Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No, jeśli ceglasty, to wnęki ciemniejsze, na pewno nie zielone. Chociaż prawdę powiedziawszy, ja bym zastanowiła się nad tym, żeby wnęki były jasne, a cały czopuch nieco ciemniejszy, pozwoliłoby to uniknąć efektu czarnej dziury. :roll:

Czy we wnękach będzie dodatkowe oświetlenie tychże? Wyglądałoby to bardzo efektownie. Jeśli nie, to chociaż jaśniejsze wnęki proponuję. :roll:

 

Emi piękna w tym śniegu i ten jej "szczenięcy" siad na boku tyłka - cudna, jak zawsze! :lol:

A śniegu faktycznie tyle, że poważne zaspy są. Super! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświetlenia we wnękach nie przewidzielismy, ale jeszcze jesteśmy przed tynkowaniem a gniazdko niedaleko, więc pomyślimy. Wnęki mają być ciemnejsze, bo chc e w ustawić co jaśniejsze koty z mojej kolekcji.

Emisi przekazałam Wasze zachwyty. Miło jej było i pięknie podziękowała.

Koty jakoś nie wybierają się na pole, chociaż kusi mnie, żeby wrzucić leniuchy-piecuchy w zaspę i patrzyć na ich święte oburzenie.

A śnieg dalej sypie, chociaż słoneczko świeci. Piękna pogoda na narty,ale Andrzejowi urlop sie przesunął o jeden dzień i dzisiaj jest w pracy. Właściwie to nie pamiętam, kiedy zaczął urlop w zaplanowanym terminie pracując w Krakowie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miśka dzisiaj sama wyszła :o . Chyba szybko zauważyła, że to był błąd, bo już po chwili siedziała pod oknem balkonowym i patrzyła wielkimi oczkami, błagając wzrokiem o wpuszczenie. Oczywiście wybłagała.

 

Jutro na narty!

 

Pisać się da, ale czasu nie ma!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni na narty dojeżdżają, takoż wracają codziennie do dom.

Wczoraj taka zadyma na stoku była, że hej!

Ale zima w górach piękna! No mówię Wam! Dawno takiej nie widziałam i szczerze mówiąc nie sądziłam, że jeszcze zobaczę (przez to ocieplenie globalne). Baterie w aparacie wysiadły, więc zdjeć nie pokażę. Zresztą byłoby widać głównie sypiący śnieg. Po południu mniej sypało, ale się ciemno juz robiło i mgła przyszła.

Pojechaliśmy do Kasiny na Śnieżnicę. Zrobili tam wyciąg krzesełkowy na długim (ponad kilometr) stoku.

Początkowo się nawet przestraszyłam, czy to był dobry wybór stoku, bo ośla łączka zbyt ośla dla Małgosi, a bałam się, czy na dużym stoku sobie poradzi. Madzia w jej wieku szalała po takich stokach jak mustang, ale Małgo jest ostrożniejsza. Pierwszy zjazd był trudny, ale szybko się potem rozkręciła i szlo jej fantastycznie.

Ciężki świeży śnieg bezlitośnie obnażył moje braki kondycyjne i techniczne. W efekcie zastanawiałm się wczoraj, czy dzisiaj z łóżka wstanę. W dodatku nie było żadnej kolejki do wyciągu, więc i okazji do odpoczynku. No, fakt, że samym wyciągiem jedzie się 7 minut na siedząco, ale za to marznąć, kiedy wiaterek powieje.

Dziecka zachwycone były. Zwłaszcza Madzia szalała i nie miała dosyć. Małgoś pod koniec była juz zmęczona i przewracała się przy ostatnim zjeździe, ale awanturę zrobiła, że ona jeszcze chce jeździć. Bałam się jednak, że w takim stanie może sobie krzywdę zrobić i twardo zabroniłam, narażając się na ciężką niełaskę.

Ale fajnie było i jutro znów tam pojedziemy. Ma mniej sypać.

Dzisiaj sypie raz na ukos, raz poziomo - zależy jak wiaterek powieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...