Agduś 25.04.2007 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 Cieszy mnie ten odzew, bo już myślałam, że nikt z budujących nie czyta o dylematach urządzających się szczęśliwie acz powolutku. A skoro czytacie, to jeszcze popiszę . Agduś! Twojej twórczości to grzechem byłoby nie czytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 25.04.2007 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2007 http://www.merida.com.pl Poszukaj w ich katalogu. Moze tu znajdziesz cos ciekawego Dzięki. Pooglądałam i doszłam do wniosku, że żadnego kosmosu (oprócz "delfinka") chyba nie znajdę. Fakt, że wyroby Meridy są estetyczne. Na razie wybrałam inne, najładniejsze, jakie były na allegro, a znacznie tańsze. Zobaczymy, jak z ich jakością będzie. Ryzyk - fizyk (nie mylić z ojcem dyrektorem!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PIOTR KRYSTYNA 26.04.2007 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Witam!!!!!!!! tak sobie oglądam Wasz dziennik i mam pytanie o wkład kominkowy czy to jest ELKOM a jak nie to jaki ,jakiej mocy i jak się sprawuje czy macie DGP czy jest z turbiną czy nie jaka jest powierzchnia domu ??pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2007 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Wkład to Tarnava, 14 kW, nie mamy żadnego rozprowadzenia ciepła, poza tym, że wentylacja mechaniczna mieza powietrzem w całym domu, a rekuperator odzyskuje ciepło. Kominkiem grzaliśmy dom zanim podłączono nam prąd, ale nie mierzyliśmy wtedy temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 26.04.2007 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Aguś, ja bym chętnie wpadła na parapetówę, ale mam daleko, i dużo problemów na głowie do rozwiązania Może innym razem W każdym razie życzę udanej imprezki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jk69 26.04.2007 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 No to mamy krakowską konkurencję dla podwarszawskiego zlotu! Czy jesteście pewni, że Wasza posiadłość wytrzyma ten dywanowy nalot zaprzyjaźnionych forumowiczów? Ja w każdym razie mam zamiar się stawić, mimo, że już podziwiałam! Parapetówki kojarzą mi się za dobrą zabawą ... Ile może kosztować przejazd taksówką z Niepołomic do Ochojna? W sobotę, w nocy ......... To był żart Agduś, nie mam zamiaru u Was zamieszkać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2007 15:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Czy sądzisz, że po wybudowaniu domu może nas coś jeszcze przestraszyć? Na razie nalotu dywanowego ani śladu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2007 15:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Aguś, ja bym chętnie wpadła na parapetówę, ale mam daleko, i dużo problemów na głowie do rozwiązania Może innym razem W każdym razie życzę udanej imprezki! Dzięki za życzenia. A co do nawiązania znajomości bezpośredniej, to mam pewne nieśmiałe plany... Zanim je zdradzę, muszę się upewnić, co mi z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 26.04.2007 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Och... ty to lubisz mnie w niepewności trzymać Czekam z niecierpliwością na wieści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.04.2007 19:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2007 Już się zastanawiałam, co za problemy Cię dopadły, ale poczytałam Twój dziennik i już wiem, że nie jest wcale źle. Wręcz przeciwnie - jakimś optymizmem i domowym ciepełkiem z niego powiewa. Może jeszcze nie dosłownie, skoro pompa nie grzeje (u nas też nie grzeje, bo ciepło jest - po prostu się nie włącza), ale ciepełko czuć.My się po prostu zastanawiamy nieśmiało nad wyjazdem w okolice Warszawy w pewien krótki majowy weekend. Wprawdzie argumentów "przeciw" jest więcej niż "za", ale w końcu rozsądek nie zawsze musi zwyciężać. Dzisiaj przybyło kolejny argument "przeciw" - otóż jest to niedziela drugiej rocznicy pierwszej komunii. Nie wiemy, czy możemy stawiac córkę przed wyborem - rocznica, czy wymarzone zwiedzanie stolicy. Raczej to my zadecydujemy. Tylko jak??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 27.04.2007 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Wiesz, dobrze przypuszczałaś, mieliśmy problemy osobiste, które nadal mnie trochę przytłaczają, ale staram sie jakoś ciągnąć to wszystko dalej. Powiem tylko tyle, że efekt tych problemów to konieczność uśpienia naszego psa (lekarz stwierdził, że jakaś choroba psychiczna). W każdym razie będzie mi bardzo miło jeśli przyjedziecie. Druga rocznica to chyba nie jest już taka ważna, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SYLWKA 27.04.