wu 16.10.2009 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 a Dewey też się wycwanił jak idzie spać do łazienki to miauknie kilka razy tak dla sprawdzenia przeciwnika i i cisza ale jak usłyszy rano budzik to tak mordkę drze aż trzeszczy bo wie że wstajemy i zaraz ktoś do niego przyjdzie i po wypuszczeniu łazi jak pies przy nodze i warczy jak stary traktor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.10.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 No. A nefer to jak tylko Sołtysa zobaczy, to pędzi do niego i miauczy najgłośniej jak potrafi, żeby ją głaskał. Jak siądzie na fotelu, to po chwili wskakuje mu na kolana. Jak wstanie z fotela - czeka przy fotelu, siedząc, jak najwierniejszy pies, nie da się nikomu dotknąć, tylko na niego czeka. Chyba mam rywalkę do mojego ślubnego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.10.2009 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 W tej sytuacji Depsiu, to ja bym była mocno zaniepokojona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 16.10.2009 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 Te koty to są niezłe! Kot koleżanki mojej mamy dla odmiany nienawidził jej męża, co wyrażał sikaniem do jego butów.Moja pierwsza w życiu kotka nienawidziła mojego ojca. Czatowała na niego i rzucała się znienacka z pazurami i zębami. I to cale nie była zabawa - wkurzony kot używający wszystkich dostępnych mu środków walki to nie jest coś, co można zlekceważyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.10.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 O kotach można długo i namiętnie. Zawsze je podziwiałam, ale teraz, żyjąc z jednym z nich pod tym samym dachem mój podziw wzrasta! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 16.10.2009 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2009 mój też jak Dewey tak szybko się będzie uczył to fakt niedługo trzeba będzie elementarza poszukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.10.2009 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Może mu kilka myszek wpuść, żeby sobie za nimi pogonił po mieszkaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.10.2009 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Jak Małgo? Lepiej z nią? Gorączkuje jeszcze? Uściskaj ją od ciotki DPS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 17.10.2009 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Nasze dziecka zdrowieją po wizycie lekarza. Nie pamiętam, czy pisałam, ale lekarza zawołaliśmy do domu, bo pani w rejestracji stwierdziła, że "dzisiaj nie ma szans" i nie wzruszyła jej informacja o wysokiej gorączce u dziecka. Jako że gorączka naprawdę była solidna (pod czterdziestkę) i nie reagowała na nurofen, to zadzwoniłam do innego lekarza. Na szczęście przyjechał, chociaż własciwie też już nie miał czasu, bo jeździł z wizytami do późnego wieczora. Po jego wizycie Małgo od razu poczuła się lepiej, ale tym razem antybiotyk zaczęłam jej podawać. Ponoć jakieś paskudne zapalenie krtani u nas szaleje i szybko przeradza się w zapalenie oskrzeli, więc wolałam nie ryzykować. Noc spokojnie przespała, wczoraj już się dobrze czuła, tylko apetytu zupełnie nie ma (no ale to akurat mnie nie dziwi u Małgo).A dzisiaj świętowała imieninki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 17.10.2009 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 Ogromny, wiem, ale kwiatki od Prosiaczka dla solenizantki http://acn.waw.pl/pooh/tap/pros.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 17.10.2009 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2009 dobry wieczór Agduś tylko mi myszy jeszcze w domu brakuje super że dzieciaczki zdrowieją bo nic gorszego jak chore gorączkujące dziecko no i buziaki dla solenizantki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.10.2009 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Dzień doberek z rana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.10.2009 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Witam leniwie niedzielnie i dziękuję za życzenia! Patrzę za okno i wcale nie żałuję, że zostałam z Małgo w domu. Później jednak wyjdę ze starszymi dzieckami, bo u nas dzisiaj jakaś impreza dla zwierzątek jest na zamku. Zbierają kasę dla bezdomnych zwierząt, jakieś artysty występują nawet (chcę iść na Rybotycką i Wójcickiego), pokazy agility i psów policyjnych i takie tam. No i gościa mam z Białorusi. Do tej pory ze mną w domu kołkiem siedział, to mu chociaż dzisiaj kawałek Niepołomic pokażę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.10.2009 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Eeee, wujek przyjechał? Pewnie tę sławną wódkę przywiózł, co to po niej wcale kaca nie ma. No to rzeczywiście, idźcie trochę pooglądać, bo głupio będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 18.10.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 http://f.imagehost.org/0086/marc0720-07-3846web.jpg Cały czas, niezmiennie i do skutku - tego Ci życzę w dniu urodzin!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.10.2009 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Eeee, wujek przyjechał? Pewnie tę sławną wódkę przywiózł, co to po niej wcale kaca nie ma. No to rzeczywiście, idźcie trochę pooglądać, bo głupio będzie. Wujek mieszka kole Białowieży, a odwiedził nas badach twórczości mojego praszczura. Nie wiem czemu wciąż mam wrażenie, że nas obserwuje jako przedmioty badań - Życie codzienne potomków wielkiego Marcinkiewicza. No dobra, przesadzam, choć ziarno prawdy w tym jest. mamy miłego gościa. Dzisiaj padł jak kawka po koncercie i zwiedzeniu wystawy "Sukiennice w Niepołomicach". Ogrommne wrażenie na nim wywarły. A wódki nie przywiózł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 18.10.2009 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Braza, jaka ona cudna!!!! Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 18.10.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2009 dobry wieczór Agduś urodzinki ma to sto lat w zdrowiu, szczęściu i radości a tak na marginesie czy koty lubią się kąpać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 19.10.2009 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Wusia, koty się kąpie, ale nie wykręca.Koty nie lubią się kąpać i są tak doskonale wyposażone przez naturę, że potrafią człowiekowi to dokładnie wyjaśnić.Jeżeli musisz wykąpać kota, zaopatrz się w szampon dla kotów, ręcznik, materiały opatrunkowe, nici chirurgiczne i jeżeli jesteś naprawdę przewidująca, zawiadom najbliższych krewnych, sąsiadów lub znajomych.Starannie doprowadź wodę do temperatury ciała kota i zanurz go w miednicy. Namydl, jeżeli kot jest w stanie to znieść i spłucz dokładnie, jeżeli jeszcze jesteś w stanie to zrobić. Owiń kota ogrzanym ręcznikiem uważając, by krew nie kapała na świeżo umyte futerko. Jeżeli jesteś w stanie opatrz się sama lub wezwij pomoc. Kot już sobie dalej poradzi - przebiegnie się po ścianach, żeby szybciej wyschnąć, powyciera się w pościel i starannie wyliże. Następnie obrazi się i zaszyje w niedostępnym kącie, żeby odespać to przeżycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.10.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2009 100 lat zdrowia i szczęścia życzę, a w prezencie zapraszam po piękną tapetkę na pulpit komputra, tutaj. Mam nadzieję, że prezent się spodoba jubilatce! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.