Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[frosch]

mnie tak splynely kiedys ....majtki

i tez w Wisle (Jaworniku)

i tez nurkowalam , ale gaci nie znalazlam

tata powiedzial , ze poplynely ...do morza

 

 

Frosia - a jakeś Ty wtedy z tej wody wylazła?

zmienione juz mialam

tylko przeplukiwalam te ze stroju kapielowego nad wodospadem i polecialy w piz.du do..morza

w ogole wieesz jak , trzydziesci lat do zadku, stroj dwuczesciwy dla kilkulatki , to juz byl szczyt szczytow w kwestii mody , a mi majtki odplynely w sina dal

zal i rozpacz po dzien dzisiejszy niezrekompensowalne

ktokolwiek widzia, ktokolwiek wie ......majtki rozmar na oko 9 lat ...desen szachownica czerwono-burozielona ....eeeech ...plakac sie chce

[Agduś]

No i się wyjaśniło. Oczekujący sensacyjnych relacji zostali mocno zawiedzeni...

Opłakujemy nasz zawód, lub utracone majtki.

[DPS]

Eeee, zawiodłam się...

Gdyby jakiś malowniczy coming out był to tak, ale tak prozaicznie???

[Agduś]

W dodatku ja się kąpałam w tej Wiśle trochę wyżej, więc nie miałam szans ich wynurkować.

Zresztą za tę butelkę schłodzonego piwka dostaliśmy od ojca kasę, więc wtedy bardziej nam się opłaciło. Chociaż, gdyby tak Froszka jakąś nagrodę wyznaczyła teraz, to kto wie, jak liczne grupy nurków rzucą się na poszukiwania...

[DPS]

Na przykład... 3 cmoknięcia żaby?

[Agduś]

Na przykład... 3 cmoknięcia żaby?

No zaraz! To miało być odwrotnie - książę miał cmokać żabę, a nie ona jego!

[braza]

Czasy się zmieniają, świadomośc w narodzie rośnie to i cmoknięcia żab teraz w cenie!!!

 

Wieczór

[Agduś]

No dobra, to jak znajdę jakieś gacie, będę negocjowała te cmoknięcia, żeby na taką nieuświadomioną część narodu nie wyjść.

[DPS]

Dzień dobry.

U nas dzisiaj brzydko bardzo, chyba z tego wszystkiego poprawię sobie nastrój i pojadę po nowe okulary.

[frosch]

dobra, to do 3-ech buziakow dodam jeszcze..............

[Agduś]

A u nas pięknie słoneczko świeci! Niestety, pewnie śnieg stopnieje, bo ciepło jest.

Szpital się powiększa - dzisiaj Weronika osiągnęła zamierzony cel i jest chora. Akurat w dniu próbnego egzaminu

Na razie tylko Madzia się trzyma (i ja). Doszłam do wniosku, że to dzięki pokrzywie, którą zażywała tylko ona, więc od dzisiaj wmuszam to wszystkim dzieciom i nie ma zmiłuj!

[Agduś]

dobra, to do 3-ech buziakow dodam jeszcze..............

Co???

[braza]

dobra, to do 3-ech buziakow dodam jeszcze..............

 

Nooooo ... kontynuuj, kontynuuj ....!!!!

 

Moja też próbny egzamin przechorowała, ale takie próbne to Oni mają co miesiąc!!

 

Cześć

[Agduś]

Dzisiaj jest taki oficjalny próbny - na sali gimnastycznej, wejście za okazaniem legitymacji, stroje galowe...

[braza]

Ło matko Ja nawet nie wiem, kiedy u nas, ale pewnie tuż feriach. Aż strach, normalnie, jak to moje cudo sobie poradzi

[Agduś]

A ja się nie dowiem jak BY sobie poradziło...

[DPS]

Agduś, załatw jej ksero arkusza, daj w domu odpowiednią ilość czasu i niech pisze. Oceń potem polski sama, do matmy z klucza albo znajdziesz koleżankę matematyczkę.

Tak wiesz, dla niej i dla siebie, żeby wiedzieć, jak sytuacja wygląda.

[braza]

A jak można załatwić ksero arkusza??? Bo ten test co był w ub.tygodniu to okazuje się ten poważnie próbny

[DPS]

Pogadaj z nauczycielką, powiedz po co Ci, nie powinna robić problemów, bo już jest po egzaminie i nie ma niebezpieczeństwa, że coś "wycieknie".

[braza]

Ej, co jest, toż to środek dnia, najwyższy czas na chwilę odpoczynku !!!!