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Aga, dziekujemy za zaproszenie. Mieliśmy siedzieć w domu, a czas spedzac w Niepołomicach na budowie, ale ostatnie choroby dzieci (apropos nie zaraziłam Was angina?) i nasze skłoniły nas do wyjazdu w celu odetchniecia swiezym powietrzem. Wyjezdzamy we wtorek 1 maja na weekend majowy do Białki i planowalismy powrot w niedziele 6-tego. Ale w zaistnialej sytuacji wrócimy specjalnie na Waszą parapetówkę wczesniej. Zatem zjawimy sie w sobote o 17. Julka na pewno sie ucieszy, jakos dobrze sie czuje z Wasza gromadka. Pozdrawiamy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.04.2007 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Wiesz, dobrze przypuszczałaś, mieliśmy problemy osobiste, które nadal mnie trochę przytłaczają, ale staram sie jakoś ciągnąć to wszystko dalej. Powiem tylko tyle, że efekt tych problemów to konieczność uśpienia naszego psa (lekarz stwierdził, że jakaś choroba psychiczna). W każdym razie będzie mi bardzo miło jeśli przyjedziecie. Druga rocznica to chyba nie jest już taka ważna, nie? Przykro mi z powodu psa A co do rocznicy, to też tak sądzę, zwłaszcza, że za rok będzie trzecia itd, aż do bierzmowania. Bardzo mnie kusi ten wyjazd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.04.2007 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2007 Aga, dziekujemy za zaproszenie. Mieliśmy siedzieć w domu, a czas spedzac w Niepołomicach na budowie, ale ostatnie choroby dzieci (apropos nie zaraziłam Was angina?) i nasze skłoniły nas do wyjazdu w celu odetchniecia swiezym powietrzem. Wyjezdzamy we wtorek 1 maja na weekend majowy do Białki i planowalismy powrot w niedziele 6-tego. Ale w zaistnialej sytuacji wrócimy specjalnie na Waszą parapetówkę wczesniej. Zatem zjawimy sie w sobote o 17. Julka na pewno sie ucieszy, jakos dobrze sie czuje z Wasza gromadka. Pozdrawiamy! Nie zaraziłaś - za slaba ta angina widocznie jeszcze wtedy była. Cieszę się, że Julka polubiła koleżanki. Nasze dziewczyny też o nią pytają. Niestety, Madzi nie będzie przynajmniej na początku, bo idzie do kolegi na urodziny (rozrywana jest!). Baardzo się cieszę, że będziecie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 28.04.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2007 Aga przecież wiesz że na 100 % bym przyjechała na parapetówkę z moją familią, tyle, że doległość jest za duża Będę bawić się z Wami w myślach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.04.2007 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 Aga przecież wiesz że na 100 % bym przyjechała na parapetówkę z moją familią, tyle, że doległość jest za duża Będę bawić się z Wami w myślach! Dzięki! Na razie zapowiada się i tak, że samych dzieci będzie jakieś 11 sztuk, co już zapewnia huczną zabawę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 29.04.2007 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 Aga, temat ogrodu i bronowania też mnie dręczy, szukałam porad na forum i tak się to przedstawia: Mirek radzi spryskać wszystko "okrągłą dupą" , który to preparat podobno doprowadzi korzenie do niechybnej śmierci (zajmuje to podobno 2-3 tyg.). Potem każe mi grabić te suszki. Twierdzi, że nie ma co orać teraz, bo perz się strasznie rozmnoży i cała praca na nic. KasiaR poradziła mi wypożyczenie glebogryzarki, i twierdzi że taka porządna ruszy nawet taką ziemię, gdzie trzeba stanąć na szpadlu, zeby w zięmię go wbić. Tak jest (było) u niej, i tak jest u mnie. Tak więc porzyciłam myśl o traktorze i oraniu, bronowaniu i coś tam, i zamierzam szystko najpierw spryskać, a potem przegryźć glebogryzarką. Spotkałam sie też z opinią, że jak się nawiezie ziemi, to korzenie pod spodem gniją i zamierają, ale nie wiem, jaka by musiała być ta warstwa ziemi. Co do brzoskwini, to wiem, że Reliance jest niezła, bardziej odporna na mróz, niż np. Redhaven, ale tutaj podajęci linka, gdzie znajdziesz jakieś info (tam wymieniają 3 inne odmiany jako te najodporniejsze): http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl%2Fodmiany.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 29.04.2007 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2007 Właśnie dzisiaj nabyliśmy tę truciznę na chwasty i chcemy jak najszybciej spryskać. Sypanie nowej ziemi nastąpi pewnie niedługo po tym truciu, ale najwyżej na ten zachwaszczony kawałek jeszcze nie nasypiemy. Potem pogryziemy a na koniec Pan Od Konia wyrówna wszystko broną. Zostanie tylko sianie trawki tam, gdzie trzeba.Mam nadzieję, że będzie dobrze!Znalazłam ten wątek z polecaną brzoskwinią - nazywa się Iskra (na tej stronie, którą podesłałaś, też o niej piszą). Podobno smaczna i odporna na mróz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rosanna 30.04.2007 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2007 Dzięki za zaproszenieNiestety w tej chwili wyjeżdżam i choć doskonale wiem gdzie w Niepołomicachznajduje się ul.Borówkowa mało tego wiem gdzie jest Malinowa nie mogę się pojawić.Myślę że w najbliższej przyszłości wszystko nadrobimy zresztą od czerwca możesz mieć mnie jeszcze dość.Serdecznie pozdrawiam Ciebie i wszystkich Twoich gości życzę wspaniałej zabawyna jednej z najpiękniejszych ulic w Niepołomicach ul.Borówkowej, jednej bo druga to oczywiście Malinowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.05.2007 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2007 Miłego długiego weekendu życzę i czekam na dłuższą wizytę.Domyślam się, że od czerwca "coś" zacznie nam zasłaniać widok na piękne wysokie brzozy, które teraz widzimy na tle puszczy?Na razie tylko owieczki wypasają się na Waszej działce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.