Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?


Agduś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Agduś

    6399

  • braza

    3720

  • wu

    1845

  • DPS

    1552

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i dobrze, że sie nie znasz! Chciałbyś się znać na wszystkim? Nie do wytrzymania byś był! Z młotkami by za tobą latali po komentach!

 

Ale fajne burze u nas były (w dzień się nie boję)!!! Jedna za drugą. I ogródek mi podlało.

 

Malowania dzisiaj nie było (karate, tańce...). Zanim mogliśmy się do tego zabrać, zrobiło się ciemno na próbowanie kolorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry!

Pięknie u nas pada od rana!

A dzisiaj zebranie w szkole i znów nie wiadomo, czy uda się ruszyć z kominkiem. A tak bym chciała mieć to już z głowy i wreszcie postrzątać na dole.

... do następnego razu... holl trzeba wreszcie pomalować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak się mamy angażować, skoro w poniedziałek są tańce i karate (angielski się nie liczy, bo jasno, więc Wero sama chodzi), a we wtorek było zebranie w szkole. Odniosłam wrażenie, że nauczyciele już się nie mogą doczekać, kiedy tę szóstą klasę wypchną ze szkoły. Nawet nie narzekają, nie skarżą, wszyscy jacyś tacy mili i uśmiechnięci...

Dzisiaj wolne popołudnie, więc kominek zostanie pokonany.

Oglądaliście wczoraj naszą gwiazdę telewizyjną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie zapomnimy, zabierzemy płytkę w wakacje.

 

O rrrany, ale się obżarłam. Andrzej był dzisiaj służbowo w Zakopcu i przywiózł bunca, oscypka, redykołki, bryndzę i korbaczyki... :-?

 

A tu trza się za malowanie brać :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło i nie wyszło... Wyszła bejca - za szybko. Cały pomaloowaliśmy, ale różni się odcieniami, bo pod koniec trzeba było oszczędzać. Dzisiaj Andrzej dokupi bejcę, przetrzemy kominek siatką i pomalujemy jeszcze raz. Bardziej się uwidoczni struktura tynku.

 

Bunc (bundz) to taki biały ser. Nie wiem, jak go robią, ale jest zupełnie inny niż zwykły ser. To chyba taki niedojrzały, nieposolony (albo mniej słony) nieuwędzony oscypek. Też są różne - niesolone, leciutko posolone, twardsze i całkiem miękkie. Niby powinien być owczy, ale w to ja specjalnie nie wierzę. Tym bardziej, że owca nie krowa i mleko daje tylko latem. Nie przywiozę Ci, bo to delikatne i szybko się psuje.

 

Redykołki na pewno jadłaś - to te małe serki zwane potocznie oscypkami (oscypki są duże).

 

Korbaczyki to chyba nie nasz wymysł, bo najpierw jadałam je w Czechach a dopiero później w Polsce. To takie warkoczyki z parzonego sera.

 

Spadam do przedszkola - znów społecznie się udzielam.

A dzisiaj przyjeżdża moja mama. W chałupie bajzel ogólnowykończeniowy, bo przez ten kominek to czasu nie było na nic, no i wokół niego gazety, pędzle i takie tam...

W sobotę impreza rodzinna w szerokim gronie (urodziny Madzi, imieniny Weroniki), potem młode wybywają na imprezę urodzinową koleżanki i kolegi.

Weekendy do końca maja mam zajęte.

Za tydzień impreza Madzi dla dzieci.

Za dwa tygodnie Małgo idzie do koleżanek na urodziny w sobotę, a w niedzielę ma pokaz karate.

A potem Dni NIepołomic i koncert Perfectu. Babysiterka pilnie potrzebna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...