Od kwietnia do ... zimy (jesieni?) - co Wy na to?

[Agduś]

Piszę to z całą sympatią - kiedy Jazep był u nas, miałam chwilami wrażenie, że prowadzi obserwacje pod hasłem "potomkowie wielkiego Marcinkiewicza w środowisku naturalnym". Często podkreślał, że u nas, jak w Lucynce (a to był drewniany, modrzwiowy dworek położony na białoruskiej głębokiej wsi). Szukałam tych podobieństw i znaleźć nie mogłam...

[braza]

Bo Twoje wewnętrzne oko nie nadąża, grunt, że Jazep widzi

[Agduś]

To ja chyba położę moje wewnętrzne oko spać i oddam komputer Andrzejowi. Albo sobie poczytam trochę...

[braza]

Moje wewnętrzne oko mi mówi, że też powinnam się zwinąć...

Pozdrowienia dla dziewczynek i Czarodzieja

[Agduś]

Dzięki i vice wersal!

Idę przekazać.

[wu]

uuuu już wszyscy poszli

[Agduś]

Jeszcze jestem, chociaż miało mnie nie być. Jednakowoż, kiedy zauważyłam, że wpadłaś, to nie mogłam sobie odmówić...

[wu]

noooo nie ma to jak ładnie zawyć sobie

 

Agduś aaaaaaaaaaaaaaaa co zielone zbierasz bo trochu to można zielonego od mojej babci podprowadzić a jakbyś kciała co elegantsze to siora kumpeli ma szkółkę i tam w naprawdę dobrych pieniądzach drzewka i krzaczki zanabyć można

[Agduś]

Ja bardzo chętnie, ale to już wiosną, bo teraz to trza myśleć o owijaniu na zimę co wrażliwszej zieleniny.

[wu]

nie no to ja mówić na przyszłość

[Agduś]

Chyba jednak moją najbliższą przyszłością będzie wanna a zaraz potem łoże małżeńskie.

Do jutra!

[wu]

papa

[DPS]

Dzień doberek!

 

U nas deszczyk kapie, pogoda iście listopadowa, więc oczywiście planujemy wypad do miasta.

Młodszy synek dzisiaj maturę próbną pisze z matematyki, stresik lekki mi towarzyszy...

Nie wiedzieć czemu...

[aniahubi]

Aniu, a Ty z jakich stron? Może razem będziemy wyciągały wszelkie zielsko od kog się da? Jeszcze rok i ja będę się już mogła tym i owym podzielić.

 

Witam z rana

 

Ja z (prawie) Opola jestem, do wyciągania zielska się zgłaszam jak najbardziej Na razie do dzielenia się mam drobiazgi: irysy, nasturcje (nasiona), lawendę. A w przyszłym roku może dalie - teraz były pierwszy rok, muszę poszukać jak porozdzielać te bulwy, które wykopałam, zobaczymy jak wyrosną latem.

Wie ktoś może co z tymi daliami zrobić?

 

U nas pogoda taka sobie, pochmurno ale nie pada i nie wieje (wczoraj byla masakra)....

 

A ja z dzieciakami w domu siedzę, bo się pochorowali

[Agduś]

Witanko!

U nas jeszcze słoneczko, ale skoro u Ciebie Depsiu pada, to i do nas przyjdzie niedługo Miłego wypadu życzę, a próbną maturą się nie przejmuj - lepiej chyba, żeby nie poszła rewelacyjnie, bo młody uzna, że już wszystko umie i nie musi się uczyć. Przydałoby się tak o stopień niżej niż by chciał.

 

Aniu, ja ponad pięć lat temu wyprowadziłam się z Opola, ale czasem tam bywam. Mam dużo irysów, ale po wiosennej rewolucji w ogródku nie zdążyły się jeszcze rozrosnąć tak, żeby dało się je dzielić. Jeszcze rok i będą, mam nadzieję, rozrośnięte. Wiosną się okaże, co się nadaje do podziału. Na pewno dobrych truskawek mam duuużo.

[wu]

dzień dobry

Aniu mój małż z opolskiego

 

u mojej babci trochu sasanek można podkraść, jukki ogrodowe, krzew Mojżesza to tak na szybko co pamiętam że rozrośnięt

[Agduś]

Sasanki mam - zobaczę wiosną, jak przezimują. Krzew Mojżesza bardzo chętnie. Wprawdzie mam jeden, ale jakiś taki mały i wcale w tym roku nie chciał się rozrosnąć. O kwitnięciu nawet nie pomyślał.

[wu]

Agduś a jakie kolory sasanek masz i pełne masz czy zwykłe a kolor krzewu jaki bo ich chyba więcej jest

[Agduś]

Sasanki chyba mam tylko zwykłe. Te, które kwitły, były fioletowe, ale nie wiem, czy nie dostałam sadzonek białych - one za małe były i jeszcze nie kwitły. Pełnych nie mam. A krzew nie raczył był zakwitnąć, więc nie wiem, jakiego jest koloru. O ile dobrze pamiętam, to kupowałam taki jasnofioletowy.

[wu]

aha sasanki są fioletowe, czerwone i białe no i pełne takie grubiutkie i puchate a krzewy to nie wiem czy nie widzialam białych i takich w odcieniu czerwonawym aaaaaaaaa jukk ogrodowych nie chcesz?? ładnie wyglądają i jeszcze ładniej kwitną i toto w ziemi sobie rośnie