braza 22.06.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Taki cieplusi chlebek .... rozmarzyłam się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Pewnie słoiczek zakwasu od Depsi Ci przywieziemy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Za wcześnie! Ja tam może i już dorosnę, ale urządzenia nie ... nie mam piekarnika w Uroczysku, tylko ten kuchenno-kaflowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 A ón nie ma piekarnika? Nie chce mi się zdjęcia szukać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Ón ma, ale wiesz ile ten chleb by się w nim piekł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Nie wiem!Ale Andrzej pewnie wie, bo jego babcia w takim piekła.Jakby co, to kilka partyjek remika przy kuchennym piecu, z którego wydobywa się aromat chleba... Cholera, a ja sie odchudzać mam! Ty się chuda nie wypowiadaj na ten ostatni temat!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Się nie wypowiadam! Też nie za bardzo wiem, ale jak paliłam w niej ostatnio to piekarnik był cały czas zimny, kompletnie się nie rozgrzał, to cholera go tam wie ile czasu będzie teraz potrzebował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Może jakoś inaczej się pali? Nie znam się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Ty się nie znasz, ja się nie znam .... damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Andrzej się zna! Da radę! On to nawet na żywieniu w warunkach naturalengo bytowania się zna, więc, jakby co, to bez sklepu się obejdziemy! Ślimaczki jadasz? Bo ja wolę szparagi ze skrzypu i kłącza tataraku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Ja wolę tak ja Ty ... bez tych ślimaków może, coooo .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Nie rozumiem Cię! Jeżeli jesz mięso, to powinno byc Ci ganc egal, z jakij żywizny pochodzi! Taki ślimak to czysty mięsień - Francuzi się zajadają, a Ty wybrzydzasz??? No ja jeszcze bym zrozumiała niechęć do koników polnych, bo ta chityna chrupiąca w zębach... brrr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Nie wiem, ale ślimak mi się jakoś tak nie wydaje ... Francuzom na zdrowie niech będzie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Gdybyś nie wiedziała, to byś zjadła i jeszcze się oblizywała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Pewnie tak, no chyba że niedobre są! Ja smakosz nie jestem ... żabie udka próbowałam ... nie bardzo mi szły, chociaż inni się zajadają ... dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 A wiedziałaś, że to żabie udka? Pewnie dlatego Ci nie smakowały. Ja się mało nie udławiłam małżami i nie wiem, czy dlatego, że takie wstrętne były, czy dlatego, że widziałam, co jem. A mój ojciec wcinal baranie jądra, póki nie wiedział, co je Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 O żabich udkach wiedziałam ... ale może faktycznie, zasugerowałam się .... Małże mi smakowały, w sosie węgierskim,na ostro. Ale te baranie .... ło matko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 No!Dobrze, że mi to w najgorszym razie można zbuka wcisnąć albo sfermentowany ryż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 22.06.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Lubię mięsko, nie powiem, ale bez przesady... jak dla mnie istnieją granice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.06.2009 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Jakie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.