwoździku, tylko Ty ostrożny bądź. Wczoraj dziadek ciągnął traktorem saneczki wnuków i wciągnął pięciolatka pod szynobus. Dziecko zginęło. W tv dziś widziałam. Bądź ostrożny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 10.01.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Spoko .... nic z traktoringu nie wyjdzie ... .....bo nie mam ani nart ani sanek ... a nie pozwolę się ciągnąć na butach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.01.2009 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Spoko .... nic z traktoringu nie wyjdzie ... .....bo nie mam ani nart ani sanek ... a nie pozwolę się ciągnąć na butach Zero fantazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.01.2009 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 NO! Zero!A worek po nawozie (w wersji komfortowej może być wypełniony sianem), miednica, konik na biegunach, wanienka do mycia dzieci, blacha z piekarnika, łódka, kajak, dmuchany basenik, dętka (napompowana), dwie butelki PET dwulitrowe (nacięte wzdłuż z jednej strony i założone na buty)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.01.2009 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 o butelkach na butach nie wiedziałam, ale reszta to przecież standard, no nie!!! I to się nazywa fantazja!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.01.2009 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Zwłaszcza worek! Nie zapomnę tych szalonych wieczorów na stoku koło schroniska na Baraniej! Kiedy się już odpoczęło po nartach, przychodziła kolej na worki (oczywiście beż siana). Takim workiem nie da się kierować, kiedy się człowiek porządnie rozpędzi, więc przygody bywały różne. Po jednej to nawet przez cały następny wieczór bałam się jeździć. Ale długo nie wytrzymałam i potem znów jeździłam ze wszystkimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.01.2009 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Ja na miednicy zjeżdżałam ... takiej metalowej, jak do drzewiej bywały. Tym dziadostwem tez nie bardzo daje się kierować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.01.2009 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 No niestety, zwija się z bólu, idę do Młodej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.01.2009 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 W schronisku nie mieli odpowiedniej ilości miednic. No i mogliby krzywo patrzyć na wynoszenie wieczorkiem miednic na stok. Ciężko by było wytłumaczyć, że chcemy sobie włosy umyć w wodzie z Wisełki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.