Agduś 13.03.2009 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 A ja miałam różnych. Jednych lubiłam, innych nie. O żadnym nie powiedziałabym, że go "nienawidzę". Za to niektórych szanowałam, a innych zupełnie nie. Teraz na niektórych patrzę inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.03.2009 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Ogólnie to ja szkołę miło wspominam, a najmilej podstawówkę od 5-ej klasy, gdy nasza nowa wychowawczyni zrobiła z nas zespół taneczny. Cudne wspomnienia ... Ponieważ byliśmy dobrzy i przynosiliśmy szkole chlube, to dyrektor i historyk jednocześnie, zawsze dawał nam fory na tych lekcjach .. oczywiście po naszych jękach, że "jesteśmy wykończeni po wczorajszym treningu..." Do czasu, aż się nasza wychowawczyni i trenerka w jednym, dowiedziała ... uuuuu ... słowem nie pisnęła, nie wydała nas ale ... matko, jak dostaliśmy w dupę na następnych zajęciach!!!!!!! Na wspomnienie o tym do dnia dzisiejszego wszystko mnie boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 13.03.2009 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Ja najbardziej pamietam nauczycieli z ogólniaka, ciekawe osobowości tam były i rzeczywiście stymulowali rozwój naszych szarych komórek. Fajnie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 13.03.2009 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Ja o moich mogłabym opowiedzieć bardzo dużo - bogaty zbiór przeróżnych indywidualności i indywiduów. Tylko jeden był beznadziejnie czarnym charakterem. Do tego stopnia, że przestałam mu się kłaniać, gdy mnie już nie uczył, co tak w ogóle uważam za chamstwo. No ale jak się kłaniać facetowi, który NIGDY nie odpowiadal na nasze "dzień dobry", a gdy go kiedyś nie usłyszał, natychmiast leciał ze skargą do wychowawcy? I to było najmniej nieprzyjemne z jego zachowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 13.03.2009 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 Ja przestałam kłaniać się fizyczce ... nie ma się czym chwalić, ale nie znosiłam baby serdecznie!!!! Głupia, pusta i z podobną wiedza fizyczną do mojej ... czyli żadną!!!! Łazienki skończyłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 14.03.2009 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Nie miałam wątpliwego szczęścia zetknąć się z takimi nauczycielami, którym potem człowiek musi przestać się kłaniać. Pewnie, że nie wszyscy byli ideałami, ale nie było nikogo, kogo darzylibyśmy szczerą i wielką niechęcią. Ogfromna większość to byli mądrzy i dobrzy ludzie. Dzień dobry! Słoneczko u nas świeci, jest pięknie i w ogóle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 14.03.2009 11:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Ja przestałam kłaniać się fizyczce ... nie ma się czym chwalić, ale nie znosiłam baby serdecznie!!!! Głupia, pusta i z podobną wiedza fizyczną do mojej ... czyli żadną!!!! Czyżby uczyła nas ta sama fizyca? Ale ja mojej się kłaniałam. Natomiast uznałam, że kłanianie się facetowi, który mi nie odpowiada (dorosła byłam, bądź co bądź) uwłacza mojej godności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.03.2009 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Przyszłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 14.03.2009 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 No tak ... zapomniałam, że to dzisiaj Kraków trwogę przeżywa... Wypijcie za mnie i obgadajcie mnie totalnie!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 14.03.2009 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Braza, normalnie suchej nitki na Tobie nie zostawilysmy... Agdus, dzieki, ze wpadlas, milo bylo bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.03.2009 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Dzień doberek! Mam nadzieję, że jesteś w dobrej formie po tych szaleństwach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.03.2009 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Coś ściemniasz Małgoś z tą "suchą nitką" Policzki mnie nie piekły, uszy nie paliły, czkawki nie miałam ... eeee tam takie obgadywanie Agduś, chcesz soku z ogórków kiszonych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 15.03.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Ha!!! Zlokalizowałam Cię i przyszłam się przywitać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.03.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Chyba leczy tupot białych mew... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 15.03.2009 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Moze 3 oko Ducha zobaczyla... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2009 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Ha!!! Zlokalizowałam Cię i przyszłam się przywitać Bardzo mi miło! Oglądnęłam właśnie Twój domek. Imponujący! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2009 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Chyba leczy tupot białych mew... Owszem, leczę, ale, chociaż pewnie nikt mi nie uwierzy, nie tupot białych mew. Na imprezę jechałam tylko z katarem, a wróciłam solidnie przeziębiona. Korzystając z okazji (dzień wolny, więc nie trzeba dziecków prowadzać tu i tam), wylegiwałam się w łóżku, do którego dostarczono mi śniadanie! Wydzwoniłam Andrzeja, żeby pojechał po mnie na przystanek. Okazało się, że większe dziecka nie śpią. Miałam wrażenie, że czekały, żeby sprawdzić, jak to jest, kiedy mama wraca z imprezy No bo rano były w szoku, że mama może się gdzieś sama (znaczy bez nich) wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 15.03.2009 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Znaczy to, ze mama musi sie czesciej wybierac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2009 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Moze 3 oko Ducha zobaczyla... Eeee tam, aż tak się nie zabejcowałam Malgoś, dzięki za spotkanie! Bardzo mi się podobało. Miło było zdewirtualizować kolejne znajomosci! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2009 13:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Znaczy to, ze mama musi sie czesciej wybierac. Zgadzam się w całej rozciągłości! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.